IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Legiony

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Anonim
Anonim

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyPią 12 Wrz 2014, 14:34

Lucas:
7+ 5*rzut kostką nr 1
Próg: 36
Jeżeli przekraczasz: Twoje domysły dotyczące bogina są uzasadnione, aż zbyt mocno znasz Harley oraz jej lęki, zaś jeden z nich stał przed Wami w odległości zaledwie dwóch metrów, kiedy dobiegłeś do Puchonki. Woda sięga już połowy łydek i nie zamierza wcale jej ubywać, dlatego z przekonaniem rzucasz zaklęcie mające powstrzymać bogina;
Mnożnik na Reddiculus:

Jeżeli nie przekraczasz progu: Twoje domniemania dotyczące bogina są zbyt niskie, abyś mógł rzucić z pełną mocą Reddiculus; Zamiast tego postanawiasz użyć Relashio;
Mnożnik na Relashio:


Możesz próbować jeszcze raz rozpoznać bogina: (każdy z Was może)
ONMS + 5*rzut kostką w następnej turze
Próg do przekroczenia: 32

Samuel:
Mnożnik na Accio:
Zaklęcia użytkowe + rzut kostką nr 4
6+x
Próg do przekroczenia: 12
Jeśli przekroczysz: różdżka Harley w cudowny wręcz sposób trafiła w swoje ręce i możesz ją przekazać przerażonej dziewczynie.
Jeśli nie przekroczysz: zaczynasz szukać różdżki w trawie i w ten sposób zmniejszasz dystans dzielący Cię od grupy i stwora.

Na nieszczęście dla wszystkich, zgarbiona sylwetka otoczona płomieniami wciąż krzyczała przeraźliwie, a w tych dźwiękach mogliście dostrzec żal i głęboką tęsknotę. Lucas zbyt blisko zbliżył się do stworzenia, które machnęło nagle ramionami wyzbywając się poprzedniego zaklęcia i wyginając się do przodu w łuk – rozdziawiła szeroko usta, wpatrując się w Krukona przeraźliwie czerwonymi oczyma. Jej sylwetka była skrajnie wyniszczona, zaś biała suknia falowała na wietrze. Co gorsze, białawe włosy połyskiwały złotawo, a między kosmykami znajdował się welon.
Kayneth jako jedyny znajdował się poza zasięgiem bogina, który nie dostrzegł jeszcze przestraszonego Puchona. (zgłoszona nieobecność)

Co robicie?

Następny psot Lemura: 14.09 około godziny 18 (tak, macie trochę więcej czasu na odpisy)


Ostatnio zmieniony przez Mistrz Lemur dnia Pią 12 Wrz 2014, 14:41, w całości zmieniany 3 razy
Huncwot
Huncwot

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyPią 12 Wrz 2014, 14:34

The member 'Mistrz Lemur' has done the following action : Dices roll

'Pojedynki' :
Legiony - Page 2 J5aPXGj Legiony - Page 2 J5aPXGj Legiony - Page 2 Ux57E8X Legiony - Page 2 KgiWIZL
Lucas Shaw
Lucas Shaw

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptySob 13 Wrz 2014, 02:18

Podejrzewał, że to może być ten cholerny bogin, ale nigdy nie widział bogina Harley. Ba. Ona sama chyba nawet nie wiedziała, że tak może wyglądać. Wszystko przez to wydarzenie z wodą, którego inicjatorem był ten dupek, Grossherzog. Lucas nie lubił gościa z całego serca i ciężko było mu się opanować na jego widok, mimo, że należał z natury do grona ludzi spokojnych i opanowanych, nie rozstrzygających niczego prawem pięści. Tutaj sytuacja była zgoła inna.
Zaklęcie płomieni podziałało, ale wcale nie tak, jak powinno było. Topielica zaczęła wrzeszczeć... HArley musiała być coraz bardziej przerażona!
I nagle nastąpiła zmiana.. albo to bliskość wyostrzyła zmysły chłopaka i nagle topielica okazała się być szyszymorą. Cooo? Lucasa przebiegł zimny dreszcz po plecach. Te wszystkie opowieści rodzinne na noc, gdy starsi próbowali go przestraszyć, zawierały historię o szyszymorze. Lucas zadrżał. Jakim cudem się tutaj znalazła?!
Tylko czemu z topielicy stała się jego zmorą? Resztki logiki odezwały się w umyśle. Może to faktycznie bogin?!
Lucas ponownie spróbował Riddikulus, chcąc pozbyć się stwora. Był przerażony, nie wiedział, czy uda mu się w pełni wyobrazić baletnicę, w którą by się rzekomy bogin zmienił.
Gdyby jednak mu się nie udało, chciał rzucić Silencio, które uciszyło by zmorę.
Chris Dolmeth
Chris Dolmeth

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptySob 13 Wrz 2014, 19:02

Kayneth zupełnie nie widział co się dzieje - w jednej chwili spokojna wędrówka zmieniła się w atak czegoś dzikiego i nieprzyjemnego. Szczerze mówiąc - zupełnie stracił głowę, nie mając pojęcia co powinien robić. Osunął się na ziemię i przysiadł - szczerze mówiąc, przez moment zupełnie nie był w stanie nic zrobić, co wykorzystał ów stwór błyskawicznie molestując resztę jego grupy. Coś się zmieniło i Kay nie rozumiał jak to możliwe że potwór z lasu zmienia postać. No bez przesady.
Jeśli mu się udało rozpoznać stwora, wiedział już że jest to bogin. Wówczas za żadne skarby nie zamierzał się do niego zbliżać - doskonale wiedział w co zamieni się widząc jego, a wolałby żeby stwór nie miał w sobie ani trochę smoka - to mogłoby zaszkodzić im wszystkim. Ograniczył się więc do krzyknięcia do reszty drużyny:
-To cholerny bogin, gdzie leży problem ludzie?
Jeśli jednak nie udało mu sie prawidłowo rozpoznać stworzenia, wówczas uznał że to nic innego jak zwykły nieprzyjemny stwór niewiadomo skąd. Wpadł więc na genialny plan, który był wręcz idealny na pozbywanie się takich stworów. Wskoczył w jego zasięg, wycelował pod jego nogi (stwora oczywiście, nie Kaya) swoim niezawodnym, niekonwencjonalnym magicznym kijaszkiem i wykrzyknął:
-Perfossus
Samuel Silver
Samuel Silver

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptySob 13 Wrz 2014, 21:37

Pochopne działanie nie należało do typowego dla Sama. Jednak teraz, kiedy rzucił się jak w amoku do błota, aby poszukać różdżki Harley do głowy przyszło mu coś, co nie do końca wprawiło go w dobry nastrój. Idiota zmniejszył dystans między nim, a boginem, co za tym szło, prawdopodobnie, jeśli go dostrzeże, zmieni się w KOGOŚ, kogo Silver nie chciał widzieć na oczy do końca wakacji. Gdyby jednak stało się najgorsze, można być pewnym, że dla Sama będzie to jedno z najgorszych scenariuszy, jakie mogły obejmować wakacje. Wiedział, że musiał działać. Wymyśleć coś, co powinno chociaż na chwilę dać im czas do namysłu, ewentualnej ucieczki. Idiotą trzeba było więc się urodzić. Sam podniósł się z ziemi i stanął naprzeciwko zmory. Wycelował w nią różdżką i krzyknął:
- Aquamenti – gdy uda mu się to zaklęcie, woda powinna oblać zmorę i może też zgasić. Gdyby tak się udało, Sam rzuciłby kolejne zaklęcie: Glacius , które zamroziłoby wroga, na jakiś czas go unieruchamiając. Gdyby jednak się nie udało, przyjąłby na klatę bogina, dając mu się zamienić w osobę, która spędzała mu sen z powiek już wiele, wiele razy: Argusa Filcha.
Anonim
Anonim

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyNie 14 Wrz 2014, 20:43

Powoli zaczęliście wszyscy zdawać sobie dobrze sprawę z natury stworzenia przed Wami i próby zaczerpnięcia informacji z zapoznanych wcześniej wiedzy było zbędne. Jedyne co pamiętaliście to własne, najskrytsze obawy i zaklęcie, w jaki sposób można rozprawić się ze stworem.
Na szczęście (lub nieszczęście) połowa z Was próbowała użyć innych zaklęć unieruchamiających bogina, którego postać budziła z pewnością w każdym z Was grozę. Nie mniej, nie więcej Harley została odsunięta przed chłopaków broniących jej.

Lucas:
Mnożnik na Riddiculus:
zaklęcia defensywne + rzut kostką nr 1
8 + x
Próg do przekroczenia: 11
Przekraczasz: opisz przemianę bogina
Nie przekraczasz: końcówka różdżki świeci, ale zaklęcie nie działa z powodu przemożonego strachu w Tobie. Postanawiasz więc rzucić drugie zaklęcie
Mnożnik na Silenco:
zaklęcia użytkowe + rzut kostką nr 2
8 + x
Próg do przekroczenia: 11
Przekraczasz: opisujesz milczenie zmieniającego się bogina
Nie przekraczasz: nic się nie dzieje


Kayneth:
Mnożnik na Perfossus:
zaklęcia użytkowe + rzut kostką nr 3
8 + x
Próg do przekroczenia: 11
Przekraczasz: ziemia się rozstępuje i możesz opisać jak szyszymora wpada w stworzony przez siebie dół
Nie przekraczasz: pojawia się delikatne pęknięcie pod nogami stwora, jednak nic więcej. Dodatkowo widzisz, że stworzenie zerknęło w twoim kierunku, błyskając czerwonymi ślepiami

Samuel:
Mnożnik na Aquamenti:
zaklęcia użytkowe + rzut kostką nr 4
6 + x
Próg do przekroczenia: 10
Przekraczasz: płonąca topielica nie zdążyła przemienić się do końca w szyszymorę, a płomienie zgasnęły momentalnie.
Nie przekraczasz: zaklęcie nie działa i szyszymora łapie na ciebie groźnym okiem. Szybko jednak rzucasz kolejne zaklęcie, dostrzegając zmieniającą się sylwetkę bogina w znanego Tobie, skurczonego charłaka.

Mnożnik na Glacius:
zaklęcia użytkowe + kostka nr 5
6 + x
Próg do przekroczenia: 10
Przekraczasz: nogi półszyszymory-półcharłaka przymarzły do powierzchni i nie może się poruszyć.
Nie przekraczasz: zmieniajacy się Argus Filch z lekkim ociągniem rusza w kierunku Samuela.
Wszyscy dostrzegacie, że bogin cofnął się krok do tył pod wpływem nagłych przemian, do jakich go nieświadomie zaczęliście zmuszać.

Co robicie dalej?

Dowiedziałem się z pobocznych źródeł (szkoda, że nie przez pw), że Harley ma problemy z klawiaturą. Dlatego też nie otrzymuje kary, chociaż ostrzeżenie - tak.

Kolejny post 16.09 około godziny 14.


Ostatnio zmieniony przez Mistrz Lemur dnia Nie 14 Wrz 2014, 20:44, w całości zmieniany 1 raz
Huncwot
Huncwot

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyNie 14 Wrz 2014, 20:43

The member 'Mistrz Lemur' has done the following action : Dices roll

'Pojedynki' :
Legiony - Page 2 KgiWIZL Legiony - Page 2 ZjxL7Q5 Legiony - Page 2 JPnRRLL Legiony - Page 2 Ux57E8X Legiony - Page 2 J5aPXGj
Lucas Shaw
Lucas Shaw

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyWto 16 Wrz 2014, 01:56

W końcu jego pewność okazała się stuprocentowa. Miał przed sobą ohydną szynszymorę, jego utrapienie z lat dzieciństwa. Nie miał pojęcia, jakim cudem otrzeźwiał i uniósł wysoko różdżkę, by posłąć w bogina czar. Czar, który podziałał. Okropny demon musiał zamilknąć, gdyż nagle na jego szyi pojawiła się wielka, czerwona muszka, która boleśnie zacisnęła się na gardle. Nie od dzisiaj było wiadomo, że jęk tej upiorzycy zwiastuje czyjąś śmierć z rodziny. Teraz zawyć nie mogła, a z ust Lucasa wydarł się cichy śmiech. Śmiech ulgi. Pokonał bogina i swój własny strach. Podbiegł do Harley, chcąc przekonać się, czy z nią wszystko w porządku. Przytulić ją. Upewnić się co do jej stanu. Dopiero wtedy chciał się zabrać za przyzwanie różdżki prostym Accio.
Anonim
Anonim

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyWto 16 Wrz 2014, 13:57

Z całą pewnością szyszymora nie zamierzała stać w miejscu z niewygodną i groteskową muszką na gardle, chociaż nerwowy śmiech Lucasa wyprowadził ją z równowagi. Zapewne wszystko działoby się wedle waszej myśli, Krukon dobiegł do przyjaciółki i upewnił się w ten sposób, że straciła ona przytomność z powodu silnych wrażeń.
Zaklęcie przywołujące różdżkę przebiegło pomyślnie, jednak w połowie drogi za plecami Kaynetha rozległ się trzask nagle łamanych gałęzi. Szyszymora podniosła przekrwione ślepia w tamtą stronę i zrobiła coś, co z całą pewnością powinniście zapamiętać do końca życia - zadrżała, kuląc ramiona. Zanim dostrzegliście co się z nią stało, otoczyły ją ponownie płomienie zmieniające się w mgłę, która zaczęła wsiąkać w ziemię z równą prędkością co woda - po której nie pozostało zbyt wiele kałuż.
Ważniejszym było to, że Lucas klęczał przy nieprzytomnej Harley (jeśli sprawdzasz jej funkcje życiowe - wszystko jest w porządku), Samuel metr od nich, zaś biedny Kayneth... zdecydowanie zbyt blisko łamiących się konarów z hukiem spadających za jego plecami.
Z pewnością zdążylibyście użyć jakiegoś obronnego zaklęcia, jednak w tym samym momencie podleciał zaczarowany ptaszek oznajmiający donośnym głosem:
- Kayneth El-Melloi, Kayneth El-Melloi, Kayneth El-Melloi, Kayneth El-Melloi, Kayneth El-Melloi - powtarzając to niczym mantrę. Huki strzaskiwanych gałęzi na moment ucichnęły. Co to było? Co się dzieje?

Lucas, Harley oraz Samuel mogą próbować dostrzec postać:
Mnożnik:
wiedza + 5 * rzut kostką
Próg do przekroczenia 30
Jeśli przekroczycie: możecie poinformować towarzyszy o zbliżającym się trolu górskim
Jeśli nie przekroczycie: nie wiecie z czym macie do czynienia

Obojętnie czy dostrzeżecie stwora, wielka łapa wystrzeliła spomiędzy konarów drzew i pochwyciła śmiesznie drobną sylwetkę Puchona, zatrzaskując nad jego głową brudne palce. Nim zdążyliście cokolwiek zrobić, kończyna górna zniknęła i do waszych uszu ponownie dobiegł hałas strzaskiwanych gałęzi. Po chwili tracicie trola i Kaynetha z horyzontu.

Co robicie?

Kayneth zrezygnował z dalszego uczestnictwa w II etapie obozu.
Samuel poinformował o braku możliwości odpisania.
Harley wciąż ma niejasną sytuację z klawiaturą, więc odbieram jej świadomość. Po powrocie możesz obudzić się lekko oszołomiona, ale sprawna.

Kolejny post: 18.09 około 14
Lucas Shaw
Lucas Shaw

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyCzw 18 Wrz 2014, 01:45

Wygrał walkę z samym sobą. Dosłownie. Z wielką ulgą powitał przemianę bogina, która nawet go rozbawiła. Pokonawszy upiora podbiegł do Harley, która wyglądała jak nieżywa. Z sercem na dłoni uklęknął przy niej i zaczął sprawdzać, czy żyje. Wyczuł puls, co bardzo go uspokoiło. Zaczął klepać ją po policzkach, w między czasie chcąc złapać jej różdżkę. Zajęty tym nie zauważył od razu niebezpieczeństwa. Ciągle trzymając Harley odwrócił się za źródłem hałasu. Otworzył szeroko oczy ze zdumienia. Co ich jeszcze dzisiaj czekało?!
Lucas dobył pokracznie swojej różdżki, nie do końca mając pojęcie co zrobić. Dosłyszał piskliwy głosik ptaszka, co jeszcze bardziej go zaskoczyło. Zapach jaki przywiódł ze sobą stwór porywający Kaynetha był obrzydliwy.
-Cuchnie jak troll.. lub inne paskudztwo, które się nie myje... -żachnął się Krukon, dalej starając się ocucić Puchonkę. Chyba sytuacja ich przerastała...
-Sam, wystrzelimy racę? Nie damy sobie rady... -przyznał z wielkim bólem. Postanowił jednak chociaż się postarać walczyć. Cokolwiek porwało Kaynetha, mogło się spodziewać buntu ze strony Krukonów. Lucas przymierzał się do Conjuctivitsa, by oślepić nieco stwora, a gdyby to nie pomogło to zasłonić mu oczy Obscuro. Może by go to unieszkodliwiło.
Samuel Silver
Samuel Silver

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyCzw 18 Wrz 2014, 13:27

Pokonanie bogina było jednym krokiem na przód. Sam uśmiechnął się szeroko z zadowolenia i wyprostował, widząc, że różdżka Harley wróciła do swojej właścicielki, która de facto, leżała teraz nieprzytomna. Podszedł do  niej i wycelował różdżką w jej głowę, mówiąc:
- Rennervate – jeśli zaklęcie się powiedzie, dziewczyna powinna się przebudzić z omdlenia. Jeśli jednak nic takiego się nie stanie, pomimo protestów Lucasa, weźmie ją na ręce, gotów nieść taki dystans, jaki był konieczny. Lucas znał się bardziej na zaklęciach ofensywnych, Sam natomiast musiał zdać się na swoją siłę fizyczną i mózg. Wiedza też się przydawała, była ważna.
Smród, jaki dotarł do jego nozdrzy skutecznie wytrącił go z równowagi. Zbyt dobrze znał ten zapach, który sugerował o obecności trola górskiego. Jeśli mu się uda go wypatrzyć wcześniej, zanim zaatakował, będzie próbował chwycić Kaya, chroniąc go przed zaskoczeniem. Jednak jeśli mu się nie uda zauważyć niebezpieczeństwa, to wciąż będzie się rozglądał, gotowy do ataku. Wszystko jednak sprowadzało się do tego, że nie udało mu się ocalić Kaya. Warknął siarczyście, zaciskając dłoń na różdżce, po czym spojrzał na Lucasa, który zaproponował wystrzelenie racy. Przez chwilę się zastanawiał intensywnie nad metodą działania, jednak nic konkretnego w tej chwili nie przychodziło mu do głowy.
- Nie, mam wrażenie, że raca jest potrzebna do czegoś innego – powiedział Sam, po czym rozejrzał się dookoła. – Moja umiejętność rzucania zaklęć ofensywnych i defensywnych nie wystarczy. Lucas, spróbuj rzucić zaklęcie Protego Totalum, wtedy będziemy całkowicie niewykrywalni – propozycja wydawała się w miarę przemyślana, jednak Silver miał co do tego małe wątpliwości. Oni będą niewykrywalni, jednak Kayneth zapewne już został pożarty przez stwora. Nie było już co po nim zbierać, no cóż… na kogoś musiało pewnie paść. Nie był tym jakoś bardzo wzruszony, w końcu go  nie znał, no i tak był nieprzydatny, biorąc pod uwagę fakt, że zabroniono mu rzucać jakiekolwiek zaklęcia. Może i był zimnokrwisty i odnosił się do innych w taki, a nie inny sposób, ale trzeba było myśleć logicznie i praktycznie, a teraz nie wypadało im zrobić nic innego, jak ruszyć dalej, z dala od tego miejsca.
Anonim
Anonim

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyCzw 18 Wrz 2014, 17:48

Lucas Shaw:
1. Rozpoznanie trola:
18 + 5 * kostka nr 1
Próg: 30
Jeśli przekroczysz: udaje Ci się rozpoznać trolla po samym jedynie zapachu
Jeśli nie przekroczysz: nie udaje Ci się wypatrzyć trolla aż do momentu, w którym stwór sięgnął łapskiem po Kaynetha

2. Conjunctivitis
zaklęcia ofensywne + kostka nr 2
7 + x
próg:  10
Jesli przekroczysz: troll oznajmia swoim wrzaskiem niezadowolenie, biegnąc jednak dalej na oślep
Jesli nie przekroczysz: brak zaklęcia

3. Obscuro
zaklęcia ofensywne + kostka nr 3
7 + x
próg: 10
Jesli przekroczysz: troll oznajmia swoim wrzaskiem niezadowolenie, biegnąc jednak dalej na oślep
Jesli nie przekroczysz: brak zaklęcia

Samuel Silver:
1. Rozpoznanie trola:
27 + 5 * kostka nr 4
Próg 30:
Jeśli przekroczysz: prawidłowo rozpoznałeś trolla i przekazałeś tę informację Lucasowi
Jeśli nie przekroczysz: nie rozpoznałeś niestety trolla


Obojętnie do podjętych działań, żadne z Was nie odważyło się ratować Puchona, to też magiczny potwór znika Wam z oczu już po kilku chwilach. Harley wciąż pozostaje nieprzytomna, chociaż...

2. Rennervate
magia lecznicza  + kostka nr 5
7 + x
próg: 10
Jeśli przekroczysz: Harley poruszyła się na krótki moment i otworzyła rzeczywiście powieki, budząc się na zaledwie kilka chwil, aby wymamrotać niewyraźnie, że musi odpocząć.
Jeśli nie przekroczysz: nic się nie dzieje.

Ucieczka z tego miejsca wydaje się najwłaściwszym rozwiązaniem, musicie podjąć jakąś konkretniejszą decyzję i chociaż Samuel nie miał zamiaru ratować Kaynetha, główkował całkiem dobrze. Czyż w liście nie było informacji dotyczących zapewnienia o waszym bezpieczeństwie? A może to był jednak test? Musicie sami podjąć decyzję czy biegniecie z nieprzytomną dziewczyną.
Jesli się rozejrzycie, dostrzeżecie zielonego kanarka w odległości trzech metrów od waszych głów, który nie zachowywał się dokładnie tak jak dziki ptak, ale przyglądał się Wam niezwykle uważnie.

Co robicie?

W ramach przeprosin za brak mojego posta w wyznaczonej godzinie, przedłużam czas wstawienia postów do 20.09 do godziny 18.
Huncwot
Huncwot

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptyCzw 18 Wrz 2014, 17:48

The member 'Mistrz Lemur' has done the following action : Dices roll

'Pojedynki' :
Legiony - Page 2 J5aPXGj Legiony - Page 2 JPnRRLL Legiony - Page 2 J5aPXGj Legiony - Page 2 KgiWIZL Legiony - Page 2 JPnRRLL
Anonim
Anonim

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptySob 20 Wrz 2014, 18:40

Ostrzeżenie nr 1 dla Lagionów.
Domyślam się, że mogłem dostać jakąś wiadomość na gg, ale z racji mojego wyjazdu - nie jestem w stanie tego sprawdzić. Dlatego proszę o uzupełnienie wiadomości na konto Lemura/Amycusa/Dwayne'a w trybie natychmiastowym.
Samuel Silver
Samuel Silver

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 EmptySob 20 Wrz 2014, 20:05

Sam cicho westchnął, całkowicie zaskoczony tym, że zaklęcie się nie udało. Było jednym z najłatwiejszych, a jednak nie wypaliło. Ze zrezygnowaniem opuścił różdżkę, spoglądając na Harley z przerażeniem. W końcu podniósł się i spojrzał na racę. Jednak chyba powinni ją odpalić, może panna Hart faktycznie nie miała możliwości uczestniczenia w dalszym etapie. Spojrzał pytająco na Lucasa. Jeśli skinie głową, najprawdopodobniej odpali racę, aby poprosić kogokolwiek o pomoc, jakąś wskazówkę. Mimo wszystko rozejrzał się też dookoła. Rozchylił wargi w zaskoczeniu, dostrzegając dziwnego ptaka. Czyżby kolejna wskazówka? Ruszył w kierunku zwierzątka, wyciągnął dłoń. Pozostało mu tylko czekać na dalszy rozwój sytuacji.

/Lemureł, składam przeprosin wiele ;(
Sponsored content

Legiony - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Legiony   Legiony - Page 2 Empty

 

Legiony

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Fasolkowo
 :: 
Archiwum
 :: Fabularne :: Eventy :: Obóz Letni :: Etap II
-