Kopertę z listem od domowego opiekuna Ben zauważył w przerwie między zajęciami, gdy na chwilę wpadł do dormitorium po podręcznik, którego zapomniał. Odpowiedź napisał szybko, choć czytelnie i ze zwykłą sobie starannością.
Cytat :
Profesorze Machiavelli,
Dziękuję za wyróżnienie, choć nie do końca wiem, skąd się wzięło. Muszę przyznać, że jestem zaintrygowany Pana ideą i na pewno pojawię się na spotkaniu. Niach. Jeśli mógłbym w czymś pomóc, proszę tylko dać znać. Mój referat leży na Pańskim biurku od tygodnia.
Ben Watts
Ben Watts
Temat: Re: Sówka Klaus Sob 25 Lip 2015, 00:41
Płomykówka, która przyniosła list, po grzecznym oddaniu przesyłki siadła na biurku Sebastiana, dłuższą chwilę wpatrując się w niego jak w coś, co miała zamiar upolować w najbliższej przyszłości.
Cytat :
Profesorze Machiavelli,
Przykro mi to słyszeć, ale jak sam pan napisał, pogoda nastraja na pisanie wypracowań. Czy mam uwzględnić przeciętne zagęszczenie Ślizgonek w świńskich zagrodach oraz prawdopodobieństwa wypadków z widłami względem niekorzystnych warunków atmosferycznych?
Ben Watts
Ben Watts
Temat: Re: Sówka Klaus Sob 25 Lip 2015, 00:54
Cytat :
Drogi Panie Profesorze,
Sofia jest niezwykle wybrednym ptakiem, ale widocznie wpadł jej pan w oko. Wie pan jak to bywa z kobiecym uporem - radziłbym uważać na myszy oraz inne małe stworzonka, które zapewne zacznie zostawiać na pańskiej poduszce i w kapciach w ramach zalotów. Nie zawaha się przed niczym, dlatego dodatkowo sugeruję zakup czapki lub owijanie szalika wokół głowy - dziobie w uszy na znak sympatii. Owszem, niezwykłe przeżycie. Bardzo polecam.
Nie przeszkadzam już w pańskich obowiązkach i życzę miłego dnia.
Ben Watts
Gwendolyn Scrimgeour
Temat: Re: Sówka Klaus Sob 25 Lip 2015, 18:28
Najwyraźniej wykończona poprzednim zadaniem płomykówka wyleciała z sowiarni i z trudem machając skrzydłami zapuściła się w dotąd niezbadane rejony gabinetu opiekuna znakomitego domu Roweny Ravenclaw. Planując krótszą przerwę, wygodnie rozsiadła się na oparciu czerwonej sofy i w oczekiwaniu na przybycie profesora, mimowolnie odpłynęła w objęcia Morfeusza.
Cytat :
DrogiProfesorze Machiavelli, Opiekunie od siedmiu b
Pańskie zainteresowanie losem podopiecznych nieomalże przyprawiło mnie o łzy wzruszenia. Gdyby tylko każdy z pedagogów tak kompleksowo wchodził z butami ingerował w życia swych wychowanków. Może zastanawiał się Pan nad zmianą kręgu zainteresowań i przejęciem opieki nad Ślizgonami? Oczywiście, my, Krukoni, przyjęlibyśmy to z głębokim żalem, jednak od małego wpajano w nas cnoty altruizmu. A jeśli już o empatii mowa – nigdy nie umykam od powierzonych mi zadań, ale co, jeżeli szanowny Drops Dyrektor, gażę wypłaca Hagridowi stosunkowo do wykonanego zadania? Jak bym śmiała odbierać poczciwinie, choćby knuta, przez to, że zgarnięta przez Gajowego kupa liści nie odpowiadała warunkom umowy o pracę? Ufam, że się zrozumieliśmy i oboje podzielamy opinię, iż nieludzkim byłoby podbieranie cudzego stanowiska.
Zatem dzienniczek odsyłam z powrotem, wraz z życzeniami udanego wieczoru.
Zawsze pomocna, Gwendolyn Scrimgeour.
Ps. Nie dostrzegłam profesora na meczu, a przecież oboje wiemy, że obecność opiekuna na trybunach podnosi morale drużyny.
Sergie Lémieux
Temat: Re: Sówka Klaus Nie 26 Lip 2015, 01:38
Sergie pewnego razu dostał list o którym myślał cały dzień. Dlatego za odpowiedź zabrał się wieczorem. Zastanawiał się, czy zaakceptowanie decyzji profesora będzie go dużo kosztowało.
Cytat :
Drogi Panie Profesorze, Bardzo cieszy mnie wiadomość, że zostałem dostrzeżony z jakiegoś powodu, oraz z miłą chęcią pojawię się na najbliższym spotkaniu. Mam jednak małą prośbę. W grupie będą zapewne poruszane tematy dotyczące członków Seminarium. Pan, jako jeden z przedstawicieli rady pedagogicznej, jest świadom mojej gorszącej przeszłości w poprzedniej szkole. Dlatego prosiłbym tylko o to, aby nie była ona wspominana w towarzystwie. A przynajmniej ta zła część. Z poważaniem, Sergie Lémieux.
Jasmine Vane
Temat: Re: Sówka Klaus Nie 26 Lip 2015, 11:48
Cytat :
Kochany Obrońco Jaśminowego Serduszka Sebo, Nie wiem jak to się mogło stać, że zapomniałam o tym referacie, chyba za bardzo skupiłam się na ostatnim meczu. Niezwłocznie go dostarczę. Dziękuję również za zaszczyt bycia Seminarzystką. Licze na to, że spotkam tam odpowiednie grono.
Twoja Jasmine
P.S. Co powiesz kiedyś na bardzo kontrowersyjne spotkanie nauczyciela i uczennicy, znaczy nas kuzynów na jakiejś szklaneczcebutelce głębszego trunku w jakimś ciekawym miejscu?
Wanda Whisper
Temat: Re: Sówka Klaus Wto 28 Lip 2015, 19:06
List wraz z zaległym [nieprawda] wypracowaniem czekał na Sebastiana na blacie na biurku w jego gabinecie.
Cytat :
Profesorze Machiavelli.
Serdecznie dziękuje za ów wyróżnienie - mam nadzieję, że nie będzie Pan zawiedziony moją osobą.
Pozdrawiam. Whisper Wanda.
Rosalie Rabe
Temat: Re: Sówka Klaus Sro 29 Lip 2015, 18:51
Widocznie zirytowana sowa zostawiła na łóżku czarną, lekko naderwaną kopertę. Stworzenie miało paskudny dzień.
Cytat :
Profesorze! Niezmiernie cieszę się z otrzymanego wyróżnienia! Do zobaczeniu na seminarium, Rosalie Rabe
PS jeżeli potrzebuje się profesor zaopatrzyć w słodycze, to mogę poprosić ojca o cały karton.Wystarczy dać mi znać.
Gwendolyn Scrimgeour
Temat: Re: Sówka Klaus Sro 12 Sie 2015, 23:34
Sowa, która nawiedziła profesora, przybyła nieco później, aniżeli reszta rozsyłanego przez blondynkę spamu. Zabrakło gotówki na priorytetowy telegram. W tym wypadku pozbawiony anonimowości.
Cytat :
Opiekunie.
Przegraliśmy. Nie będę otwarcie manifestować awersji względem nieobecności SZANOWNEGO opiekuna wśród szeregów znakomitej krukońskiej nacji. Ufam, że powód był na tyle górnolotny, by wytłumaczenie, które jak mam nadzieję wygłosi Pan w ramach motywującego przemówienia, zrekompensowało nam miażdżące stawiennictwo smoczycy profesor Lacroix, pośrednio podcinające skrzydła nam, liczącym na doping ze strony zastępczego ojca. Za półtorej godziny, samozwańczo przewodząc córom i synom znakomitego domu Roweny Ravenclaw, organizuję konspiracyjne spotkanie w zaciszach naszego przytulnego Pokoju Wspólnego. Może warto podnieść morale podopiecznych?
Pozdrawiam serdecznie, G.S. Jestem bardzo zła. Wyrozumiałość jest nad wyraz wskazana.
Mistrzynie Papużki
Temat: Re: Sówka Klaus Pią 14 Sie 2015, 18:05
Sowa zjawiła się po ciszy nocnej. W łapkach trzymała list, który tylko jak zauważyła adresata, zrzuciła mu na biurko przed nosem i odleciała.
