IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 M.M.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Melanie Moore
Melanie Moore

M.M. Empty
PisanieTemat: M.M.   M.M. EmptySro 08 Lip 2015, 16:21

Witam :)

Anthony Gallagher - jeden rok, jedna drużyna oraz te same zajęcia. Jak tutaj mogą nie mieć ze sobą kontaktu? Tak się składa, że dogadują się całkiem, całkiem. Przede wszystkim na wróżbiarstwie kiedy to siadają razem i zakładają komu profesor Tralawney przewidzi kontuzję lub inne nieszczęścia. O samym quidditchu nie wspominając, treningi, mecze to, wyjścia na piwo całą drużyną - zabawa jak nic. Co więcej Mel może liczyć na małą zniżkę u kolegi, jako stała klientka i nie małą osłonę pod czas meczów.

Dwayne Morison - poprzedni ścigający w drużynie. Gdy Mel przejęła tę rolę młodszy Puchon postanowił nauczyć dziewczynę wszystkiego co najważniejsza na tej pozycji - uniki, sztuczki, zagrania. Co prawda nie raz musiała sobie jakoś poradzić z tym, że chłopak nie raz za bardzo się puszył i odrobinkę wywyższał. Na szczęście ma na to swoje sposoby. Mimo małych wad naprawdę docenia jego pomoc oraz chęci, a przede wszystkim czas jaki jej poświecił.

Phoenix Park (Finny) - bardzo kochana uczennica z tego samego roku. Nawet by się nie wydawało, ale mają bardzo zażyłą relację. Chociaż trochę się różnią, ale miłość do słodyczy połączyła dziewczyny i nawet na wspólnych zajęciach potrafią się zajadać po kryjomu smakołykami. Mel nawet nie zdaje sobie sprawy jak to się stało i kiedy. Po prostu coś je do siebie przyciągnęło, a na pewno utrzymuje tę relację przytulaśny i pozytywny charakter Finny, który Mel na prawdę uwielbia.

Wanda Whisper - bliższa znajomość między dziewczynami zaczęła się w V klasie. Mel załamana po zakończonym związku szybko pocieszona przez Krukonkę i to wręcz perfekcyjnie (w cenie nawet wliczone było przemienienie byłego chłopaka w ropuchę) i ryzykowne, ale wyśmienite pierniczki Wandy odegnały wszelkie smutki. Od tamtej pory spędzają ze sobą dużo czasu - plotkowanie, wzajemna pomoc no i wsparcie. Do tego mają wspólne towarzystwo, gdyż Krukona spotyka się kapitanem Puchonów.

Aiden Gallagher - młodszy Krukon, który stał się ulubieńcem kotki Melanii. Nic nie poradzi, że jak już ten zwierzak się uczepi to trudno ją od tego odwieść, zakochala się w czarodzieju czy co. Gdy gdzieś się zagubi to już wie, że ma szukać Aidena, który cierpi katusze z tego powodu - biedny alergik, współczuje mu, ale same przeprosiny nie wiele dają Z tego powodu spory i kłótnie o kota stały normalką, do tego nie raz uciszaną przez innych uczniów. Jeszcze konflikt przeniósł się na boisko, po prostu pięknie. Mel dobrze wie, że na pewno nie przypadkiem Krukon na nią wpadnie.

Katerina E. Argent - taka sama pozycja w drużynie quidditcha oraz te same zajęcia. Mają sporo wspólnych temat i dobrze się dogadują. Ich znajomość zaczęła się dość niekomfortowo. Kiedy kotka Melanie zapragnęła zjeść szczura Kat na obiad. Trochę się o to popsztykały i ta wroga aura wokół nich trochę się trzymała. Po krótkim czasie na pomoc pojawiła się Wanda, która pomogła pogodzić dziewczyny przy kubku gorącej czekolady i zrozumiały, że wystarczyło chwilę razem pogadać by rozwinęła się z tego naprawdę pozytywna znajomość.

Syriusz Black - wszystko fajnie, śmiesznie i w ogóle. Początek znajomości na pewno zabawny dla Syriusza, który lubi sobie żarty stroić z innych. Mel stała się ofiarą jednego z nich, złość szybko się w niej obudziła. Do ponownego kontaktu doszło przypadkiem, kiedy Black uciekła przed Filchem i Mel została w tę ucieczkę wplątana by sama nie zostać oskarżona. Kiedy się razem ukryli Gryfon obdarzył ją jednym ze swoich uśmiechów, po tym wszystkim relacja jak na razie jest na stopniu neutralnym.

