|
| Autor | Wiadomość |
---|
Alexander O'Malley
| Temat: O'Malley Pią 16 Maj 2014, 14:11 | |
| Fenris przestępuje z nóżki na nóżkę, niecierpliwie kłapie dziobem i powraca do czyszczenia piórek, jedno śnieżnobiałe pasmo za drugim. Czeka na możliwość bycia przydatnym, podczas gdy jego pan czeka na wiadomości.
|
| | | Dorian Whisper
| Temat: Re: O'Malley Pią 16 Maj 2014, 14:27 | |
| - Cytat :
- Starannie zapakowana w niebieski, połyskujący papier paczka leżała na łóżku Alexandra. Gdy adresat ją otworzył, jego oczom ukazała się duża butelka Gorącego Wina o Koglem-Moglem. Zaklęcie na nią nałożone utrzymywało jej idealną temperaturę, aby trunek był gotowy do spożycia kiedy tylko chciał. Ktoś musiał złamać regulamin, żeby takie coś dostać, gdyż wino podawane było tylko dorosłym czarodziejom. Przy butelce leżała jeszcze koperta, a w niej list napisany niestarannym pismem, które ledwo można było rozczytać.
Mam nadzieję, że prezent Ci się podoba. Oby nikt się o nim nie dowiedział, bo będę miał przekichane i niestety, może to się nie skończyć na szlabanie u Filcha i Norris. Dorian W. |
| | | Dorian Whisper
| Temat: Re: O'Malley Sro 11 Cze 2014, 17:44 | |
| Puchacz Ermund zostawił kolejny list na łóżku O'Malleya. Nie było w nim dużo treści, a raczej jasny przekaz: - Cytat :
- Potrzebuję pogadać. Jeśli nie masz nic innego do roboty, to będę czekał w Hogsmeade.
D.W. |
| | | Gość
| Temat: Re: O'Malley Czw 26 Cze 2014, 21:20 | |
| Harley skakała sobie z nóżki na nóżkę, podśpiewując jeden z numerów Upiornych Wyjców. I pomyśleć, że mieli przyjechać do Hogsmeade! Kiedy tylko o tym usłyszała, bardzo ochoczo postanowiła pomóc Madame Rosmertcie i Henry'emu w rozdawaniu ulotek. Tak więc skakała, śpiewała i wciskała ulotki każdemu kto przechodził obok, przy okazji gubiąc parę za sobą przy każdym podskoku. Uroczy ślad z okruszków. niektóre z ulotek wieszała również na ścianach, uważając czy nigdzie nie pałęta się woźny lub pani Norris. UPIORNE WYJCE W HOGSMADE Uwaga ludzie! Frank Lemarchal, wokalista i lider zespołu Upiorni Wyjce, we wczorajszym wydaniu Czarownicy powiadomił swoich licznych fanów o nadchodzącym koncercie w Hogsmade. Odbędzie się on 10 lipca 1977 roku, niedaleko Wrzeszczącej Chaty. Mało tego! James Backerman, sławny gitarzysta zapowiedział, że do wygrania będą ekstra koszulki Upiornych Wyjców. Jest to główna nagroda przewidziana za najlepiej wykonany jego ulubiony utwór pt "This is the night". Koszule są unikalne, niedostępne w żadnym sklepie, tylko podczas koncertu w Hogsmade. Nie możecie tego przegapić! Koszt biletu wynosi tylko 40 galeonów, zaś miejsca VIP i w Loży Honorowej (tuż obok naszego zaproszonego Ministra Magii) 80 galeonów. Połowa środków zostanie przekazana na akcje charytatywne, które mają na celu pomoc osobom poszkodowanym przez działalność Śmierciożerców. Bilety można nabyć u wspaniałej Madame Rosmerty, która wyjątkowo zgodziła się prowadzić punkt sprzedaży od godziny 10:00 do 21:00 w "Trzech Miotłach" od poniedziałku do soboty. Za kupno pierwszych dziesięciu biletów, zobowiązała się podarować po jednym piwie kremowym, a więc nie zwlekajcie! Liczba biletów jest ograniczona! |
| | | Dorian Whisper
| Temat: Re: O'Malley Pią 25 Lip 2014, 17:20 | |
| - Cytat :
- Alexandrze, niestety nie mogłem poczekać na ciebie po koncercie, ze względu na to, że dostałem list od Dumbledore'a. Jestem trochę zły na siebie za to, jak przebiegła nasza rozmowa. Mogę do Ciebie przyjechać, do domu... a nawet zostać, gdy będziesz chciał. Wtedy sobie porozmawiamy, poważnie. Przepraszam za moje zachowanie, byłem zazdrosny.
D.W. |
| | | Dorian Whisper
| Temat: Re: O'Malley Sro 17 Gru 2014, 18:40 | |
| Zaskoczenie, jakie wymalowało się w jego oczach było nie do opisania. Na chwilę zamarł, trzymając kartkę w dłoniach i nie mogąc zrozumieć o co tak naprawdę chodzi. W pierwszym odruchu uznał, że ktoś robił sobie żarty. Miał zamiar po prostu podrzeć kartkę i udawać, że nic takiego nie dostał. Przygryzł jednak wargę, jak osłupiały spoglądając w martwy punkt, nie rozumiejąc nic. W końcu chwycił za samopiszące pióro, które trzymał zawsze w kieszeni i odpisał, co chwilę zerkając na sowę. Ktoś się z nim bawił? Gorzko tego pożałuje. - Cytat :
- Kimkolwiek jesteś - jeśli się okaże, że robisz sobie ze mnie żarty, to przysięgam, nie żyjesz.
Zakazany Las, miejsce, w którym doszło do pojednania. Druga w nocy. Dzisiaj. |
| | | Dorian Whisper
| Temat: Re: O'Malley Nie 25 Sty 2015, 23:19 | |
| - Cytat :
- Na końcu korytarza na parterze, za gobelinem z hipogryfem. Czekam.
D. |
| | | Dorian Whisper
| Temat: Re: O'Malley Nie 25 Sty 2015, 23:47 | |
| - Cytat :
- Czy ktoś tu mówił w ogóle o ubraniach?
|
| | | Jasmine Vane
| Temat: Re: O'Malley Sob 04 Kwi 2015, 00:15 | |
| Odpowiedź przyszła o wiele szybciej, niż można by się tego było spodziewać po tak niezbyt wielkiej sówce. - Cytat :
- Zaiste, przez czas Twojego nieegzystowania dorobiłeś się poważnej cukrzycy i chcesz mnie nią zarazić, co Ci się zapewne nie uda, bo cukier i jad to marne połączenie. Na pewno nietrwałe.
Nie miałam zamiaru wybrać się na ten bal, ale skoro tak ładnie prosisz i na pewno chcesz się wytłumaczyć z ostatnich wydarzeń, chętnie Ci potowarzyszę.
Jasmine |
| | | Dorian Whisper
| Temat: Re: O'Malley Sob 04 Kwi 2015, 01:24 | |
| Sowa Doriana znalazła O'Malleya w tłumie uczniów, wracających z zajęć przez błonia. Przysiadła na jego ramieniu i delikatnie przytuliła łepek do policzka chłopaka, wydając ciche, charakterystyczne dla swojego gatunku dźwięki. Wyciągnęła chwilę później nóżkę, do której było przyczepione małe pudełko i list. Gdy Ślizgon rozpakował podarunek, jego stalowoszare oczy mogły dostrzec błękitny kwiat, który można było przypiąć do garnituru, jako element ozdobny. - Cytat :
- Przepraszam. Zachowałem się jak skończony idiota. I chyba na jeszcze gorszego wyjdę, dając ci tego kwiatka, ale co mogę zrobić? Daj mi być chwilę romantycznym.
Przypnij go sobie do garnituru, podkreśli kolor Twoich oczu. Na pewno będziesz się wspaniale prezentował wraz z Jasmine. Miłej zabawy, Mój Jedyny. |
| | | Jasmine Vane
| Temat: Re: O'Malley Pią 22 Maj 2015, 00:43 | |
| - Cytat :
- Drogi Alexie,
Dziękuje. To pierwsze, co przychodzi mi na myśl. Wiesz dobrze, co przeżyłam i co wywołała we mnie obecność dementorów. Ogarnęła mnie ciemność, gdy się pojawili, a ocknęłam się przytulona do Ciebie niczym dziecko do ukochanego kocyka. Dziękuję, że się mną zaopiekowałeś. Koniec łzawości. Może jakieś wino jak za starych, dobrych czasów?
Jasmine |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: O'Malley | |
| |
| | | |
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |