|
| Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne | |
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Evan Rosier
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 21:54 | |
| Nie był przyzwyczajony do porażki i zazwyczaj nie przyjmował jej do wiadomości, nie było przecież muru, którego nie dało się pokonać, nie istniała bariera, której nie można było przebyć, problem, jakiego nie potrafiłby skruszyć, zniszczyć bądź zdławić siłą, wysiłkiem lub podstępem. Kiedy wytyczał sobie cel, dążył doń bez względu na wszystko i biada temu, kto stanąłby mu na drodze i spróbował zawrócić z raz podjętej ścieżki, niech rzeki cofną swój bieg, a słońce zacznie krążyć wokół ziemi, bowiem będzie miał to, czego chce, niezależnie od ceny. Nic więc dziwnego, że w jego oczach błysnął na sekundę płomień gniewu, a szczęki zacisnęły się bezwiednie, gdy pierwsza próba okazała się nieudolną, a ziemia osunęła się spod stóp pod ciałem, które mignąwszy przelotnie, na sekundę osunąwszy się w pustkę, cofnęło się z niej i opadło w obrębie tej samej srebrnej obręczy, w której zaczynało. Uniósł lekko głowę i skupił pociemniałe spojrzenie na pomarańczowym pierścieniu po drugiej stronie placu, prawa dłoń zacisnęła się jeszcze mocniej w odruchowym pragnieniu chwycenia za różdżkę i poczucia przepływającej przez nią falami potężnej mocy. Jednak ten rodzaj magii nie wymagał różdżki, powinien przywyknąć, mieć to na uwadze, tylko on i jego wola, uplastyczniona, silna, nieustępliwa. Nie oglądając się na innych i nie rozpraszając głupstwami, przystąpił do kolejnych prób, początkowo niezbyt skutecznych, z czasem jednak, gdy zrozumiał, na czym polega cały proces, gdy przyswoił go w praktyce i nauczył się wreszcie oszukiwać własne ciało nawykłe do dzierżenia różdżki, kierować wolę w przestrzeń celu i nie cofać, kiedy świadomość osuwała się w nicość, a wnętrzności zmieniały położenie, z czasem sztuka ta przychodziła mu z coraz większą łatwością, a poprzez aportację w pewnym oddaleniu od celu przedarł sobie ścieżkę do tej właściwej, w centrum pomarańczowej obręczy. Kiedy głos prowadzącego zburzył jego skupienie i przerwał przygotowania do kolejnej próby, otworzył oczy i zerknął na niego z ukosa, marszcząc lekko brwi. Nie był pewien, czy ten jednorazowy trening wystarczy, by mógł z powodzeniem podejść do egzaminu, nie rozszczepiając się przy tym w miejscach, które wolałby zachować nietknięte, jednak nie widział potrzeby, by odwlekać to w nieskończoność. Uścisnął dłoń Franzowi, gratulując mu pozytywnego wyniku, a potem wystąpił z tłumu i zajął miejsce, zerkając wyczekująco na Diarmuida. Jego ślepia błysnęły ekscytacją, po karku przemknęło mrowienie, umysł skupił się na złotym pierścieniu i jego przestrzeni, odrzucając po drodze wszystko inne, wszystko, co w tej chwili tak absolutnie przeszkadzało.
|
| | | The author of this message was banned from the forum - See the message | Diarmuid Ua Duibhne
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 22:15 | |
| Przypominam reguły: 1. Każdy gracz otrzymuje trzy kostki z systemu k10. 2. By zdać, musicie uzyskać łączną sumę oczek równą 9+ 3. Nie ma litości. xP Evan Rosier Chociaż na początku szło mu zdecydowanie słabo, Rosier wcale nie zamierzał się poddawać. Coś w spięciu jego mięśni, w zaciśniętych szczękach, w dłoniach wędrujących w okolicach kieszeni mówiło mu, że Ślizgon nie nawykł do wypuszczania różdżki z palców. Że preferował mieć ją stale przy sobie. Diarmuid obserwował go ze szczególną uwagą, wyłapując w tym milczącym, zbyt poważnym jak na swój wiek chłopaku coś niepokojącego. Coś, co sprawiało, że zmysły zaczynały się rozbudzać, a instynkt migotał w tyle głowy, każąc mu mieć się na baczności. Nie okazywał jednak żadnego z tych uczuć, gdy Evan podszedł do obręczy i skinął głową, nie okazywał ich również gdy odliczał i patrzył, jak chłopak rozmywa się, by następnie błyskawicznie zmaterializować ciało dokładnie w wyznaczonym miejscu. Auror uśmiechnął się, nagradzając kolejnego ucznia paczką Fasolek. - Brawo, Rosier, moje gratulacje. Dołącz do pana Kruegera i lecimy dalej. Następny!
Ostatnio zmieniony przez Diarmuid Ua Duibhne dnia Sro 03 Wrz 2014, 22:19, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Huncwot
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 22:15 | |
| The member ' Diarmuid Ua Duibhne' has done the following action : Dices roll'Karty' : |
| | | Jasmine Vane
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 22:29 | |
| Chyba obecność Franza oraz profesora transmutacji rozpraszały Jasmine do tego stopnia, że o pełnym skupieniu mogła tylko marzyć, a dodatkowo melancholijny humor nie pozwalał się zrelaksować na tyle, by jej próby cokolwiek dały. Jak to zwykle u niej bywało, każda kolejna próba kończyła się fiaskiem, nie drgnęła nawet o centymetr i czuła się coraz bardziej żałośnie. I zła. Jednak to pierwsze uczucie górowało. Gdy tylko się zrelaksowała i podjęła kolejne próby, stwierdziła, że idzie jej nieco lepiej. Nawet pod koniec udały jej się dwie bezbłędne aportacje i deportacje. Ale czy to wystarczy? Postanowiła wystartować zaraz po Evanie. Uśmiechnęła się do Franza, który jako pierwszy zdał teleportację. Pocałowała go krótko w usta. Następnie przyjrzała się wyczynowi Evana. Skinęła głową z uznaniem. Gdy ją mijał, specjalnie go zaczepiła by - uwaga - mu pogratulować. -Brawo, Rosier. -rzuciła pół szeptem, unosząc nieco kąciki ust do góry. Wzięła głęboki oddech. Jej kolej. Dzielnie stanęła w wyznaczonym miejscu. Przymknęła oczy by się całkowicie wyciszyć. Wsłuchała się w spokojny rytm jej serca. Przed oczami miała tylko jeden Cel. Złotą obręcz. Widziała jej lekki błysk, prawie widziała, jak ją otacza, bo przecież w niej stoi. Z całej Woli chciała się tam znaleźć. I nie zapominała o Namyśle, by znaleźć się tam w jednym kawałku. Do dzieła, Jasmine. |
| | | The author of this message was banned from the forum - See the message | Diarmuid Ua Duibhne
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 22:39 | |
| Przypominam reguły: 1. Każdy gracz otrzymuje trzy kostki z systemu k10. 2. By zdać, musicie uzyskać łączną sumę oczek równą 9+ 3. Nie ma litości. xP Jasmine Vane
- Następna... Panienka Vane? Znakomicie. Powodzenia, moja droga. - Diarmuid uśmiechnął się pokrzepiająco do ciemnookiej dziewczyny, odstępując krok do tyłu i patrząc, jak zajmuje miejsce w metalowej obręczy. Podczas treningu szło jej niezbyt dobrze, szybko jednak przekonała wszystkich, że praktyka czyni mistrza, a jej deportacja i aportacja okazały się być do tej pory najbardziej sukcesywne. Przeszła przez egzamin z wdziękiem i gracją godnym prawdziwej wychowanki domu Węża, materializując się w złotej obręczy pewnie i szybko. Irlandczyk uniósł oba kciuki w górę, a gdy dziewczyna podeszła bliżej, wręczył jej czekoladową żabę, mrugając z rozbawionym uśmieszkiem na ustach. - Troje za nami, kolejna osoba z szeregu wystąp!
