Syriusz i Ben Barnes... jak tu nie mieć relki.
Może tak... pewnego razu na eliksirach był podział w grupy. Black i Lemię mieli zrobić coś razem, ale bardziej pochłonęła ich rozmowa, niż praca. A na jaki temat? Może i nawet motoryzacji. W późniejszym czasie mogli wielokrotnie ze sobą plotkować, łamać jakieś zasady, wygłupiać się... są na tym samym roku, więc i pewnie w tym samym dormitorium.

Jeśli mowa o elkach to zapewne tak, kto woli warzyć jakieś świństwa niż rozmawiać? xD Z wygłupami Syriusz już trochę stopuje, chociaż paru nie odmówi.

Jestem jak najbardziej na tak panie Lemię.

Wygłupy to taka bardziej ewentualność. A skoro reszta się zgadza to jest relka ^^

Łapko najdroższa, ja chcę stosunkowego negatywka, choćby z mojej strony,którego objaśnię bliżej jak będępoza strefą ładowania kom na woodstocku

Gwen czy Regulusem? Mojego braciszka rozumiem, do Gwen musiałbym pomyśleć. Jak wrócisz to coś razem ugadamy. :)

Podbijam!
Wielkie sprzątanie i te sprawy.
Starym ludziom polecam się przypomnieć, bo nie wiem na co się umawialiście z poprzednimi właścicielami konta.

Skoro Gryfon, to może najlepsi kumple?:D