Myslę, że poznanie się od nowa jest jak najbardziej ok, zważywszy na to, że Jason stroni od kontaktów z innymi. Może właśnie to mogło ją jakoś przyciągnąć ;> Wiesz...nie wiem, widziała go parę razy, ich spojrzenia może się złapały, a potem Jason znikał, gdy przechodził jakiś tłum rozwrzeszczonych pierwszoroczniaków...taka...zabawa w podchody ;>