Drogie marudy!

Dawno do Was kochani nie napisaliśmy ani jednego słowa. Ale myślę, że zrozumiecie – nowe historie, nowe plany, nowe dramaty. Było w czym wybierać. W pewnym momencie nawet nie wiedzieliśmy w co ręce włożyć, a że chcieliśmy być na bieżąco, woleliśmy siedzieć w krzakach i podsłuchiwać radosne uniesienia niż chwycić za pióro i atrament. Ale oto, przed Wam nowy numer „Lustra”, które obfituje w przemyślenia wszelakie na temat ostatnich wydarzeń!
W ten oto sposób, zabierzemy Was w stronę niebezpieczeństwa, zapytamy co sądzicie o nowym, chyba już naczelnym psycho Hogwartu, jak nie i całego świata, trochę pokręcimy się wokół nowego ciacha, prosto z zimnej Finlandii oraz pogmeramy w Waszych sercowych rozterkach, dając parę rad, które powinny Wam pomóc. A potem, zapraszamy na garść ploteczek, horoskopów, przemyśleń oraz bardzo zaskakującego listu od czytelniczki.
„Lustro” stało się, jak się okazuje, najbardziej wyczekiwaną przez Was nieoficjalną gazetką wydawaną na terenie Hogwartu i poza nim. Dlatego też obiecujemy – nigdy więcej nie zrobimy Wam takiej długiej przerwy od najnowszych informacji. Szukajcie nas, co dwa tygodnie pod Waszymi łóżkami, na biurkach, w szafach, w sowiej poczcie. Obiecujemy być wszędzie tam, gdzie Wy jesteście (tak, tak, na obozie nie zabraknie naszych szpiegów), by zapewnić Wam informacje z pierwszej ręki!
Przy okazji, pragniemy wyrazić ubolewanie z powodu skończenia roku szkolnego, a tym samym, stracenia paru cennych członków naszej redakcji. Niniejszym więc, ogłaszamy, że chętnie przyjmiemy świeżą krew do naszego zacnego grona. Szukajcie, a znajdziecie ;).

Wasza kochana
redakcja „Lustra”



W Hogwarcie pojawiło się dwóch nowych przystojniaków!
Czy psychopata i bękart mogą zagrozić innym Ślizgonom?
Znacie ten typ historii kiedy wydaje się, że hierarchia w szkole już została ustalona, wiadomo kto jest szefem i liczycie na to, że dobrniecie do egzaminów końcowych bez trzęsień? A potem nagle, pojawia się ktoś przystojniejszy, lepszy, z niesamowitymi ruchami tanecznymi, głosem lub innymi talentami i spełnia się Wasz największy koszmar? No więc drogie Marudy…to chyba właśnie teraz się dzieje. Dokładnie w tej chwili.

Od niedawna w Anglii pojawiło się dwóch wychowanków Durmstrangu – Vincent Pride i Lasarus Virolainen. I jeden  i drugi powoduje, że dreszcze przebiegają wzdłuż kręgosłupa i nie wiem jak wy, ale ja wręcz mam nadzieję, że wejdą w koalicję, by przejąć władzę nad…Slytherinem.
Bo nie wiem jak Wam, ale mnie już zmęczyły dramaty Grossherzoga, Rosiera, Kruegera. I nawet jeżeli to jest przyjemne dla oczu trio, to człowiek zastanawia się, czemu to właśnie oni są na szczycie listy męskiej części Slytherinu. Ostatnimi czasy, zakochani po uszy stracili rezon. I zaczynają z małych potworków, zamieniać się w pluszowe pandy i alpaki.
Nic więc dziwnego, że Pride i Virolainen, jako powiew świeżości powoli pną się w górę. Tak naprawdę to pewnie będzie kwestia czasu aż wgryzą się, tam gdzie ich należyte miejsce – jako główni psychopaci i władcy Hogwartu.



W Chiara di Scarno - famme fatale czy zagubiona dziewczynka?

