IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Kroniki Hogwartu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Huncwot
Huncwot

Kroniki Hogwartu Empty
PisanieTemat: Kroniki Hogwartu   Kroniki Hogwartu EmptyCzw 27 Lut 2014, 19:06

Rok szkolny powoli chyli się ku końcowi. Uczniowie oraz nauczyciele szykują się do egzaminów końcowych, w szczególności piąto- i siódmoklasiści, na których czekają SUMy oraz OWUTEMY.
Zaginięcie Puchonki, chociaż niepokojące, dosyć szybko zostało zapomniane. Z niepokojem, fani szkolnych żarcików zauważyli, że Huncwoci w tym roku jakby trochę przygaśli. Czyżby wierna paczka przyjaciół, przechodziła kryzys? Tego nie wie nikt.
Z dala od sielankowego życia w zamku, za jego murami trwa wojna. Wielu poczciwych czarodziejów zginęło walcząc z poplecznikami Czarnego Pana. Świat czarodziejów powoli zgina się w pokłonie dla tego wielkiego czarownika. A pośród młodych czarodziejów powoli zaczyna się decydowanie, po której stronie stanąć. I bynajmniej, Czarny Pan nie próżnuje i sięga coraz silniej w stronę Hogwartu.

A ty? Po której stronie staniesz?
Huncwot
Huncwot

Kroniki Hogwartu Empty
PisanieTemat: Re: Kroniki Hogwartu   Kroniki Hogwartu EmptyCzw 27 Lut 2014, 19:08

Historia Marudersi 1976/77

Kroniki Hogwartu Tiaraceremonii_zpsef580104

~ Wigilia w Hogwarcie!

Początek roku upłynął spokojnie, nie zwiastował niespodzianek ani tego, co los szykował dla społeczności czarodziejów. Tiara Przydziału przestrzegała przed ciężkim rokiem, namawiała do zawierania jeszcze ściślejszych przyjaźni, by móc razem, jak jeden mąż stawić czoło mrocznym cieniom. Niewiele osób zwróciło wówczas uwagę na błyskawicę, która przecięła niebo w tym samym czasie, gdy Tiara zamilkła. Halloween przeminęło nim ktokolwiek się obejrzał i nadeszły święta Bożego Narodzenia.


Kroniki Hogwartu Tumblr_mxi2kgjLBr1rheqhwo1_500

Atmosfera w Hogwarcie była pełna ciepła, życzliwości i świątecznej gorączki. Zarejestrowano obecność nowych zakochanych par, Irytek wyjątkowo odpuścił rzucanie w przechodniów hipogryfim łajnem i zajął się „śpiewaniem” kolęd, co do dziś wspomina się z bólem wymalowanym na twarzy. Woźny przyłożył się i wypolerował każdy centymetr podłogi na wszystkich piętrach, karząc najmłodszych za ich zabrudzenie. Gajowy przytargał choinkę do Wielkiej Sali, gdzie uczniowie wspólnie ją ubrali. Ślizgoni co prawda trzymali się od tego z daleka, zajęci lepieniem wielkiego bałwana (który notabene został zniszczony następnie przez Irytka), reszta domów wystroiła Hogwart jak nigdy. Gryfoni śpiewali kolędy w swych dormitoriach, Krukoni odpowiadali za fajerwerki z okazji Nowego Roku, Puchoni zaś wybrali się razem do Hogsmade, gdzie Gruby Mnich zaprosił wszystkich do herbaciarni pani Puddifoot. (klik).
Do dziś nikt nie wie kto zawiesił lampki na Wierzbie Bijącej, pytanie czy ta osoba to przeżyła. Chodzą pogłoski, że to sprawka szkolnych żartownisiów, lecz czy to prawda? Śnieg bezlitośnie sypał zasłaniając nadchodzące ciemne chmury.

