|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Rosalie Rabe
| Temat: Sówka Rose zżala każdym Sro 25 Lut 2015, 20:36 | |
| Nie lubi mnie, nie polubi Ciebie, ale z zapartym (nieprawda) tchem (prawda) czekam na Wasze listy! |
| | | Gość
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Czw 26 Lut 2015, 22:47 | |
| - Cytat :
Droga Rosalie! Spotkamy się jutro na dziedzińcu? O ósmej wieczorem?
Gabriel |
| | | Gość
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Czw 26 Lut 2015, 22:57 | |
| - Cytat :
Rose! Zadbam o to aby nie zabrakło Ci wrażeń, nie martw się.
Gabriel
Ostatnio zmieniony przez Gabriel Rifflesione dnia Pią 27 Lut 2015, 14:34, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Cathalyst Rifflesione
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Pią 27 Lut 2015, 03:46 | |
| - Cytat :
Panno Rabe, Trochę o Tobie słyszałem od Gabriela. Co prawdo to nic wielkiego, ale chyba jesteś mu najbliższą koleżanką. Wasz kontakt urwał się w wakacje, lecz chyba teraz jest lepiej, prawda? Chcę tylko przekazać, że jeśli zrobisz krzywdę Gabrielowi to wiedz, że źle się to skończy. Gdyby temu chłopakowi przyszły do głowy uczucia w stosunku do Ciebie -co przypuszczam wiedząc z doświadczenia- to nie myśl o zranieniu go, bądź ciągnięciu tego niepotrzebnie. Ta korespondencja pozostaje naszą tajemnicą. ~Ojciec Gabriela, Cathalyst. P.S: Wiem wszystko, uważaj. |
| | | Irytek
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Wto 03 Mar 2015, 15:32 | |
| - Cytat :
- Któregoś poranka sowa Rose powróciła do dormitorium... z pewną zmianą. Wystraszona, potargana, a pióra miała przemalowane na fioletowo. Ogon miała trochę podpalony i ogólnie sówka wyglądała, jakby zobaczyła na własne oczy dementora. Dziób pokolorowany był za to na zielono, a na czubku jej głowy była biała plama ogolonej sierści. Sówka musiała być nieszczęsną ofiarą zabiegów kosmetycznych Irytka.
|
| | | Dimitr Cronström
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Sro 04 Mar 2015, 18:27 | |
| - Cytat :
Panno Rabe, Dziwi mnie ta wiadomość. Oceny z astronomii masz dobre, a chyba moja obecność Ci wadzi. Lecz skoro potrzebujesz, to nie mogę odmówić. Przychodź we wtorki po zajęciach. Ten dzień mam zawsze wolny, więc znajdziesz mnie w gabinecie. -Profesor Cronström. |
| | | Gość
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Sro 11 Mar 2015, 17:45 | |
| - Cytat :
Droga Rosalie, Dziękuje za miłe słowa, jednak musisz wiedzieć, ze nie wystawię Ci za to Wybitnych ocen. Nie ma tak łatwo, na to musisz zapracować, kochana. A ja dostrzegam starania uczniów, którzy naprawdę chcą otworzyć swój umysł dla wspaniałej sztuki jest wróżbiarstwo. Niestety, wielu tych głupców nie docenia tej jakże ważnej lekcji. A przecież dzięki temu można łatwiej zrozumieć... wiele rzeczy! I ja tak ciekawie opowiadam... I taki miły jestem dla uczniów, i takie piękne włosy mam, prawda? W ogóle sam zauważyłem, że mam gust do ubrań. Co do lekcji indywidualnych... Jak tylko znajdę czas to się odezwę. Ale pamiętaj, że wchodząc do mojego gabinetu musisz: a) być ubrana w szkolny mundurek, wyprasowany i wyprany. b) mieć związane włosy, żaden kosmyk nie może spaść na podłogę, mebel, Mihueta, Kawaii Potato czy Hentaia c) Twoje obuwie ma być dokładnie wyczyszczone d) żadnego makijażu... e) ani perfum f) biżuteria również odpada g) wszystko co mogłoby zaszkodzić czystości panującej w moim gabinecie oraz mojemu zdrowiu h) zapomniałbym, że jedzenie i picie też nie może zostać tam przyniesione. Przemyśl to dokładnie i jeśli wszystkie warunki Ci odpowiadają, wyślij wiadomość zwrotną. Pozdrawiam, Keegan Landon
|
| | | Gość
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Czw 26 Mar 2015, 19:38 | |
| Długo zastanawiał się czy aby na pewno ją zaprosić. W każdej chwili mogła mu odmówić, uznać, że z kimś takim jak Gabriel zadawać się nie będzie. Ale zrobił to. Wysłał list, który przyniósł jego kruk. - Cytat :
Rosalie Rabe! Może zechciałabyś wybrać się ze mną na bal jesienny?
Gabriel |
| | | Meredith Walker
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Nie 29 Mar 2015, 12:38 | |
| Meredith z cichym westchnieniem oparła się o kamienny łuk, stanowiący wejście do sowiarni. Jej przybycie, tak nagłe i gwałtowne obudziło parę zaspanych, gniewnie pohukujących sów. Zignorowała kompletnie to niemiłe przywitanie, by jak najciszej podejść do tej należącej do Rose. Pogłaskała ją delikatnie, budząc ze snu. Przywiązała liścik do nóżki, a potem gdy poczęstowała ją już herbatnikiem, do pyszczka wsadziła całkiem ciężką kopertę. A w niej - całkiem długie wypracowanie. - liścik napisał:
- Rose!
Przesyłam to wypracowanie na eliksiry, to o skutkach nadużywania felix felicis, przepraszam że tak późno, nie miałam czasu wcześniej tego zrobić. Podpisz się imiennie na samym dole, żeby nie było problemów ze Smoczycą. Mam nadzieję, że dostaniesz co najmniej W! A tak w ogóle, zapytam tu bo mogę Cię nie złapać... idziesz może na bal? Bo ja nie wiem co robić, raczej mnie nikt nie zaprosi, a iść samej to tak... żałośnie. Proszę, pomóż. Meredith
Ps. Pióro samonotujące, które mi pożyczyłaś też jest w kopercie. |
| | | Gość
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Pon 30 Mar 2015, 16:45 | |
| *nie będę gorszy B|* - twójnajlepszyukochany napisał:
Droga Rosalie, Wybacz, że nie pisałem. Dobrze, możemy spotkać się godzinę przed balem, opowiesz mi o tym swoim... pomyśle? Gdzie chciałabyś się spotkać? Świetnie Cię rozumiem, też nie mam ochoty tego słuchać.
|
| | | Murphy Hathaway
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Wto 31 Mar 2015, 22:42 | |
| Odpowiedź przyszła następnego dnia, niestety w o wiele mniej tajemniczy sposób - spieprzajrejp napisał:
- Czy to było wyzwanie? Słaba próba słońce, musisz spróbować czegoś lepszego. Bale nie są dla mnie, ale w każdym razie życzę miłej zabawy.
List spłonął metalicznym, zimnym płomieniem po dziesięciu sekundach od naruszenia koperty. Miejmy nadzieję, że w rękach Rose. |
| | | Murphy Hathaway
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Wto 31 Mar 2015, 23:01 | |
| Wściekła Murph odpisała natychmiast, choć po charakterze jej pisma ciężko było wywnioskować targające nią gwałtowne emocje - dalejnic napisał:
- Dalej nic, może spróbuj szczęścia gdzieś indziej? A jeśli chodzi o krew, no cóż. Moje włosy są rude, nie krwiste a tango może być argentyńskie. Ogniokrwisty? Lecz się dziewczyno.
Ps. Odpieprz się od niego Pps. A propos Puszków... Ja też widziałam jednego, co się wokół Ciebie kręcił. Biedna blondi, wie w co się pakuje? Może z nią porozmawiam? całusy |
| | | Murphy Hathaway
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Wto 31 Mar 2015, 23:22 | |
| - braksłów napisał:
- Jesteś chora, współczuję Ci.
Spróbuj go tknąć. |
| | | Chayenne Montgomery
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Czw 16 Kwi 2015, 21:27 | |
| - Cytat :
- Rosalie.
Wybacz, ostatnio mam ciężki okres w życiu. Sama nie wiem co się ze mną dzieje. Bal odpuściłam, nie miałam ochoty na oglądanie szczęśliwego zakończenia wszystkich ludzi. Możemy się spotkać, jeśli chcesz.
|
| | | Chayenne Montgomery
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym Pią 17 Kwi 2015, 22:54 | |
| - Cytat :
- No cóż. Dziwne fakt.
Nie wiem czy rozmowa cokolwiek zdziała. Chyba nic nie jest w stanie mi pomóc. Ale spotkać się możemy, przynajmniej odciągnę się od tych cholernych myśli.
|
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Sówka Rose zżala każdym | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |