Ktoś chętny na jakieś relacje? C: W nagrodę stawiam Whisky!


Gilgamesh von Grossherzog
Jak to na ucznia ze Slytherinu przystało Gilgamesh nie pała zbytnią sympatią do przesympatycznego i kochanego gajowego. W sumie, to ze wzajemnością. Gdy się widzą, olbrzym przeszywa ślizgona spojrzeniem i w głowie już tworzą mu się obrazy tortur chłopaka z udziałem akromantul.

Victoria Craven
Za tą słodką dziewuszką Hagrid bardzo przepada. Mimo, iż jest już prawie dorosła, to on wciąż widzi w niej tę dziesięciolatkę, która wpadła pierwszy raz do Wielkiej Sali, a Tiara przydziału krzyknęła "Slytherin". Uważa na nią, jakby była z porcelany, stara się zachowywać jak dżentelmen w jej towarzystwie, co czasami wprawia Victorię w zakłopotanie.

Charlie Allison
Łączy ich wspólna miłość do magicznych i niebezpiecznych stworzeń. Czasami, w wolnych chwilach całymi godzinami potrafią rozmawiać o tym, jakie są wspaniałe i kochane. Często takim rozmowom towarzyszy gorąca herbata i pyszne pierniki przyrządzone przez Hagrida.

Pandora White
Pomocniczka Hagrida. Olbrzym ją uwielbia i traktuje jak młodszą siostrę, której nigdy nie miał. Czasami jednak zapomina, że jest ona kobietą, a nie silnym, twardym mężczyzną. Przebywają ze sobą bardzo często - jak i na polowaniu czy tam obchodach w Zakazanym, tak samo w chatce gajowego przy zimnym Whisky.

Wanda Whisper
Ze względu na to, iż młoda Krukonka panicznie bo się dzikich stworzeń, Hagrid próbuje za wszelką cenę zmniejszyć chociaż trochę jej strach. Kiedyś nawet przyniósł jej chochlika kornwalisjkiego... Co nie miało dobrego zakończenia, kiedy malec ją zaatakował.

Cú Chulainn O'Connor
Można powiedzieć, że Cu i Hagrid są bardzo dobrymi przyjaciółmi. Gajowy często kryje Gryfona przed Argusem Filchem, kiedy ten zrobił coś, co nie było zgodne z regulaminem. Wtedy bardzo często leciał tekst: "Jak to niezgodne z regulaminem? On się przecie nie wymknął! Ja żem go sam poprosił o pomoc przy Chochlikach Kornwalisjkich. Znowu gadziny rozrabiają!"
Na co dzień zajadają się ciastkami i czekoladowymi żabami.

Lucas Shaw
Kolejny pomocnik Hagrida. Tym razem to chłopak z krwi i kości i olbrzym uwielbia jego towarzystwo. Otwarta przyjaźń. Często nocami przesiadują w chatce Hagrida i rozmawiają o magicznych stworzeniach. Lucas często towarzyszy olbrzymowi w nocnych wyprawach do Zakazanego Lasu nie tylko na jakieś misje, a także żeby pogadać z Centaurami.

Dorian Lawrence
Dorian i Hagrid... Oj, tych dwoje łączy pewna historia, kiedy to gajowy upił młodzika, gdy ten był na siódmym roku. Musieli się kryć, aby nie zaznać gniewu nie tylko Dumbledora, ale co gorsza - Filcha. Dorian był w trakcie przyrządzania eliksirów wspomagających wzrost roślin, a Hagrid mu pomagał to sprawdzać. Wspólne eksperymenty i alkohol zrobiły z nich dobrych kumpli.

Proponuję szczerą, obustronną pogardę. Co o tym sądzisz? :)

Będę Ci wpuszczał akromantule do portek kiedy nie będziesz widział.

Haha, a ja pomyślałam o czymś innym! Ze względu na to, że Vicky jest z natury dość poważną i raczej rozważną osobą, Hagrid mógłby być kimś, kto nadal widzi w niej małą dziewczynkę. Jakby chciał swoim zachowaniem zdjąć z niej tą poważną skorupkę, gdzie wyklułoby się słodkie kurczątko. :D Rzecz jasna mogłoby to wprawiać dziewczynę w zakłopotanie, co znowuż budziłoby lekką złość, ale lubiłaby tego olbrzymka i on by o tym doskonale wiedział.

Co ty na taką relację? C: Jeśli coś zmienić, mów!

JA chcę jakąś relację. Charlie bardzo lubi ONMS i niebezpieczne stworzenia, więc mają z Hagridem coś wspólnego ;>

"ukochanej" pomocnicy nie dodałeś... ranisz TT__TT

Ja chcę! Wanda uwielbia Hagrida, ale panicznie boi się wszystkich dzikich stworzeń. <3

Napisane, sprawdźcie czy wam się podoba C:

Mi pasuje.

Dorian by się przydał Przepraszam, że w poście wspomniałam o ich dobrych relacjach, a nie uzgadniałam tego z tobą, ale musiałam improwizować.

Może kiedy był w szkole, zdarzało mu się robić eliksiry wspomagające wzrost roślin i w ten sposób też trochę sprawdzał czy robi je właściwie? W ten sposób mogli się zakumplować, no i na siódmym roku Doriana spili się do nieprzytomności. Coś jeszcze? Może tak być?

ja tu chcę, ja tu chcę!

Lucas ma być najlepsiejszym pomocnikiem, ponieważ chce zostać treserem smoków i ma fioła na ich punkcie jak Hagger :D myślę, że nie raz i nie dwa zostaje do późnych godzin nocnych u Hagrida gdy gadają o zwierzakach i nie raz chodzą do Zakazanego z jakąś misją specjalną.

A jaaaaaaa? ._.

Harleyka ma tendencję do błąkania się po Zakazanym Lesie, bo uwielbia sobie obserwować magiczne stworzonka. Może kiedyś wpadła na stado centaurów, akurat jak mieli zły humor i Hagrid jej pomógł? Teoretycznie mógłby też jeszcze bardziej zarażać Hartównę miłością do wszystkiego co włochate i niebezpieczne. Na dodatek mogła kiedyś ukrywać się na jego grządce z dyniami kiedy jeszcze Gross ją prześladował. Albo gdy miała problem sama ze sobą i swoimi demonami.

Ogólnie chcę wielki pozytyyyyyyw! Bo przecież Hagrid to takie do tulenia się nadaje i w ogóle! ;>

Mimo tego, że każdy puchon jest puchaty i puchate rzeczy lubi - między Hagridem, a Allanem jest bardzo niedobrze. Oczywiście, nie jest to wina bogu ducha winnego gajowego, a naszego Greka, który żywi do olbrzyma coś w rodzaju nienawiści, chociaż on może odebrać "nienawidzę Cię, bo żyjesz", to tak naprawdę ze strony Allana jest to kolejny sposób obrony przed ludźmi i odpowiedź na strach, którym pała przed gajowym, na ogół Hagridowi robi się czasami przykro ze względu na zachowanie i podejście Allana, ale kto wie... ? Może kiedyś przy oczywistej pomocy pewnych substancji, w które brodacz jest bogaty, ich relacja (ze strony Callasa) zmieni się o 180*? Jak na teraz to neutralny pozytyw ze strony Hagrida, bo jednak widzi gdzieś w puchonie ukrytego głęboko zagubionego puszystego i negatyw ze strony Allka, bo ohydna broda. xD

Hagrid *__*
Yumi chce Cię polubić i nawet trochę lubi, ale trochę też się Ciebie boi, bo jesteś taki duży, wielki i mało delikatny i głośny. Stara się Ciebie nie urazić, a i tak widać po niej te obawy xd Musi się koniecznie przekonać do pół olbrzyma, a to wymaga czasu xd