Cześć, wychodzę z pomysłem, który zamierzam w przyszłości zrealizować. Myślałam nad tym, aby stworzyć klub, który mógłby być na wzór Klubu Ślimaka, którego teraz nie mamy. Sebastian jest dosyć specyficzną jednostką, która lubi szukać w uczniach czegoś pożytecznego. A więc przedstawię parę rzeczy, o których myślałam i które chcę wcielić w życie już niedługo.

Cytat :

1. Spotkania będą organizowane regularnie - jedna sesja w miesiącu/raz na dwa.
2. Zapewniam dobre jedzenie i picie.
3. Będziemy rozmawiać o różnych rzeczach, nie tylko związanymi ze szkołą.
4. Sama wybieram uczniów, których chcę mieć na Seminarium.
5. Kocham Wszystkich.

Osoby, które MUSZĄ uczestniczyć w seminarium:

Cytat :

1. Chiara di Scarno
2. Isabelle Cromwell
3. Ben Watts
4. Aristos Lacroix
5. Evan Rosier
6. Jasmine Vane
7. Franz Krueger
8. Wanda Whisper
9. Envy Pride
10. Gwendolyn Scrimgeour
11. Rosalie Rabe
12. Sergie Lémieux
13. Eric Henley
14. Riaan van Vuuren

Osoby, które chcą się wbić na imprezę, muszą napisać w TYM temacie i podać kilka powodów dlaczego Sebastian miałby się nimi zainteresować. Musicie zrozumieć, że nie znam wielu graczy i nie jestem obeznana w kartach postaci.

To tyle z ogłoszenia!

A co tam, najwyżej zostanę odrzucony, ale warto próbować ;D

Powody:
1. Należy do rozgałęzionego, lecz młodego rodu szlacheckiego czarodziejów czystej krwi we Francji.
2. Bogaty, a rodzina ma wpływy, choć można w sumie to doliczyć do punktu pierwszego.
3. Zmienił się w pilnego ucznia, więc teoretycznie uczęszcza pilnie na zajęcia i ma nienajgorsze oceny. Jest szczególnie uzdolniony z OPCM i uroków.
4. Co prawda nowy uczeń w Hogu, który nie miał wielkich szans pokazać wszystkiego na co go stać, ale Sebastian może być zainteresowany jego przeszłością. Chociaż normalnie mało osób ją zna, to grono pedagogiczne powinno być dobrze poinformowane. Np. W poprzedniej szkole należał do "elity" wśród uczniów i dokonywał niemoralnych, lecz odważnych rzeczy.

Decyzję pozostawiam Hristinie Georgiew. Niech się dziewczyna też wykaże :D.

*umywa ręce i usuwa się w kąt*

1.Dyskryminacja! Panie Machiavelii, czemu nie ma tutaj żadnej szlamy? Uważa pan uczniów pochodzących z mugolskich rodzin za czarodziejów niższej kategorii? Skandal!
2.Eric jest najlepszym ścigającym jakiego miała kiedykolwiek drużyna Gryffindoru, absolwentem kursu pierwszej pomocy organizowanym przez Panią Pomfrey i prawdopodobnie jedynym szesnastolatkiem w szkole który od dawna ciska cielesnym patronusem na lewo i prawo. Czynnie zaangażowany w tajną Pseudogwardię Hogwartu. W przyszłości Szef biura Aurorów i największy pogromca czarnoksiężników jakiego znał świat.
3.Panie Ex-Gryfonie! Naprawdę nie chce pan sympatycznego/wkurzającego Czerwola w swoich nudziarskich szeregach? Mnie bardzo podoba się wizja przebywania wśród tych wszystkich znamienitych uczniów, czuje, że będzie zabawnie :D
4. Żeby nie było, że nie chwalę się rodziną:
-Tata Erica jest świetnym mechanikiem samochodowym, Mamusia historykiem sztuki, siostra przyszłą panią doktor a starszy brat oficerem Royal Navy, czegóż chcieć więcej?

A chodzi Pan na moje lekcje, panie Henley? :>

Chodziłem, ale znudziło mi się i przestałem. Kurczę, ale gdybym tylko wiedział, że za uczestnictwo w zajęciach będzie darmowe żarcie w towarzystwie napuszonych, czystokrwistych ślizgonów...
Well, w sumie pewnie i tak bym nie chodził ;) Chociaż troszkę żal tych zniesmaczonych na widok szlamy, zieloniastych min ;P

Pozostawiam wybór Pannie Hristinie, panie Henley, chociaż nie ukrywam, zainteresował mnie Pan mocno! Trzymam kciuki!

Azaliż wypowiem się - póki co Sergie ma więcej punktów na start, gdyż ktoś tu najwyraźniej ma zbyt wielkie ego ;) No i nie wiem czy aby powinniśmy zapraszać Erica do "nudziarskich" szeregów, jeszcze zaśnie na "dzień dobry"~

Na pw każdy z panów ma mi wysłać wiadomość a'la cv/list motywacyjny, kreatywność się liczy. Bardzo chętnie zobaczę na co Was stać, zaskoczcie rudą ;)

Mówiłem Serkowi, żeby tak się nie puszył, to jego Ego rzeczywiście może kłuć w oczy ;) Nie no, a tak poważnie, to Eric już takie ma zwyczajnie poczucie humoru, że wychwala swoją osobę pod niebiosa, well, cóż mu pozostaje przy byciu takim przeciętnym :) Poza tym, jakkolwiek irytujące i niedojrzałe by to nie było, takie myślenie pomaga mu w walce o siebie i swój rozwój. Rzecz jasna napiszę wyczerpującą wiadomość, bo tak naprawdę to nudziarskie towarzystwo jest dla mnie nadzwyczaj ciekawe, tylko Eric jeszcze tego nie dostrzegł ;)

W sumie ciekawy pomysł i Riaan by nawet pasował, bo:

1. Jest ze starej i 100% czystokrwistej rodziny.
2. Jego ojciec to sławny ścigający, reprezentant RPA w Quidditcha, a pradziadek mordował Mugoli (YAY :3).
3. Sam Riaan jest wyróżniającym się uczniem z ONMSu.
4. Już w tym wieku rokuje na światową gwiazdę Quidditcha.
5. Jest bogaty.
6. Ekscentryczny.

Ale nie będzie za bardzo pasował do towarzystwa, bo ma kiepskie maniery (co może okazać się podczas przyjęcia ;) ), jest empatycznym niedorozwojem, aczkolwiek radzi sobie, no i nie interesują go Starożytne Runy. Decyzję pozostawiam wam, drodzy organizatorzy. :)

Oboje przyjęci.


Dzień dobry -> zapraszam
klik