Liściki do Artiego

Odpowiedź nadeszła tego samego dnia.

Cytat :: Artie, co to za ulotki?! Dostałem ją, gdy przechodziłem czwartym piętrem. Jak parsknąłem śmiechem, to wywabiłem Pince ze środka i musiałem uciekać. Dzięki za porady, ale skarpetki to najseksowniejsza część ubioru, więc będę się kłócił z tym punktem!
Wezmę instrukcję i pokażę ją Wandzie. Jeśli pozwoli na sobie przetestować, kupię Tobie zgrzewkę kremowego. Dzięki też za tamte porady wyrywania lasek. Udało mi się, wyrwałem jedną i to najpiękniejszą, jaką świat widział. Ale mam farta i to wszystko dzięki Twoim poradom, chłopie! Mam u Ciebie dług wdzięczności!
Henry L.

Cytat :: Kochany Artie!

Bardzo rozczuliły mnie słodycze, które mi przesłałeś. Zjadłam je szybciutko i od razu poprawił mi się humor. Chciałabym się z Tobą spotkać, aby sprzedać Ci ogromnego buziaka!

Doszły mnie słuchy, że nie masz żadnego zwierzaka. Pomyślałam więc, że trzeba coś z tym zrobić. Wybierałam długo. W koszyku znajduje się koteczek, którego możesz nazwać jak chcesz, będzie reagował nawet na imię Pasztecik. Jest lekko przerażony, trzeba go drapać za uszkiem, nigdzie się nie ruszy sam. Mam nadzieję, że otoczysz go potrzebną miłością!

Z pozdrowieniami,
Anne

Kotek w koszyku wyglądał tak:

Cytat :: Rozbrajasz mnie, McCallister!
Dzięki, są pyszne! Jedną dam Wandzie. Nie namawiaj mnie do złego! Chociaż nie Ty!
Henry

List przywiązany do nóżki mieszczącej się w dłoni sóweczki był krótki i wyglądał jakby napisano go w minutę na kolanie.

Cytat :: Drogi Artie!

Cieszę się, że mogłem pomóc! Pamiętaj, kochaj swoją brodę, pielęgnuj ją i nie opuszczaj, a odpłaci ci samymi dobrymi rzeczami.

z pozdrowieniami
Feliks Zolnerowich

Cytat :: Żałosny człowieczku!

Brak mi słów, aby opisać twoją osobę. Jesteś tak żałosny, że mogę ci jedynie współczuć. Masz nie tylko niepełnosprawne nogi, ale również niepełnosprawną głowę. Może mógłbyś udać się do kolejki po mózg? Ach przepraszam! Już się urodziłeś, promocja nie obowiązuje! Najlepiej, abyś zleciał z Wieży Astronomicznej. Wszyscy by się ucieszyli, gdyby ciebie nie było już na świecie. Odbierasz powietrze poważnym czarodziejom.

Mam nadzieję, że niedługo usłyszymy o twojej śmierci.

Cytat :: Drogi Nieznajomy

Owszem, ślizgońska we mnie krew,
Dystans i chłód płynie razem z nią,
Uśmiech,
Miłość,
To nie moi towarzysze,
Niech ma zieleń dalej Cię onieśmiela
Bom mężczyznom nie jestem przeznaczona,
Lecz wiedz, że poezja Twa
jest światłem,
które przynosi nadzieję,
w momencie,
gdy jest najbardziej potrzebna.

C.

Do Artiego przybył szczurek. Primo wdrapała się na wózek po nogawce chłopaka, połaskotała go wąsikami w dłoń, a potem trzymała drobny zwitek pergaminu uparcie, dopóki Puchon nie poczęstował jej czymś słodkim. Wówczas oddała karteczkę i dała nura w dół, aby odnaleźć Sir Kotełusza Pierwszego i urządzić sobie przejażdżkę na jego puszystym karku.

Cytat :: Artieeeeeee!
Spójrz na minę Kotełusza Pierwszego! Tak nie siedzi kot, który obawia się gryzonia pod swoja łapą. To mina drapieżnika, który tylko opóźnia agonię swojej ofiary!
Tak nie będzie. Zabieram Primo na specjalny trening przeciwkoci, z Emanuelem Joe w roli głównego złego. Zobaczysz, moja szczurzyca jeszcze będzie siała postrach pośród wszystkich miałczących istot tej szkoły!
Tymczasem miej tam oko, czy w ferworze zabawy Sir Kotełusz jej przypadkiem nie łyknie albo coś.

Zakopana-w-astronomii-Swieta
PS. Koleżanka mówi, że u niej w domu walają się jakieś stare wrotki. Wysłała już sowę, jak wszystko będzie dobrze to za kilka dni zdobędę mój pojazd rajdowy!

