Sowa ta zowie się Ninja nie bez przyczyny. Przynosi korespondencję w tempie błyskawicznym i znika, zanim ktokolwiek mógłby ją zauważyć. Jest malutka, ma wielkie, mądre ślepia i choruje na potwierdzone adhd.
Odpowiedź pojawiła się dopiero następnego dnia. Fantek usiadł na głowie Collina i dziobnął go dwa razy w łepetynę.
Cytat :
Hej, jesteś za młody na kradzieże. Chyba nie chcesz wylądować w Azkabanie, co? Na razie nie mam żadnych pierników na stanie. Co miałam, to rozdałam znajomym, Filchowi i pewnemu młodzieńcowi. Ale możesz załapać się na drugą turę. Jakieś wymagania? Oddelegowuję się i przesyłam buziaki. Wanda.
Mam mały układ z Filchem, ale cicho-sza. Nikt nie może się dowiedzieć. Jedna z żabek mi uciekła [złapię ją!], a drugą zjadła mi Gwen [krowa]. Trzecią na szczęście dorwałam i aż czułam to gryfońskie serduszko. Tyle miłości!
Buziaki. Wanda.
PS: Dwayne poszedł na randkę. Z Arią Fimmel. Umarłam.
Spokojnie, to jestem ja. Ta sama Wanda, co Cię wytarmosi za ucho gdy nie poprawisz Trolla z eliksirów. Ja wszystko wiem! Te już zjadłam, obie trafiły w odpowiednie miejsce. Były wyjątkowo słodkie. Nie pocukrzyłeś ich przypadkiem? Aria to moja koleżanka z domu, jest w wieku Twojego Dwayne'a. Jest narzeczoną Gilgamesha-sam-wiesz-którego. Miła dziewczyna. TEŻ CHCIAŁAM GO UMÓWIĆ Z CHARLIE. Naprawdę! Sądzę, że by do siebie pasowali. W końcu i on i ona grają w quidditcha, i na pewno mają wiele wspólnych zainteresowań! Nie wiem co moglibyśmy zrobić, Collin. List od niego dostałam już z godzinę temu, więc pewnie spotkanie trwa w najlepsze. Jeju, wyobrażasz sobie całującego się Dłejna?
A weź sobie, zabrałem Laurel. Normalnie oszalała na punkcie Lustra i zrobiła się strasznie dziwna. Zresztą, pewnie nawet nie wiesz o kim pisze. A galeona to weź od matki, nie jestem twoją skarbonką. Powinieneś nauczyć się OSZCZĘDZAĆ!
Dwayne Morison
Temat: Re: Collin's messages Sob 10 Sty 2015, 17:04
Cytat :
Ty też zaczynasz z tą Charlie?! Weź się lepiej zajmij swoimi sprawami, bo przyjdę i spiorę ci dupę tak, że przez tydzień na nią nie usiądziesz! Na co chcesz pieniądze, co? Na żaby ci nie dam.
Dwayne Morison
Temat: Re: Collin's messages Sob 10 Sty 2015, 18:48
Pismo koślawe, pisane pośpiesznie, z wyczuwalnym zdenerwowaniem.
Cytat :
Pewnie utuczy cie tymi rzabami, aż zaczniesz rzygać dalej niż widzisz. Droga wolna, podrywaj Charlie, pośmieję się z twoich małpich podskoków. Skoro miałeś odwagę się założyć za więcej niż masz, to wykaraskaj się z tego. Ja ci nie pożyczę nawet złamanego galeona. Nie masz innych problemów na głowie?!
Dłejn
Redaktor
Temat: Re: Collin's messages Sob 07 Lut 2015, 20:12
Cytat :
Znikąd zjawiła się maleńka sówka. Do nóżek miała doczepiony rulonik oraz sakiewkę z pojedynczą fiolką zawierającą 5 ml eliksiru zmieniającego kolor na tęczowy. Zrzuciła paczkę wprost na głowę ucznia i odleciała szybciej, niż się zjawiła. Rulonik okazał się najnowszym wydaniem "Lustra".
Gość
Temat: Re: Collin's messages Nie 08 Lut 2015, 01:51
Jako, że Artie obiecał Dziadkowi porozdawać trochę ulotek, chłopak wziął to sobie do serca. Z pakietem karteluszek udał się do Sowiej Wieży i porozsyłał kolejną falę magicznego spamu... Ahh... Kiedyś ktoś Artka przyuważy i dostanie czarodziejskiego mutka na to wszystko.
Maleńka sówka okrążyła adresata dwukrotnie zanim przysiadła na jego ramieniu z rulonikiem najnowszego Lustra!
Dwayne Morison
Temat: Re: Collin's messages Wto 24 Mar 2015, 19:50
Piórodawca (w całkiem dobrej kondycji, bez wyrwanych piór na kuprze) przyniósł wczesnym wieczorem wiadomość do dormitorium Gryfonów.
Cytat :
Musimy pogadać jutro przed śniadaniem. Chodzi o naszego ojca, więc nie spieprz sprawy. Masz być godzinę przed śniadaniem przed Wielką Salą, kumasz?
Dwayne
Dwayne Morison
Temat: Re: Collin's messages Sro 25 Mar 2015, 07:26
Odpowiedź przyszła natychmiast.
Cytat :
Bo dzisiaj już nigdzie mnie wypuszczą i wyrwanie się będzie kosztować mnie punkty. Więc masz nie marudzić i przyjść. To nie jest informacja, którą przekazuje się listownie (tak mi powiedziała Joe). Nie bądź dzieciak, bo wyślę ci wyjca.
Dwayne
Thomas Walker
Temat: Re: Collin's messages Czw 26 Mar 2015, 18:23
Cytat :
Zaprosiłeś Soleil Larsen? Gratulacje! Uważam jednak, że powinieneś zaprosić dziewczynę w naszym wieku, ta Gryfonka jest grubo starsza. Nie sądziłem, że w ogóle kogoś zaprosisz. Jeśli chodzi o Wilsona, tak, widziałem go, a co gorsza... zapisałem się na jego zajęcia. Słyszałem wiele rzeczy... Ale chyba nie będzie tak źle, nie? Kogo zapraszam ja? Oczywiście, że nikogo! Teraz powinniśmy myśleć o nauce, Collin, zbliżają się sumy! Jeśli nie weźmiesz się za eliksiry, Lacroix cię zeżre! Thomas
Soleil Larsen
Temat: Re: Collin's messages Czw 26 Mar 2015, 18:29
Cytat :
Collinie!
Na pewno nie chcesz zabrać na bal jednej ze swoich koleżanek, na pewno czekają na to z Twojej strony, a bal to ważna i duża okazja.
Ściskam,
Sol
Thomas Walker
Temat: Re: Collin's messages Czw 26 Mar 2015, 18:58
Cytat :
Ja? Zazdrosny? Skądże! Przecież wiesz, że się cieszę, że odważyłeś się kogoś zaprosić! Dobra... To Soleil Larsen! Trzymam kciuki, może się zgodzi! Przyznaje, nasze koleżanki nie są zbyt urodziwe... Ale kolejny rok podpierać ścianę mogę, wezmę mandarynki.