|
| Autor | Wiadomość |
---|
Porunn Fimmel
| Temat: Pierun Fimmel Pon 12 Maj 2014, 06:02 | |
| PIERUŃSKIE RELACJE
Gilgamesh von Grossherzog Najlepszy przyjaciel, z którym spędza większość czasu wolnego. Ich relacja polega na wzajemnym wyzywaniu się od wszystkiego co najgorsze, współnym wyzywaniu i krzywdzeniu innych, a także wzajemnym dbaniu o swoje dobro. Zadzierasz z Grossherzogiem, to tak, jakbyś zadarł także z Fimmelówną oraz odwrotnie. Jest pewna, że idąc do niego z prośbą o pomoc, na pewno ją uzyska, przy czym nigdy nie pozostaje mu dłużna. Tworzą nierozerwalny duet, do którego osoby trzecie nie mają wstępu.
Jasmine Vane Dobre koleżanki z domu. Porunn widzi w Jasmine pełną gracji i dobrego wychowania młodą kobietę, z której powinno się brać przykład. Biorąc pod uwagę odmienny charakter Fimmel, Jas jest dla niej ideałem, z którego trzeba brać przykład, albo chociażby się starać. Podczas rozterek miłosnych, dotyczących chłopców, Porunn idzie zawsze do panny Vane o porady, uważa ją za swojego mentora - bez znaczenia czy to będą ciuchy, czy też wskazówki jak się zachowywać, tak, jak wymaga tego dana sytuacja.
Evan Rosier Wzajemna tolerancja i nawet czasami koleżeństwo. Biorąc pod uwagę fakt, że Fimmel częściej przebywa w towarzystwie kolegów, niż koleżanek z domu, musieli zamienić nie raz jakieś słowo czy też różne spostrzeżenia. Porunn raczej się nie narzuca, potrafi rozpoznać też kiedy inni nie chcą z nią rozmawiać, czy też mają gorszy dzień, więc kiedy widzi Evana w złym humorze, to omija go z daleka, ale jeśli jest on dobry, to nie omieszka zaproponować jakiejś partii szachów czarodziejów czy też jakiegoś alkoholu.
Vincent Pride Poznali się w dość nietypowych okolicznościach, kiedy to Porunn wraz ze swoją siostrą odpracowywały szlaban u Filcha w sowiarnii. Chłopak dosyć mocno zaintrygował dziewczynę, przez co gdy tylko miała okazję śledziła go spojrzeniem, zbierając informacje na jego temat. Podczas obozu zaczęli ze sobą rozmawiać na dosyć osobliwe tematy, jakim było strzelanie do jakiejś niewinnej istoty. Okazało się, że między tą dwójką jest w pewnym rodzaju, przedziwna chemia, która sprawiła, że obie strony jeszcze bardziej zaczęły się sobą interesować. Aktualnie są razem.
Tanesha Hanyasha Dziewczęta spędzają ze sobą dosyć dużo czasu. Jako koleżanki ze Slytherinu mają trochę wspólnych cech i lubią trochę podokuczać uczniom z domu Borsuka, dla zabawy i umilenia sobie czasu. Wraz z Isabelle Cromwell tworzą magiczne trio, które spędza ze sobą dużo czasu, razem na pogaduchach w Pokoju Wspólnym, objadaniu się słodkościami i pomaganiu sobie w lekcjach lub też spisywaniu pracy domowej od kogoś innego. Tanesha często zaczepia Porunn swoimi złośliwymi uwagami na temat Bena Wattsa, co niestety ze strony młodszej Ślizgonki kończy się jak zwykle kolejną przekomarzanką.
Isabelle Cromwell Dobre koleżanki z dormitorium. Ich łóżka są obok siebie, przez co większość nocy spędzają na wspólnych rozmowach tak naprawdę o wszystkim i o niczym. Izzy jest dobra z eliksirów, natomiast Porunn z transmutacji, dzięki czemu pomagają sobie wzajemnie w tych przedmiotach. Dziewczęta wraz z o rok starszą Taneshą spędzają ze sobą mnóstwo czasu, jednak Porunn zdecydowanie nie jest tak blisko z Isabelle jak Tan.
Carmen Luminous Ich głębsza znajomość zaczęła się w wieku, kiedy obie były w trzeciej klasie. Carmen miała wtedy kłopoty ze starszymi uczniami, którzy bez przerwy jej dokuczali. Porunn, jako osoba impulsywna i nadzwyczaj agresywna obroniła ją kilka razy, dzięki czemu obie dziewczęta zaczęły zwracać na siebie coraz większą uwagę. Zwykłe mówienie sobie "cześć" zmieniło się na normalne rozmowy o wszystkim i o niczym. Carmen często wytyka Porunn jej negatywny stosunek do uczniów urodzonych w mugolskich rodzinach, przez co Porunn nie pozostaje jej dłużna, uważając, że ta nie zachowuje się jak prawdziwy Ślizgon. Mimo wszystko łączy je lojalność względem siebie. Nie żywią do siebie bezgranicznego zaufania, jednak obie wiedzą, że pierwsza w każdej sytuacji może zawsze polegać na drugiej. Są dobrymi koleżankami zarówno z domu jak i z dormitorium, jednak mimo względnej otwartości w stosunku do siebie, Porunn nie jest w stanie nazwać dziewczyny przyjaciółką.
Franz Krueger [w drodze]
Barty Crouch Jr. Zdrowa rywalizacja. Aria Fimmel Ukochana siostra, za którą Porunn wskoczyłaby w ogień. Jedyna osoba, która tak naprawdę potrafi poskromić temperament Ślizgonki. Nigdy nie da powiedzieć złego słowa na Arię, a gdy ktoś jej dokucza, Porunn jest w stanie wszcząć bójkę z tego powodu i wtedy nie obawia się nawet szlabanu u Filcha. Porunn bardzo często ratuje siostrę z opresji takich jak na przykład zbyt duży tłum, w którym Aria totalnie nie potrafi się odnaleźć. Obie się wzajemnie wspierają w trudnych chwilach i starają się spędzać mnóstwo czasu razem, mimo iż są w innych domach. Aria jest jedyną osobą, u której Porunn toleruje zafascynowanie mugolami, chociaż nie jest z tego zadowolona. Porunn ma obsesję na jej punkcie, co niektórym może kojarzyć się z niekoniecznie czystą, siostrzaną miłością.
Ben Watts Osobnik, którego Porunn się obawia. Niepokoi ją jego zamiłowanie do spoglądania ludziom w oczy, jakby chciał odczytać ich sekrety. Porunn niekoniecznie chciałaby, aby ktoś zupełnie obcy chciał ją przejrzeć, przez co podchodzi do chłopaka z rezerwą i czasami nieukrywaną niechęcią. Może na początku jej zaimponował pomysłowością, jednak im dalej w las, tym bardziej zaczęła się bać. Ogólnie jest zauroczona jego oczami, jednak jak to na Ślizgona przystało - woli być złośliwa niż pokazać swoje prawdziwe uczucia. Potrafi być dla niego naprawdę okropna, aby tylko go do siebie zrazić. Aktualnie jest to jej wróg numer jeden. Czysta nienawiść.
Wanda Whisper Ślizgonka wręcz nie znosi obecności Wandy. Nie może na nią patrzeć, a gdy tylko pojawia się na horyzoncie, Fimmel nie omieszka posłać w jej kierunku jakiejś obelgi czy też po prostu trącić ramieniem w korytarzu. Nienawiść ze wzajemnością może prowadzić czasami nawet do starć między obiema dziewczętami.
Dorian Whisper W przeciwieństwie do jego siostry, Dorian jest tolerowany przez Porunn, jednak nie mieli ze sobą do czynienia częściej niż to było konieczne i przypadkowe.
Symplicja Szafran Niechęć, niechęć i jeszcze raz niechęć. Symplicja jest mieszańcem, a tego Porunn nie lubi najbardziej - skaza dla czystości krwi jest jedną z najgorszych rzeczy, jakie mogą być. Nie licząc puchonów i mugolaków. Ślizgonka zazwyczaj stara się omijać Polkę z daleka szerokim łukiem, jednak jak się już nadarzy okazja, to bardzo chętnie lubi robić sobie z niej żarty.
Spencer Delaney Porunn nie jest w stanie dużo o nim powiedzieć. Zdaje sobie sprawę z tego, że jest to specyficzna, niebezpieczna jednostka. Przede wszystkim jest on nieprzewidywalny, a tego dziewczyna obawia się najbardziej. Boi się, że będzie w stanie zrobić większą krzywdę jej siostrze, więc stara się trzymać od niego z daleka szczególnie Arię. Nie boi się go, jednak woli trzymać się na dystans i unikać go, kiedy tylko jest to możliwe. Dla swojego zdrowia psychicznego, które i tak już jest mocno naruszone.
Gwendolyn Scrimgeour [w drodze]
Enzo Romulus hehe
Cú Chulainn O'Connor Młodzieńca miłość, która nie do końca była dojrzała. Oboje doszli do wniosku, że wolą przyjaźń niż pocałunki i przytulanki. Wyszło im to na dobre. Cu traktuje Porunn jak swoją młodszą siostrę, a ona jego jak starszego brata, na którego zawsze może liczyć. W jego obecności stara się pohamować swój temperament złośliwca i staje się potulna jak baranek. Jest w stanie powiedzieć mu wszystko, czuje się przy nim bezpieczna. Potrafi ją rozśmieszyć. Wspierają się wzajemnie w trudnych chwilach, a czasami nawet nie potrzebują słów, żeby się zrozumieć.
Aristos Lacroix Co tu dużo mówić o tej znajomości? Porunn niemalże od zawsze nie lubiła Aristos, mimo iż faktycznie mogłyby się nieźle ze sobą dogadać. Wzajemna niechęć jest potęgowana na każdym, możliwym kroku. Żywi do niej czystą nienawiść.
Eric Henley [W drodze]
Adam Morgan [W drodze][boją się i nie mam nikogo] Sebastian Machiavelli [w drodze]
Rubeus Hagrid [w drodze]
Argus Filch [w drodze]
Chantal Lacroix [w drodze]
Diarmuid ua Duibhne [w drodze]
DOROŚLI CZARODZIEJE Hallvard Olav Fimmel Córeczka tatusia, która słucha się wszystkiego, co jej powie. Czuje do niego respekt i w żadnym wypadku nie potrafi mu się przeciwstawić, nawet, jeśli to, co mówi nie do końca jej się podoba. Wykonuje wszystkie jego polecenia, nawet te, które nawet w jej odczuciu są mocno przesadzone i brutalne. Porunn wie, że ojciec ją z całych sił kocha, jednak mimo wszystko odczuwa strach przed jego osobą. Nie wie do końca do czego ojciec jest zdolny, jednak domyśla się, że mogą to być najgorsze rzeczy z możliwych.
Ingrid Skarsgard Nigdy nie przepadała za swoją ciotką, uważając, że jest niespełna rozumu. Widziała też, że Skarsgard bardziej interesuje się Arią, więc nie chciała wbijać się między nie, aby nie robić za osobę trzecią, czyli kompletnie niepotrzebną. Nie potrafi nawiązać dobrych relacji z kobietą, przez co raczej nie wchodzi z nią w żadne rozmowy.
