Cóż, niech będzie i zgłaszajcie się, kto chce, a nóż coś ciekawego się wymyśli ^.^

Alex Hall
Williams szanuje tego aurora, nie ma problemów by wyskoczyć z nim na piwo, często może się zdawać, że są dobrymi kumplami, może nawet przyjaciółmi. Jest to jednak mylne wrażenie. Dwójka mężczyzn potrafi się posprzeczać, nie wpływa to jednak na ich stosunki w pracy, ani także wzajemny szacunek. Bywają po prostu kwestie, w których się nie zgadzają.

Jared Wilson
Tą dwójkę mężczyzn można z łatwością dostrzec na jakimś piwie, whiskey, czy też innym trunku, rzadko się sprzeczają, częściej zgadzają, dogadują się ze sobą. Co więcej, Williams często wymusza na Jaredzie urlop, gdyż w przeciwnym radzie Wilson tylko by pracował... co Henry nie do końca pochwala, gdyż każdemu należy się chwila przerwy.

Z tego co wiem to Moody jest szefem biura aurorów :P

Pomijając to, może jakaś relacja? Są w podobnym wieku, więc mogli kiedyś pracować razem (albo pracują obecnie) czy mieć wspólne śledztwo. Jerry to pracoholik, więc może pod to się coś podciągnie? Plus wypady na ogniste whisky i upijanie się zawsze, gdy wsadzi się jakiegoś Śmierciojadka do Azkabanu.

Powiem tak, jak gadałem z Lily to wyszło na to, że Moody nie jest szefem biura aurorów i zaakceptowała mi KP na to stanowisko, bo takie informacje ja otrzymałem. Zresztą w spisie czarodziei to stanowisko jest wolne, a Moody jest uznawany za zwykłego aurora.

Henry, niezależnie nawet od piastowanego stanowiska chętnie pracuje dalej jako "zwykły" auror lub jako dowódca brygady uderzeniowej, więc nie ma przeciwwskazań by dalej współpracowali, zresztą kiedyś też. Williams może nawet być tym takim osobnikiem, który często nakłania Jareda, by jednak nie starał się nocować w biurze etc, tak więc proponuję jakieś takie zażyłości, co ty na to?

*ma lenia, aby się przelogować*

To tam dziewczyny sobie ustalą, bo Jerry miał sto lat temu startować na to stanowisko, no ale. Same zadecydują.


Dobry pomysł! Może uda mi się Williamsa wplątać w ciekawą sprawą w wakacje związaną z Everett. Ciężko Jerry'ego wygonić z biura, ale jeśli będziesz miał tego Szefa to możesz nawet rozkazywać Wilsonowi wrócić do domu, wmuszać w niego kilkudniowe urlopy, coby nie zarósł w swojej hodowanej brodzie. Możesz też podzielać pasję Jerry'ego - rzucanie kaflem w zdjęcia Voldka i jego wianka wielbicieli itp. Z wielu stron można to ugryźć :)