Cytat :
Profesorze Machiavelli, Uczennica Ravenclawu, Maria Fimmel, stawiła się po ciszy nocnej do Skrzydła Szpitalnego z podrapaną okropnie twarzą i poobijanym ciałem. Towarzyszył jej równie pokiereszowany kolega z domu Gryfa, o czym został poinformowany opiekun. Bardzo proszę o przyjście i skonsultowanie z uczniami co się stało i wyciągnięcie konsekwencji ich zachowania.
Z poważaniem, Poppy Pomfrey
Feliks Zolnerowich
Temat: Re: Sówka Klaus Sob 19 Wrz 2015, 21:57
Paczkę przyniosła spora sowa z sowiej poczty na Pokątnej. Spojrzała na Sebastiana z wyraźnym zblazowaniem, po czym wyleciała. W kartonie, obłożona miękką wyściółką, leżała półlitrowa butelka bez etykiety o przezroczystej zawartości oraz list:
Cytat :
Najurokliwszy Sebastianie,
Oczywiście, że pamiętam, w końcu nie rozdaję swoich specjalnych butelek byle komu. Ale może następnym razem nie pisz tak otwarcie o składzie, poczta ma to do siebie, że może zostać przechwycona. Jeszcze tego brakuje, żeby ktoś przyszedł grzebać mi po szufladach.
Masz, dziecko i nie płacz więcej. Uznajmy, że w ramach zapłaty zwrócę się kiedyś do ciebie o przysługę.
Feliks Zolnerowich
PS - Obłożyłem tę butelkę małą klątwą - jeśli chcesz jej dotknąć i korzystać z zawartości, stuknij w szyjkę różdżką i powiedz dupusglancus. Niech gówniarzowi łapa zwiędnie, jak znowu sięgnie nie po swój alkohol.
Ben Watts
Temat: Re: Sówka Klaus Czw 26 Lis 2015, 19:53
Cytat :
Szanowny panie profesorze,
Proszę o pozwolenie udania się na ulicę Pokątną w celu zakupienia nowej różdżki. Poprzednia uległa złamaniu w nieszczęśliwym zbiegu okoliczności.
z poważaniem
Ben Watts
Chantal Lacroix
Temat: Re: Sówka Klaus Sob 02 Sty 2016, 00:28
Szkolna sówka upuściła na biurko Sebastiana list i zielony słoiczek, który pachniał olejkiem sosnowym.
Cytat :
Sebastianie, Przez wgląd na naszą wieloletnią przyjaźń nie mam sumienia zostawiać Cię w tych torturach jakie Ci sprawiłam. Z początku Cię nie poznałam, ale jak się wyprostowałeś po chłośnięciu szmatą w krzyż, uznałam, że mimo wszystko Ci się należało. Jeśli czegoś potrzebujesz, to do cholery, daj znać. Wcieraj to raz dziennie w krzyż.
Twoja na zawsze, przebrzydła Chantal
Chantal Lacroix
Temat: Re: Sówka Klaus Sob 02 Sty 2016, 00:42
Chantal nie miała serca wysyłać nigdzie Klausa, skoro ten uznał jej policzek za poduszkę. Mimo paskudnego charakteru miewała parę dni w miesiącu względnego humoru. Posłała więc szkolną sowę.
Cytat :
Seba, Pijesz? Pergamin ewidentnie cuchnie alkoholem. Jak śmiesz?! Jak śmiesz pić beze mnie?! Twoje marzenia czasami mnie bawią, doprawdy, sądziłeś, że uczeń zgodzi się wetrzeć Ci maść w plecy? A już na pewno myśleć o mnie w bieliźnie. Przypomniał Ci się Watykan?
P.S. Klaus zapałał do mnie miłością, więc śpi dzisiaj ze mną.
Chantal
Enzo Romulus
Temat: Re: Sówka Klaus Czw 11 Lut 2016, 00:32
Cytat :
Starszy, mądrzejszy stukrotnie brat? - NIE POSIADAM TAKOWEGO. Towarzystwo panny Fimmel sprawia mi jak zwykle mnóstwo nieopisanej radości. Chyba wszyscy pragniecie mojej radości, skoro nikt nie kontroluje tego co wysyła mi kochana mama. Olewam Twój zakaz, Sebastianie. Enzo pees: Czy ostatnio adoptowałeś jakąś Krukonkę czy ta plotka jest wierutnym kłamstwem?