Eri

Absurdem jest dzielić ludzi na dobrych lub złych. Ludzie są albo czarujący, albo nudni.

Wanda Whisper
Przyjaźń to idealne słowo opisujące relacje tych uroczych panienek. Dziewczyny poznały się dwa lata temu, podczas pewnego meczu. Obie spóźniły się na to jakże ważne wydarzenie, chcąc nie chcąc usiadły razem. W czasie meczu zaczęły ze sobą rozmawiać, wymieniając uwagi na temat gry oraz graczy. Jak się okazało miały wiele wspólnych tematów, ich znajomość przerodziła się w przyjaźń i trwa aż po dziś dzień.

Eri Uatf3rh1qdee

Daniel Blais
Gdy nadeszła wiosna, oczywiście większość uczniów spędzało czas na błoniach, wśród nich była pierwszoklasistka Erica i Daniel, który próbował poderwać kolejną dziewczynę zrywając dla niej jakiegoś kwiatka. To nie uszło uwadze Whitemoon, która ubóstwia rośliny i zna się na nich całkiem dobrze. Gdy chłopak chciał wręczyć tamtej dziewczynie kwiatka blondynka podeszła do nich wyzywając go od "głupków" i ostrzegła tamą iż roślina ta jest trująca. Tak zaczął się ich konflikt, który trwa do dziś. A Erica przeklina tamten dzień zawsze gdy tylko przez przypadek wpadnie na Daniela, gdyż zazwyczaj go unika.

Eri Mixs1sdqlzzx

Dorian Whisper
Mimo iż Dorian jest bratem Wandy, darzy Erice swojego rodzaju dystansem, a czasami i nie chęcią, którą nie raz czy dwa okazał w obecności Panienki Whitemoon. Jeśli chodzi o stosunek blondynki do chłopaka, trzeba przyznać że ona również ma dystans do jego osoby, choć uważa go za miłego chłopaka i darzy sympatią.

Daniel na prześladowcę? To mi od razu przyszło na myśl, kiedy sprawdzałam twoją kp. Brakuje mi osoby, która byłaby dręczona przez Ślizgona, jakiejś brudnokrwistej ofiary, której mógłby słać obelgi, a od czasu do czasu zagrozić scyzorykiem.
Nie zdziwię się jeśli odmówisz, ale... co ty na to? :)
Mogę to rozwinąć, ale muszę wiedzieć czy chcesz mieć takiego dręczyciela :D

Jestem jak najbardziej za, może to być naprawdę ciekawa relacja <3

No to musiała go czymś zdenerwować. Jest dwie klasy niżej, więc ma nad nią przewagę, załóżmy, że od samego początku jej nie lubił, ale to nasiliło się dopiero w piątej klasie, kiedy zaczął wykorzystywać odznakę prefekta żeby uprzykrzać jej życie. Scyzoryk, załóżmy, dostał pod koniec piątej klasy, więc w szóstej już mógłby jej grozić. Ona jest miła, ale może go kiedyś czymś obraziła? Może powiedziała coś na temat jego włosów?

Tylko jestem idiotką, bo przypomniałam sobie, że za miesiąc Daniela nie będzie w Hogwarcie. No ale trudno, mógłby ją dręczyć gdyby ją gdzieś spotkał...

Hm....myślę, że mogła być tak: Gdy nadeszła wiosna, oczywiście większość uczniów spędzało czas na błoniach, wśród nich była pierwszoklasistka Erica i Daniel, który próbował poderwać kolejną dziewczynę zrywając dla niej jakiegoś kwiatka. To nie uszło uwadze Whitemoon, która ubóstwia rośliny i zna się na nich całkiem dobrze. Gdy chłopak chciał wręczyć tamtej dziewczynie kwiatka blondynka podeszła do nich wyzywając go od "głupków" i ostrzegła tamą iż roślina ta jest trująca. Tak zaczął się ich konflikt, który trwa do dziś. A Erica przeklina tamten dzień zawsze gdy tylko przez przypadek wpadnie na Daniela, gdyż zazwyczaj go unika. Co Ty na to?

O, może być :)
Jak niewiele potrzeba do nienawiści... :D Wpiszę cię niedługo *nie ogarnęła na Danielu jeszcze żadnego opisu relacji, mimo ze nawiązała ich już dużo*

Jako, że jesteś przyjaciółką mojej siostry, Wandy, to jakaś relacja chyba powinna i nas łączyć, co? :) Obie dziewczyny wpadają w tarapaty i można je nazwać "poszukiwaczami przygód (i szlabanów)". Dorian jest uczulony na takie zachowanie siostry i wydaje mi się, że może i być zniechęcony także i do Ciebie ;). On ogólnie nie lubi zbyt szalonych panienek, a Wanda jak widać, tylko w takim towarzystwie się obraca :D. Jakieś sugestie? ;)

Hm...Erica co prawda szuka przygód, bo to nieodłączna część jej życia, jednakże nie nazwałabym jej szaloną. To, że pakuje się w tarapaty raczej wynika z jej pecha, jakiego ma w życiu a nie wolnego wyboru :D Mimo wszystko Dorian mógłby nie mieć o tym pojęcia i rzeczywiście nie darzyć Whitemoon sympatią. Blondynka nigdy jakoś nie miała okazji rozmawiać z Dorianem dłużej niż to było koniecznie, więc zbyt wiele o sobie nie wiedzą. Poza tym Eri to dość skryta osoba i nie lubi mówić o swoich problemach. Także reasumując on może za nią nie przepadać, a ona co do niego jest nastawiona raczej pozytywnie, bo to osoba która lubi wszystkich :)

Można kiedys napisać coś, co by sprawiło, że zmienią o sobie zdanie ;). Jak na razie Dorian traktuje ją jak kolejną koleżankę Wandy? Z niechęcią i dystansem? Z czasem mogą się jednak poznać bliżej, hm?

Mi jak najbardziej to pasuje :) Jak odpiszę Flichowi to Cię dodam do relacji :D

To jak, mam cię chronić? Cu ochroniarz zarażający optymizmem zawsze dobry nabytek >D No i nie brzydki ten ochroniarz ;)