IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Korespondencja - Francis T. Lacroix

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Dorian Whisper
Dorian Whisper

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyNie 09 Lis 2014, 22:04

Cytat :
Na mój znak, Stary. Na mój znak...
Lily Evans
Lily Evans

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyWto 11 Lis 2014, 15:27

Nie da się ukryć, wiadomość od Francisa była szokiem dla Lily. Zwłaszcza tego typu wiadomość. ostatecznie zupełnie go nie znała, spędziła z nim zaledwie kilka godzin w raczej niecodziennych okolicznościach, niecodziennych dla osób, które łączy lub łączyć powinna więź typowo szkolna, uczeń - nauczyciel. Szok jednak był krótkotrwały i kiedy już przeszedł, Lily zwyczajnie schowała tubę do biurka, przy okazji odpisując krótko, aby mężczyzna nie musiał się denerwować, czy przesyłka dotarła cała i zdrowa.

Cytat :
Drogi Panie Lacroix,
Dostałam przesyłkę i liścik, owszem trochę mnie zdziwiły, ale nie sądzę aby miały być to plany nowej broni masowego rażenia, manifest podejrzanej doktryny lub coś równie nieprzyjemnego do trzymania w szufladzie. Prędzej stawiałabym na mapę skarbów, to by do Pana chyba nawet pasowało.
Oczywiście, że mogę więc przechować ów bliżej niezidentyfikowany dokument do czasu, aż będzie mógł go Pan bezpiecznie odebrać. Służę pomocą, a konkretniej przestrzenią, bo przecież tak naprawdę do tego ogranicza się mój wkład w ochronę ukrytych w tubie danych.
Przy okazji wyrażę nadzieję, że Pana wakacje mijają jak najlepiej. Już niedługo początek roku szkolnego i będzie miał Pan okazję doświadczyć wątpliwej przyjemności zmagania się z bracią studencką. Ale mam nadzieję, że mimo wszystko tak szybko Pan nie ucieknie i może uda nam się kiedyś porozmawiać.

Pozdrawiam Ciepło,
Lily

PS Dziwnie tak do Pana per "Pan", Panie Lacroix.
Rubeus Hagrid
Rubeus Hagrid

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptySro 12 Lis 2014, 20:00

Sowa William miała naprawdę wiele listów do rozdania. Hagrid postanowił zadbać o bezpieczeństwo uczniów, informując ich o pewnych rzeczach przed rozpoczęciem roku szkolnego.


Cytat :


UWAGA, ogłoszenia drobne i wielkie

W zwionsku z nachodzącym rokiem szkolnym 1977/78, postanowiłżym przypomnieć o paru sprawunkach, na które uczniaki winne zwrócić uwagę.

1. Żodnych nocnych wypraw do Zakazanego Lasu.
2. Dziennych równisz. Chyba, ży pod przywodnictwem psora, mojego pomocnika Dorina Whispira lub moim.
3. Zabronia się urządzania libacji alkoholowych na obrzeżach Zakazanego Lasu, o wnyntrzu Lasu już ni wspomnę.
4. Zabrania się karmienia magicznych stworzyń, które są pod opieką Hogwartu.
5. Żodnego wyrzuconia opakowań po słodyczoch na dziedzińcu, chrońcie pszyrode.
6. Wracojcie do Hogwartu bezpieczni.

Żym się stęsknioł, dzieciaki.

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Smwho0v1yy9v
Strażnik Kluczy i Gajowy Hogwartu

p.s
Zgubiłżem piczontkę Hogwartu, mocie za to sówkę.
Jolene Dunbar
Jolene Dunbar

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyPią 14 Lis 2014, 19:15

Joe zaskoczyła cały świat, bowiem przywdziała fartuch kucharski i przejęła kuchnię z Cardiff. Matka nie mogła wyjść z podziwu i co chwila sprawdzała czy jej córka ma temperaturę, skoro zabrała się do gotowania. A konkretniej do pichcenia. Odpowiedź Marynarza i Kapitana natchnęła ją i dodała jej odwagi. Nie musi się teraz przedstawiać ani ujawniać, lecz nie przeszkodzi to w wysłaniu słodkości obiektowi westchnień! Francis bardzo poruszył Joe na Teście Filcha. Dostojnie stał wśród nauczycieli, przystojny, elegancki, pociągający i taki... dorosły. Rozkocha w sobie najpierw jego żołądek, potem całą resztę.

Upichcone zostało pół kilogramowe ciastko "Fale Tamizy". Przekładane trzykrotnie. Karmelem, czekoladą i toffi. Na wierzchu ułożone zostały świeżutkie morele w kształt dużego serca. W środku z morel literka jego imienia. "F". Piękne "F". Zapakowane w biały papier, dostarczone w różowym pudełku z czerwoną wstążką w serduszka. Trzeba przyznać, że dobrze jej poszedł eksperyment kuchenny. Wyglądało apetycznie.

Doczepiona do tego została maleńka wiadomość.


Cytat :
Smacznego! Tajemnicza Wielbicielka.


Duże ciastko było jeszcze ciepłe, gdy ukradziona Dwayne'owi sowa położyła delikatnie pakunek w kuchni na komodzie.
Jolene Dunbar
Jolene Dunbar

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyPią 14 Lis 2014, 19:55

Nigdy przenigdy Jolene nie spodziewała się odpowiedzi. Nie od NIEGO! Z zasady radowała się z listów i korespondencji, bardzo chętnie odpisywała, wyczerpująco, ale nie w tym przypadku! Z otwartą buzią gapiła się na sowę Dwayne'a. Obraziła się na nią i to śmiertelnie. Nie wykorzystałaby jej drugi raz, gdyby miała zamiennika, lecz nie posiadała. Przez godzinę tłumaczyła sowie Dwayne'a, aby ta w żadnym przypadku nie pozwalała Francisowi napisać odpowiedzi. Z drżącą ręką wyrwała kartkę z przepisu "Fale Tamizy" i z mocno bijącym sercem, naskrobała odpowiedź:

Cytat :
Nie mogę powiedzieć, bo jestem tajemniczą wielbicielką.

Dziób sowy był ubabrany lukrem. Prawdopodobnie zjadł maleńkie ciastko, które miało zostać przeznaczone w prezencie dla Francisa.
Ale smakowało Francisowi tamto ciastko! Smakowało! I to się liczy. Joe klasnęła w dłonie i odtańczyła w kuchni dziki taniec Indian.
Alexander O'Malley
Alexander O'Malley

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyWto 16 Gru 2014, 21:29

Fenris zastukał w okno, ku zapewne przyszłemu zdziwieniu swojego właściciela, odnajdując Francisa nigdzie indziej, jak w Hogwarcie. Zahukał na powitanie, sfruwając z parapetu na biurko stażysty nauczycielki zaklęć, a potem uszczypnął go na powitanie w palec, jednocześnie wysuwając nóżkę z listem.

Cytat :
Drogi kuzynie

Mam nadzieję, że nie powiedziałeś nic Aristos? Najprawdopodobniej zabije i mnie i Ciebie, kiedy tylko się dowie, choć mogę nie wspominać jej o twoim udziale w tej maskaradzie, pod warunkiem, iż sam się do tej pory nie zdekonspirowałeś.
Nadszedł rok szkolny, oficjalnie chyba oznacza to więc, że znów jestem wśród żywych - nic mnie tak nie cieszy jak możliwość opuszczenia domu. Ojciec uważa, że w Hogwarcie będzie bezpieczniej. Zupełnie jakby łudził się, że gdziekolwiek może być.
Potrzebuję Twojej pomocy.
Jak zwykle.

Alexander
Jolene Dunbar
Jolene Dunbar

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyWto 06 Sty 2015, 16:26

Emmanuel kot poszukiwał Francisa od samego rana. Chodził między nauczycielami, miaucząc z wyrzutem ilekroć ktoś nie przykucnął i go nie pogłaskał. Po długim krążeniu pod pokojem nauczycielskim dostrzegł adresata, a więc przeciął mu drogę i zadrapał nogawkę, wpatrując się weń oskarżycielsko. Koperta była różowa. W środku znajdowało się ładne poruszające się zdjęcie Francisa i Jolene na korytarzu. Joe uśmiechała się szczęśliwie, zaś Francis minę miał, jakby pragnął zapaść się pod ziemię. Nie zabrakło kilku serduszek narysowanych tu i ówdzie.

Cytat :
Drogi przyszły mężu, jakie jest Twoje ulubione danie i Twój ulubiony kolor?
Jolene D. vel Joe
Jolene Dunbar
Jolene Dunbar

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyWto 06 Sty 2015, 16:36

Cytat :
Ja też uwielbiam zapiekankę makaronową! Mama robi ją co tydzień. Widzisz, mamy ze sobą wiele wspólnego!
Jakie lubisz smaki?
Masz jakieś zwierzątko w domu?
Lubisz skarpetki w renifery?
Mam na imię Jolene, ale możesz mi mówić Joe.
Chcę poznać mojego wybranka, to oczywiste, drogi Francisie.
Jolene Dunbar
Jolene Dunbar

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyNie 11 Sty 2015, 17:00

Cytat :
Drogi przystojny Francisie,
Czy zimą nosisz czapkę i rękawiczki?
Lubisz jeść słodycze?
Jaka jest Twoja ulubiona pora roku?
Masz milutką sowę. Nakarmiłam ją trochę, nie gniewasz się mam nadzieję?
Oddana Joe
Argus Filch
Argus Filch

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyNie 25 Sty 2015, 16:45

List przyniosła pani Norris. Położyła przed drzwiami gabinetu Francisa i obsikała wycieraczkę.

Cytat :
Młody starzysto, masz zadanie, kture musisz wykonać w trybie natychmiastowym, ja ciebie skontrolujem i to osobisiće! Wanda Whesper z Krókonów popeuniła przestempstwo dzisiaj rano. Nadepneła pani Norris na ogon, mojej kochanej kotce, spadły jej wszystkie ksionżki, wystraszyła paniom Pince, patrzyła krzywym wzrokiem na mnie i na mojom pupilkę i prubowała uciec z miejsca zbrodni. Z racji, rze ja przygotowuję wszystkich do zajęć do Wychowania do Rzycia w Rodzinie (przygotuj się do wystempu!!!) nie mogę uczeńicy samej ukarać. Masz okazje wykazać się ałtorytetem,jeśli jakikolwiek masz i masz ją ukarać natychmiast! Dzisiaj po obidzie, pamiętaj. Ja ciebie skontrolujem!
Argus Filch.

PS I powiedz jej, rze zostanie zapisana na zajęcia WDŻ skoro nie potrafi zachowaci śę dojżale wśrud dorosłych osób!
Yumi Mizuno
Yumi Mizuno

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptyNie 01 Lut 2015, 13:35

Cytat :
Poszukuję!

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 1kam97k3q47k

Rozmiar: 30 cm.
Waga: 1kg.

Każdego, kto posiada choćby najmniejsze informacje na temat pobytu jeża z ww. fotografii proszę o zwróceniu się z tym do Yumi Merberet, klasa V z Ravenclawu bądź wysłanie wiadomości do wieży Krukonów. Każda poszlaka się liczy, bowiem ww. jeż uprowadził oraz ukradł Ostatnie Piwo Kremowe. Butelka ma żółte opakowanie, ciemne szkło i jest zamknięta na kapsel. Ostatnio widziano je w pyszczku jeża, a więc to on jest głównym podejrzanym o kradzież. Można go spotkać na parapetach, na każdym korytarzu, w przyłbicy zbroi, torebkach oraz kuchni.

Za informację bądź odnalezienie/uczciwe oddanie butelki (oraz zbiega) czeka mała nagroda!
Yumi Mizuno
Yumi Mizuno

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptySob 07 Lut 2015, 22:39

Pulchna sowa zastukała dziobem w okno gabinetu profesora Lacroix. Wpuszczona do środka, powitała adresata wesołym pohukiwaniem oraz zwłokami białej myszki, złożonej tuż na dłoniach.

Cytat :
Drogi panie Francisie,
Z racji zwiększonej nauki, nie mam czasu, aby do pana podejść i zapytać o rewanż szachowy. Dobrze pamiętam, że uratował Pana wówczas jeż i kradzież pionka. Gdyby nie to, przegrałby Pan ze mną grę. Co by Pan powiedział na sprawdzenie, jak by się potoczyła ta gra?
Mam nadzieję, że mapy, które Panu dałam w zeszłym miesiącu na coś się przydały i nie zgubił się Pan ani razu w Hogwarcie ani nie napotkał osób, istot oraz stworzeń niebezpiecznych czyhających na życie za każdym rogiem. Słyszałam o lekcjach pana woźnego i szczerze Panu współczuję, że musi Pan tam być. Ja również jestem tam zapisana. Nie tylko za dumne noszenie odznaki, a i w formie kary za pewien występek... Czy mam się czegoś bać na tych lekcjach? Przeraża mnie, że będę musiała wejść do gabinetu pana Filcha. Już sama świadomość nieuchronnego bardzo mnie stresuje.
Chcę napisać również, że ćwiczyłam zaklęcia, które mi Pan polecił. Martwię się brakiem postępu, a i przykładam się gorliwie. Zrobi Pan mi kiedyś zapowiedzianą kartkówkę?
Pozdrawiam ciepło,
Y.M.
Jolene Dunbar
Jolene Dunbar

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptySro 18 Lut 2015, 15:25

Na odpowiedź zwrotną trzeba było poczekać całą długą noc oraz długie pół dnia następnego. Emek złożył list pod nogami adresata, a następnie usiadł, owinął się ogonem i czekał. Nie na podziękowanie ani pieszczotę.

Cytat :
Panie Lacroix,

Każde błękitne niebo w pewnym momencie spowijają ciemne chmury, panie Lacroix. Dziękuję Panu za ten list, jest dla mnie bardzo ważny. Gdyby znalazłby Pan kiedyś przypadkiem kawałek czyjegoś serca gdzieś na korytarzu, byłabym rada je otrzymać z powrotem.
Jeśli kilogramy słodyczy, kołdry, koty i ramiona przyjaciół nie pomogą, nie zawaham się zapukać do Pana drzwi. Czy pańskie narzeczone zdradziły Panu tajniki naprawiania czasu?

Jolenne
Jolene Dunbar
Jolene Dunbar

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptySro 18 Lut 2015, 15:57

Cytat :
Panie F.T.L.,

Po burzy powietrze ma inny smak. Zawsze kojarzyło mi się ze spokojem i łagodnością po szaleńczym deszczu z gradem i błyskawicami. Smutno mi, bo bardzo wierzyłam, że pańskie narzeczone znają najskrytsze tajniki ludzkości. Mugolskie księgi umywają się od nich, nie posiadają takiej głębi.
Jednakże, jak można nazwać czas, w którym straciłam przyjaciela, czasem, z którego można się czegoś nauczyć? Zamiast wyciągać wnioski, patrzę w lusterko i nie poznaję osoby, którą tam widzę. Dwayne i ja byliśmy jednym ciałem, jedną duszą, a teraz nastał czas, gdy się od siebie odrywamy i właśnie to paskudnie boli. Odrywanie kończyn nigdy nie było przyjemne. Chcę to naprawić, bez względu na koszty. To powietrze po burzy nie pachnie spokojem. Nie lubię już burz, nigdy więcej nie wyjdę boso na chodnik i nie zatańczę z kroplami deszczu.

Jolenne

PS Biała czekolada to kawałek nieba. Dziękuję, była znakomitym śniadaniem.
Jolene Dunbar
Jolene Dunbar

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 EmptySro 18 Lut 2015, 16:51

List pojawił się późno, bodajże około 2 w nocy.

Cytat :
Panie F.T.L.,

Jestem mugolakiem, proszę pana. Jak nikt inny widzę kontrast między światem przeciętnym, a magią. Oba mają wiele zalet, oba mają wiele wad. Jednak musi, musi, musi być jakieś rozwiązanie na te straszne emocje, których człowiek musi doznawać. Nie wierzę, że nie istnieje magia, która potrafiłaby to naprawić.

Fhancisie, ja nie chcę pamiętać tych dobrych chwil. Ja chcę je wciąż przeżywać. Dzisiaj, jutro, pojutrze i za dziesięć lat. To, co czułam, gdy go traciłam bolało mnie bardzo i dalej boli ilekroć otwieram rano oczy. Nie chcę rezygnować z przyjaciela. Istnieje szansa naprawienia tego, jednak nie mogę więcej Panu o tym powiedzieć, bowiem jest Pan dorosły i naucza w Hogwarcie. Są ważniejsze sprawy niż nauka i magia. Nie tylko Reparo naprawia. Nie chcę się cieszyć, że było dobrze ani godzić z losem. Dlaczego Pan mi to proponuje? Nie spocznę, dopóki kawałek mojej duszy i mojego ciała nie wróci z powrotem. Nie chcę być kaleką.

Mam znowu zaufać burzy?

Kocham bardzo wiele osób. Artiego, Wandę, Svietę, Sammy'ego, Bena, Edgara, Lidię, Henry'ego, Collina, Thoma, Izzie... mogę wymieniać w nieskończoność. To znaczy, że nie opłaca się kochać?

Fhancisie, nie przeprosiłam Ciebie nigdy za moje zachowanie. Wtedy byłam jeszcze dzieckiem, a teraz idę do świata dorosłych, ale bez przyjaciela. Nigdy więcej nie będę Ciebie sobą niepokoić.

Joe
Sponsored content

Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Korespondencja - Francis T. Lacroix   Korespondencja - Francis T. Lacroix - Page 2 Empty

 

Korespondencja - Francis T. Lacroix

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

 Similar topics

-
» Chantal Lacroix
» Aristos Lacroix
» Chantal Lacroix
» Aristos Lacroix
» Francis Lacroix

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Fasolkowo
 :: 
Archiwum
 :: Relacje i sowy
-