Franz Krueger
| Temat: Re: Pierun Sro 04 Maj 2016, 00:16 | |
| Nie spodziewałby się listu akurat od Porunn. To prawda, że darzyli się sympatią, ale nigdy nie utrzymywali też jakichś bliższych relacji. Dlatego, kiedy Franz zobaczył podpis u dołu pergaminu początkowo myślał, że może chodzić o zajęcia magii niewerbalnej, na które razem uczęszczali. Pomylił się. Panna Fimmel miała na myśli coś znacznie poważniejszego, na co wskazywało podkreślenie przez nią jednego słowa w krótkiej, acz treściwej wiadomości. Najwyraźniej i jej, jako czystokrwistej czarodziejce, przyszło zadecydować o tym, po której stronie konfliktu opowie się w tej wojnie. I chociaż Krueger nie był do końca pewien czemu miałoby służyć ich wspólne spotkanie, nie zamierzał z niego rezygnować. Przecież nawet, gdyby wylądowali po przeciwnych stronach barykady, dobrze było poznać swojego wroga. - Cytat :
Tylko, jeśli to naprawdę ciekawe miejsce... Choć przyznaję, że zaskarbiłaś sobie moją ciekawość.
Franz |
|