Kroniki Hogwartu Tumblr_mi6646M60t1s3wmk7o1_500

~ Wiosenny Bal Maskowy

Nauka szła całkiem dobrze. Grono Pedagogiczne w ramach wynagrodzenia za owocny pierwszy semestr zorganizowało Wiosenny Bal już na początku lutego. Uczniowie balowali aż nazbyt żywiołowo; może to wina, iż ktoś coś dolał do ponczu? Filch miał wyjątkowo zły humor tępiąc każdego, kto się mu nawinął po drodze. Doczepił się głównie do „niewinnego” młodego Pottera oskarżając go o zbyt dobre znajomości zaklęć jak na swój wiek. Inne anomalie szlabanowe można zaobserwować każdego dnia i nocy. Hitem balu było przyznanie się przed całą szkołą do homoseksualnego związku przez profesora Aleksandra Pietrownyego, nauczyciela numerologii oraz badacza magicznych zwierząt Ellesara Crowa, który gościł w Hogwarcie za pozwoleniem pana Dumbledore’a. Prorok Codzienny bardzo ostro skomentował ten fakt, szykanując obu czarodziejów i jawnie ich potępiając. Na wnioski niektórych rodziców, pan Crow został wydalony ze szkoły, zaś profesor Pietrowny dostał surową naganę. Mimo powziętych środków, Hogwart drżał w posadach od śmiechu, plotek i wytykania palcami. Dopiero po paru miesiącach odeszło to w niepamięć.

Pierwszą tragedią, jaka zajrzała zza mury Hogwartu było perfekcyjnie zatuszowane samobójstwo ucznia Hufflepuffu, Wyatta Wimmera. Prorok Codzienny nie wypowiedział się na ten temat ku zaskoczeniu łowców plotek. Chodziły pogłoski, że to zaklęcie Imperius doprowadziło do otrucia się chłopca. Rodzice piętnastolatka zamknęli usta wszystkim zainteresowanym. Wyjazd jego dziewczyny Jasmine Vane dał jednak do myślenia. Mawiano, że chłopak był szantażowany przez Śmierciożercę, niejakiego Lucjusza Malfoya, jednakże brak dowodów nie pozwolił na wszczęcie jakiegokolwiek śledztwa. Nieliczni mówili, iż chłopiec zabił się nie tylko przez zaginięcie swej młodszej siostry, lecz również w wyniku ugryzienia przez wilkołaka. Najwidoczniej Puchon nigdy nie poradził sobie ze swą odmiennością i groźbą wyrzucenia ze szkoły, że ze sobą skończył. Jak już wspomniano, niewiele wiadomo w tej sprawie. Nikt głośno o tym nie mówił, każdy miał swoje podejrzenia. Rodzice Wyatta do końca nie pozwolili, aby ktoś zbezcześcił jego pamięć. Ministerstwo znowuż nabrało wody w usta i zamilkło na temat szerzącego się wilkołactwa. Wysłali jedynie kolejny list gończy za niejakim Fernirem Greybackiem, lecz do dziś nic się nie wyjaśniło.

Kroniki Hogwartu Tumblr_myu9srNHIX1t4f1hlo1_400_zps5403c1c7

Prorok Codzienny zajął się następnym pracownikiem szkoły, ówcześnie pracującym Uzdrowicielem, Vicem Rosseau. Czarodziej zastępował schorowaną panią Popy Pomfrey, która z wyrazami wdzięczności przyjęła urlop zdrowotny, by ratować swe zmęczone ciało.

~ Konszachty z diabłem.

