Jestem za, chociaż łatwiej będzie chyba opylić po nerce~ Zróbmy coś swojego, ogarniemy wedle własnych widzimisię.

Jestem za, a nawet przeciw. A tak poważnie to podpisuję ten cyrograf krwią i mogę jechać z Wami w świat.

Jedźmy do mnie. Mam dom z ogrodem.

Ej, to nie jest głupi pomysł. Gdyby ktoś udostępnił podwórko to ogarnęłoby się namioty i jakieś ognisko albo coś! Wyszłoby po taniości i puf! Przygoda.

Jestem za okupacją ogródka, ale może gdzieś bliżej, bo Pierunowy Przemyśl to koniec świata .__.

Hm. W sumie, ja mogłabym mieć takie miejsce. Ale nie wiem czy wszystkim po drodze na dolny śląsk bo to też kuniec światów i cywilizacji.

Bożeszjezusmaria.

Ogarnijmy coś, plox. Ale nie wtedy kiedy muszę być w pracy/gdzie indziej/na Woodstocku. Cokolwiek, gdziekolwiek, byle byłby dobry dojazd i piękna pogoda.

A ja mam propozycję i tak trochę wrednie wywołam Lilkę do tablicy - dałoby się w Przyju? Bo tam miejsce było, jakoś byśmy też się upchali w dwóch domkach pewnie, grill można by zrobić i nad jeziorko pójść. :x

Odświeżam wątek, bo ciut temat upadł.

Padła ze strony Murph na CB propozycja randewu w stolicy, może coś w Sierpniu, jakieś spotkanko udałoby się nakręcić? Przemów, proszę, narodzie!

Jeśli będzie to w 100lycy i będę wtedy w Polsce to czemu nie :)

*wychyla się nieśmiało* w czasie wakacji (od połowy lipca wszystkie terminy mi pasują) mogę się na takim zjeździe zjawić - Warszawa super opcja, przynajmniej dla mnie.

Ja też jestem za! I Ben się też podpisuje dwiema łapkami. Zapraszamy do stolicy. ;>

Będę, ni ma bata

Ja tez ale to nietrudno sie domyślić :D
Tylko proszę proszę proszę - po 16/17 sierpnia!

Zrobiłam ankietę, żeby to jakoś wizualnie lepiej do mnie trafiało. Można wybrać oczywiście kilka opcji. Plus w postach dokładniejsze informacje ciut dawać.
Szczerze mówiąc, ja bym była za tym Bydgoskim konwentem i jakimś larpem (a nóż ktoś się dzięki temu zjawi!). ♥ Oczywiście, jeśli Merlin pozwoli, oprócz tego nie mam nic przeciwko dodatkowemu spotkaniu kiedyś, gdzieś. :)