|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Syriusz Black
| Temat: Re: Dwayne Morison Pią 23 Maj 2014, 19:53 | |
| Może brać od niego porady jak uprzykrzyć mu życie. Ba, Łapa może mu płacić za to. Wszak jest Huncwotem, a co za tym idzie jest sławny, znany i ma doświadczenie w gnębieniu. |
| | | Charlie Allison
| Temat: Re: Dwayne Morison Pią 23 Maj 2014, 19:59 | |
| A ja chcę coś dla Charlie, a co do Claire, to na fabule rozwiniemy, nie? :D |
| | | Wanda Whisper
| Temat: Re: Dwayne Morison Sob 24 Maj 2014, 12:10 | |
| Mi oczywiście jak najbardziej pasuje! <3 |
| | | Gość
| Temat: Re: Dwayne Morison Sob 29 Lis 2014, 23:24 | |
| Ja bardzo przepraszam, ale jako młodsza siostrzyczka Jolene zdecydowanie żądam czegoś ładnego dla siebie. Bardzo grzecznie żądam i uśmiecham się przy tym uprzejmie. ^^ |
| | | Dwayne Morison
| Temat: Re: Dwayne Morison Nie 30 Lis 2014, 13:03 | |
| Ja już znam dobrze ten DUnbarowski uśmiech! Mnie na niego nie nabierzesz, nie ma bata! Na pewno knujesz już coś niecnego ze swoją siostrą i chcecie ze mnie zrobić królika doświadczalnego! Nie ma tak łatwo, o nie poddam się bez walki! Wyjmuj broń, blada twarzo, i stań honorowo do walki! *Dłejn wymachuje drewnianym kijem przed Lizzy, z oburzeniem mieszającym się z euforią* Ha! Nie masz odwagi, prawda? Wiedziałem!
XD
Zapewne Joe opowiedzała Tobie, jaki wielki dzieciak jest z Dwayne'a. Uwielbia opowiadać tysiące opowieści na minutę, a gęba nie zamyka mu się nawet na sekundę. No chyba, że jakaś dziewczyna go zawstydzi. Albo nie ma humoru, co się bardzo, ale to bardzo rzadko zdarza. Lizzy może traktować niby jak młodszą siostrę, trochę jak Collina (Jest bodajże w III klasie w Hogwarcie), czyli: wyskakiwać zza futryny i ją straszyć; dosypywać proszku powodującego swędzenie za koszulkę; rzucać balonami napełnionymi wodą;
Tak, tak, to oznacza wojnę! Poddaj się, cna niewiasto, bo przegrasz z kretesem! Ha! Przyznaj, że... ejjj! *wysoki pisk przerwał monolog, kiedy Lizzy rzuciła w Dwayne'a kulą ulepioną z błota*
Wszystko w pozytywnych relacjach :D Oboje się lubią, Dwayne może dawać Lizzy korków z latania na miotle czy historii magii xD Zazwyczaj, Dwayne nie zauważa, że Lizzy jest dziewczyną. Póki co :D W wakacje nabrał masy i skończył przechodzić mutację, tak z nowszysch ciekawostek :D |
| | | Jolene Dunbar
| Temat: Re: Dwayne Morison Nie 30 Lis 2014, 13:07 | |
| Traktuj dobrze moją siostrę, bo potraktuję Ciebie zaklęciem rozśmieszającym! Ja wszystko widzę, niedobroto indiańska!
Knujcie. Współczuję Tobie Dłejn, masz przechlapane. Jedna Dunbar to horror, dwie Dunbar to armagedon. I to w Hufflepuffie! Nie mogę się doczekać. |
| | | Gość
| Temat: Re: Dwayne Morison Pon 01 Gru 2014, 23:14 | |
| O, a ja tu nie odpisałam? To teraz odpisuję i potwierdzam, i zgadzam się, i wszystko mi pasuje! ^^ |
| | | Thomas Walker
| Temat: Re: Dwayne Morison Nie 08 Lut 2015, 13:20 | |
| Thomas przyjaźni się z Collinem, więc musimy mieć relacje! :D Młodszy Morison często namawia Walkera na denerwowanie Dwayne'a, musieli się kiedyś poznać xd Ustalimy coś? :) |
| | | Dwayne Morison
| Temat: Re: Dwayne Morison Nie 08 Lut 2015, 22:07 | |
| O tak, zdecydowanie przyjmę relacje od przyjaciela młodszego brata. Moje propozycje: - Thomas ciągle poprawia Dłejna, kiedy ten poprawia błędy podczas wypowiedzi (np. Dłejn mówi "wziąść" albo "powinnem to zabrać") - Dłejn uważa chłopaka za przemądrzałego gryzipiórka, któremu życie przebiega przed oczyma - podczas gdy Collin zaprosił kiedyś Toma we wakacje do domu ojca, Dłejn po kryjomu dolał chłopakom ognistej whiskey do soku pomarańczowego i patrzył na upite dzieciaki otrzymujące opr od rodziców - Thomas uważa Dłejna za aroganckiego i popisującego się głupka, który nie powinien nigdy wsiąść na miotłę: może z powodu zazdrości, że Dłejn jest w drużynie i całkiem nieźle mu idzie quiddich - rok temu Dłejn dowiedział się o śmierci matki Toma i wysłał mu po kryjomu skrzynkę mandarynek (nie podpisując się) - podczas znęcania się nad Collinem trochę przesadził, zamykając go z Tomem w skrytce na miotły; po godzinnych wrzaskach Toma ktoś ich wypuścił i Collin naskarżył na Dłejna, który dostał szlaban.
Jak dla mnie można zabrać wszystko :D |
| | | Thomas Walker
| Temat: Re: Dwayne Morison Wto 10 Lut 2015, 18:11 | |
| Jasne ;3 Wpiszę sobie Ciebie niedługo! |
| | | Murphy Hathaway
| Temat: Re: Dwayne Morison Nie 22 Lut 2015, 11:19 | |
| ktoś mi tu kiedyś coś obiecał :P |
| | | Harry Milton
| Temat: Re: Dwayne Morison Nie 22 Lut 2015, 13:18 | |
| Propozycja dla Murphy:
Dwayne w II klasie uciekał przez Gilgameshem i dwoma jego kompanami, chowając się w damskiej łazience zajmowanej przez Gryfonkę. Dostał od niej po łbie, został wyzwany, aż w końcu zamknął się w jednej z kabin i nie zamierzał tam wyjść aż do momentu przyjścia woźnego - którym straszyła go dziewczyna. Mogła iść po Filcha - nie musiała, mogła czekać - nie musiała. W każdym razie Puchon wyszedł dopiero, jak Ślizgonów nie było widać na horyzoncie. Otrzymał szlaban przez starżepyctwo Murph, ale nigdy nie czuł urazy z tego powodu. Dopiero w IV klasie wpadli na siebie, aby wymienić kilka zdań więcej - jak Dwayne złamał rękę podczas manewrów na miotle. Z rozbrajającym humorem podszedł do obrażenia, opowiadając o swoim przodku Pradawanie Morisonie, który spadł z czternastu metrów i nie rozbił sobie nawet jednej kostki. Dość szybko okazało się, że między tą dwójką istnieje wiele elementów wspólnych - wygadanie, obracanie wszystkich problemów w żart, wieczny uśmiech na twarzy i wszechogarniająca beztroska, którą Dłejn stara się zarazić każdego. Co Ty na to? |
| | | Murphy Hathaway
| Temat: Re: Dwayne Morison Nie 22 Lut 2015, 13:28 | |
| Tak, tak, tak poza tym, że Murph nie lubi Filcha, więc skarżypyctwo w grę nie wchodzi. Poza tym, nie jest takim typem osoby. Niech to będzie przypadek - dziewczyna wyszła z toalety, po drodze zauważyła ją Norris a potem przyszedł Filch. Mimo to, niech Dwayne myśli, że to ona - może niech będzie taki smaczek, który się uwolni podczas jakiejś (być może się zdarzy) kłótni. Rozumiem - przyjaźń a nie koleżeństwo? |
| | | Harry Milton
| Temat: Re: Dwayne Morison Nie 22 Lut 2015, 13:36 | |
| Może być przyjaźń, ale ostrzegam, że Dłejn jest bardzo trudnym przyjacielem o czym może opowiedzieć Joe Dunbar i Henry Lancaster. Nie zwierza się nigdy ze swoich problemów, nienawidzi kiedy dziewczyna płacze i robi wszystko (nawet stanie na głowie) aby rozweselić, czasami bywa opryskliwy jeśli poruszy się trudny temat podczas nędznego humoru Dłejna (co występuje rzadko - ale występuje). W zanadrzu oferuję przybywanie w środku nocy pod portret Grubej Damy, jeśli takie jest życzenie Murphy (nudzi się jej albo ma kaprys na coś szalonego), lojalne stawanie przeciwko kłopotom (np. podstawienie nogi Filchowi) i poświęcenie w imię dobra Murphy, przekomarzanie się i popisywanie niezliczoną ilością opowieści.
:) |
| | | Murphy Hathaway
| Temat: Re: Dwayne Morison Nie 22 Lut 2015, 14:03 | |
| Bierę, wszystko w całości! Zweryfikujemy to jeszcze w sesjach, bo to wszystko zależy od humoru Murph (bywa nieznośna) a ja nie chcę opisywać jakiś niesprawdzonych głupot. W każdym razie, mamy konkret. (: |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Dwayne Morison | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |