Pozwoliłam sobie od razu inaczej podzielić i kilka propozycji podopisywać


Do kupienia na Pokątnej:
- Budzik dr Muldoona
- Błyszczyk tęczowy
- Czekoladowe żaby
- Fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta
- Glob księżyca
- Karty z czekoladowy żab
- Kociołki
- Kryształowa kula
- Lunaskopa
- Łajnobomba
- Mapa nieba
- Miotły do quidditcha
- Miotła sprzątająca
- Omnikulary
- Pióro samopiszące
- Pióro samosprawdzające błędy
- Pochłaniające kociołki
- Proszki Oślepiające, Ociemniające, Paraliżujące, Ogłupiające, Spowalniające etc
- Przedrzeźniający Znicz
- Słodycze
- Rękawice ze smoczej skóry
- Samokurczące się klucze
- Szachy czarodziejów
- Szklane fiolki
- Sztuczne zęby zmieniające się w wampirze kły
- Teleskopy
- Ujawniacz
- Wrzeszczące jo-jo
- Wybuchające kauczukowe piłeczki
- Zegary czarodziejów
- Zegarek ręczny


Do zdobycia w evencie rozegranym z MG:
- Bezdenna torba
- Fałszoskop
- Fiolka eliksiru wielosokowego
- Fiolka płynnego szczęścia
- Rzadkie książki traktujące o jakiś dziedzinach magii (np. z mało znanymi przepisami na eliksiry, z mało znanymi zaklęciami, z mało znany magicznymi stworzeniami etc)
- Krwawe pióro
- Latający dywan
- Lusterko wychwalające
- Lusterko dwukierunkowe
- Metamorfamulet
- Modele smoków
- Przypominajka
- Samogotujące kociołki
- Skamieniałe, smocze jajo
- Świstoklik
- Quod
- Woreczek ze skóry wsiąkiewki
- Woreczek zębaty
- Veritaserum
- Zmieniacz czasu
- Złoto Leprokunusów


Przedmioty rzadkie, unikatowe, do ewentualnego zdobycia w fabule:
- Diadem Roweny Ravenclaw
- Gałązka Ognia Gubraitchiana
- Kamień filozoficzny
- Kamień wskrzeszenia
- Myślodsiewnia
- Peleryny-niewidki (z ograniczeniem czasowym!)
- Próbnik tożsamości
- Szafa zniknięć
- Wodne lustro (możliwość zobaczenia przebłysków przeszłości i przyszłości)
- Wygaszacz
- Zaczarowane, mugolskie środki transportu (auta i motocykle)


Inne:
- Czara Ognia - własność Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart
- Czarna Różdżka - własność profesora Dumbledore'a
- Dziennik Toma Riddle'a - własność Lorda Voldemorta
- Hurkruks (wymaga rozegrania z MG procesu tworzenia!)
- Mapa Huncwotów - własność Huncwotów
- Miecz Godryka Gryffindora - własność Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart
- Medalion Salazara Slytherina - ukryte na dnie jeziora
- Peleryna-niewidka (część Insygniów Śmierci) - własność Jamesa Pottera
- Pióro przyjęcia - własność Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart
- Puchar Helgi Hufflepuff - własność państwa Lestrange

O, jak dla mnie spoko ^^

Nagroda za fabułę... nie pasuje mi to. Nie wyobrażam sobie, że ktoś takie coś ma mieć. Jeśli będzie to rozdawane z głową, np. diadem Roveny jakiemuś Krukonowi to okej, ale dziennik Toma Riddla? On chyba był w rodzinie Malfoyów.

Ahm, jeszcze coś chcę tu ustalić x.x W statystykach Śmierćki dostają więcej punktów, to dlaczemu nie aurorzy? To jasne, że nie każdy auror będzie w Zakonie Feniksa. To trochę nie fair, czuję się niedoceniony.
I miały być nagrody za staż na marudach dla jednej postaci, jeśli chodzi o multi.

W sumie też trochę nie czaję jak ktoś mógłby dostać na przykład diadem Roweny albo puchar Helgi Hufflepuff? Przecież to były horkruksy Voldemorta i wątpię, by ktoś je po prostu rozdawał na prawo i lewo. Nie wiem co prawda w którym dokładnie momencie je stworzył, ale wydaje mi się, że były raczej dobrze ukryte.

No to te przedmioty wyjąć poza nawias i nie rozdawać, ale reszta chyba jest w porządku.

Tak patrzę, to wszystkie te nagrody za fabułę z horkrusami powinno się usunąć. Kamień wskrzeszenia u utalentowanego ucznia? Yhym. Można zostawić myśloodsiewnię i wcisnąć ją gdzieś wyżej, to jest drogie cacko i może ktoś się skusi. To samo "Próbnik tożsamości". Jeśli dobrze wnioskuję co to jest, to też jest atrakcyjne.

Nie no! Naprawdę? Naprawdę? Bo Was zaraz oddelegowuję do przeczytania całego Pottera jeszcze raz! Takie kardynalne błędy! I wy chcecie otwierać się na ludzi i krytykę? oO

Uszy Dalekiego Zasięgu? Wynalazek braci Weasley'ów - innymi słowy w czasie Huncwotów one nie istniały! Jedziemy dalej...

- Diadem Roweny Ravenclaw - w tym okresie już był to horkruks Voldemorta. Schowany głeboko w Pokoju Życzeń na dodatek
- Dziennik Toma Riddla - jak wyżej. Tyle, że był w posiadaniu samego Voldemorta najprawdopodobniej (Lucjusz dostał go tuż przed zniknięciem Czarnego Pana)
- Kamień filozoficzny - jedyny znany kamień filozofów, to był ten od Nicolasa Flamela. Naprawdę uważacie, że ktoś mógłby go dostać, od tak? Powątpiewam.
- Kamień wskrzeszenia - czy tam pierścień Kadmusa, bo na to samo wychodzi. I znowu horkruks Voldemorta. Na dodatek schowany w chatce Gauntów.
- Medalion Salazara Slytherina - kolejny horkruks Voldemorta! Nosz. Tym razem ukryty w jaskini na środku jeziora. Powodzenia ze dobywaniem go.
- Myślodsiewnia - rzadki artefakt. W książce miał go tylko Dumbledore. Na dodatek na fabule nie miał by racji bytu - każdy ma możliwość odgrywania retrospekcji. Radziłabym wywalić, chociażby dlatego.
- Puchar Helgi Hufflepuff - kolejny horkruks Voldemorta. Gdyby miał je tak rozdawać na prawo i lewo, nie przeżyłby do nocy kiedy zabijał Potterów. Na dodatek pucharek już najprawdopodobniej znajduje się w skrytce Blacków.
- Szafa zniknięć - jedyna taka, unikalna. Jedna w sklepie na Nokturnie, druga zepsuta w Hogwarcie.

Kanon, kanon i jeszcze raz kanon! W przypadku kiedy chcecie tworzyć forum o Potterze, jest to coś co w miarę powinniście ogarniać i chociaż nie naginać faktów, które Rowling stworzyła.

Na dodatek, w moim odczuciu przedmioty, które wygrywa się w eventach powinny coś dawać graczowi, dawać mu możliwość stworzenia dalszej fabuły. Przykładowo: skamieniałe jajo smoka. Delikwent pewnego dnia budzi się ze smoczątkiem w łóżku. Sodoma i Gomora, pół Hogwartu sie fajczy i takie tam. Wodne lustro - jest w stanie widzieć przyszłość, przeszłość i teraźniejszość, gdy tylko na nie spojrzy.

Dobra to teraz do mojego:
Ja nie wypisywałam ani uszu, tak samo jak i słodyczy od Weasleyów.

Nie pisałam też przedmiotów typu diadem Roweny, bo przyznaję, że o nich zapomniałam, ale w sumie właśnie, tak jak mówisz, nie mogą należeć do nikogo.

Co do reszty:
-Diadem - nie wypisywałam, ale nie do zdobycia.
-Dziennik - nie wypisywałam, ale nie do zdobycia.
-Kamień wskrzeszenia - tutaj mój błąd, za który przepraszam. Zapomniałam, że to też Horkruks.
-Kamień fiolozoficzny - wymieniłam w trzeciej grupie, bo moim zdaniem właśnie nie powinien być do zdobycia, chyba że naprawdę ktoś sobie zasłuży i będzie to wykorzystane w jakiejś ogólnej fabule.
-Medalion - nie wypisywałam, ale nie do zdobycia.
-Myślodsiewnia - dałam tak samo jak kamień filozoficzny.
-Puchar - nie wypisywałam...
-Szafa zniknięć - w trzeciej grupie, do ogólnej fabuły. Ktoś może zyskać dostęp, ale też w szczególnej sytuacji.

Zatem, no nie wiem czy AŻ tak nie ogarniam. Może trochę, bo ten kamień wskrzeszenia pomyliłam, no ale każdemu może się zdarzyć. Po to jest ten temat, żeby błędy wytykać i dawać swoje propozycje ; P

A co do przedmiotów do zdobycia, dałam pięć pomysłów na razie, ale nikt nie skomentował... :< Jajo smoka jak dla mnie zajebisty pomysł.

Co do dziennika i medalionu masz rację, ale z resztą się nie zgodzę. Nie wiem dlaczego wychodzicie z założenia, że takie przedmioty mają być rozdawane na prawo i ledwo. Znają się w grupie rzadkich, które ktoś kiedyś może zdobyć w fabule, ale nie musi. Bo nie jest nigdzie napisane, że na pewno kiedyś trafią w czyjeś ręce.

Dlaczego jakiś prawdziwy Krukon nie miałby znaleźć diademu Roveny? Przez przypadek? Albo ktoś inny kamień wskrzeszenia czy fiolozoficzny? Przecież przy znalezieniu takiego artefaktu nie dostaje w pakiecie od razu pełnej wiedzy o tym przedmiocie. Mógłby je znaleźć i nie mieć kompletnie pojęcia do czego to służy. I nie jest też nigdzie dodane, że on miałby go przez cały czas już. Albo że ktoś nie będzie chciał mu zabrać.
Mógłby też zyskać dostęp do jakiejś ukrytej myślodsiewni czy szafki zniknięć. Już nie bądźmy tacy przesadnie rygorystyczni wobec świata przedstawionego i kanonów.

Usunęłam też uszy, a co do reszty wynalazków Weasley'ów jeśli jeszcze tutaj są to proszę dać znać, bo nie mam w pamięci całej listy ich wynalazków.

Wybacz Dorcas, ale tu chodzi o kanon. Nie jest to restrykcyjne. Jeżeli chcemy robić tak, że korzystamy tylko z postaci kanonicznych, a resztę co napisała Rowling wsadzamy głeboko w cztery litery, radziłabym w takim razie zrobić jakiś dopisek. Bo będę powtarzać to co zawsze - doczepią się do tego. W jakiś sposób, a jak jest jakaś doczepka, to i potem gorzej z tego się po wybraniać.

Kamień wskrzeszenia jest w Little Hangleton, w domu Gauntów. Tam, go Voldemort zostawił po zamordowaniu swojego ojca, bodajże w 1943. Nie widzę sposobu, w jaki uczeń lub średni czarodziej miałby go zdobyć. Sam Dumbledore ucierpiał na tym, bo pierścień był obłożony potężnymi zaklęciami.

Kamień filozoficzny? Ech, od biedy. Jednakże, gdy słyszę od Lily "nie" dla popiołów feniksa, bo "to za potęzne", to zastanawiam się jaka racja bytu jest dla kamienia filozofów? Albo diademu Roweny? Dlatego, jeszcze raz apeluję: pogadajcie o tym w swoim gronie! Bo właśnie przez takie publiczne robienie dyskusji bez uzgodnienia najpierw z resztą, wprowadza zamieszanie, a mnie to doprowadza do zawału. Nie po to wprowadzaliście site'a i nie po to były dyskursy o tym, że administracja ma problemy z komunikacją, by teraz robić takie numery. Naprawdę nadal mam wam wskazywać palcem, co nie gra?

Nie ma potrzeby, byś na każdym kroku podważała decyzje administracji. To temat, w którym każdy może się wypowiedzieć, a ja nie dostrzegam tu żadnego zamieszania ani żadnych problemów z komunikacją. Po to prowadzimy dyskusję, by dojść do jakichś wspólnych wniosków.

Oczywiście, mówię tylko, że to nie zgadza się z kanonem. Zwracam uwagę, bo jest to niebezpieczne tak operować faktami, na które niekoniecznie mamy wpływ. Nie mówię zaraz, że Potterowie MUSZĄ zginąć, a Syriusz MUSI wylądować w Azkabanie, a Evan zginie przez Moody'ego. To możemy zmienić. Bo mamy na to wpływ. Na to gdzie sa horkruksy i czym one są, już nie.

Moja rada, jako MG z czteroletnim stażem - wprowadzajcie takie rzeczy z głową. Niech to ma jakiś profit dla gracza, niech ma możliwości zdobyć te rzeczy. Sama informacja, że coś takiego istnieje, nie daje mu kopa, by to zdobyć. Z drugiej strony nie trzymajcie się na mus tego co jest tylko w książce. Możecie wprowadzać swoje własne wynalazki. I chociaż miecz i peleryna to zdeczko przesada ;) to myślę, że możecie iść tym tropem. Są różne możliwości, wystarczy trochę ruszyć łepetyną. :x

Nie wiem czy wszystko przeczytałam dokładnie, ale dodam swoje trzy grosze.
Zgadzam się z tym, że horkruksów nie należy ruszać, a przynajmniej nie bez dobrego uzasadnienia, bo gdyby Voldemort ich dobrze nie ukrywał i nie zabezpieczał (zaklęciami, których przypadkowa osoba nie byłaby w stanie złamać i przeżyć), to jego poczucie nieśmiertelności byłoby co najmniej śmieszne.
Co do niektórych z potężniejszych przedmiotów/artefaktów, każdorazowe ich przyznanie musiałoby być decyzją przemyślaną i odpowiedzialną. Co zrozumiałe.
Widzę żeście się przyczepili tego kamienia filozoficznego, a on przecież wciąż jest w rękach Pana Nicholasa, który raczej nie zamierza się z nim rozstawać na rzecz jakiegoś ucznia Hogwartu. ;x

Proponuję natomiast wprowadzenie własnych artefaktów, takich których nie ma w książkach Rowling, a które mogłyby być atrakcyjne dla użytkowników.
Coś ode mnie:

• Siedmiomilowe buty - wiadomo o co chodzi, buty pozwalające przemierzać szybko duże odległości. Może nawet Łapa potrafiłby dobiec z Grimmould do Doliny Gordyka. ;>
  
• Taza de curracion - Na tym przeklętym, hiszpańskim kielichu wyryty jest napis "Posmakuj mego strachu". Podobno wypicie ciemnej krwi z tego cynowego naczynia przywraca zdrowie. Jednak ma to swoją cenę, bo ten, który napije się z niego zostaje przepełniony strachem. Efekt ten trwa przez 12 godzin lub do chwili, gdy zostanie rozproszony.
  
• Obroża poskromienia - istnieje kilka takich skórzanych pasów ozdobionych różnymi kamieniami półszlachetnymi. Potrafią one zmieniać swój rozmiar w zależności od potrzeby. Dają osobie, która założy je na szyję danego stworzenia, moc władzy nad nią. Nie wpływają jednak do końca na naturalne instynkty i wolę przetrwania, skutki nie do przewidzenia mogą wystąpić także, jeśli obrożę założy się człowiekowi.
  
• Pierścień wiecznej pamięci - pozwala na zapamiętanie sporej ilości informacji bez konieczności przysłowiowego ich "wkuwania". Bardzo rzadki przedmiot, a więc raczej nierozpoznawalny dla grona nauczycielskiego, tym niemniej zakazany na egzaminach.
  
• Obrączka niezdarności - dobry prezent dla kogoś, kogo nie lubimy. Mała, srebrna obrączka z uroczym szlaczkiem jest bezpłciowa i pasuje do wszystkiego, a nade wszystko sprawia, że jej właściciel zamienia się w godną pożałowania niezdarę.
  
• Kocie oko - pierścionek z zielonym, szlifowanym oryginalne oczkiem, który daje noszącemu możliwość widzenia w ciemnościach.
  
• Pierścień Swobody Ruchów - Noszący pierścień jest odporny na każde magiczne i naturalne działanie, które w jakikolwiek sposób wpływa na swobodę ruchów. Trzeba jednak zauważyć, że moc tego przedmiotu zapobiega działaniu siedmiomilowych butów.
  
• Okulary infrawizji - umożliwiają widzenie w podczerwieni, ze wszystkimi tego zaletami i wadami.
  
• Królicze uszy - fantazyjne nakrycie głowy, które chroni przed wszystkimi rodzajami strachu - należy tutaj zwrócić uwagę na negatywne efekty takiego stanu, strach to odruch zachowawczy. Działa przez kilka godzin.
  
• Róg Hoa - róg, który należał kiedyś do jednego z największych maoryskich wodzów. Legenda mówi, że jeśli się w niego zadmie, zawsze nadejdzie jakaś pomoc.
  
• Płaszcz wilka - umożliwia noszącemu krótkotrwałą przemianę.
  
• Pas Zmiany Płci - Pas zmiany płci jest wytworem potężnej magii. Każda osoba, nieostrożna na tyle, by zapiąć go wokół swej talii, przekona się, że jej płeć została odmieniona. Efekt nie ustępuje od razu po jego zdjęciu, w zależności od czasu, jaki dana osoba go nosiła, odczynienie klątwy może nawet wymagać interwencji uzdrowiciela albo innego doświadczonego czarodzieja.
  
• Zaklęta karafka - siedziba dżina, a może demona?
  

jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy, to dam wam znać. :D

Nie wiem gdzie się to kwalifikuje, ale też chcę dodać coś od siebie, a nuż się przyda.

Buty Elvisa - po założeniu osoba tańczy i tańczyć nie może przestać. Nie potrzebuje do tego muzyki. Nie da się ich zdjąć, wymagana jest interwencja Uzdrowiciela.

Amulet Merlina - zielony kamyk, który osłabia czarnomagiczne klątwy. Te słabsze całkowicie niweluje. Osłabia Imperio i Cruciatus, jest jednak nieskuteczne na Avada Kedavra. (są podróbki amuletów, więc nie każdy tak działa i ciężko jest rozpoznać oryginał)

Tiara Helgi - osoba, która ją nosi rozumie wszystkie języki świata przez około godzinę, włącznie z mową zwierząt. Aby uzyskać następny efekt trzeba odczekać 12 godzin. Skutkiem ubocznym zbyt długiego jej noszenia jest przewlekła migrena.

Zegar Snu - po ustawieniu godziny na północ osoba może ujrzeć jedną jedyną scenę z przyszłości. Jest to niebezpieczne dla zdrowia, trafia się z reguły wtedy do św. Munga. Tylko niezwykle silni czarodzieje mogą wyjść z tego bez szwanku.

Złoty proszek - fiolka proszku, który przywołuje do siebie pomyślaną osobę. Trzeba zwracać uwagę na zwiększone ryzyko rozszczepienia. Teleportacja ta ma bardzo duży zasięg, należy jednak działać ostrożnie - w przypadku braku wiedzy o działaniu tego proszku istnieje ryzyko śmierci osoby przywoływanej w trakcie teleportacji. Nie działa przy posiadaniu Amuletu Merlina.

Pastylka Seniora  - odmładza o 10 lat na okres 1 dnia. Można je zażyć 1-2 razy w życiu, częstsze zażywanie powoduje odmłodzenie do okresu niemowlęcego bądź jeszcze wcześniej - co za tym idzie do śmierci.

Filiżanka Mistrza - porcelanowe naczynie, które niweluje działanie każdej trucizny. Sygnalizuje jej obecność przez zielone parowanie i syczenie niczym dzikie zwierzę.

Harmonijka Dementora - po zagraniu na niej osoby wokół zasypiają i oglądają najgorsze sceny ze swojego życia. Nie mogą się obudzić dopóki dopóty gra mroczna muzyka. Rzadki artefakt, niebezpieczny. Jeśli jest się długo pod działaniem tej klątwy można postradać zmysły albo już nigdy nie móc zasnąć.

Jedwab garbatoroga - niewielki kawałek tworzywa, który po przyłożeniu do skóry zagoi najgłębszą ranę bądź uleczy osobę na granicy śmierci. Po wykorzystaniu znika, rozpływa się i wsiąka w skórę osoby leczonej.

Zbieranie kart z czekoladowych żab to jedna z ulubionych rozrywek uczniów Hogwartu, choć i wśród dorosłych można znaleźć wielu ich miłośników. Karty przedstawiają słynne postacie ze świata czarodziejów z krótkim opisem ich zasług. W dodatku postaci na karcianych zdjęciach pojawiają się i znikają, poruszają się i obdarowują widzów różnymi gestami, nie zawsze przyjaznymi. Wszystkich kart w kolekcji jest 87, a za jej uzbieranie gracze mogą dostać od administracji różne atrakcyjne nagrody.
Gwoli ścisłości, forum bazuje na liście kart przekazanej przez JK Rowling EA Games i wykorzystanej w grze „Harry Potter i Komnata Tajemnic. Rzecz jasna, z wyłączeniem kilku kart, w tym Harry’ego Pottera ze względu na czasy, w których przyszło nam wspólnie tworzyć fabułę na marudersach.

Jak zdobyć karty z czekoladowych żab? To proste. Za każde dziesięć fabularnych postów użytkownik może rzucić kostkami, aby wylosować numer swojej karty. Numer oznacza, którą z wypisanych poniżej kart, gracz może dopisać do swojego ekwipunku. Każdy rzuca dwiema, dziesięciościennymi kostkami, które oznaczają cyfrę od 0 do 9.
Dla przykładu:
a) gracz rzucił dwiema kostkami i wylosował cyfry: 0, 7. Oznacza to, iż wylosował kartę z numerem 7.
b) gracz rzucił dwiema kostkami i wylosował cyfry: 2, 5. Oznacza to, iż wylosował kartę z numerem 25.
c) gracz rzucił dwiema kostkami i wylosował cyfry: 9, 9. Niestety, kart jest w kolekcji 87, a zatem taki numer oznacza, iż gracz nie zyskał żadnej karty, a przyczyny takiego zjawiska opisane zostały poniżej.

Oczywiście, karty gracze zdobywają fabularnie i dopisują je do swojego ekwipunku, innymi słowy, mogą nimi dysponować w fabule. Mogą je pokazywać swoim przyjaciołom, a także wymieniać się z nimi kartami. Każda taka wymiana powinna jednak zostać przekazana za pomocą hiperłącza któremuś z adminów celem ułatwienia administracji kontroli nad obiegiem kart z czekoladowych żab na forum.

A oto lista numerów z przypisanymi do nich kartami, bądź zdarzeniami losowymi, które to na zdobycie karty użytkownikowi nie pozwoliły:
01 - Merlin
02 – Cornelius Agrippa
03 - Elfrida Clagg
04 - Gorgan Stump
05 - Gulliver Pokeby
06 – Glanmore Peakes
07 – Hesper Starkey
08 - Derwent Shimpling
09 - Gunhilda z Gorsemoor
10 - Burdock Muldoon
11 – Herpon Podły
12 - Merwyn Malicious
13 - Andros Niezwyciężony
14 - Fulbert Bojaźliwy
15 – Paracelsus
16 – Cioldne
17 - Morgana le Fay
18 - Ulrik Niegodziwy (Urik Kaprawe Oko)
19 – Newton Scamander
20 - Wendelina Dziwaczna
21 - Stoddard Withers
22 – Kirke
23 – Adalbert Waffling
24 – Perpetua Fancourt
25 – Almerik Sawbridge
26 – Mirabella Plunkett
27 – Tilly Toke
28 – Archibald Alderton
29 – Artemizja Lufkin
30 – Balfour Blane
31 - Bridget Wenlock
32 - Beaumont Marjoribanks
33 - Bowman Wright
34 - Joscelind Wadcock
35 - Cassandra Vablatsky
36 - Chauncey Oldridge
37 - Carlotta Pinkstone
38 – Godryk Gryffindor
39 - Crispin Cronk
40 - Cyprian Youdle
41 - Devlin Whitehorn
42 - Miranda Goshawk
43 - Edgar Stroulger
44 – Salazar Slytherin
45 - Elladora Ketteridge
46 - Musidora Barkwith
47 - Ethelred Ever−Ready
48 - Felix Summerbee
49 - Honoria Nutcombe
50 - Gifford Ollerton
51 - Glover Hipworth
52 - Grzegorz Smarmy
53 - Laverne de Montmorency
54 - Havelock Sweeting
55 - Ignatia Wildsmitch
56 - Jocunda Sykes
57 - Gondoline Oliphant
58 - Flavius Belby
59 - Justus Pilliwickle
60 – Bertie Bott
61 – Królowa Meave
62 - Leopoldina Smethwyck
63 – Helga Hufflepuff
64 – Mopsus
65 - Montague Knightley
66 - Św. Mungo Bonham
67 - Norvel Twonk
68 - Oswald Beamish
69 - Beatrix Bloxam
70 – Quong Po
71 – Rowena Ravenclaw
72 - Roderick Plumpton
73 – Roland Kegg
74 - Blenheim Stalk
75 - Dorcas Wellbeloved
76 – Thaddeus Thurkell
77 - Celestyna Warbeck
78 - Alberta Toothill
79 - Sacharissa Tugwood
80 - Wilfred Elphick
81 - Xavier Rastrick
82 - Yardley Platt
83 - Hengist z Woodcroft
84 – Alberyk Grunnion
85 - Dymphna Furmage
86 - Daisy Dodderidge
87 – Albus Dumbledore
00, 88-99 – te numery oznaczają, że niestety, ale miałeś ogromnego pecha i nie zdobyłeś żadnej karty. Wybrakowane opakowanie, przeklęty Irytek, który ukradł kartę z Twoich rąk, a może po prostu zgubiłeś ją po drodze do dormitorium?

Nagrody, które można otrzymać od administracji za zebranie całej kolekcji:
-
-
-

Tutaj propozycja tematu z kartami z czekoladowych żab. Co do nagród, tutaj potrzebuję Waszej pomocy, żeby nie przesadzić z nagrodami, bo nie mogą one być super-uber-pro, ale też nie jakieś badziewie, bo wtedy brak motywacji do zbierania kart ; )

Ah, i pytanie: losowanie co pięć czy co dziesięć postów fabularnych?

Plus, wyjaśnienie:
Posty fabularne - wszystkie posty napisane w tematach fabularnych, jak i myślodsiewni, które zawierają opis zachowania postaci. Do postów fabularnych nie wliczają się posty w tematach systemowych, pomysłów, a także sowy i tym podobne*

*żeby uniknąć sytuacji, gdzie użytkownicy wysyłają sobie masową korespondencję tylko po to, aby zdobyć karty.

Myślę, że co 5, bo skoro będą się powtarzać, a tych kart jest 100 to nikt nigdy nie uzbiera kolekcji :D