Irisviel Fairchild - Puchonka i Ślizgonka. no jak taka relacja mogłaby się skończyć? Niestety niezbyt pozytywnie. Wszystko było by w porządku, po prostu unikanie bez jakiegokolwiek kontaktu. Do czasu kiedy to Mel stanęła w obronie młodszego Puchona gnębionego przez Iris, do tego małe upokorzenie jakiego Ślizgonka się przy okazji najadła publicznie. Wszystko skończyło się wzajemna nienawiścią.

Harry Milton - profesor ONMS. Melanie ma szczerą nadzieję, że kiedyś doceni jej chęci oraz starania na zajęciach. Chociaż nie jest ona osobą wybitną, ale systematyczną i można na nią liczyć, z tego jest przede wszystkim znana. Raczej nie ma zamiaru rezygnować z zajęć z myślą, że jeszcze będzie miała okazję by się wykazać i trochę urosnąć w oczach nauczyciela.


Ostatnio zmieniony przez Melanie Moore dnia Czw 16 Lip 2015, 21:50, w całości zmieniany 11 razy
Anonim
Anonim

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyCzw 09 Lip 2015, 07:15

1) Dwayne Morison -> jesteś ścigającą, Dwayne w zeszłym sezonie był na pozycji ścigającego, teraz przeszedł na pałkarza; od momentu jak dowiedział się, że Heniek Ciebie przyjął do drużyny, obrał sobie za punkt honoru pokazać Tobie najprostsze, ale zarazem najlepsze tricki - uniki, jak i przygotowanie do formacji, które z pewnością trzeba będzie wykorzystywać w meczu; może trochę się przy Tobie puszyć, ale ogólnie jest pozytywną osobą wiecznie roześmianą z bosymi stopami; od końca września zaczął bardziej dbać o swój wygląd, to jest przestał nosić wiecznie widoczne pióra i jakieś inne dodatki;

2) Harry Milton -> uczennica z ONMSu jest ambitna czy leniwa? : D Bo od tego w sumie zależy, w jaki sposób Milton będzie na Ciebie spoglądał;

Melanie Moore
Melanie Moore

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyCzw 09 Lip 2015, 08:54

1) Jak dla mnie relacja idealna. Nie powiem motyw nauki jest dobry i nawet nie mam do czego się przyczepić ;) Co do tego puszenia się Dwayne'a to Mel ma swoje sposoby na takie osoby, bo jednak nie przepada kiedy ktoś za bardzo się przechwala swoimi umiejętnościami, jednocześnie będzie go doceniać, że chce pomóc Mel.

2) Jeśli chodzi o ONMS to ambitna, z własnej woli w końcu wybrała ten przedmiot
Gość
avatar

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyCzw 09 Lip 2015, 12:35

Mówiłam, że się zjawie, no i jestem |D No więc.. bycie przytulanką od wszystkich to chyba mój jedyny pomysł. Wiesz, Finny jest taka słodka, mała i niewinna, że nie potrafię nic na nią innego wymyślić |D Najważniejsze, że pozytyw. Musi mieć dużo dużo pozytywów. ♥
Melanie Moore
Melanie Moore

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyCzw 09 Lip 2015, 13:21

Pozytyw jak nic *.* Niczego innego bym nie chciała od Ciebie. Finny jest taka urocza i cudowna <3 Do tego obie z Mel kochają słodycze, to tym bardziej się dogadają, chociaż Mel, aż taką przytulanką nie jest, ale przy niej na pewno może być równie pozytywna :D Mogłyby nawet siedzieć razem na zajęciach i potajemnie zajadać fasolki wszystkich smaków pod ławką.
Gość
avatar

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyCzw 09 Lip 2015, 13:36

O! Odpowiada mi to ♥
Syriusz Black
Syriusz Black

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptySob 11 Lip 2015, 21:51

Dla pchlarza się coś znajdzie?
Melanie Moore
Melanie Moore

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptySob 11 Lip 2015, 22:12

Jasne, że się coś znajdzie <3
Może pewnego razu Mel stała się jedną z ofiar żartów Syriusza i wzięła to do siebie nazbyt poważnie, a reakcja była chyba oczywista ~ znienawidzenie go w jednym momencie, może jednocześnie złość Mel wydawała się wprost komiczna. Wtem Syriusz mogł jej zaproponować jakieś małe rozluźnienie i wybrać się gdzieś lub napsocić, a potem uczestniczyć w ucieczce przed Filchem. To taki pomysł na szybko :)
Syriusz Black
Syriusz Black

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptySob 11 Lip 2015, 22:18

Pierwsza część super, typowo Syriuszowe. Co do drugiej, hmm...bardziej pasuje ucieczka przed Filchem, pewno razu kiedy Mel włóczyła się po szkole, wbiegł w nią Syriusz uciekający przed woźnym. Poradził jej biec razem z nim, co też dziewczyna zrobiła. Schowali się gdzieś, Łapa obdarzył ją jednym z tych swoim uśmiechów i jakoś ta złość na niego zelżała. Poziom wrócił do lekkiego gniewu lub neutralności. Jeśli Ci pasuje, to mam super pomysł na myślo. :)
Melanie Moore
Melanie Moore

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptySob 11 Lip 2015, 22:20

No to ustalone :) Chętnie się dowiem co to za pomysł
Katerina E. Argent
Katerina E. Argent

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyNie 12 Lip 2015, 11:51

Hmm...w sumie mam dwie propozycje.

