IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 "Wybuchowe" korki z eliksirów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Henry Lancaster
Henry Lancaster

"Wybuchowe" korki z eliksirów - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: "Wybuchowe" korki z eliksirów   "Wybuchowe" korki z eliksirów - Page 2 EmptyWto 22 Kwi 2014, 18:24

Jak mógł nie chcieć pomóc, gdy widział tego siniaka? Każdy normalny człowiek na ten widok zaoferowałby pomoc. Chyba, że byłby egoistą, którego nie interesuje nic poza czubkiem własnego nosa. Kręcił się wokół muru Tanji, bo działo się tam coś złego.
- Nie kłam. - poprosił. - Teraz mnie interesuje twój los i dlaczego miałoby to mi zaszkodzić? Dobrze, jeśli mówisz, że to się nie powtórzy, nie będę do tego wracał. - trzymał ją za słowo, chociaż i tak nie do końca wierzył w jej zapewnienia. Powinien wierzyć, nie mając podstaw do nieufności. Jednak coś, może to intuicja?, mówiło mu, aby nadal zachowywał przy niej czujność.
Powrócił do luźnego, neutralnego tematu o czekoladzie smakującego jak miętowe mango. On miał swoje kieszonkowe. Jeszcze nie musiał pracować, według rodziców był za młody, aby sobie dorabiać. Miał kilka lat względnego spokoju. Zbierał poza tym na nową miotłę do quidditcha, więc musiał odpuścić sobie na jakiś czas poznawanie nowych smaków w Miodowym Królestwie.
- Szałwia... przed końcem... dwa listki... - mówił jednocześnie zapisując to na pergaminie. - Czemu akurat szałwia? W medycynie jest dobra na zęby... chociaż rozśmieszanie i zęby ma coś ze sobą wspólnego. - wzruszył ramionami, podkreślając poradę Tanji. Nie pojmował skąd znała się tak dobrze na eliksirach. Musiała mieć to w genach albo wrodzony talent. On sam nigdy by nie wpadł, aby dodawać do kociołka coś, co nie jest zapisane w książce.
Niby zapanował spokój, choć Henry nie mógł nie zerkać co chwila w stronę Tanji.

Wybacz, że krótko, nie wiedziałem co dodać, a i tak wspomnienie chyba się powoli kończy :) Ciekawy jestem fabuły w teraźniejszości.
Tanja Everett
Tanja Everett

"Wybuchowe" korki z eliksirów - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: "Wybuchowe" korki z eliksirów   "Wybuchowe" korki z eliksirów - Page 2 EmptyNie 27 Kwi 2014, 14:19

Męczyła ją już obecność Henia, bez urazy dla niego samego. Milcząco skomentowała jego wypowiedź o zainteresowaniu jej losem.. i tak wiedziała swoje. Chciała zostać sam na sam ze swoim światem.. od którego była uzależniona na wieki wieków. Westchnęła pod nosem, zapisując jeszcze coś na pergaminie Puchona.
-Wiesz co, głowa strasznie mnie rozbolała.. a jeszcze musimy iść do zamku i przećwiczyć praktykę.. bo może robisz coś nieświadomie źle... -opierając się o pień podniosła sie do pionu, zabierając ze sobą książki. Rubin uparcie siedział na ramieniu Henia i za Chiny nie chciał się od niego odczepić. Tanja pokręciła głową z rozbawieniem. Wolnym krokiem udała sie do zamku, czekając aż jej uczeń z pupilem pójdą za nim.

Koniec wspomnienia.
 

"Wybuchowe" korki z eliksirów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

 Similar topics

-
» Wielka Sala [Kurs Magicznej Samoobrony]
» Klasa eliksirów
» Księga eliksirów
» Składniki eliksirów
» Księga Eliksirów

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Strefa Gracza
 :: 
Dodatki do postaci
 :: Myślodsiewnia :: Zakończone
-