|
| Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne | |
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Huncwot
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Czw 04 Wrz 2014, 23:31 | |
| The member ' Diarmuid Ua Duibhne' has done the following action : Dices roll'Karty' : |
| | | The author of this message was banned from the forum - See the message | Diarmuid Ua Duibhne
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Czw 04 Wrz 2014, 23:32 | |
| Przypominam reguły: 1. Każdy gracz otrzymuje trzy kostki z systemu k10. 2. By zdać, musicie uzyskać łączną sumę oczek równą 9+ 3. Nie ma litości. xP Chiara di Scarno Rodzina panny di Scarno wzbudziła sporo zainteresowania podczas mijających właśnie wakacji. Diarmuid do tej pory pamiętał własne zdziwienie i zszokowaną minę Chantal, gdy jej urocza, złośliwa jak chochlik siostrzenica oznajmiła im podczas popołudniowej wizyty, że Luigi di Scarno przedstawił światu swojego bękarta. I to publicznie. Irlandczyk nie skomentował tego wtedy i nie zamierzał komentować teraz, zwłaszcza, że miał niepodważalną okazję do obejrzenia Lasarusa. Chiara najwyraźniej miała tych okazji aż nadto, bo nie wyglądała najlepiej. Przedkładało się to również na jej skupienie, a raczej jego brak, a sama osoba Krukonki wzbudzała w aurorze niepokój i troskę. I chociaż z czasem próby deportacji szły jej coraz lepiej, miał poważne obiekcje, czy dopuścić dziewczynę do egzaminu. Nie zdążył jednak zaprotestować gdy podeszła, chcąc nie chcąc odliczył więc standardowe pięć punktów i patrzył jak jej ciało rozmywa się opornie, a potem niemniej opornie materializuje w złotej obręczy. Egzamin był zaliczony, choć Diarmuid wolałby jednak, by panienka di Scarno miała co deportować, bo jak na jego gust z dziewczyny zostały niemal same kości. Wręczył jej czekoladową żabę, uśmiechając się delikatnie, a potem zerknął na dwóch ostatnich uczniów. - Pride i O'Connor. Który zechce pierwszy? |
| | | Huncwot
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Czw 04 Wrz 2014, 23:32 | |
| The member ' Diarmuid Ua Duibhne' has done the following action : Dices roll'Karty' : |
| | | Vincent Pride
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Pią 05 Wrz 2014, 12:24 | |
| No, to się nazywał dobry początek zajęć teleportacji. Z tego co zauważył był jedną z trzech osób, którym się udała ta pierwsza próba i ta świadomość sprawiła, że na jego usta wypłynął uśmiech zadowolenia, a oczy wręcz promieniowały tą satysfakcją, której najwyraźniej Evan nie dostarczył na początku. Cieszmy się z małych rzeczy, jak to mówią, więc Vincent nie omieszkał iść za słowami mądrości płynącymi z przysłów. Uśmiechnął się do Jasmine, która nie miała tyle szczęścia przy tym pierwszym ćwiczeniu, jednakże pozwolił sobie na ten wyraz twarzy, który charakteryzował raczej przyjaciela, który trzyma kciuki za drugą osobę nie ważne co. "Nie łam się, następnym razem będzie świetnie". Potem przyszedł czas na drugie ćwiczenie, tym razem postanowił poczekać na popisy innych osób - to lepsze w skutkach, to gorsze. Z tego co zauważył chyba wszystkim się udało zaliczyć zajęcia, jednakże niektóry ledwo co - jak na przykład Chiarze. A tak, musiał o niej pamiętać. Kiedy Diarmuid przemówił po raz kolejny, postanowił pójść spróbować swoich sił przed Irlandczykiem. Dopuszczał do siebie możliwość porażki, chociaż wolał jej nie zaznać, rozochocony tym pierwszym sukcesem. Zobaczymy. Podszedł kilka kroków do przodu, skupiając całą uwagę na złotej obręczy i czekając aż Diarmuid policzy do pięciu.. Cel. Wola. Namysł. Cel opracowany, wola - przetelportowanie się tam, a jakże. Namysł. O tak, skupił się najmocniej jak potrafił. Oby się udało. |
