|
| Autor | Wiadomość |
---|
Laurel Lancaster
| Temat: Sówka Lau. Sob 26 Kwi 2014, 13:45 | |
| Blondyneczka posiada Sóweczkę zwyczajna, ze względu na jej mały rozmiar. Najlepiej pasowała do dziewczyny i właśnie ją sobie upatrzyła. Na pewno nie ignoruje żadnej wiadomości! ;) |
| | | Gość
| Temat: Re: Sówka Lau. Czw 26 Cze 2014, 21:30 | |
| Harley skakała sobie z nóżki na nóżkę, podśpiewując jeden z numerów Upiornych Wyjców. I pomyśleć, że mieli przyjechać do Hogsmeade! Kiedy tylko o tym usłyszała, bardzo ochoczo postanowiła pomóc Madame Rosmertcie i Henry'emu w rozdawaniu ulotek. Tak więc skakała, śpiewała i wciskała ulotki każdemu kto przechodził obok, przy okazji gubiąc parę za sobą przy każdym podskoku. Uroczy ślad z okruszków. niektóre z ulotek wieszała również na ścianach, uważając czy nigdzie nie pałęta się woźny lub pani Norris. UPIORNE WYJCE W HOGSMADE Uwaga ludzie! Frank Lemarchal, wokalista i lider zespołu Upiorni Wyjce, we wczorajszym wydaniu Czarownicy powiadomił swoich licznych fanów o nadchodzącym koncercie w Hogsmade. Odbędzie się on 10 lipca 1977 roku, niedaleko Wrzeszczącej Chaty. Mało tego! James Backerman, sławny gitarzysta zapowiedział, że do wygrania będą ekstra koszulki Upiornych Wyjców. Jest to główna nagroda przewidziana za najlepiej wykonany jego ulubiony utwór pt "This is the night". Koszule są unikalne, niedostępne w żadnym sklepie, tylko podczas koncertu w Hogsmade. Nie możecie tego przegapić! Koszt biletu wynosi tylko 40 galeonów, zaś miejsca VIP i w Loży Honorowej (tuż obok naszego zaproszonego Ministra Magii) 80 galeonów. Połowa środków zostanie przekazana na akcje charytatywne, które mają na celu pomoc osobom poszkodowanym przez działalność Śmierciożerców. Bilety można nabyć u wspaniałej Madame Rosmerty, która wyjątkowo zgodziła się prowadzić punkt sprzedaży od godziny 10:00 do 21:00 w "Trzech Miotłach" od poniedziałku do soboty. Za kupno pierwszych dziesięciu biletów, zobowiązała się podarować po jednym piwie kremowym, a więc nie zwlekajcie! Liczba biletów jest ograniczona! |
| | | Gość
| Temat: Re: Sówka Lau. Sob 07 Lut 2015, 22:39 | |
| Taki oto magiczny spam dzisiaj przyszedł do Ciebie: |
| | | Dwayne Morison
| Temat: Re: Sówka Lau. Nie 08 Lut 2015, 09:50 | |
| Bitwa! Drodzy puchoniaści koledzy! Wierzymy z gorącego serca, że wstawicie się w jutrzejszy wieczór na szykującą się bitwę z trunkami alkoholowymi. Zaproszeni zostali tylko wybrani, ale nie obrazimy się jak zabierzecie ze sobą znajomych. Jest tylko jedna zasada: KTO PIERWSZY ZOSTANIE PRZYŁAPANY PRZYNOSI NASTĘPNEGO DNIA KLINA DLA KAŻDEGO! Godzina i miejsce spotkania ukryta jest na tablicy ogłoszeń w dormitorium. PRZYBYWAJCIE TŁUMNIE! /informacja o dacie realnej spotkania pojawi się na tablicy ogłoszeń w pokoju wspólnym Puchonów |
| | | Henry Lancaster
| Temat: Re: Sówka Lau. Sro 18 Lut 2015, 18:37 | |
| - Cytat :
- Czy mogłabyś mnie z łaski swojej nie atakować listami? I owsianki też, bo zamierzałem ją zjeść. Ty się nie martw czy piszę do rodziców czy nie, bo to sprawa wyłącznie moja. Pisałem już do dziadka i to powinno wystarczyć.
Nie będę pisał żadnych laurek! Jestem prawie pełnoletni i nie będę się zachowywał jak jakiś dzieciak. I pamiętaj Lau, że mimo, że jesteś w drużynie quidditcha i mimo, że jakimś cudem jesteśmy spokrewnieni to nie będę dawał Tobie for. Masz się przyłożyć, bo inaczej zamiast Ciebie przyjmę tego pryszczatego chłoptasia z IV klasy. Nie-napastuj-mojej-owsianki! I oddaj mi moje orle pióro, bo jak pożyczyłaś je na 5 minut, tak mija drugi tydzień i go nie mam z powrotem.
Henry |
| | | Gość
| Temat: Re: Sówka Lau. Czw 19 Lut 2015, 10:41 | |
| - Cytat :
Kochana Lau! Byłem świadkiem afery owsiankowo-listowej. Nie wiem co takiego napisałaś do Henia, ale obserwowanie jego reakcji było przezabawne! Powiedz mi moja Mistrzynio - jak Ty to robisz? Też chciałbym tak Heńka nastraszyć! Czy to Twoja wieloletnia praktyka w rodzinie Lancasterów sprawia, że jesteś tak wyśmienita w psikusach? Właśnie! Nie mogę się doczekać naszego pierwszego wspólnego treningu! Twój brat mnie przyjął. MNIE. Jestem dumny jak paw! Ktoś wreszcie dał mi szansę! Nie wierzę! Czy myślisz, że to jakiś dzień dobroci dla zwierząt czy może naprawdę byłem dobry w tym, co robiłem w powietrzu? Przesyłam Ci trochę czekoladek, które sam zrobiłem. Nadal się uczę, ale czekolada to czekolada, nią się nie gardzi!
