Wanda - Syriusz pokazujący tajemne przejścia? Hmmm....ale tylko za pierniki! Innej łapówki nie przyjmuję. No chyba, że dobrą kość.

Czary Mary - Pozytyw na pewno, w końcu Mary to przyjaciółka Dorcas. Na chwilę obecną nic mi więcej nie przychodzi do głowy, może mijali się na korytarzu, wymieniali ze sobą coś więcej nic "cześć" ale jakoś nigdy nie spędzili ze sobą więcej czasu?

Chcę cokolwiek, nawet negatyw chociaż za pozytyw bym się nie obraziła, hehe

Bo Black jest fajny.

O, przyjaźń Mary z Dorcas jest w tym wypadku idealnym punktem zaczepnym;
Mary nie chce, chociaż nie, to jednak złe słowo. Inaczej; jest po prostu zobowiązana nie spędzać z Syriuszem wspólnie czasu aby jej przyjaciółka nie musiała się doszukiwać jakiś spisków ani dwuznaczności.
Jestem za pozytywem, ale samo 'cześć, co u ciebie?' jakoś mi nie wystarcza, nie wiem jak tobie. Jakieś propozycje jeszcze odnośnie tej znajomości?

Gdyby Haven nie była z "tych zielonych" to dałbym od razu więcej niż pozytyw, a Dorcas byłaby w tarapatach. xD Zmień dom, proszę!

Jestem za lekkim pozytywem, Syriusz uważa że Haven wygląda słodko gdy się denerwuje. Podziela miłość do słodyczy, śmieszy go trochę lęk przed sowami, czasami jest sprawcą wchodzenia Whiskey w ścianę. Team green zaniża notę, jednak dla dziewczyny robi wyjątek.

Mary - "wymieniali ze sobą coś więcej nic "cześć"" ^^
Może pomoc w nauce? Nie oszukujmy się, Syriusz to leniwa dupa, mógłby czasami prosić Mary o ściągniecie zadania czy wytłumaczenie czegoś(ale dopiero gdy byłby już zdesperowany!) a on odwdzięcza się przynoszeniem jedzenia z kuchni? Śmiesznie to brzmi, ale przecież to niebezpieczne zadanie!

Może jakiś pozytyw dla koleżanki z tego samego domu ? ;)
Mogli trafić do woźnego na szlaban za przebywanie poza dormitorium po 22. Zamisat odrabiać szlaban przegadali go w całości. Od tamtej pory mogą być dobrymi kolegami czy coś.
co ty na to ? ;)

Ale tu ruch 0.0 W co ja się wpakowałem.


Lepiej idź do Filcha po ulotki dot. antykoncepcji. ;)

Rowena - mi jak najbardziej pasuje. Apropo nicka i avatara, nie grasz może na kronikach fallathanu?

Jak dla mnie za duży tu ruch *zazdrosna Dorcas* :<

No to super :) A z ruchu powinieneś się cieszyć ;p

Niestety nie gram tam i w sumie pierwszy raz słyszę o tej stronie xD

Nie, nie, nie. Dobra, tak szczerze, nie wiem co z tą relacją, bo mi Dorcas blokuje dostęp do super przyjaźni i wielkiej troski ze strony Mary o Syriusza, ale nie, nieee, bo po co? Teraz będą musieli siedzieć nad książkami w ramach Merlin jeden wie czego. Widziałam wielką przyszłość, a teraz nie widzę nic w tej relacji. Syriuszu zrób coś z tym.
Definitywnie; relacja stricte koleżeńska czy za plecami zazdrośnicy, mojej najlepszej przyjaciółki Dorcas coś będzie? ; - ;

Miałaś nie odpisywać. xD

Przykro mi, Syriusz to monogamista, troszczy się o Dorcas i tylko o niej myśli w sposób romantyczny. Pozostaje strikte koleżeńska, no chyba, że chcesz zagrać coś typu nieszczęśliwie zakochanej pannicy która znienawidziła Blacka za brak miłości z jego strony i negatyw?

Niee, chodziło mi bardziej o przyjaźń, nie o romans czy wielką, niespełnioną miłość - pod tym względem moja Mary chyba jest zajęta. Niemniej jednak chcę przyjaźń, nie koleżeństwo, to moja ostateczna wersja! XD

Dobra, same baby się tu kleją a ja chcę mieć dobry kontakt ze starszym kolegą z drużyny :D
Co byś powiedział na kumpla z boiska? Obaj szanowaliby swoje zdolności sportowe, ale również te do pakowania się w kłopoty? Syriusz mógłby być przeciwwagą dla Luniaka w życiu Riaana i czasem namawiać go do złego.

Może i jesteś przystojniejszy od Regulusa, ale z pewnością nie ode mnie panie Black.
Proponuję pozytyw. Taki ostry, gorący, w którym w jednej chwili panowie mają ochotę skoczyć za sobą w ogień, a w drugiej rozwalić butelkę Ognistej na głowie. Ta sama klasa, niechęć do nauki i lekkie podejście do życia. Muszą się lubić.

Z tych zielonych. Tak palcem wypominać.

Ale w każdym razie mi pasuje <3

Proszę, proszę, Pan Priorytetowy do mnie zawitał. Dla mnie ok, znajomość od września, nie wielcy przyjaciele ale koledzy. Syriusz namawiający do złego? Phhh, przecież Black to aniołek. :(

Niech Ci będzie Drzewiec, zanim Syriusz zaczął chodzić z Dorcas mogli razem podrywać dziewczyny, chlać, palić, grabić.

Super pani Zielone Niebo <3