Chiara di Scarno, potomkini wielkiego rodu Gauntów, przedstawicielka domu Ravenclaw od nowego roku szkolnego rozpocznie naukę na ostatnim, VII roku, w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Na wywiad przyszła sama, ubrana w wyzywającą sukienkę. Porobiliśmy parę zdjęć, a potem usiadłyśmy do stolika i rozpoczęłyśmy rozmowę…


Redaktorka: Witam serdecznie! Dziękuję, że zgodziłaś się na wywiad. Zacznę z grubej rury. Jak skomentujesz ostatnie plotki na temat tego, jakoby ktoś w końcu skradł twarde serce Krukonki rodem z Włoszech?
Chiara di Scarno: Zacznijmy od tego, że nie wiem o żadnym wywiadzie. Ale skoro już to notujesz z nieco przerażającą gorliwością, możesz zapisać, że w Hogwarcie pojawiła się fala ludzi, którzy wierzą, że ich marzenia senne to rzeczywistość. Osobiście uważam, że to powinno interesować ludzi bardziej, niż wyssane z palca plotki na temat mój, czy kogokolwiek innego.

Redaktorka: A jak skomentujesz fakt, że przyznano Ci tytuł szkolnej kokietki?
Chiara di Scarno: Proponuję sprawdzić znaczenie słowa zanim zaczniesz go używać. Kokieteria:
1. «zachowanie osoby starającej się spodobać i wzbudzić zainteresowanie osoby
przeciwnej płci»
2. «zachowanie osoby starającej się zjednać sobie kogoś»)
Prędzej nadaję sie na famme fatal, jeśli ktoś uparcie chce nadać mi etykietę.

R: Jeszcze jedno pytanie odnośnie płci przeciwnej...sporo mężczyzn zwraca ku Tobie swoje niejednokrotnie piękne oczęta, to dla Ciebie swoisty rodzaj komplementu czy może żałosne sztuczki, którym nie warto zawracać sobie głowy?
Chi: <śmiech> wyglądasz na kobietę, co prawda zaniedbany typ gryzipiórka, lecz mimo wszystko kobietę, a każda kobieta, która twierdzi, że męska adoracja jest jej obojętna po prostu kłamie. Albo jest lesbijką.

R: Często widywana jesteś w towarzystwie uczniów w barwach Slytherinu, utożsamiasz się bardziej z cechami cenionymi przez Salazara Slytherina? Uważasz, że Tiara popełniła błąd rzucając się w objęcia orlich piór?
Chi: Nie.

R: Mimo, że nie jesteś wielką fanką quidditcha, nie można przeoczyć Cię na trybunach, jeśli mecz akurat rozgrywa drużyna Slytherinu. Czyżbyś dopingowała jednego z zawodników ów drużyny?
Chi: Czas zakupić okulary. Jeśli zaś faktycznie pojawiam się na jakimś meczu, przeważnie robię to aby popatrzeć jak tłuczki łamią kości, a na szatach pojawiają się plany potu.

R: Zatrzymajmy się może przy postaci jedynej ścigającej w drużynie zielonych w osobie panny Vane. Nie uszło uwadze społeczności uczniowskiej, że kiedyś byłyście w zażyłych związku i okazywałyście sobie uczucia. To był prawdziwy związek czy próba zaszokowania otoczenia?
Chi: To nie można już realizować dwóch rzeczy jednocześnie?

R: Pewne osłabienie czułości mogło wskazywać na wasze rozstanie, jednak nadal jesteście nierozłączne. Jak udało się wam mimo rozstania pozostać w tak zażyłych stosunkach? Podasz czytelnikom jakiś złoty środek na nieudany związek zamieniony w dozgonną przyjaźń?
Chi: Prawisz frazesy, rozstanie nie oznacza, że związek był nieudany. Gdyby było inaczej nawet oczywiste walory partnera, bądź partnerki w niczym nie pomogą

R: We wcześniejszym pytaniu wspomniałam o Twoich śródziemnomorskich korzeniach... jesteś mocno związana z kulturą Włoch? Czujesz się bardziej Włoszką czy Angielką?
Chi: Lubisz zmuszać ludzi do tego, aby sami doklejali sobie etykietki, co? Czuję się sobą, jeśli nie wiesz co to znaczy, dowiedz się, zanim zadasz kolejne głupie pytanie.

R: Pozostanie we Włoszech wiązało się zapewne z obraniem sobie jako szkoły znanej Akademii Magii Beauxbatons we Francji, którą kieruje znana z twardej ręki Madame Maxime. Żałujesz, że los rzucił Cię na wyspy i do jaskini samego Albusa Dumbledore'a?
Chi: Nie ma sensu żałować rzeczy, na które nie ma się wpływu, ani zastanawiać się jakby nasze życie wyglądało, gdyby potoczyło się inaczej. To prawie tak bezsensowne jak twoje pytania, choć jednak przegrywa z nimi o włos.



Gdy światła gasną, rozpoczynają się dzikie harce uczniów
Obóz wakacyjny, organizowany przez naszego szalonego staruszka, Albusa Dumbledore’a, jest idealną okazją do zacieśniania więzi i nie tylko ich zacieśniania. Oto garść ploteczek, prosto z obozowego kampusu.

◊ Powoli ujawnia się ciekawe trio psychopatów. Ciekawe czy będą w stanie razem współpracować , by dojść do wspólnego celu.
◊ Aristos Lacroix chyba nie może się zdecydować co począć ze swoim serduszkiem. Nie dość, że trzyma Cu na krótkiej smyczy oszukując go na każdym kroku, to jeszcze kręci się wokół Evana, Amycusa i Lasarusa. Kto następny, kochana?
◊ Pojedynki ujawniły jak bardzo niektórzy mają problem z chodzeniem. No bo, żeby skakać i biegać, zamiast się bronić? No jak tak, panie Virolainen? I pan się dziwi, że się potknął i oberwał Drętwotą w śliczny tyłeczek.
◊ Obóz rozpoczął się pod znakiem żałoby. Nagle aniołki Rosiera chodzą zapłakane. Ciężko stwierdzić jednak czy to przez śmieć Alex’a czy opłakują fakt, że Evan trochę jakby…zmiękł.
◊ W namiocie Huncwotów panują pchły! Podobno Syriusz zapomniał wziąć swojego szamponu i teraz rozprzestrzenia wszędzie te małe istotki. Rogacz aż zaczął sypiać na drzewie z wrażenia.
◊ Ostatnimi czasy wróciła u panów moda na lateksy! Nie wiadomo skąd to się wzięło, ale chodzi plotka, że modę tę rozpoczął Franz Krueger.



“Posłaniec w postaci gołebia;
Przynosi list ode mnie, dla ciebie Panie mojego serca”
Najdroższy;

Gdy kroczysz korytarzem, me serce bije jak na zawołanie. Może to dzwony, a może to gromy, lecz ja wiem, że to nie minie, o nie. Widzę twą czuprynę, ciepły brąz, miód dla mojej duszy. A głos. Och, jaki masz głos! Dreszcze przechodzą wzdłuż kręgosłupa, gdy go słyszę.
Nie ważne czy masz na sobie dywan włochaty, czy gustowną pidżamę, zawsze powodujesz, że cała płonę. A twoje harce na miotle i z miotłą! Cuda! I już sama wtedy nie wiem czy to kij czy pałka, bo ma wyobraźnia galopuje jak szalona!
I tylko serce me krwawi, bo obiecałeś swe serce innej, ładniejszej i piękniejszej. I chociaż krążę wokół twych nóg, łasząc się i mrucząc, już nie zwracasz na mnie uwagi, już nie.
Ale j nadal dla ciebie będę znajdować zagubionych Puchonów, głupich Gryfonów i przemądrzałych Krukonów. Bo tak bardzo cię kocham.
Na zawsze Twoja, Argusie Filch’u;
Pani Norris.



Czy on mnie zdradza?
Pięć prostych sygnałów, kiedy nie jest ci wierny.

Zapewne wiele razy się zastanawiasz czy jest ci wierny. Czy nie zdradza. Czy to spojrzenie na tyłek innej było tylko odruchem. W końcu jest facetem, prawda? Czasami musi sobie popatrzeć. Ale jest delikatna granica. I właśnie mamy zamiar ci ją przedstawić.

1. Zaczął przesadnie dbać o swój wygląd.
Zauważyłaś, że na przyjęcie ubiera swój najlepszy garnitur, chociaż do tego pory zakładał byle jaki? A może układa włosy, wklepuje krem i przesiaduje w łazience dłużej niż ty? Jeżeli jesteś przekonana, że jest w 100% hetero, to powinnaś czuć to jako sygnał alarmowy. Bo faceci nie dbają o siebie, nie oszukujmy się. No chyba, że idą na łowy. A raczej to nie wokół ciebie skakał cały wieczór, prawda?

2. Sądzisz, że przydałby mu się napar z lecytyny.
Kiedy pytasz go o to, gdzie poszedł mówi nie wiem/, nie ważne, albo reaguje złością/milczeniem. Nie przychodzi na umówione spotkanie, zapomina o ważnych datach oraz chodzi ciągle niewyspany, bo zapomina włączyć budzik. Więc albo ma już pierwsze stadia demencji starczej albo spotyka się z kimś na boku. Najprawdopodobniej z tą długonogą blondynką z pierwszej ławki. Albo swoją byłą.

3. Dostajesz nagłe i niespodziewane prezenty bez okazji.
Nie oszukujmy się, faceci nigdy nie dają prezentów ot tak, bo nagle sobie pomyśleli, że powinni. Nie, oni to robią gdy coś chcą. Na początku dawał ci kwiaty i czekoladki, bo chciał cię poderwać. Teraz jeżeli nie jest jakaś rocznica lub ważna data, nie licz na prezent od niego. A jeżeli dostajesz coś bez okazji to wiedz, że ma coś na sumieniu i w ten sposób próbuje to sumienie zagłuszyć. Więc jeżeli zobaczysz ładne pudełko na swojej poduszce, zapytaj go z jakiej to okazji, a potem czy coś przeskrobał. Po jego reakcji sama się przekonasz, czy ma coś na sumieniu!

4. Przemeblowanie w sypialni.
I nie wbrew pozorom, nie chodzi o przestawienie mebli (jednakże jeżeli coś takiego sam zaproponuje, uważaj! może to być próba wynagrodzenia ci tego, że cię zdradził!). Jeżeli nagle stwierdził, że powinniście przystopować lub nie chce z tobą się kochać bez podania przyczyny, to wiedz, że wcale nie ma problemów z swoim małym przyjacielem lub nie miewa bólów głowy. No chyba, że z poczucia winy!

5. Ukrywa swoje sowy.
Wyrywa ci listy zaadresowane do siebie siłą? Próbuje ukryć fakt, że dostał sowę ukrywając ją w schowku na miotły lub wiążąc jej dziób? Oznacza to, że ma jakąś tajemnicę, której nie chce ci zdradzić. I raczej wątpimy by chodziło tutaj o prenumeratę świerszczyka.

Jeżeli chociaż jedna z tych rzeczy ci się zdarzyła, bądź ostrożna i sprawdź, czy twój facet cię nie zdradza. (artykuł i wskazówki nie dotyczą sytuacji odwrotnej, bo kobiety nie zdradzają. Nie i tyle.



Bal powitalny, zaręczynowy.
Krótkie relacje z obydwóch wydarzeń.
Arystokracja brytyjska uwielbia urządzać huczne bale. A to z okazji zaręczyn, a to urodziny, a to ktoś z młodych i gniewnych przeszedł inicjację. Różne są powody. Ale w przeciągu tygodnia odbyły się aż dwie imprezy. I każda z nich, była pełna niespodzianek.

Najpierw zajrzyjmy na przyjęcie powitalne Lasarusa Virolainena, brata-bękarta Chiary di Scarno. Wszyscy odbyło się w rezydencji rodziców Krukonki, na przedmieściach Londynu. Ogólnie obyło się bez większych dramatów publicznych. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że wiało nudą i to potężną. Ale za kulisami odbyła się mała scenka, która nas, przyprawiła o rumieńce na twarzy.
Nie zdziwiliśmy się, że na przyjęciu pojawił się znajomy Lasarusa z Durmstrangu, Vincent Pride, który nie posiada jasnej i nieskazitelnej jak łza reputacji. Niektórzy nawet sugerują, że w swym okrucieństwie mógłby przebić samego Czarnego Pana. Jednakże większą ciekawostką są jego koneksje z Aristos Lacroix, która jest jego kuzynką. Tak więc kiedy doszło do małej sprzeczki pomiędzy tą dwójką (jeżeli to wgl można nazwać sprzeczką), do akcji wkroczył Evan Rosier niczym rycerz na białym koniu i w lśniącej zbroi. Trochę poturbował naszego kochanego psycho i pobrudził krwią, bardzo uroczą boazerię znajdującą się w gabinecie Luigiego di Scarno. Uch, czyżby komuś puściły przedwcześnie nerwy? Gdzie twoje opanowanie Evan? Tak bardzo je kochaliśmy! Chyba gorące uczucie, które nadal w sobie posiadasz do panienki Lacroix odbiera ci trzeźwość umysłu. Zła wiadomość. Głównie dla Chiary.

Drugim przyjęciem, które się odbyło to zaręczyny Amycusa Carrowa z…no właśnie nie z Anastazją Cassidy. Po bardzo głośnym skandalu, który wybuchł na temat tejże Krukonki i opiekuna jej domu, profesora Heisenberga, niewielu pewnie się spodziewało, że to dojdzie do skutku. Bardziej absorbującą zagadką jest fakt, że młody Carrow bardzo szybko odnalazł kandydatkę na żonę - Yumi Merberet. Jednakże najbardziej skandaliczne było zachowanie siostry Amycusa – Alecto, która głośno i publicznie dała wyraz swojego niezadowolenia.



Horoskop
Lew (23.07 – 22.08) ; nie przejmuj się tym, że nic nie idzie po twojej myśli i nie wszyscy spełniają twoje oczekiwania. Skoncentruj się na najbliższej przyszłości i idź naprzód! Jeżeli chodzi o twoje sprawy sercowe to niekoniecznie będą się układać dobrze, jednakże postaraj się dbać o potrzeby partnera. Może jakaś sexy niespodzianka?

Panna (23.08 – 22.09) ; nie martw się samotnym wieczorem, przecież ostatnio masz ich tak mało! Skup się na rozwiązaniu problemów z przeszłości, by nie ciągnęły się za tobą jak długi ogon. W najbliższej przyszłości czeka cię parę niebezpieczeństw, więc nie wychodź bez różdżki z domu! Pamiętaj o odrobinie romantyczności! Nikomu nie zaszkodzi, a może poprawić humor twojemu partnerowi/partnerce.  

Waga (23.09 – 22.10) ; twoje życie w najbliższej przyszłości będzie sielskie niczym życie pasikonika wylegującego się na trawce na polance. Wyznacz sobie nowe cele życiowe i się rozwijaj. Boisz się, że ci się nie uda? Niepotrzebnie. Gwiazdy są po twojej stronie. Nie przejmuj się złamanym sercem, tylko wróć do flirtów! Może ta osoba, za która nigdy nie przepadałeś/aś? Bo wiesz…kto się czubi ten się lubi.

Skorpion (23.10 – 21.11) ; Ograniczenia tkwią tylko w twojej głowie, nie pozwól im cię zatrzymać. To jest twój czas, więc do dzieła! Spełnij swoje marzenia! Nie przejmuj się plotkami na swój temat, zamartwianie się nimi to strata czasu i energii. Spędzaj dużo czasu na łonie natury, a może poznasz kogoś ciekawego.

Strzelec (22.11 – 21.12) ; Skoncentruj się na swoim partnerze, zaskocz go nagłym wyjściem na kremowe piwo. Bądź otwarty na nowe doświadczenia, bo kto nie ryzykuje ten nie pija szampana. Postaw na spontaniczność w związku, ale również w swoim rozwoju. Nie pożałujesz!

Koziorożec (22.12 – 19.01) ; Sprawdź co sprawia ci przyjemność i rozwijaj swoje pasje, nawet jeżeli droga wydaje się nie do przejścia. W  najbliższych dniach uważaj na to gdzie i jak stawiasz kroki. Nie daj się ponosić emocjom i myśl o bliskich. Dziel się emocjami i doświadczeniami z swoją druga połówką, to może pomóc uniknąć niezręcznych sytuacji. Skup się na jednym, nie pozwól sobie na rozproszenie swojej uwagi!

Wodnik (20.01 – 18.02) ; Zachowaj równowagę pomiędzy nauką i czasem wolnym. W tym szczególnym dla ciebie czasie ważna jest równowaga. Staraj się jednak nie rozpraszać uniesieniami miłosnymi, ponieważ czeka na ciebie teraz dużo niebezpieczeństw. Nie przejmuj się jednak nowymi wyzwaniami, dasz radę je przezwyciężyć, jeżeli skończysz to co już zacząłeś/aś.

Ryba (19.02 – 20.03) ; Skup się na swojej diecie, to pozwoli ci zdobyć nowe siły i odświeży umysł i ciało. Zbytnio nie igraj z ogniem, nie wybiegaj zbytnio do przodu z planami, bo ktoś chce ci je pokrzyżować. Wykorzystaj swoją wyobraźnię i podkręć relację z swoją drugą połówką. Odrobina zaufania w stosunku do starych znajomych ci nie zaszkodzi, a może pomóc rozwiązać parę problemów.

Baran (21.03 – 20.04) ; Ogień poprzedniego związku jeszcze nie wygasł, warto więc spróbować odświeżyć znajomość. Nie przyjmuj na swoje barki zbyt wiele i skup się na najbliższych. W sytuacji bez wyjścia, posłuchaj swojej intuicji, na pewno ci podpowie dobre rozwiązanie problemu. Nie patrz na opinie innych i ich oczekiwania, rób to co ci podpowiada serce. Czasami najtrudniejsze wyjścia są tymi najlepszymi.

Byk (21.04 – 21.05) ; Czy jesteś w stu procentach pewien, że twoja druga połowa jest ci wierna? Przyjrzyj się uważnie jego/jej poczynaniom, a może się dowiesz, że tkwisz w związku zbudowanym na kłamstwach. W ukojeniu nerwów pomoże rodzina w szczególności ci najmniejsi oraz przyjaciele. Nie przejmuj się brakiem pomysłów, bo wakacje rozleniwiają nawet najbardziej kreatywne osoby.

Bliźnięta (22.05 – 20.06) ; Skup się na sobie i swoich potrzebach, nie oglądaj się na innych. Czasami dojście do czegoś wielkiego wymaga poświęceń, nie bój się więc zrobić odważnego kroku do przodu. Nie cofaj się i nie patrz na sentymenty! Odśwież stare kontakty, mogą ci się przydać by przebrnąć przez kryzysy. Nawiąż też parę nowych, by wyzwolić drzemiącą w tobie kreatywność. Może warto wrócić do niewinności jaką dawały randki i spotkania ze znajomymi ze szkoły?

Rak (21.06 – 22.07) ; Skoncentruj się na swoim ogrodzie. To sama przyjemność zrywać „ziółka” z własnego poletka. Życie jest po twojej stronie. Nie przejmuj się przeszłością, tylko myśl o przyszłości. Porozmawiaj szczerze ze swoimi bliskimi, bo w przyszłości przyda ci się ich pomoc. Z miłością jak z gruszką, ma dziwny kształt, nie do zdefiniowania, więc stąpaj ostrożnie!


UWAGA! Ponieważ „Lustro” również występuje fabularnie (więcej TUTAJ), proszę o nadsyłanie na konto Redaktora PW ze zgłoszeniem kto chce otrzymać gazetkę na fabule razem z wyjaśnieniem, jak ma zamiar wykorzystać zawarte w nim informacje (na pewno każdy znajdzie coś dla siebie). Macie czas do 23 sierpnia. 24 sierpnia MG rozda gazetkę dwóm wybrańcom.