Pomysły od Taneshy:
"BAL BOŻONARODZENIOWY" (ZIMOWY)
"1. Obowiązkowa lekcja tańca przed balem - bez zaliczenia nie ma się wjazdu na imprezę, tak samo jak nie wypada przyjść samemu (przynajmniej jedna osoba z pary musi brać udział w lekcji tańca).
Ewentualna zgoda na zjawienie się bez zaliczenia tego etapu - liczenie się z faktem, że panne X obcy chłopak prowadzony przez mg wprowadzi w taki piruet, że biedna wyląduje na stole z przystawkami. Generalnie, niech się liczą z podeptanymi stopami czy inną kompromitacją.
W ramach lekcji dobranie się dowolne parami bądź też losowanie i przećwiczenie kilku tańców towarzyskich?
Brane pod uwagę rzeczy typu: szlacheckie pochodzenie = prawdopodobnie pobierane lekcje tańca ze względu na bankiety rodowe itd, takowe wzmianki w postach odnośnie takich umiejętności czy też w kp. Kompletny brak takowych umiejętności również będzie brany pod uwagę ; )
W ramach zaliczenia można by wyznaczyć np. ilość pisanych kolejek np minimum 3 posty na jeden taniec + rzucanie kostką i przekroczenie progu np 15 pkt łącznie. Jeśli się nie uda - dodatkowy post w parze z nauczycielem bądź mg-prowadzącym i dorzucenie kostki.
Uzyskane wyniki będą brane przy rozstrzyganiu ewentualnych konkursów z tańcem w tle w trakcie trwania balu.
2. Żeby było ciekawie można zorganizować akcję z prezentami.
Wersja A
W trakcie rozdawajki prezentowej na początku balu, każdy uczestnik rzuca kostką. Mg wkleja planszę z numerkami i kryjącymi się pod nimi prezentami.
Wersja B
Mg losowo przydziela osoby, którym uczestnicy przygotowują prezent. Osobę, która ma zostać obdarowana opisują w 2-3 zdaniach by ułatwić zadanie (można poprosić uczestników by je o sobie napisali) po czym darczyńca może wybrać dowolny przedmiot w granicach ceny 50 fasolek + ew dopłacić ze swoich posiadanych, lub wykonać takowy samodzielnie, np. bransoletkę. W trakcie balu mg wkleja tylko listę kto co otrzymuje, darczyńcy pozostają anonimowi, chyba, że sami mają ochotę się ujawnić fabularnie w trakcie balu.
3. Oczywiście jakiś koncert bądź dj musi być!
W związku z tym, za aktywny udział w balu przysługiwałyby fasolki.
Np za:
- taniec z postaciami innych uczestników eventu
- taniec z postaciami prowadzonymi przez mg -> jeśli wszyscy użytkownicy byliby akurat zajęci bądź ktoś ma opory prosić do tańca kogoś z kim nie ma relek zawsze może napisać, że prosi tą nieznajomą rudowłosą z Ravenclawu,w nawiasie wpisując mg i mg ową postać na chwilę odgrywa
- za interakcje z dj'em: prośby o konkretne piosenki, prośby o dedykację dla kogoś
- udział w konkursach ;) jak niżej...
4. Konkursy.
Za fasolki, czy jakieś fajne przedmioty.
I. Karoca - a przynajmniej tak się zwie w mugolowie.
Chętni uczestnicy zostają przydzieleni do części karocy: 4 koła, dwa konie, oraz: woźnica, i może być król i królowa.
Prowadzący prowadzi zabawę czytając historię typu "Karoca ruszyła (tutaj koła i konie muszą obiec swoje krzesła), król (obiega król) powiedział do woźnicy (obiega woźnica) itd."
To czy osoby biorące udział w zabawie zerwały się na czas czy z opóźnionym zapłonem można rzucać super kostką - parzyste tak, nieparzyste nie.
I na tej podstawie na koniec przydzielić nagrody :)
II. Taniec na gazecie.
Zgłaszają się chętne pary i tańczą na gazecie, tak by nie wyjść poza jej obręb. Po każdym fragmencie piosenki gazeta składa się coraz bardziej - z A3 do a4 do a5...
To czy ktoś ma problem również można by ustalać kostkami, rzucając np 3 super kostki.
3 Parzyste idzie świetnie.
2 Parzyste zachwiania równowagi.
1 Parzyste, ktoś wyszedł stopą poza gazetę i odpada.
Można by rzucać od drugiej kolejki, żeby zabawa trwała dłużej. Trochę licho spaść z podwójnie rozłożonej gazety ;)
III. Ubieranie choinki.
Panowie zgłaszający się do zabawy muszą się wykazać urokiem osobistym, namawiając panie by zechciały im wypożyczyć np. kolczyk czy bransoletkę do ozdobienia ich mini choinki. Komu uda się to najlepiej - wygrywa. Hojne panie również otrzymują np kilka fasolek.
IV. Pociąg.
Wszyscy tańczą taniec zależnie od stacji, którą zapowiada prowadzący. Np. jedzie pociąg z daleka, zatrzymuje się w Wiedniu - wszyscy tańczą walca. Znów można rzucić kostką na 'kto zdążył zareagować'.
5. Za ładny, aktywny udział uczestników, można zrobić coś w stylu - coś fajnego spada z nieba w Wielkiej Sali zamiast śniegu. Wszyscy rzucają kostką i zależnie od łącznego wyniku zależy co spada.
6. Na choince w Wielkiej Sali poza zwykłymi ozdobami mogą wisieć np amulety przyciągające szczęście czy pieniądze... zamiast mugolskiej łuski karpia. I inne tego typu. To czy zostaną zauważone przez uczestnika może np zależeć od tego jaką ma punktację z runów + jak blisko znajduje się choinki, czy w poście np. podziwia bombki + intencji mg ; )
Oczywiście do okradzenia choinki niezbędny będzie stołek albo ktoś wysoki. Nie ma tak łatwo.
7. Nalot Irytka z jemiołą atakującego ludzi by ich na siebie wpychać czy coś w ten deseń. Trochę grozy nie poszkodzi."