Papatki, |
| | | Henry Lancaster
| Temat: Re: Sówka Lau. Wto 24 Lut 2015, 10:51 | |
| Pewnego pięknego poranka dokładnie o 5:45 pojawił się skromny czerwony Wyjec. Gdy tylko dotarł do adresata rozdarł się i ze środka wyskoczył pełen entuzjazmu i energii głos Henry'ego Lacnastera. - Cytat :
- DZIEŃ DOBRY, DRUŻYNO!
WSTAWAĆ I W PODSKOKACH NA BOISKO! NIE ZAPOMNIJCIE MIOTEŁ. |
| | | Dwayne Morison
| Temat: Re: Sówka Lau. Czw 02 Kwi 2015, 07:08 | |
| Dłejn głowił się i troił, aby odgadnąć do kogo należało pismo. I rozszyfrował po zdaniu "Henio mnie zabije". - Cytat :
- No okej.
Dłejn |
| | | Dwayne Morison
| Temat: Re: Sówka Lau. Wto 21 Kwi 2015, 21:25 | |
| Zguba wskoczyła do wyrka Laurel, kiedy ta jeszcze smacznie spała. Do obróżki miała przyczepiony krótki liścik - karteczkę zwiniętą w rulonik. - Cytat :
- Hej młoda, jak się trzymasz? Dwayne
|
| | | Dwayne Morison
| Temat: Re: Sówka Lau. Wto 21 Kwi 2015, 21:40 | |
| Tym razem wiadomosć przesłał Piórodawca, który najpierw wleciał na szafę a potem dopiero wypuscił list. Wyglądał na niepełny, ponieważ chłopak nie miał ochoty odpiosywać na niewygodne pytania. - Cytat :
E tam. W Hogwarcie som aurorzy, jakby coś się stało. A gdyby któryś upiór zaatakował na ulicy? Wolę, jak esteś wszyscy jesteśmy w zamku. Ostatnio opracowałem zwód, do którego jest mi potrzebny ścigający. Wiesz, aby oszukać przeciwnika, że niby się mylę i tłuczka w ciebie. Ale to do opisania jest. Piszesz się na spróbowanie? Henio pewnie załatwi boisko. Dwayne Ps. Przestań tuczyć mi kota! |
| | | Dwayne Morison
| Temat: Re: Sówka Lau. Sro 22 Kwi 2015, 19:42 | |
| - Cytat :
- Nie obraź się, ale twoi rodzice są
przerw żliwiwieni przewrażliwieni. Heniek sporo przeszedł to chcą dobrze dla was obojga. Ogólnie chcę się upewnić - ten, co ciebie prześladuje to Peter Smith z VI, Gryf? Ze mną w porządku, poprawiam humor przygnębieńcom. Zamierzam pomęczyć Filcha, ostatnio jego stare kości nie czuły dobrych psikusów. Łajnobomby powoli mu się nudzą, przestał je rekwirować - pozna ich moc! Spoko, sztuczka powinna wyjsć na 76%. Io bez problemu będzie asekurował, jakby coś szło nie tak. Twoje włosy nie ucierpią.
Dwayne
Ps. Spal ten list, aby nie wpadł w niepowołane ręce. Ps2 Dziś na łeb spadło mi nowe "Lustro", jakaś błyskotka była do kupienia, więc masz. I rzeczywiście, Piórodawca przyniósł nie tylko list, ale również sakiewkę z amuletem ochronnym. |
| | | Dwayne Morison
| Temat: Re: Sówka Lau. Nie 26 Kwi 2015, 09:01 | |
| - Cytat :
Eeeee No dobra, granie w szachy od rana do nocy by cię uszczęśliwiło? Szczerze wątpię. Przetransmutuj czekoladę w chrupkę dla kotów, albo nasącz chrupka w czekoladzie - może się chwyci na to? To do weekendu!
Dwayne
Ps. Peterowi też się przyda. Tak na zapas, jakby coś głupiego mu chodziło po łbie. Ps2 Sama jesteś ośla łąka. |
| | | Dwayne Morison
| Temat: Re: Sówka Lau. Wto 12 Maj 2015, 10:20 | |
| Morison miał na swojej głowie małe koty, które były owocem związku Znajdy/Zguby i Emmanuela Kota. Przestraszony, że prędzej jego pupilka znalazła sobie drugą połówkę, postanowił zrobić coś, czego nie robił dotychczas. Piórodawca przyniósł pierwszy list: - Cytat :
- Lau, co robisz wieczorem?
Dwayne Po minucie, zanim jeszcze dziewczyna zdążyła zabrać się za odpowiedź, przyleciała szkolna sowa, trochę wystraszona. - Cytat :
- Tego poprzedniego pytania nie było, sorry!
Dwayne Po czym, minęły dwie kolejne minuty aż przyleciała trzecia sowa, przysiadając na parapecie okna przy którym stała zdezorientowana Puchonka. - Cytat :
- Znaczy się, ja serio pytałem czy masz jakieś plany.
Może tak
Poszłabyś ze mną Jesteś zdrowa?
Dwayne Tak, moi mili państwo, przyleciała również czwarta sowa po kolejnych dwóch minutach: - Cytat :
- Umówisz się ze mną?
Cztery sowy siedziały wygodnie na parapecie czekając na smakołyki od Laurel, kiedy na jej ramieniu usiadła drobna płomykówka. Też miała liścik dla niej. - Cytat :
- W sensie ze mną, Dwaynem. Bo się chyba nie podpisałem.
Jak nie to spoko
Tylko nie mów nikomu |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Sówka Lau. | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |