Dość straszne i smutne miejsce. Nie trudno się tutaj dostać, jeśli wie się dostatecznie dobrze jakich miejsc podczas podróży trzeba unikać. Cmentarz jest opuszczony od wielu, wielu lat, a z nagrobków starły się imiona i nazwiska osób, które w tym miejscu spoczywają. Wszystko jest porośnięte bluszczem, niekiedy można wejść w siedlisko diabelskich sideł. Atmosfera ponura, jednak pomimo powszechnej opinii, że jest to miejsce opuszczone, masz wrażenie, że ktoś bez przerwy Cię obserwuje i ma nie do końca przyjazne zamiary. Może jest to wytwór Twojej wyobraźni, która płata figle w najmniej oczekiwanym momencie? A może jest to zasługa tych czerwonych kwiatów, z których wydziela się jakiś dziwny, różowy dym? Lepiej nie brać głębokich wdechów i szybko stąd odejść.