|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Redaktor
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Pią 28 Lis 2014, 22:55 | |
| - Redaktor napisał:
- Biała sówka z szarym kuperkiem śmignęła z wesołym hukaniem przez pokój, rzucając na łóżko czytelnika nowe wydanie "Lustra".
|
| | | Redaktor
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Sob 13 Gru 2014, 17:05 | |
| - Redaktor napisał:
- Biała sówka z szarym kuperkiem śmignęła z wesołym hukaniem przez pokój, rzucając na łóżko czytelnika nowe wydanie "Lustra"
UWAGA! Do każdego numeru otrzymaliście małą paczuszkę, skrywającą...bransoletkę. Więcej o niej w numerzei. |
| | | Samuel Silver
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Pią 19 Gru 2014, 17:49 | |
| Crowley podleciał do Bena, po czym usiadł mu na ramieniu. Zaczął skubać dzióbkiem jego płatek ucha, ostentacyjnie poruszając nóżką, do której przyczepiona była kartka. - Cytat :
- Ben,
Nigdy nie miałeś szczęścia do dziewczyn, więc wciąż nie rozumiem dlaczego tak się nią przejmujesz. To dobra koleżanka Isabelle z dormitorium, więc najprawdopodobniej już znasz odpowiedź skąd wiedziała o twoich przybranych rodzicach. Nie przejmuj się, bo agresja nie jest dobrą drogą do wyładowywania emocji. Kilka przysiadów, głębokie wdechy i idź pobiegać dookoła murów zamku. Spotkajmy się wieczorem w Pokoju Wspólnym, będę tam czekał po kolacji. Mam trochę rzeczy do zrobienia, więc przy okazji mi pomożesz.
Sam |
| | | Ingrid Skarsgard
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Nie 28 Gru 2014, 22:26 | |
| Sowa wleciała do dormitorium chłopców wtedy, kiedy nikogo w niem nie było. Zostawiła na łóżku Bena kopertę, która zawierała zdjęcie oraz krótki, anonimowy list. - Cytat :
- Pozdrowienia od Twojej matki.
Już niedługo rodzina znów będzie razem. Fotografia przedstawiała Mary Watts, matkę Bena, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach dawno temu. Stała niedaleko ich starego, porzuconego domu i machała do posiadacza zdjęcia. Na jego odwrocie zaś była wypalona delikatnie data... 1.09.1977r. |
| | | Porunn Fimmel
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Pon 05 Sty 2015, 01:24 | |
| Sowa śnieżna przez dobrą chwilę siedziała na parapecie dormitorium Krukonów i obserwowała pomieszczenie. Dopiero, gdy uznała, że już czas podleciała do łóżka należącego do Bena, zostawiając małą paczkę na poduszce. Gdy chłopak ją otworzył, jego oczom ukazały się nadziewane ciastka. Dopiero po ugryzieniu można było zobaczyć co się w nich znajdowało. Stado czarnych, malutkich pajączków, które w mig rozprzestrzeniły się po całym łóżku prefekta. Do makabrycznej paczki była dołączona anonimowa karteczka, napisana samopiszącym piórem. - Cytat :
- Smacznego :).
|
| | | Redaktor
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Sob 07 Lut 2015, 19:55 | |
| - Cytat :
Znikąd zjawiła się maleńka sówka. Do nóżek miała doczepiony rulonik oraz sakiewkę z pojedynczą fiolką zawierającą 5 ml eliksiru zmieniającego kolor na tęczowy. Zrzuciła paczkę wprost na głowę ucznia i odleciała szybciej, niż się zjawiła. Rulonik okazał się najnowszym wydaniem "Lustra". |
| | | Jolene Dunbar
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Nie 08 Lut 2015, 12:12 | |
| Minęły trzy dni od ich spotkania zanim Joe postanowiła skontaktować się z Benem. Unikała jego spojrzenia, gdy widywali się przypadkiem w Wielkiej Sali. Wiadomość dostarczył biały, puszysty kot. List i mały kartonik z baryłkami nugatowymi został w całości doniesiony do celu. Z boku widać było kilka śladów pazurów, lecz nie było to absolutnie podejrzane! - Cytat :
- Drogi Benie,
Nie podziękowałam Tobie za podzielenie się ze mną kawałkiem miejsca na obrzeżach lasu. Niech baryłki smakują Tobie wyśmienicie, bo jestem je Tobie winna. Nie powiesz nikomu o mnie, Ben? Szukam zaklęcia transmutacyjnego rogi łosia z głowy kota. Mam nadzieję, że rozmyślasz jak nazwać resztę kotów (przypominam, że zostało ich trzydzieści cztery). Siódmego nazwę Pióropuszem. Będzie kolorowym kociakiem. Wzięłam sobie do serca Twoje słowa i rezygnuję z Fhancisa. Ucieszy się, to miłe. Nie będzie musiał uciekać na mój widok. Będę mogła bezpiecznie wzdychać z Charlie i Mercy do przystojniaków i nie chcieć już niczego w zamian. Misję "Stara Panna" uważam za rozpoczętą! To dla mnie nowość. Miła dawka świeżego powietrza i mam u Ciebie dług. Gdyby zabrakło Tobie nagle słodyczy bądź czegoś, czym mogę się podzielić, pisz niezwłocznie do mnie. Chcę jakoś to spłacić. Poznaj Emanuela. To ten biały kotek, który mam nadzieję, dostarczył wiadomość całą i nienaruszoną. Ma jedno oko pomarańczowe, a drugie niebieskie i uwierzysz, że jest mugolski? Czasami odnoszę wrażenie, że jego korzenie sięgają kocim przodkom z magią we krwi. Nie zraź się, jeśli Emek (możesz go tak nazywać jako uprzywilejowany ojciec chrzestny) nie spuści oka z baryłek. Jest karmiony bardzo dobrze, tylko to taki łasuch po swojej właścicielce. Ściskam, Jolene z Hufflepuffu |
| | | Jolene Dunbar
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Nie 08 Lut 2015, 19:51 | |
| Kot bardzo chętnie wrócił do dormitorium Krukonów już nazajutrz. To było podejrzane zważywszy, że na widok Sammy'ego jeżył sierść i obnażał kły. - Cytat :
- Drogi Benie,
Jestem typem osoby, która potrzebuje spłacić dług, bo inaczej nie zazna spokoju. Cieszę się bardzo, że słodycze posmakowały. Nugat rozpływa się w ustach, chociaż jestem również zwolenniczką kandyzowanych ananasów. Spróbuj, są niesamowite. Wykupiłam ich kilka puszek, jednak w tajemniczych okolicznościach zniknęły. Kot wrócił cały i zdrowy, lecz bardzo rozleniwiony. Kocha łóżka, nieistotne czyje. Potrzebujesz kota to eksperymentów? Jeśli uda się Tobie utrzymać Emka w ryzach przez tak długi czas pod odstrzałem różdżki, mogę go Tobie pożyczyć. Uważaj tylko, ponieważ Emuś zachorował na zamienianie się w ciecz płynną. Kilka razy rozlał mi się na łóżku i nie widziałam w jego puchatości ani oczu ani nosa. Hyzio, Dyzio i Zyzio będą trojaczkami z adhd. Podobają mi się te imiona i łatwo jest je zapamiętać. Myślałam też nad Czikiczantką. Jest taka piosenka o Czikiczantce. Dwayne ma problemy z wymówieniem tego imienia, gdy proponowałam mu nazwanie tak jego sowy. Czytałeś "Lustro"? Zastanawiam się czy mam kupić kalosze. Nikt jeszcze nie posprzątał pierwszego piętra, a wody jest tam chyba do kolan. Nie umiem pływać!
PS Podcięłam włosy i teraz płaczę przed lustrem i błagam, aby wróciły na swoje miejsce. Hmpf.
Joe |
| | | Porunn Fimmel
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Nie 15 Lut 2015, 22:19 | |
| Bjorn długo szukał Bena. W końcu, gdy go znalazł, przysiadł na jego ramieniu i wyciągnął nóżkę z listem. Nozdrza chłopaka uderzył zapach piżma, połączony z nutą pieprzu i cytrusów. Dobrze wiedział od kogo dostał wiadomość. - Cytat :
- Watts,
Nie waż się zbliżać do mojej siostry. Jest przeznaczona Grossherzogowi, więc możesz tylko pomarzyć o jej pięknych oczach. One nigdy nie będą patrzeć na ciebie w inny sposób, niż teraz. I tak jej namąciłeś w głowie. Nienawidzę Cię za to. |
| | | Porunn Fimmel
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Nie 15 Lut 2015, 22:31 | |
| Na sowę zwrotną nie musiał długo czekać, tym razem Bjorn jednak nie czekał już na smakołyki, dając mu tym samym do zrozumienia, że właścicielka nie chciała od niego żadnych wiadomości. - Cytat :
- Pieprz się, Watts.
|
| | | Isabelle Cromwell
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Sro 18 Lut 2015, 01:27 | |
| Znajoma sowa siadła niedaleko Bena, wyciągając w jego stronę nóżkę. Przyczepiona do niej była niewielka kartka, nieco poplamiona i pognieciona. - Cytat :
- Przepraszam
|
| | | Jolene Dunbar
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Sro 18 Lut 2015, 21:11 | |
| Krótka wiadomość pojawiła się w dormitorium chłopców o 1 w nocy. Emanuel obudził Bena irytującym miauczeniem i siedzeniem mu na szyi. - Cytat :
- Ben, musimy natychmiast porozmawiać. To bardzo ważne, sprawa życia i śmierci. Znajdź dla mnie czasu jak najszybciej będziesz mógł. To pilne, bardzo pilne. Joe
|
| | | Isabelle Cromwell
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Sro 18 Lut 2015, 22:05 | |
| Tym razem Cookie oprócz zwiniętej w rulonik wiadomości, przyniosła również czekoladową żabę. Karteczka była nieco wygnieciona, a Isabelle po prostu nie potrafiła się tym razem wysłowić. - Cytat :
Nie denerwuj mnie. Wiesz za co. Może mi nie wierzysz, ale naprawdę jest mi przykro.
Popełniłam błąd… Nie wiedziałam, że to się tak skończy.
Co u Rozmawiałeś ostatnio z Samem?
Izzy |
| | | Sebastian Machiavelli
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Czw 19 Lut 2015, 00:19 | |
| Maleńka sówka fruwała nad głowami uczniów tuż podczas obiadu. Szukała adresata, aż w końcu, gdy go znalazła, usiadła mu na głowie i zrzuciła kopertę prosto w talerz pełen ziemniaków polanych masłem. No cóż, niefart. Zaraz później zatrzepotała skrzydełkami i wzbiła się w powietrze, lecąc z jeszcze jedną kopertą w stronę kolejnego ucznia. - Cytat :
- Mój Obowiązkowy i Dzielny Prefekcie!
Jak się masz Paniczu Watts? Pomyślałem, że jako sumienie wykonujesz swoje obowiązki i odejmujesz punkty domowi Salazara, mam dla pracę specjalnie dla Ciebie! Gajowy poprosił mnie, abym znalazł dwóch chętnych uczniów do pomocy przy sprzątaniu zagrody, w której trzyma dzikie świnie. Sam ma nawał obowiązków, więc pomyślałem, że Ty i Panienka Fimmel nadacie się do tego idealnie. Nic tak nie poprawia stosunków międzyludzkich jak trochę świeżego powietrza i towarzystwo zwierząt. Ubierz się odpowiednio, mój ulubiony Krukonie.
Z poważaniem, Prof. Sebastian Machiavelli Nauczyciel Starożytnych Run oraz Opiekun Domu Roweny Ravenclaw Gdzieś w wszechobecnym gwarze, Panicz Watts mógł usłyszeć wrzask pełen irytacji i frustracji. No cóż, widocznie Sówka Klaus znalazła drugiego adresata. |
| | | Redaktor
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa Wto 24 Lut 2015, 14:40 | |
| - Cytat :
- Maleńka sówka okrążyła adresata dwukrotnie zanim przysiadła na jego ramieniu z rulonikiem najnowszego Lustra!
|
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Sofia - skrzynka Wattsa | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |