Nie jestem pierwsza, Ari, małpo przebrzydła ><
Autopojazd cudowny, w szczególności, że brat auror jest mi bliski :D
W sumie to dwie postacie na tę chwilę. Tanja, bo jeden rok i dom. Problem, że Tanja się z Ari nienawidzi. Drą koty aż miło. Więc nie wiem, czy pozytyw z obiema ma rację bytu, ale fanie by było mieć jakiś pozytyw w końcu, biorąc pod uwagę, że o Tan za niedługo będzie głośno (ojciec szaleniec zamorduje jej matkę i będzie chciał zabić ją, czyli ze względu na info od brata Carney i tak będze o tym wiedział)
Chantal! Bratowa kochana :D Przyszła bratowa. Nauczycielka eliksirów, p.o. opiekuna Slytherinu. Nienawidzi Gryfonów. I własnie tu mam zajebistą propozycję :D Oczywiście po jakimś czasie nikomu nie będzie umykał fakt, że Diar łazi jak cień za Chantal i coś między nimi jest, nawet coś poważnego. Carvey i tak pewno będzie wiedział od samego źródła co się święci. Jako, że będzie traktował Chantal już jako rodzinę, będzie sobie nader pozwalał w kontaktach z nią. I wiedział, że może to robić bezkarnie, bo Chantal nie ukaże przecież własnego szwagra! To może być zabawne, nie mówię, że ma do niej wylatywać per "bratówka" na lekcjach, na nich może niech będzie się chociaż starał być normalnym uczniem, ale poza nimi.... natrętny młodszy brat lubego, którego musi znosić, pewnie w głębi serca go lubi, ale moze z tego wyniknąć wiele ciekawych sytuacji :D