Ostatnio zmieniony przez Diarmuid Ua Duibhne dnia Sro 03 Wrz 2014, 22:43, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Huncwot
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 22:39 | |
| The member ' Diarmuid Ua Duibhne' has done the following action : Dices roll'Karty' : |
| | | Samuel Silver
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 22:42 | |
| Sam nie spodziewał się, że uda mu się teleportować bezbłędnie już po pierwszej próbie. Zadziwiające było to, że taka trudna sztuka magii nie sprawiła mu problemów. Może to wrodzony talent? A może po prostu szczęście. Zazwyczaj jak się czegoś chce, to nigdy się tego nie dostaje, a o rozszczepieniu Sam myślał o wiele bardziej intensywnie niż o teleportacji do środka obręczy koloru lila róży. No cóż, bywa. Miał tylko nadzieję, że jeśli przystąpi do egzaminu, to po drodze się nie rozszczepi – co innego próby i zabawa, a co innego egzamin. Jeśli nie zda, to nie będzie miał po co do domu wracać, babcia na pewno nie byłaby zadowolona, że jej wnuk nie zdał egzaminu, jak podczas treningu poszło mu całkiem nieźle. Obserwując osoby, które podchodziły powoli do egzaminu, uważnie analizował ich poczynania. Wyraz twarzy, układ mięśni, napięcie. Tak, trzeba było się temu przyglądać i analizować – od tego mógł zależeć przebieg jego egzaminu. Zacisnął mocno pięści, widząc, że wszyscy Slizgoni, którzy przystąpili piersi… zdali. Brawo. Miał nadzieję, że też mu się uda. Ruszył więc na swoje miejsce i spojrzał na nauczyciela wyczekująco. Niech teraz też mu dopisze szczęście i nie rozszczepi się po drodze, gubiąc skarpetki.
|
| | | The author of this message was banned from the forum - See the message | Diarmuid Ua Duibhne
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 22:46 | |
| Przypominam reguły: 1. Każdy gracz otrzymuje trzy kostki z systemu k10. 2. By zdać, musicie uzyskać łączną sumę oczek równą 9+ 3. Nie ma litości. xP Samuel Silver Pan Silver od początku zapowiadał się dobrze. Jego skupienie, spokój i determinacja, jaką przejawiała stężała w namyśle twarz i mięśnie zaimponowały aurorowi. Z doświadczenia wiedział, że mało który z jego rówieśników potrafił w równie stanowczy sposób wyłączyć wszystkie bodźce zewnętrzne. Nie zdziwił się więc, gdy chłopak - ledwo wybrzmiały pierwsze sylaby ostatniego sygnału do startu - rozmył się w powietrzu niczym mgła i natychmiast pojawił się w wyznaczonej obręczy, uśmiechając się cokolwiek z zaskoczeniem. Diarmuid pokręcił głową, uśmiechając się z satysfakcją. Jak na razie wszystko szło jak po maśle, a kolejna paczka Fasolek i szczere gratulacje powędrowały do szczęśliwego kursanta. - Następny! Idziecie jak burza, oby tak dalej, dzieciaki.
Ostatnio zmieniony przez Diarmuid Ua Duibhne dnia Sro 03 Wrz 2014, 22:49, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Huncwot
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 22:46 | |
| The member ' Diarmuid Ua Duibhne' has done the following action : Dices roll'Karty' : |
| | | Ben Watts
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Sro 03 Wrz 2014, 23:26 | |
| Spędzany na ćwiczeniach wymagających tak dużego skupienia czas mijał nie wiedzieć kiedy. Zdawał się płynąć gdzieś obok nie obejmując uczniów przeskakujących w przestrzeni czy migoczących w tym samym miejscu. Gdyby ten sam poziom skoncentrowania prezentowali wszyscy uczniowie, Hogwart wypuszczałby ze swoich murów samych geniuszy. Próby poszły Krukonowi... Zaskakująco dobrze? Był zaskoczony łatwością z jaką przychodziło mu po kilku próbach pojawianie się w odpowiednich obręczach, starał się jednak nie spoczywać na laurach. Wciąż musiał zdać egzamin, a teleportacja choć stawała się nieco prostsza i naturalniejsza z każdą próbą, nagle nie spadła do kategorii zadania banalnego. Z przyjemnym mrowieniem pod skórą odczekał momentu, gdy obręcze znów będą wolne. Pokazał Samowi uniesiony kciuk w górę w bezgłośnym geście gratulacji i zdania, po czym sam zajął miejsce w pierwszym okręgu. Wystarczyło odczekać do końca odliczania i zrobić dokładnie to samo co wcześniej w niemniejszym skupieniu... |
| | | Lily Evans
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Czw 04 Wrz 2014, 16:10 | |
| Pierwsze próby nie szły Lily najlepiej. Nie potrafiła sobie do końca, a konkretniej to wcale, wyobrazić właściwego uczucia towarzyszącego teleportacji i przez to skupiała się bardziej na tej luce w jej wiedzy niż samym zadaniu. Rozproszona rozejrzała się dookoła i z niezadowoleniem stwierdziła, że podczas gdy ona ani drgnęła, niektórzy teleportowali się już całkiem sprawnie. Nie przywykła do bycia najgorszą. Przeważnie jej nazwisko było na ustach nauczycieli jako przykładu pracowitości, dokładności i dużej wiedzy. W teleportacji chodziło jednak o coś więcej niż wykorzystanie teorii w praktyce. Powróciła wzrokiem do swojej turkusowej obręczy, utrwaliła jej obraz w głowie i zacisnęła oczy, nie pozwalając uciec swoim myślom i koncentrując się jedynie na pragnieniu przemieszczenia się na ten kawałek trawy, który był jej przeznaczony. Próbowała tak długo i tak wytrwale, aż w końcu jej się to udało. Była co prawda jedną z ostatnich osób, którym się powiodła ta sztuka, ale i tak była z siebie całkiem dumna. Tym niemniej... do egzaminu wcale nie podchodziła zbyt pewna siebie. To znaczy wiedziała, że jest w stanie to zrobić, ale gdzieś z tyłu jej mózgu kiełkowało zdradliwe ziarenko wątpliwości. Kiedy wywołane zostało jej imię, wbiła wzrok w złotą obręcz i zdecydowała, że powtórzy po prostu to, co udało się jej przed chwilą. Cel był jasny, kawałek ziemi obok zwalonego pnia, woli nie dało się jej odmówić, zawsze miała w sobie dużo determinacji i wytrwałości, pozostał tylko namysł. Lily obróciła się w miejscu pozwalając sobie na osunięcie się w nicość, na sprzeniewierzenie się prawom fizyki i samej natury rzeczy. |
| | | Chiara di Scarno
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Czw 04 Wrz 2014, 16:49 | |
| Bardzo szybko okazało się, że wielokrotnie doświadczana teleportacja łączna niedokładnie świadczy o tym, że komuś łatwiej będzie opanować samodzielną. Chiara była tego doskonałym przykładem, bo choć nie miała żadnego problemy z koncentracją i skupieniem się na różowej obręczy, nie potrafiła dać swojemu ciału pozwolenia na osunięcie się w czającą się za kurtyną rzeczywistości nicość. Potrzeba kontroli, potrzeba panowania nad każdym aspektem tyczącym się jej osoby, to wszystko stawało jej teraz na przeszkodzie. Musiała pozostawić choć na moment gdzieś za sobą liczne obawy i dać się porwać nieznanemu. Było to skrajnie niezgodne z jej charakterem, z zasadami, które budowała od lat starannie i skrupulatnie ich przestrzegała. Nie zwracała uwagi na to, jak idzie innym. Była absolutnie skoncentrowana na walce z samą sobą i na próbach zatracenia się w nicości. Udało się to jej dopiero dużo później. Była jedną z ostatnich osób, które skutecznie przemieściły się do swojej kolorowej obręczy, może w ogóle ostatnią. Po raz pierwszy aportowała się tam dopiero na kilkanaście minut przed samym egzaminem. Nie miała więc czasu dokładnie wytrenować tej sztuki, kiedy prowadzący przywołał ich do siebie. Cóż, w ostateczności zda ten test później. Oczywiście poczucie porażki byłoby gryzące i przykre, zwłaszcza wobec faktu, że wszystkim dotychczas udawało się zdobyć certyfikat i pozwolenie, lecz świat by się nie skończył, a Chiarę pochłaniały sprawy zgoła bardziej problematyczne niż nadmierna „opiekuńczość” Ministertswa. Czekała spokojnie na swoją kolej, skupiona i zdeterminowana dać z siebie tyle, ile było to możliwe. Przyglądała się jak Krueger, Rosier, Jasmine i kolejne osoby mniej lub bardziej entuzjastycznie witają słowa gratulacji ze strony Diarmuida. Sama wystosowała je do ostatniej dwójki, Niemcowi jednie kiwając głową. W końcu i na nią przyszła kolej. Skupiła wzrok na złotej obręczy i zacisnęła dłonie w pięści tylko po to, aby po chwili całkowicie je rozluźnić. Nie miała najmniejszego problemu z celem i wolą, jeśli nawali, to właśnie przez niemożność pozwolenia sobie na sprzeciwienie się swojej naturze. Tym niemniej jednak, obróciła się wokół własnej osi, wyczuwając dookoła duszącą nicość i usiłując z nią nie walczyć. Czy skutecznie – zaraz się okaże. |
| | | The author of this message was banned from the forum - See the message | Diarmuid Ua Duibhne
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Czw 04 Wrz 2014, 23:29 | |
| Przypominam reguły: 1. Każdy gracz otrzymuje trzy kostki z systemu k10. 2. By zdać, musicie uzyskać łączną sumę oczek równą 9+ 3. Nie ma litości. xP Ben Watts Pan Watts wydał mu się być dzieciakiem nieco roztrzepanym, trochę zamyślonym, ale zdecydowanie wiedział jak podejść do sprawy. Udało mu się teleportować podczas pierwszej próby, udawało niemal za każdym kolejnym razem, a Diarmuid cmokał jedynie z podziwem, przechodząc obok chłopaka i nie komentując jego poczynań, gdyż nie było takiej potrzeby. Dlatego właśnie kiedy Ben podszedł do srebrnej obręczy, by przystąpić do egzaminu, Diarmuid miał jedynie dobre przeczucia. Jak się okazało - słusznie. - Panie Watts, jest pan modelowym przykładem skupienia, determinacji i koncentracji. Gratuluję. Następny! - rzucił chłopakowi paczkę fasolek i z uśmiechem odwrócił się do kolejnego kandydata. |
| | | Huncwot
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Czw 04 Wrz 2014, 23:29 | |
| The member ' Diarmuid Ua Duibhne' has done the following action : Dices roll'Karty' : |
| | | The author of this message was banned from the forum - See the message | Diarmuid Ua Duibhne
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne Czw 04 Wrz 2014, 23:31 | |
| Przypominam reguły: 1. Każdy gracz otrzymuje trzy kostki z systemu k10. 2. By zdać, musicie uzyskać łączną sumę oczek równą 9+ 3. Nie ma litości. xP Lily Evans Rudowłosa Gryfonka mogła krążyć myślami gdzieś, gdzie nie sięgało ani jej skupienie, ani koncentracja, bo chociaż próbowała i walczyła z własnym ciałem, ono wcale nie zamierzało współpracować. A przynajmniej nie tak, jakby sobie tego panienka życzyła. Dopiero po jakimś czasie żmudne próby zakończyły się sukcesem, a auror pokiwał głową w niemej pochwale. Lily nie wyglądała na kogoś, kto się poddaje i sprawiała wrażenie całkiem mądrej dziewczyny, nie spisał jej więc na straty mimo początkowych niepowodzeń. Jak się okazało, dobrze zrobił, bo jej egzamin przebiegł sprawnie i bez problemów. Posłał rudowłosej uśmiech i wręczył jej czekoladową żabę, gdy podeszła do grupy zwycięzców. - Doskonale, panno Evans, doskonale. Następny! |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne | |
| |
| | | | Kurs teleportacji - Diarmuid Ua Duibhne | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |