IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 wiśniówka, ukulele, jeden Włoch i jego panienka

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Blake Blackwood
Blake Blackwood

wiśniówka, ukulele, jeden Włoch i jego panienka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: wiśniówka, ukulele, jeden Włoch i jego panienka   wiśniówka, ukulele, jeden Włoch i jego panienka - Page 2 EmptyPią 25 Wrz 2015, 16:32

Ogarnęłam już sytuację i kiedy nie znalazłam dowodów na to, że Enzo przekroczył strefę intymną tej gryfonki odetchnęłam lekko. Ale tylko na moment. Przecież widzę jak na tacy, że są kompletnie pijani, a promile we krwi nie raz i nie dwa doprowadziły do tego, by nawet najwierniejszy mężczyzna na świecie dobierał się do innej panny.
Co Enzo w niej widzi? Nie ma czym oddychać, na dodatek jest infantylna do bólu. Twierdzi, że jestem sztywniaczką, ale to ona przecież zbyt mocno obnosi się ze swoim szpanerskim wyluzowaniem, co mi zwyczajnie nie pasuje.
Przysiadam na skraju ławki i obserwuję, jak Enzo tłumaczy mi się z tego od kiedy tu siedzi, co pije i jak się tu w ogóle znalazł. Mrużę oczy i zaciskam szczękę, bo nie mam zamiaru kłócić się z nim przy Percy. Bądź co bądź, byłam pewna, że skończyłoby to się kilkoma soczystymi plotkami na nasz temat a ich, oczywiście, chciałam uniknąć.
Kiwam więc głową i przeszywam go wzrokiem mówiącym porozmawiamy później, po czym kieruję go na tę uroczą pannę McDonald.
- Widzę, że w Gryffindorze nie uczą nawet podstaw kultury. Nie wiesz, że nie rozpija się cudzych chłopaków? A już tym bardziej nie zamyka się z cudzymi chłopakami w pustej sali po zmroku? To może bardzo dziwnie wyglądać w oczach niektórych - mówię a mój głos jest przesadnie przy tym słodki. Percy mogła nie wiedzieć, że jesteśmy razem, co jest nawet bardziej niż pewne ale nie obchodzi mnie to zbytnio. Tak czy siak nie powinna tego robić a Romulus mógł jej o tym powiedzieć, zamiast tu wchodzić i z nią pić, na Merlina.
- Może zaprosimy jeszcze jakiegoś ślizgona? Zrobimy sobie taką mini integrację między domową. Chyba nie macie nic przeciwko, alkoholu jest jeszcze trochę. Ja zresztą nie piję.
Gość
avatar

wiśniówka, ukulele, jeden Włoch i jego panienka - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: wiśniówka, ukulele, jeden Włoch i jego panienka   wiśniówka, ukulele, jeden Włoch i jego panienka - Page 2 EmptyPią 09 Paź 2015, 22:17

Nawiedzone Puchonki cierpiące na typową dla nich nadinterpretację zdarzeń, jak Percy ich nie lubiła. W sumie Percy nie lubiła wszystkich dziewczyn, które układały sobie całą historię w swych małych tępych główkach zanim jeszcze usłyszały jakąkolwiek obronę. Przyglądając się Enzo i jego dziewczynie ze smutkiem stwierdziła, że ten Krukon jest najbiedniejszą istotą na świecie, że w zasadzie to ona mu współczuje i życzy szybkiego pozbycia się tego kamienia, który za pewne niedługo pociągnie go na dno. Nic dziwnego, że pije alkohol bez badań, z pseudo bardem. Nic dziwnego.
-Uczą, uczą, ale dla niektórych szkoda marnować dobrych manier, jeszcze je pomylą z dobrocią.- Powiedziała w stronę Blackwood, po czym spojrzała w stronę swoich rzeczy, a było tak przyjemnie tak miło, mogła sobie brzdąkać czerpać natchnienie do nowych piosenek, ale cóż wszystko co miłe i przyjemne szybko się kończy.
Westchnęła cicho, była za bardzo wstawiona, żeby bić się na słowa z Puchonką, jeszcze to naiwne dziewczę pomyślałoby, że wygrało tylko dlatego, że na dobrą odpowiedź potrzebowałaby dłuższej chwili. Jeszcze się spotkają Pani-Połknęłam-Kij-Od-Szczotki, ale to będzie kiedy indziej bo w tej, Percy miała serdecznie dość tej kreatury, widziała ją tylko trzy minuty, a tej już udało jej się obrzydzić wiśniówkę.
-A róbta co chce ta. Mam wrażenie, że macie ze sobą jakiś problem. Wy se pogadacie, a ja się oddalę, zanim Pani-Kij-Od-Szczotki wymyśli, że oprócz podrywania jej faceta, ukradłam jej tlen, czas i zażąda ode mnie zadośćuczynienia, za całe zło tego świata.- Zarzuciła sobie torbę na ramię, wrzuciła do niej karton po soku, w rękę chwyciła Grzesia i lekko, pochyłym krokiem ruszyła w stronę wyjścia.
-Do niezobaczenia Blackwood i czee panie Włochu, następnym razem dodam więcej wiśni.- Krzyknęła jeszcze na do widzenia po czym szybko wyskoczyła z klasy zanim wkurzona Puchonka zdążyła walnąć w nią jakimś mniej przyjemnym zaklęciem.

nmm
 

wiśniówka, ukulele, jeden Włoch i jego panienka

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

 Similar topics

-
» Panienka Milloti
» Jak naprawić jego zdrowie, panie doktorze?
» Pisiont, pół dwajścia i jeden sposobów na śmierć marudera
» Jego Fajność Louis
» Tristran i jego (nie)ziomki

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Strefa Gracza
 :: 
Dodatki do postaci
 :: Myślodsiewnia :: Zakończone
-