IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Pan Argus Filch

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Argus Filch
Argus Filch

Pan Argus Filch Empty
PisanieTemat: Pan Argus Filch   Pan Argus Filch EmptyNie 16 Lut 2014, 08:50





Argus Filch


krew
charłak

patronus
n/d


były dom
Gryffindor

data urodzenia
23.12

przedmiot
n/d

skąd
Dolina Godryka/Hogwart



Podstawowe informacje


RÓŻDŻKA: n/d
BOGIN: martwej pani Norriss
AIN EINGARP: Argus odznaczony Orderem Merlina za zasługi dla Hogwartu
DODATKOWE ZDOLNOŚCI: n/d
WYKORZYSTANY WIZERUNEK: David Bradley




Wygląd

Argus jest z wyglądu okropny. Dosłownie okropny. Za młodu wcale nie był przystojny ani urodziwy. Na starość dało się to we znaki. Argus ma długie, czarne, cienkie i niezadbane włosy. Środek głowy łysy. Ma wiecznie podkrążone, czerwone oczy, prawie zawsze patrzące z pogardą, niechęcią i obrzydzeniem. Kilkudniowy zarost porasta jego kościstą brodę i bardziej go postarza. Jest chuderlawy, chodzi zgarbiony.
Nosi jakieś stare, postrzępione szaty, pod szyją szal koloru kocich wymiocin. Nie dba zbytnio o swój wygląd. Liczne zmarszczki i wieczny grymas na ustach nadaje mu grozy; schylona sylwetka i głośny typ chodzenia dodaje mu lat. Nawet z daleka jeśli ktoś ujrzy zgarbioną sylwetkę i wieczne postękiwanie, może bezbłędnie stwierdzić, że to Argus Filch we własnej osobie.





Charakter

Był w Gryffindorze, a jednak ma cechy typowo Ślizgońskie. Niestety, odkrycie swego charłactwa zniszczyło całą uprzejmość niegdyś posiadaną. Zrobił się wredny, złośliwy, nieprzyjazny dla kogokolwiek. Pragnie, aby uczniowie cierpieli, uwielbia patrzeć na nich i na ich nienawiść, kiedy uda się Flichowi dokuczyć. Jest uprzedzony do rodzaju czarodziejów i mugoli czy śmieciożerców. Szanuje wyżej postawionych od siebie, jednak jego skrytym marzeniem jest wprowadzenie dawnych kar, wprowadzenie nowego regulaminu, zasad, aby uprzykrzyć im życie. Jego celem jest dręczenie. Nienawidzi bandy Pottera, obrał sobie ich jako główne ofiary w torturowaniu. Argus cierpi niezwykłe katusze, kiedy nie może udowodnić czyjejś winy. Tak bardzo nie lubi uczniów, tak bardzo im zazdrości posiadania różdżki i jasnej przyszłości, że pragnie im utrudnić rozwijanie się. Ciągle uważa, że młodzież jest niekulturalna, nie potrafi się zachować i trzeba ich ukarać za samo istnienie. Filch doszukuje się we wszystkim podstępu, co jest wynikiem niemiłego traktowania młodego Argusa w przeszłości. Był nielubiany, bo nie potrafił wykonać poprawnie najprostszego zaklęcia. W zemście za ciężkie dzieciństwo truje każdemu i zarzuca kontakty z Tym-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać. Woźny jest skłonny do zawierania układów, jeśli ma to przyczynić się tylko do szkody uczniom. Warto zaznaczyć, że dokucza młodzieży już bardziej z przyzwyczajenia. Pracuje w Hogwarcie odkąd pamięta, zna go jak własną kieszeń i nie potrafi go opuścić nawet na święta. Jego rodzina już zmarła, został sam jak palec.
Jego pocieszeniem jest Pani Noriss. Jest dla niego tak bardzo ważna, że oddałby za nią życie. Tylko ta ruda kotka potrafi zrozumieć sytuację swego Pana. Gdyby nie ona, Argusek by się załamał. Nawet Hogwart nie byłby dla niego radością, nie miałby po co pracować. Bardzo się przywiązał do swojej pupilki, jest jego największą przyjaciółką i towarzyszką życie. Cóż, obydwoje byli źle traktowani w przeszłości przez rówieśników, dlatego tak bardzo się rozumieją.
Uczniowie i większość nauczycieli uważają Arugsa Filcha za dziwaka. Jest nim, jednak trzeba znaleźć podejście i trochę zrozumienia, aby pojąć przyczynę dziwactwa tego starego i samotnego człowieka.
Ogólnie rzecz biorąc, same nazwisko mówi wszystko o jego charakterze.