Rudolf Lastranfe [W drodze]
Ostatnio zmieniony przez Porunn Fimmel dnia Pon 08 Lut 2016, 23:26, w całości zmieniany 48 razy (Reason for editing : Remont Relacji taki wyczerpujący.) |
| | | Wanda Whisper
| Temat: Re: Pierun Fimmel Pon 12 Maj 2014, 13:06 | |
| Możemy się hejcić. Tak po prostu. <3 |
| | | Henry Lancaster
| Temat: Re: Pierun Fimmel Wto 24 Lut 2015, 11:37 | |
| Niech to Pierun trzaśnie. Mamy pozytywne relacje? Mam sklerozę, ale jestem za :D Darmowe i dyskretne łatanie ze strony Heńka. Jakieś dwa lata temu mogła tam omotać Heńka, że ten przynosił jej codziennie rano w pięknym pucharku soczek i sam nie wiedział dlaczego to robił przez jakieś dwa miechu. Co święta czy tam urodziny dostaje od Heńka pucharek do kolekcji, bo powiedzmy jego rodzice mają ich od groma zaniedbanych i nieużywanych, ale i starych, ładnych etc. Kupiłaś mnie tym hobby :D Tylko ty mój zastępczy hejterze, nie zgadzam się na żadne pomiatanie, "standardowe ślizgońskie gardzenie puchonami" itp i powinnaś to skumać skoro jesteś moją krwią :D Prawie dorośli, rówieśnicy, coś zdrowego i logicznego się zda. Chcę coś luzackiego, z czego idzie się pośmiać. Co prawda mordowanie bahanek tutaj nie wchodzi w grę, ale Ty masz łeb, ja mam łeb to coś wykminim chorego :D |
| | | Gość
| Temat: Re: Pierun Fimmel Nie 26 Kwi 2015, 14:37 | |
| Zróbmy Pride'owi konkurencję. Wilson junior zacznie uganiać się za Pierunem. On się zgodzi nazwać ich przyszłe dzieci zaklęciami niewybaczalnymi - nie ma problemu. |
| | | Gwendolyn Scrimgeour
| Temat: Re: Pierun Fimmel Nie 26 Lip 2015, 00:12 | |
| Hej, mimo, że Gwen osobiście - z - całego - serducha - miłuje - stuprocentowo - różną - od - niej - Łondę , to sądzę, że pozytyw mógłby wejść. - Cytat :
- Porunn niemalże od zawsze nie lubiła Aristos, mimo iż faktycznie mogłyby się nieźle ze sobą dogadać. Wzajemna niechęć jest potęgowana na każdym, możliwym kroku. Żywi do niej czystą nienawiść.
Same here. No i obie są pro Cu~ |
| | | Porunn Fimmel
| Temat: Re: Pierun Fimmel Nie 26 Lip 2015, 00:20 | |
| Gwen - myślę, że wspólna nienawiść do Aristos może je połączyć. Nie muszą się kochać, jednak jeśli chodzi o wspólne knucie względem tej konkretnej osoby, to jak najbardziej jestem za! No i oczywiście obie MUSZĄ nosić koszulki w kolorze czerwonym, z ruchomą podobizną Cu na piersiach i napisem "Team O'Connor". To musi wyjść. |
| | | Gość
| Temat: Re: Pierun Fimmel Sob 15 Sie 2015, 23:07 | |
| Miałam się odezwać odnośnie relacji. Zostajemy przy pozytywnych? ;> |
| | | Sebastian Machiavelli
| Temat: Re: Pierun Fimmel Sob 15 Sie 2015, 23:09 | |
| Pozytywne raczej odpadają, bo Porunn jest przeciwna mugolakom xd. Nie wiem czy będzie o tym wiedzieć, ale jakby się kumplowały to by się dowiedziała, to raczej by średnio do niej pałała miłością. Może neutralne stosunki? Idące w kierunku negatywu. |
| | | Gość
| Temat: Re: Pierun Fimmel Nie 16 Sie 2015, 00:44 | |
| |
| | | Jon Morensen
| Temat: Re: Pierun Fimmel Pon 21 Gru 2015, 23:16 | |
| Kotełu, Kotełu! Tak paczam i wychodzi na to, żeś skandynawska istota. Może byśmy machnęli jakieś koligacje rodzinne, co? Oboje mają podobne zainteresowania, mogliby raz po raz o zwierzakach czy czarnej magii pogadać (chociaż przyznam, że panienka Fimmel jest tu umiejętniejsza :x). Jedyna różnica, to stosunek do mugolaków :v Niekoniecznie więc musieliby się lubić, niekoniecznie też nienawidzić.0 Wracając jednak do sedna - pokrewieństwo? XD Ojciec Jona to czysty Norweg, nieżyw już. Nieboszczyk mógłby być bratem matki, albo kuzynem ojca, wtedy by taka siódma woda po kisielu wyszła. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Pierun Fimmel | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |