IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Wanda Whisper
Wanda Whisper

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz? - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?   Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz? - Page 2 EmptyNie 08 Cze 2014, 16:05

Gdy dziewczyna się odwróciła to pierwsze co rzuciło się jej to spojrzenie potomka Salazara. Tak trudne do odgadnięcia, tak wiele skrywające… Aż Wanda znów poczuła tą nieodpartą chęć dotknięcia chłopaka- gdyby nie ostrożność i jej trzeźwe myślenie, to pewnie zatonęłaby w ciemnych tęczówkach. A tak, tylko patrzyła tęsknie na niego starając się zachować pozory dziewczyny odpowiedzialnej do czasu…
W pewnym momencie dziewczyna zupełnie jakby przestała zwracać uwagi na towarzystwo Carrowa. Jej wzrok pociemniał zupełnie jakby rozmyślała o czymś, albo kimś innym. Tak, zdecydowanie jej myśli błądziły wokół pewnej osoby. Wokół słodkiego, przystojnego Gryfona, którego już tak dawno nie widziała… Jej ukochany, tak boski i tak wspaniały, że na samą myśl aż przez ciało Wandzi przeszedł dreszcz, i jeszcze jeden i kolejny. Patrzyła na Amycusa, jednak tak jakby zupełnie go nie dostrzegała. Westchnęła cicho, rozanielona, że lada chwila, a spotka swojego Petera.
Jak mogła być taka głupia i nie zauważyć tego, że ten nieśmiały Huncwot tyle dla niej znaczy! A ona, biedna dziewoja traci swój cenny czas, który mogłaby w pełni poświęcić chłopcu, którego miała obraz przed oczyma. Westchnęła jeszcze raz i kompletnie ignorując słowa Carrowa, który faktycznie chyba coś do niej mówił schyliła się i podniosła swój plecak, myśląc gdzie mogłaby zastać Pettigrewa.
- Wybacz, ale chyba powinnam już pójść. – Mruknęła, spoglądając na niego przelotnie i jednocześnie zarzucając swoją torbę wypełnioną słodyczami po brzegi i wyminęła Ślizgona. Zaraz jednak zatrzymała się w połowie drogi, zupełnie jakby chciała coś jeszcze powiedzieć swojemu rozmówcy, albo co gorsza zrobić. Zatrzymała wzrok po raz kolejny na jego ładnie wykrojonych ustach wyobrażając sobie, że są to usta Petera i pożegnała się cicho, kierując się tym samym w stronę schodów.
Pozostał po niej zapach wanilii i pełno sprzeczności.

[z/t]
Amycus Carrow
Amycus Carrow

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz? - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?   Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz? - Page 2 EmptyNie 08 Cze 2014, 17:27

Otrzymanie odpowiedzi było prostą sprawą, jednak niestety przeliczył się tym razem. Nieobecne spojrzenie Wandy zostało dostrzeżone stosunkowo prędko. Amycus nie wyrywał jej z tego dziwnego amoku, przekonany że część jego wypowiedzi w ogóle do niej nie dociera. Szalę przeważającą na korzyść tej hipotezy przechyliło pośpieszne pożegnanie się Krukonki.
Stosunkowo szybko Amycus zaszufladkował ją do dziewczyn, które trudno będzie poderwać – gdyż miały już kogoś na oko. Obserwował jak poprawia plecak i oddala się, z marnymi przeprosinami. Uśmiech zbladł na jego twarzy i nie pojawił się, mimo iż odwróciła się w jego stronę. Podniósł jednak dłoń i pomachał jej, odwracając się plecami do odchodzącej Wandy. Kiedy spojrzał raz jeszcze na błonia, jego mięśnie odpoczywały.
[koniec wspomnienia]
 

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

 Similar topics

-
» Znasz mnie? To ja muszę poznać i Ciebie.
» Nie nazywaj mnie Amelią!
» Bo tylko Ty mnie znasz...
» Słodka nieświadomości, za co mnie tak karzesz?
» - Wisisz mi kawę. - Ale to Ty ją na mnie wylałaś!

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Strefa Gracza
 :: 
Dodatki do postaci
 :: Myślodsiewnia :: Zakończone
-