Historia

Urodzony w rodzinie ubogiej i małej. Ojciec Jaquin i matka Meredith stracili nadzieję na potomka, dlatego też syn był dla nich zaskoczeniem. Urodził się późno, gdy matka miała czterdzieści lat. Argus jest jedynakiem aczkolwiek o rodzeństwie nic nie wiadomo. Sam Argus powinien spodziewać się listu z Hogwartu. Kiedy trzymał go w rękach nie czuł się pewnie, gdyż nigdy nie widział wokół siebie żadnych nadzwyczajnych zjawisk. Mimo wszystko, gdy przekroczył próg Hogwartu był pełen nieśmiałej nadziei. Tiara przydzieliła go do Gryffindoru, choć później nie miało to już znaczenia. Filchowi nie powodziło się najlepiej. Nie tylko jego stan majątkowy zapewnił mu wyśmiewanie przez rówieśników, lecz również brak umiejętności magicznych. Nie potrafił utrzymać w spokoju różdżki - co wypróbowywał zaklęcie, ona mu wylatywała i zazwyczaj dźgała kogoś, kto stał zdecydowanie za blisko. W końcu zaczęto go omijać z daleka. Argus był samotnym młodym człowiekiem, który nie potrafił się bronić przed negatywną opinią innych. Przeżył nieszczęśliwą miłość, która również nie wyszła mu na zdrowie. Na III roku nauki Argus musiał się sam przed sobą przyznać, że jest charłakiem. Odrzucony przez rówieśników, pocieszenie znalazł u zwierząt, mugolskich rzecz jasna (nie zagrażały mu, były łatwe w obsłudze, gdyż magiczne go atakowały). Pod koniec trzeciej klasy został wezwany przez Albusa Dumbledore. Była to długa i trudna rozmowa, w którym chłopak podjął decyzję o odejściu ze szkoły. Dyrektor uprzejmie zasugerował mu, aby odpoczął w Dolinie Godryka, w otoczeniu rodziców, którzy zaczęli chorować. Tak więc Argus wrócił tam, gdzie nikt go nie linczował za brak umiejętności magicznych. Żył z ojcem i matką aż ci zmarli ze starości. Został sam jak palec w małym mieszkaniu, które ciężko było mu utrzymać. Argus bardzo tęsknił za Hogwartem, za tamtą atmosferą, chociaż zachowanie rówieśników bardzo popsuło mu charakter. Stał się złośliwy, nieprzyjemny, wredny i bezlitosny. Nikomu nie ufał, wszystkich wprawdzie nienawidził i zazdrościł im, że mogą żyć godnie, będąc akceptowanym i lubianym. Wieczny grymas przywarł do jego twarzy na zawsze, zaś charakter wyżłobił w jego wyglądzie wiele nieładnych rys. Zbawieniem dla dorosłego już Argusa była wizyta Albusa Dumbledore'a. Dyrektor ulitował się i zaproponował posadę Woźnego w Hogwarcie jako, iż poprzednik zmarł. Dla Argusa było to spełnienia marzeń. Prawdopodobnie to Dumbledore widział ostatni szczery uśmiech Filcha. Nigdy więcej się to nie powtórzyło. Charłak z radością wrócił do Hogwartu, gdzie choć był odtrącony, czuł się jak w domu. Na początku swej pracy był cichym, spokojnym pracownikiem, który przygarnął pod swoje skrzydła rudą kotkę znaną do tej pory jako Panią Norris. Z wiekiem, z upływem lat jego nastawienie zmieniło się całkowicie. Zaczął potępiać uczniów, naprzykrzać się im, karać ich za byle przewinienie, gardził nimi i krzywił się na ich widok. Była to forma zemsty za to, co przeżył w latach młodości. Przekopał się przez wiele ksiąg, dowiedział się o dawnym stosowaniu kar w Hogwarcie, co stało się jego marzeniem. Argus Filch stał się zrzędą, złośnikiem, człowiekiem wrednym i pozbawionym uśmiechu. Rzadko można go zobaczyć jak uśmiecha się do swojej kotki Pani Norris, którą pokochał tak, jak tylko potrafił. Choć uczniowie nie zdają sobie z tego sprawy, to porozumienie między charłakiem a zwierzęciem jest mocne, stabilne i oparte na prawdziwych uczuciach.



Zainteresowania i ciekawostki

* kolekcjonuje narzędzia do tortur; ma ich już pokaźną ilość
* współpracuje z Ritą Skeeter
* wypełnia swoją kartotekę byle przestępstwem
* dąży do przywrócenia dawnego systemu kar
* zmora uczniów


Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego! muahahaha


 

Pan Argus Filch

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Filch. Argus Filch.
» Uwaga! Filch jest tuż za rogiem.

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Strefa Gracza
 :: 
Karta Postaci
 :: Dorośli
-