Kapitanie, coś dla Swiety!
Zamawiam sobie takie zwykłe, neutralne koleżeństwo. Powiedzą sobie z uśmiechem cześć na korytarzu, czasem zamienią kilka słów w salonie, ponarzekają na tego czy innego nauczyciela, ale w sumie nigdy nic ich jakoś specjalnie nie łączyło. Choć na pewno nie raz wypili ze sobą na tej czy innej imprezie i wiedzą, że w razie organizowania czegoś, koniecznie trzeba to drugie zaprosić.
A jakieś bliższe poznawanie się to już bym zostawiła na fabułę. Teraz Azarova dołączyła do drużyny, więc będą mieć okazję by spędzać ze sobą więcej czasu. Może się zakumplują, a może zostaną w takich neutralnych stosunkach, co będzie to będzie~ ;3