Siemasz zabawny francuzie
Wyobraź sobie, że zauważyłem Twoja nieobecność. Zacząłem nawet myśleć, że wróciłeś do kraju czy coś, wiesz, szczerze mówiąc zaskoczyła mnie Twoja wiadomość.Nie jestem chyba najlepszą osobą do radzenia komukolwiek gdzie w zamku można znaleźć miejsce do przemyśleń, ale jeśli chcesz pogadać to wystarczyło powiedzieć. A co do Meredith, to nie wiedziałem, w sumie prawie jej nie znam, to a maniaczka eliksirów z Hufflepuffu, prawda? Nie martw się, na pewno nie będzie się długo gniewała, najlepiej po prostu z nią pogadaj.
Właściwie to musisz chyba pogadać z wieloma osobami, Stary.
Każdy zobaczył coś strasznego, wierz mi. Cóż, tak po prawdzie, to według mnie człowiek zmienia się z dnia na dzień i owszem, każdy zasługuje na drugą szansę.Mój brat bardzo często powtarzał mi, żebym pamiętał o tym, że wszystko, co robimy, ma znaczenie. Ty też lepiej o tym nie zapominaj.
Eric

Sergie, dobry kumplu
Nie mam powodu dla którego miałbym Cię nie lubić, cokolwiek robiłeś kiedyś tam we francji tutaj w Hogwarcie nie ma wielkiego znaczenia. I przestań użalać się nad sobą człowieku, jesteś Gryfonem, wszyscy mamy zmartwienia, w końcu jakby nie patrzeć trwa wojna. Weź się w garść, chodź na mecz Qudditicha, powrzeszczysz trochę to zrobi Ci się lepiej. Nie wiem za bardzo co powiedzieć Ci o Meredith, wybacz, nie znam się na tych sprawach, a nie chcę dać Ci jakiejś głupiej rady przez którą pogorszyłbyś tylko sytuację.
Eric

Sebastian Machiavelli

Melanie