Katerina, po pierwsze jest ścigającą Kruczków, po drugie lub ONMS więc zapewne na jednym i drugim polu znalazłaby z Mal ziarno porozumienia i temat do rozmów. Po drugie widzę, że masz fajną relkę z Wandą, która też pomagała KatKat od czasu do czasu. Może w ten sposób się poznały? Przez wspólną znajomą? Potem jedna czy druga gorąca czekolada w kuchni i się polubiły? Z drugiej strony Kat mogła po prostu przyłapać kota Mel, jak ten chciał zjeść jej szczura, przez co zaczęła na niego fukać, prychać i wgl miała ochotę go zabić przez jakiś czas. Nie wiem rzucam luźne propozycje xD

Irisviel, tutaj natomiast byłabym skłonna do mocnego negatywu. Iris z zasady nie lubi Puchonów, ale do Mel może ma jakiś ukryty uraz? Albo Iris po prostu nie znosi tego pozytywnego nastawienia Mel, które ją na prawde mocno irytuje.

Takie tam propozycje :)
Melanie Moore
Melanie Moore

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyNie 12 Lip 2015, 12:29

Kat - drużyna i zajęcia zdecydowanie, tutaj nie ma nawet o czym mówić. Za to pomysł wplatania w to Wandę. Hm.. Może tak jak z tym naszym pupilami, mała sprzeczka i może Wanda by nas właśnie pogodziła, wspólna czekolada i konflikt zażegnany. Co o tym myślisz?

Iris - negatyw jak najbardziej, niczego innego Mel od Slizgonki by nie oczekiwała. Z tym konfliktem to dobry pomysł, może 2-3 lata wcześniej coś wydarzyło między nimi. No nie wiem, na przykład gdy Mel się wtrąciła kiedy to Iris gnębiła młodszego Puchona no i ta wrodzona nienawiść Slizgonki do pozytywnego nastawienia Mel i ogólnie Puchonów załatwiła sprawę.
Katerina E. Argent
Katerina E. Argent

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyNie 12 Lip 2015, 13:04

Myślę, że z Kat można iść właśnie ścieżką pupilową i dziewczyny się po prostu w pewnym momencie zaczęły dogadywać. W końcu mają dosyć dużo tematów do rozmów. :)

Co do Iris myślę, że to z tym, że Mel stanęła w obronie uciśnionych pasuje. Może nawet za tym pierwszym razem zaskoczyła Fairchild i ją nawet nieźle upokorzyła. Potem nienawiść to już tak sama poszła xD
Melanie Moore
Melanie Moore

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyNie 12 Lip 2015, 13:53

Czyli ustalone :3
Harry Milton
Harry Milton

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. EmptyWto 14 Lip 2015, 20:21

Melanie Moore napisał:
1) Jak dla mnie relacja idealna. Nie powiem motyw nauki jest dobry i nawet nie mam do czego się przyczepić ;) Co do tego puszenia się Dwayne'a to Mel ma swoje sposoby na takie osoby, bo jednak nie przepada kiedy ktoś za bardzo się przechwala swoimi umiejętnościami, jednocześnie będzie go doceniać, że chce pomóc Mel.

2) Jeśli chodzi o ONMS to ambitna, z własnej woli w końcu wybrała ten przedmiot

1) Pasuje

2) mam w klasie takie osoby, które mimo że są zapisane, nie należą do tych ambitniejszych, stąd też moje pytanie; w każdym razie, wracając do meritum sprawy: proponuję, aby M.M. (ah, skojarzeniowy sentyment) była jedną z niepozornych uczniów, którzy pojawiają się na zajęciach, są systematyczni, ale niewybitni - przynajmniej na początku; jeśli na zajęciach się wykażesz to pewnie Milton zmieni o MM zdanie; zresztą, tyle się zaraz w jego życiu zadzieje, że może MM przestanie chodzić na jego zajęcia (?)
Sponsored content

M.M. Empty
PisanieTemat: Re: M.M.   M.M. Empty

 

M.M.

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Fasolkowo
 :: 
Archiwum
 :: Relacje i sowy
-