| | | Cú Chulainn O'Connor
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Pią 05 Wrz 2014, 12:34 | |
| Nie może być idealnie, nie może też być tragicznie, więc oczywiście jak to O'Connor miał w zwyczaju pierwsza próba okazała się dobra. Prawie dobra. Nie tragiczna, znośna jak na pierwszy raz. Spoglądał potem na Benia i Sama, na to jak świetnie wychodzi im pierwsza próba teleportacji i prychnął z uśmiechem: - Krukoni. Kto inny jak nie oni. Oczywiście był to tylko żart, bo znajomości w Ravenclaw były zazwyczaj bardzo dobre i nie tylko dlatego, że było od kogo wyprosić pomoc przy zadaniach domowych. Zauważył za to, że trzecią osobą, której się powiodło był chłopak, którego nie kojarzył z widzenia, a przynajmniej nie ze szkoły, bo na obozie parę razy miał okazję go zobaczyć. Hm. No nie ważne, w końcu kolejne zadanie czekało na odhaczenie go. Cu bardzo chciał zaliczyć te zajęciach, chociażby fuksem, ale jednak. Przynajmniej miałby tą świadomość, że ma jakiś tam talent do teleportacji. Podszedł do zadania jako ostatni, głównie dlatego, że zagapił się na innych. No proszę, nasz Sammy miał chyba jakieś wybitne uzdolnienia w tym przedmiocie, bo szło mu rewelacyjnie. Na znak Diarmuida postąpił do przodu kilka kroków, poczekał aż nauczyciel policzy do pięciu, po czym skupił spojrzenie na złotej obręczy. No dobra, może teraz. Cel. Złota obręcz. Wola. Znalezienie się w jej środku. Namysł. No dalej, skupienie maksymalne i czekanie na efekt. |
| | | The author of this message was banned from the forum - See the message | Diarmuid Ua Duibhne
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Pią 05 Wrz 2014, 13:49 | |
| Przypominam reguły: 1. Każdy gracz otrzymuje trzy kostki z systemu k10. 2. By zdać, musicie uzyskać łączną sumę oczek równą 9+ 3. Nie ma litości. xP Vincent Pride Vincent był jednym z dwójki nowych uczniów, zdecydowanie jednak nie mniej interesującym od bękarciego podlotka. Diarmuid przypatrywał mu się uważniej niż reszcie, analizował miękkie, dziwnie płynne ruchy, przesadną pewność siebie bijącą z sylwetki całkiem przecież sympatycznego młodzieńca. Starał się nie przedkładać na jego ocenę własnych uprzedzeń, choć fakt, że dzieciak spędził w Durmstrangu praktycznie cały okres swojego najbardziej intensywnego rozwoju nie sprawiał, że auror pałał do niego bezgraniczną sympatią. Niemniej jednak musiał przyznać, że był zdolny. Jako jeden z nielicznych poradził sobie z pierwszą teleportacją, a gdy przyszło do egzaminu, wyglądał na zupełnie rozluźnionego. Nic więc dziwnego, że chwilę później odchodził na bok, trzymając w dłoniach paczkę Fasolek. - Może być pan z siebie dumny, panie Pride. No, O'Connor, jazda. Jeszcze tylko ty i idziemy do domu. |
| | | Huncwot
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Pią 05 Wrz 2014, 13:49 | |
| The member ' Diarmuid Ua Duibhne' has done the following action : Dices roll'Karty' : |
| | | The author of this message was banned from the forum - See the message | Diarmuid Ua Duibhne
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Pią 05 Wrz 2014, 13:50 | |
| Przypominam reguły: 1. Każdy gracz otrzymuje trzy kostki z systemu k10. 2. By zdać, musicie uzyskać łączną sumę oczek równą 9+ 3. Nie ma litości. xP Cu Chulainn O'Connor
Cu Chulainna nie dało się chyba nie polubić. Ten długi jak brzoza wyrostek o oczach w kolorze irlandzkiego morza i uśmiechu, jaki przy odrobinie wysiłku mógłby prawdopodobnie leczyć raka, robił wrażenie nieomylnie bardzo sympatyczne. Był też jego rodakiem, a co za tym szło, miał podobno bardzo irlandzkie poczucie humoru. Auror nie mógł nie usłyszeć o żarcie i przykrych konsekwencjach, jakie Gryfon odniósł w starciu ze Złośnicą, ciężko było mu jednak odmówić odwagi. Szczeniackiej i nierozważnej, ale zawsze. Teleportacja nie miała najprawdopodobniej stać się jego konikiem, radził sobie jednak całkiem przyzwoicie. Był ostatnią osobą, której Diarmuid wręczył paczkę łakoci, a potem odwrócił się do grupy uczniów z szerokim uśmiechem. - Odbiór certyfikatów pod koniec obozu. Jazda na obiad, żwawo, żwawo! [ z tematu dla wszystkich zainteresowanych ] |
| | | Huncwot
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Pią 05 Wrz 2014, 13:50 | |
| The member ' Diarmuid Ua Duibhne' has done the following action : Dices roll'Karty' : |
| | | Franz Krueger
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Pią 05 Wrz 2014, 15:08 | |
| Najwyraźniej to właśnie pozytywne nastawienie było kluczem do sukcesu, ponieważ mody Krueger bez większych problemów zdał egzamin i zdobył certyfikat, który miał odebrać pod koniec obozu. Jego kąciki ust uniosły się wyżej w tryumfalnym uśmiechu, kiedy mijał Rosiera, kierując się w stronę swojej ukochanej. Jego brat nawet raczył pogratulować mu zwycięstwa, co tym bardziej łaskotało przyjemnie ego niemieckiego czarodzieja. Evan od dziecka był jego rywalem, ale i bratem, więc i jemu chłopak życzył sukcesu. - Dzięki. Powodzenia. – odpowiedział więc tylko krótko, spokojnym i ciepłym głosem, którym nie darzył wszystkich wychowanków Hogwartu. Właściwie Franz obracał się w niewielkim gronie znajomych, które dobierał z należytą starannością. Panna Vane zaś stała na samym jego szczycie. Ślizgon zbliżył się do niej i złożył na jej ustach krótki pocałunek, zanim ta zdążyła cokolwiek powiedzieć. Uśmiechnął się przy tym szeroko, w duchu ciesząc się, że nie przyniósł sobie wstydu w obecności swej wybranki serca. Nie mógł nie zdać tego egzaminu, po prostu nie mógł. Nie darowałby sobie porażki, nawet jeżeli jeszcze parę minut temu próbował przekonywać samego siebie, że byłoby inaczej. - Mam nadzieję, że oboje wyjdziemy stąd z certyfikatami. – mruknął do Jasmine kilka słów otuchy i czekał, aż jego przyjaciele poddadzą się próbie. Szczęśliwy patrzył, jak aportują się w złotej obręczy. Pogratulował jeszcze Rosierowi, a następnie pannie Vane, po czym nachylił się nad tą ostatnią tak, że mogła posmakować jego gorącego oddechu na swoim karku. - To co? Zadanie wykonanie. Idziemy? – niemal wyszeptał, po czym złapał dziewczynę za rękę i pociągnął za sobą. Szedł w stronę namiotów. Niedługo miał bowiem rozpocząć się tajemniczy drugi etap obozu, a przed nim należało zaznać choć trochę odpoczynku.
zt. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne | |
| |
| | | | Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |