IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Poczta pana Wilsona

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Sofia L. Clinton
Sofia L. Clinton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 12:33

Uccello wpadł do gabinetu Wilsona przez otwarte okno robiąc rozgardiasz - stosy papierów znajdujących się na biurku podniosło się za sprawą trzepotu skrzydeł starszej sowy. Mądre oczyska wpatrywały się w czarnoskórego maga, kiedy ten odbierał przesyłkę pachnącą fajkami - bo czymże innym?

Cytat :

Dlaczego mam przeczucie, że kojarzę oskarżonego?
Informuj mnie na bieżąco, chcę wiedzieć dokładnie co planujesz.

Nie sądzę bym nadawała się na to stanowisko. Boję się, że mogłabym chlapnąć więcej niż powinnam, a wtedy wszyscy dowiedzieliby się jak wyglądasz nago.
I wiesz, nie żeby coś ale to zazwyczaj facet zaprasza kobietę na obiad. Ja już swoje odwaliłam, teraz Twoja kolej. - Zaznaczę już teraz. Więcej jest opcji ZA niż PRZECIW i dobrze o tym wiesz.


Pozdrawiam.


Sofia L. Clinton


Sofia L. Clinton
Sofia L. Clinton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 13:03

Cytat :

Przecież otrzymałeś ode mnie wszystkie wymagane dokumenty, staruchu. Lata już nie i pamięć szwankuje, prawda? Powinieneś wybrać się już na emeryturę. Pomyśl o tym.

Biedni nieświadomi, nie wiedzą na co się piszą. Chętnie ich postraszę - fucha rzecznika prasowego teraz nie wydaje się być taka zła.

Na co mi urlop? Nie planowałam nigdzie wyjeżdżać. Czyżby mój szef planował niezwykle romantyczny wypad za miasto? Zaskakujesz mnie.


Pozdrawiam.


Sofia L. Clinton



Starsza sowa ponownie wpadła przed okno, tym razem starając się niczego nie zepsuć. Podleciała do Wilsona z krótkim liścikiem i magicznym termosem z gorącą kawą - by się do niej dostać należało wypowiedzieć pełne imię i nazwisko właścicielki przedmiotu. Ale kto mógł o tym wiedzieć?
Ach! Przelatując nad głową Wilsona Uccello przez przypadek zahaczył termosem o łepetynę czarnoskórego aurora. Kilka razy. Mocno.
Sofia L. Clinton
Sofia L. Clinton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 13:59

Cytat :

Wilson.

Sądzę, że nie doczekasz pełnoletności moich wnuków - ba, nawet dzieci. Więc nie obiecuj sobie za wiele. Co do dokumentów - podeślij mi je łaskawie, zerknę na nie jeszcze raz.

Zaraz - czy sprawa urlopu dotyczy załatwiania spraw zawodowych? Bo jeżeli tak to niezbyt widzi mi się, by brać wolne za coś co mogę zrobić w czasie pracy.

I ODWAL SIĘ OD MOJEJ SOWY.

Robi co może, nie jest już pierwszej młodości [tak samo zresztą jak Ty!] więc z łaski swojej zostaw ją - chyba, że chcesz bym wypruła Ci flaki. Twojej sowy szkoda mi ruszać nie tylko z racji imienia, które nosi.
Wielu rzeczy o mnie nie wiesz, Wilson i lepiej by było aby tak pozostało. Nie wiem również czy jesteś dość pojętnym uczniem - chyba nie miałabym cierpliwości do Ciebie. Już teraz mi jej brakuje, to co byłoby wtedy gdybym próbowała wbić cokolwiek do makówki?


Nie pozdrawiam.


Sofia L. Clinton


Sofia L. Clinton
Sofia L. Clinton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 14:29

Po krótkim i wyjątkowo intensywnym zdarzeniu w zakurzonym schowku nie wiedziała co ze sobą zrobić - dokąd szła i po co. Miała coś załatwić, ale co dokładnie - sam Merlin nie wiedział. Odczekała chwilę zanim wyszła z małego pomieszczenia, by nie wzbudzić jakichkolwiek podejrzeń co do jej schadzki z szefem, po czym wygładziwszy włosy natknęła się na jakiegoś podrzędnego urzędnika, na którego wydarła się po włosku oskarżając go o zajście jej drogi.
Nie mogła się skupić, miała z tym wyraźny problem i widział to każdy kto tego dnia miał z nią styczność. Unikała przy ty jak ognia Wilsona, bo nie wiedziała do czego mogłaby się jeszcze posunąć, gdyby go zobaczyła.

Cytat :

Zajrzę do Ciebie jutro rano - dzisiaj mam jeszcze kilka spraw do załatwienia, więc tylko naszykuj dokumenty.

Tylko spytałam! Może chciałeś ukraść mi wolne, by dać mi jakieś dzikie zlecenie, z którego miałabym się wywiązać. Urlop to rzecz święta i staram się z niego korzystać jak najlepiej, dlatego nie biorę go z byle powodu. Ale zgoda, załatwię i tą formalność powołując się na Twoje nazwisko.

Mówiłam już - zostaw ją. Zachowuje się tak i będzie tak dalej robić, a jeżeli jeszcze raz ją tkniesz to Cię zniszczę. Bądź dla niej miły i traktuj ją z należytym szacunkiem, zgoda? Jeżeli tak to wtedy może zgodzę się na wspólny wypad do kartoteki - poranna wizyta była bardzo zaskakująca i podniecająca. Oby więcej takich niespodzianek, szefie! Może za sprawą tego faktycznie zostanę pracownicą miesiąca?

Kto wie.  


Całuję.


Sofia L. Clinton





I tym razem Zosia wysłała sędziwą sowę, która tym razem zachowywała się całkowicie grzecznie. Dalej tylko spoglądała na szefa biura aurorów mądrze i jakby z lekkim wyrzutem?
Sofia L. Clinton
Sofia L. Clinton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 14:52

Czując na sobie wzrok starszego aurora młoda kobieta nie bardzo wiedziała jak się zachować. Chwilę się pokręciła, chociaż miała ochotę schować twarz za teczką z dokumentami. Nie czerwieniła się - irytowało ją jednak to, że Wilson ani na moment nie spojrzał gdzie indziej. Odpowiadała mu początkowo wyzywającym spojrzeniem - jej piwne tęczówki pociemniały nieznacznie, a przyjemny dreszcz podniecenia przeszedł wzdłuż kręgosłupa, gdy wyczuwała nutkę szaleństwa. Nie odezwała się do niego słowem, jednym uchem słuchając paplaniny z podium, a drugim streszczenia ostatniej imprezy, która odbyła się u jednego z kandydatów na aurora.
Po spotkaniu celowo przesunęła dłonią po jego ramieniu, jakby chciała zwrócić jego uwagę na siebie, jednak gdy ten się odwrócił widział tylko oddalającą się sylwetkę.

Cytat :

Zrozumiałam. Wezmę ten urlop, do cholery i mi już nie truj!

Wybacz, że korzystam z usług sowy, która przez wiele lat dostarczała korespondencję mojej osobie. Naprawdę jest mi tak przykro.
I jest mi również przykro, że nie każdy nie docenia mojej pracy i dbałości o innych pracowników Ministerstwa, którym przydałaby się nie tylko lekcja pokory ale i subordynacji. Nie wiem kto zajmuje się szkoleniem urzędników, ale Ci, na których trafiam są wyjątkowo niewydarzeni. Dlatego powiem wprost - nie, nie dręczę nikogo, kto na to nie zasłużył. Więc sprawa wyjaśniona mam nadzieję.

Skąd? Już wspomniałam - czasami potrafisz zaskoczyć.


Pozdrawiam.


Sofia L. Clinton


Harry Milton
Harry Milton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 19:44

Odpowiedź przyszła zaledwie godzinę później, na prywatną pocztę pana Wilsona. Elegancka koperta zaadresowana skromnym, prostym pismem.

Cytat :
Witam panie Wilson, otrzymałem błędne informacje dotyczące moich danych osobowych, które mam potwierdzić w Ministerstwie Magii. Rozumiem, że pan - jako Szef Departamentu zobowiązał się do ustalenia moich danych personalnych, które w Hogwarcie odbiegały od archiwalnych informacji.
Zanim stawię się na oficjalną kontrolę, chciałbym zamienić z panem kilka słów w przyjaznej atmosferze. Mam nadzieję, że przychyli się pan do mojego zaproszenia do mojego gabinetu nauczycielskiego.
Z poważaniem, Harry Milton
Sofia L. Clinton
Sofia L. Clinton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 20:52


Cytat :

Jakbyś nie zauważył - już wyrósł ze mnie człowiek. Całkiem wygadany i utalentowany śmiem wspomnieć.

Oczywiście. Nie sądzę byś był na tyle odważny, by zaprosić mnie na randkę. Chyba nikt nie jest prócz tego idioty van Dykena - tutaj jednak usprawiedliwiam go tym, że jest zwyczajnie głupi. Tak więc Twoje zaproszenie na wcale-nie-randkę-a-ważne-spotkanie-biznesowe przyjmuję. Prosiłabym tak jak wcześniej o ciut więcej informacji. Wolę być przygotowana na wszystko.

Chociaż to co zrobiłeś dziś w windzie... Przeszedłeś samego siebie. Wszyscy się na nas gapili. Czy zdajesz sobie z tego sprawę, że plotki rozchodzą się niezwykle szybko?

Jakby mi to przeszkadzało.





Sofia L. Clinton



Harry Milton
Harry Milton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 22:02

Cytat :
Panie Wilson, kwadrans z całą pewnością wystarczy mi na przedyskutowanie nękających mnie kwestii. Nie jestem zwolennikiem przekazywania istotnych informacji za pomocą papieru, dlatego liczę na pana.
Harry Milton
Sofia L. Clinton
Sofia L. Clinton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 22:06

Być może Sofia napisała o swoim ex specjalnie? By wzbudzić zazdrość w Wilsonie. Chciała sprawdzić czy mężczyzna w ogóle zareaguje na krótką notkę odnośnie Liama. I jak widać podziałało, bo co na niego nie spojrzała- a nie miała zbyt wielu okazji co do tego to widziała jego niezadowoloną minę.


Cytat :

Robisz co chcesz i tym samym tworzysz plotki, Wilson. Dobrze o tym wiesz. I wiesz również, że nie powstrzymasz wszystkich osób przed plotkowaniem. Bo na to nie ma rady.

Czyżby ktoś tutaj był zazdrosny?

I czy naprawdę właśnie oddelegowałeś mnie do najnudniejszej roboty na świecie? Mam być ochroniarzem? Myślałam, że zostałam stworzona do ciekawszych rzeczy.





Sofia L. Clinton



Sofia L. Clinton
Sofia L. Clinton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 21 Kwi 2015, 22:29

Zastanawiało ją to dlaczego na nią nie zwraca uwagi - nie dawała po sobie jednak poznać, że ją to obchodzi. Dalej wykonywała swoją pracę skrupulatnie i rozstawiała swoich ludzi po kątach. Nie unikała Wilsona, nie starała się jednak go łapać w locie, kiedy ten najwyraźniej nie miał ochoty z nią rozmawiać.
O dziwo jednak na blacie biurka w jego gabinecie czekał na Jareda kubek pełen kawy. Ten zwyczajny kubek, z którym najczęściej widywana jest Sofia.


Cytat :

Nie przejmuję się plotkami, bo ich jest wiele. Miałam raczej na myśli Ciebie, być może Twoją żonę. Nie zastanawiałeś się nad tym jak ona może zareagować na coś takiego? Zresztą, jeżeli nie masz z tym problemu, to ja tym bardziej.

Tłumaczysz się przede mną, bo jesteś o mnie zazdrosny. To bardzo miłe i słodkie. Zupełnie do Ciebie niepodobne!
Wybieram Departament.



Sofia L. Clinton



Harry Milton
Harry Milton

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptySro 22 Kwi 2015, 08:00

Cytat :
Nie szkodzi. Wystarczy mi zapewnienie, że pojawi się pan w moim gabinecie przed 13 listopada, ponieważ wyjeżdżam na dwa dni i przerywam urlop na wizytę w MM. Będę pana oczekiwał w piątek.
Harry Milton

Harry czuł ulgę w przesunięciu terminu, ponieważ wiązało się to z rozsądniejszym spojrzeniem na całość sytuacji i podjęcie odpowiednich kroków. Wilson nieświadomie zrobił przysługę nauczycielowi. Celowo zapisał 13.11, aby zmylić mężczyznę co do daty. Pokrętnie obawiał się pokazać obawy przed 15, kiedy czeka na niego "komisja". Wątpił szczerze, aby Jared przyjął haczyk.
Sebastian Machiavelli
Sebastian Machiavelli

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyNie 17 Maj 2015, 17:12

Klaus odnalazł Wilsona siedzącego gdzieś na błoniach i straszącego swoją miną uczniów. Sówka jednak była dzielna i się nie przestraszyła wielkiego nachmurzonego gbura.


Cytat :
Wilson,
Osobiście, to uważam, że powinieneś się trzymać z daleka od moich uczniów na tyle, na ile jest to możliwe. To ja ustalam szlabany Krukonom, więc z łaski swojej, zejdź z panienki Whisper. Co do różdżki i tego, co zrobiła moja podopieczna - zapraszam do mojego gabinetu, jest dla Ciebie cały czas otwarty.

Z poważaniem,
Sebastian Machiavelli
Wanda Whisper
Wanda Whisper

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyNie 17 Maj 2015, 23:07

Faktycznie, dziewczyna nie pałała optymizmem kiedy doczytała treść listu od Wilsona- skrzywiła się zupełnie jakby zjadła wyjątkowo okazałą cytrynę. Odpowiedź nagryzmoliła podczas śniadania jedząc bezczelnie kremówkę. Pergaminu jednak nie poplamiła, o nie.

Cytat :
Panie Wilson.

Oczywiście, zjawię się punktualnie.

Pozdrawiam,
Whisper W.
Peter Forrester
Peter Forrester

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 19 Maj 2015, 13:22

Spora sowa podleciała któregoś listopadowego dnia do gabinetu pana Wilsona i korzystając z okazji zostawiła dużą kopertę, w której znajdował się list, kopia dekretu wydanego na pozwolenie na morderstwa śmierciożerców  i paczka dobrych cygar.

Cytat :
Do Pana Jareda Wilsona.

Nie zna mnie Pan, ja Pana osobiście także nie, ale chciałem napisać, tu z tego miejsca, że jestem Pana największym możliwym fanem! Uwielbiam to co Pan robi ze śmierciożercami. I to jak traktuje Pan innych. Z pewnością niegdyś się spotkamy, bowiem tak jak i Szanowny Pan i ja wybiorę drogę ku spełnieniu mych marzeń.

Pozdrawiam serdecznie,
Forrester P.


PS: Prosiłbym również o złożenie Pana podpisu na moim dekrecie, byłoby mi niezmiernie miło!
Adam Morgan
Adam Morgan

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 EmptyWto 19 Maj 2015, 13:39

Nie tylko sowa od Petera przyleciała tego dnia. Chester, chociaż mała, to zwinnie przeleciała nad głową Jareda Wilsona, zrzucając mu prosto do ręki sporych rozmiarów kopertę. Gdy czarnoskóry ją otworzył, jego oczom najpierw ukazała się tęcza i kwiaty, a następnie list i zdjęcie aurora.

Cytat :
Najwspanialszy, najznakomitszy Panie Wilson,
Piszę ten list, aby powiedzieć Panu jak zawsze mnie pan fascynował. Pańska praca jest dla mnie niesamowicie fascynująca. Sposób poruszania się pana jest dla mnie fascynujący. WSZYSTKO mnie fascynuje. Chciałbym być kiedyś Pańskim uczniem. Proszę.

Pozdrawiam,
Adam Morgan

p.s
Poproszę o autograf na tym skromnym, fascynującym zdjęciu.
Sponsored content

Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Poczta pana Wilsona   Poczta pana Wilsona - Page 2 Empty

 

Poczta pana Wilsona

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next

 Similar topics

-
» Poczta Natha
» Słoneczna poczta
» Poczta medyka
» Cameliusowa poczta
» Sowia poczta

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Fasolkowo
 :: 
Archiwum
 :: Relacje i sowy
-