Odpowiedź na przesyłkę od Artiego przyszła dopiero nad ranem, w dodatku dostarczona została przez jedną ze szkolnych sów. Ptak w szponach przyniósł kulę zmiętego papieru, który po rozprostowaniu okazał się tą samą ulotką, którą McCallister w nocy wysłał dziewczynie.
Liściki do Artiego - Page 3 Wgswms

Na odwrocie ulotki zostało zaś zapisane charakterystycznym pismem Rosjanki jedno zdanie. Bez podpisu.

Cytat :: PORADZĘ SOBIE

/spoko, i tak nie wiem kto to Othien xD

Cytat :: Drogi Artie!

Jeśli kotek miaucze, to znaczy, że jest głodny lub potrzebuje Twojej miłości! Opiekuj się nim dobrze!

Ania

Dwayne udawał, że wcale nie dostrzegł ulotki dotyczącej seksu. Ani trochę. Zamiast tego napisał krótką notkę:

Cytat :: Ej, Artie - sam to narysowałeś?
Idlaczego tam wszyscy płaczą??

Dwayne

Cytat :: Siedzę w dormitorium żeńskim pod trzema warstwami koców. Też tęsknię. Jestem teraz burito. Dziękuję, jesteś niezastąpiony. Trzymaj w darze moje ostatnie kandyzowane ananasy. Jest w nich miłość, poczuj ją, gdy będziesz je jadł.

Fantek z cichym pohukiwaniem leciał za Artim, do momentu kiedy nie mógł na spokojnie wylądować na oparciu wózka. Ptak zrzucił złożoną na cztery błękitną karteczkę zapisaną pismem Wandy.

Cytat :: Kochany Artie!
Te rysunki są prześwietne! Dlaczego tylko zawsze mam na nich smutną/dziwną minę? Naprawdę tak mnie postrzegasz? Mam coś nie tak z uśmiechem?

Ściskam.

Cytat :: Mój drogi Artie Kevinie,

Tak wiele już zrobiłeś, a przeczytanie bajki o smoczych jeźdźcach bardzo poprawiło mi humor. Nie wiem jak Tobie dziękować, mój najdroższy przyjacielu. Przytulanie jest najlepsze na smutek i będę Ciebie polecać wszystkim moim koleżankom. Jesteś wprost niezastąpiony, Artie Kevinie!
Uśmiecham się do Kotełusza Pierwszego. Grzeje mi brzuszek, a ja nie mam serca ruszyć się i go z siebie zsunąć. Jest wspaniały, jednakże Emek fuka zazdrośnie.
Zdjęcie masz niesamowite! Mogę je zatrzymać? Włożę do swojego albumu fotografii. Za parę lat nikt mi nie uwierzy, że kolegowałam się z tym McCallisterem. Uśmiecham się teraz od ucha do ucha, podziałało!

Chętnie potowarzyszyłabym Tobie przy ananasach, ale tak trudno jest mi zakończyć związek z Kotełuszem, Emkiem i poduszką. Zachorowałam na nagłą miłość do łóżka, a nie mogę siedzieć tak długo u Ciebie. Pokłóciłam się mocno z Dwayne'm... ~~nie zostawiłam przypadkiem tam ręki? Czuję się bez Piotrusia pana jak bez ręki~~

Nie ukrywam, Svietka opowiadała mi o Tobie i jest bardzo smutna. Próbowałam jej wytłumaczyć, że takie ulotki to część Ciebie i według mnie są bardzo urocze. Nie jestem pewna czy Tobie wybaczyła, ale jeśli wyślesz jej mały torcik (poproś Wandę o pomoc, słyszałam, że piecze wspaniale!) to masz moje słowo, że stopisz jej serce. Kto nie kocha słodyczy?
Swoją drogą, czy ulotka bierze pod uwagę masaż innych części ciała? Nie mam wystarczająco dużo kieszonkowego, aby zapewnić sobie spacer na Pokątną. Otwarli w zeszłym miesiącu nowe magiczne spa, a tak bardzo potrzebuję posiedzieć w jacuzzi z drinkiem z parasolką.
Nie bądź smutny, Artie, bo mi też zrobiło się smutno. Kibicuję Wam mocno, bo Was bardzo kocham. Wanda znalazła już chłopaka, to jestem pewna, że Wy również. Tylko ja zostanę sama jak palec do końca życia. Ben obiecał pomóc mi nazwać trzydzieści dziewięć kotów. Oficjalnie zostaję starą panną, fajnie, prawda?
Życzę pysznego ananasika.
Witaj w klubie Burito!
Ślę buziaka w prawy policzek,
Joe

PS Kocham Cię za przysłane wcześniej zdjęcie. Dlaczego przytulam Henry'ego? Ja się go boję, bo on nie chce mnie przyjąć do drużyny quidditcha. Pode mną popsuły się tylko cztery miotły, a wykluczył mnie od razu. Masz piękny talent artystyczny.

Cytat :: Kochany Artie Kevinie,

Nie musisz sprawdzać jak jest za oknem. Leje jak z cebra, niebo jest ciemne, ciemno na dworze... nie wychodź, jest za zimno. Zostań w łóżku, jest atrakcyjniejsze.

Nie martw się, zostanę z Tobą nawet, gdy mnie nie będzie. Będę zapraszała Ciebie co niedziela na obiad, na ferie, na święta, jeśli będziesz chciał. Nie zostawię przyjaciół w Hogwarcie na pastwę nudy i samotności.
Artie, w Hufflepuffie nie ma dziewczyny, która by Ciebie nie kochała. Uwierz mi, wiem o czym mówię. Mam oczy i uszy szeroko otwarte. Jesteś bardzo niesamowity i udowadniasz to na każdym kroku.
Chcesz zostać w Hogwarcie? Możesz nauczać jakiegoś przedmiotu i jeśli ktoś będzie się z Ciebie naśmiewał, daj mi znać. Ja będę wówczas sławną pogromczynią smoków i jeśli ktoś mi podpadnie, rzucę go na pożarcie smoczkom. Też kocham ten zamek, bardzo. Każdy go kocha, nawet nieczuli Ślizgoni.
Ja będę Ciebie szukać! Jak już się zaszyjesz gdzieś, daj mi znać gdzie, to wpadnę z wizytą. Smęć ile tylko pragniesz. Gdybym była w stanie się podnieść, przyszłabym do pokoju wspólnego i byśmy najedli się słodyczy tak, że brzuchy by nas rozbolały.

Dziękuję Artie Kevinie. Jesteś bardzo kochany, jednak mam nadzieję, że nie będziesz musiał łamać wszystkich zasad tajności i regulaminów. Możesz być jednak pewny, że w przypadku skończeniu się zapasu słodyczy, odezwę się niezwłocznie i zaproszę Ciebie do siebie.

Nie, nie, nie trzeba niczego robić Dwayne'owi. Jak wróci do dormitorium to sam zobaczysz, że jest w gorszym stanie ode mnie. Poradzimy sobie, zawsze wychodzimy cało. Jesteśmy jak koty i spadamy na cztery łapy. Nie umiem jeszcze powiedzieć co się stało, ale bardzo się pokłóciliśmy. Wychodzimy na prostą, ale do tego czasu będzie mi jeszcze smutno. Nie jestem najczystszą duszyczką, Artie. Ty nią jesteś, bo to Ciebie najbardziej kochają ludzie i nawet gargulce i obrazy! Na Twój widok wszyscy się uśmiechają, nie zauważyłeś? Ja sobie poradzę. Wiem, że mam Ciebie, Wandę, na których mogę liczyć i jeszcze kilka osób. Jesteście niezastąpieni. Jesteście największym prezentem, jaki dostałam. Nie złość się! Już odsyłam do Ciebie Kotełusza, aby przesłał Tobie przytulenie ode mnie.

Daj Sviecie czasu, ona zrozumie Ciebie. Jeśli nie, to ja jej osobiście wyjaśnię i wytłumaczę jaki jesteś kochany i dlaczego trzeba Ciebie kochać. Jest milion takich powodów i mogę je powtarzać Sviecie, aż w końcu się ich nauczy. Jesteś nieokrzesany i bardzo oryginalny, Artie. Znajdziesz dziewczynę, która zobaczy w Tobie to światełko. Jestem tego pewna.
Czemu za dziesięć lat? Co roku, przynajmniej trzysta razy musimy się spotkać. Najlepiej będzie jeśli zamieszkamy wszyscy całą chmarą po sąsiedzku.

Och, dziękuję za propozycję! Jeśli moje nogi zaczną kiedykolwiek reagować, przyjdę do Ciebie po spełnienie obietnicy. Według wszystkich magazynów z urodą masaże to świetny prezent dla ciała. Ma bardzo uzdrawiające właściwości.
Artie, przecież wiesz o czym mówię i łapiesz mnie za słówka! Przez Ciebie śmieję się do listu jak nigdy, a myślałam, że już zapomniałam jak to się robi. Jeśli pokochasz dziewczynę, chłopaka czy nawet smoka to ja będę szczęśliwa, jeśli Ty będziesz szczęśliwy. Bardzo chętnie przystaję na tę obietnicę. Potwierdzimy ją na żywo, a jeśli nawet chcesz to użyjemy Wieczystej Przysięgi. Jeśli za dziesięć lat nie będziemy mieć choćby narzeczonych, to się pobierzemy. Tylko musisz wiedzieć, że ja będę mieć ze sobą czterdzieści kotów!

Nawet Edgar zrezygnował z prób nauczenia mnie latania. Cóż, pogodzę się z tym losem i zacznę wychowywać moje planowane koty. Henry nie docenia moich umiejętności sportowych to nie wie, co traci. Phi, też mi coś.

Ja Ciebie też mocno kocham, Artie i mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni.

Jolenne

Cytat :: Genowefo,

Czy to wskazanie zdrowotne? Cieszę się z Twojej wiary w mój uśmiech.

Avery

(w załączeniu fiolka eliksiru rozweselającego)