Sławna reporterka Rita Skeeter posiadała bardzo wiele informacji dotyczących wewnętrznych spraw Hogwartu. Szkolni prymusi zauważyli dziwny zbieg okoliczności – zadowolony uśmiech pana Filcha i coraz to większy rozgłos pani Skeeter. Podejrzewa się, że ta dwójka zawarła ze sobą tajny układ, na którego istnienia nie ma niestety dowodów. Czyżby woźny podkochiwał się wówczas w ekscentrycznej dziennikarce? Fakty przeczyły temu stwierdzeniu, jako że charłak wysyłał przeterminowane słodkości nauczycielce mugoloznawstwa, profesor Marybeth Snape. Wracając do temu, Uzdrowiciel został publicznie oskarżony w mediach o konszachty z Tym-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać. Nieustępliwość Proroka Codziennego spowodowała zawieszenie Uzdrowiciela, który po niedługim czasie złożył rezygnację ze stanowiska w szkole.

~ Prorok Codzienny huczy!

Profesor Dumbledore był następny na celowniku. Czarodzieje byli przerażeni tym, co się dzieje nawet w świecie mugoli. Ministerstwo podało do mediów informację o zawaleniu jednego z londyńskich mostów, w którym było 35 ofiar mugolskich i 14 osób zaginionych. Premier mugoli wytłumaczył to zawaleniem przestarzałej konstrukcji, jednak każdy z czarodziejów wiedział kto za tym stał. Nikt nie ośmielił się jednak na głos wypowiedzieć Imienia Czarnego Pana. Ta mugolska tragedia była tylko zapowiedzią serii zaginięć czarodziejek.
Radio, media przedstawiały serię nazwisk dziewcząt zaginionych m.in. C. Withrop, M.McConnor, S.Gavin, M.Laurens, J. Vane, G.Young. Aurorzy wywnioskowali, że wszystkie zaginione pochodziły z zamożnych rodzin, stąd podejrzenie porwania dla okupu. Niestety tylko dwie z dziesięciu dziewcząt się odnalazło.

~ Akcja ratownicza
 
Niejaka Grace Young, absolwentka Hogwartu została umieszczona w św. Mungu w Dziale Urazów Pozaklęciowych; nie potrafiła powiedzieć co się z nią działo. Aurorzy znaleźli ją w stanie opłakanym na jednej z mugolskich ulic. Druga odnaleziona dziewczyna to Jasmine Olaya Vane, która warto przypomnieć była w związku z puchońskim chłopcem, który popełnił samobójstwo. Została uratowana, dzięki interwencji swej przyjaciółki pochodzącej z Ravenclau, Chiary di Scarno, co należy przypisać nieostrożności porywaczy oraz zaczarowanej biżuteria, której dwie części są rozdzielone między przyjaciółki. Panna Vane nie potrafiła opisać sprawców, odmówiła wywiadów. Jej ojciec, pracownik Ministerstwa zakazał nękania córki, co zostało wysłuchane w obawie przed kłopotami. Natomiast udział w sprawie panny di Scarno nigdy nie wyszedł na jaw.


Rita Skeeter zaatakowała ponownie. Do Hogwartu został przyjęty były Śmierciożerca, Vincent Rogińsky. Dumbledore publicznie zaręczył za nauczyciela historii magii i wyraził pełną ufność wobec intencji czarodzieja. Prorok jednak nie ustąpił. Atakował dyrektora, nawiązywał do wieku starczego i potencjalnej demencji. Opublikował szeroką rubrykę informacji na temat nauczyciela:
Cytat :
” Aurorzy wpadli na trop jednego z czarnoksiężników z rodu Rogińskich. Borys Fedorovich Roginsky, oskarżony już parę miesięcy temu o poparcie śmierciożerców i liczne morderstwa, został przyłapany na gorącym uczynku. Mężczyzna, który próbował pozyskać uczniów Durmstrangu na popleczników Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymiawiać został stracony przez pocałunek dementora.
Przed sędziami Wizengamotu stanął, aresztowany Vincent Fyodor Roginsky, którego ojciec, Borys Fedorovich Roginsky, został stracony przed dementorów. Aurorzy trafili na trop pozostawiony przez Borysa, który prowadził do jego syna. Prawomocnym wyrokiem Wizengamotu Vincent został skazany na pięć lat Azkabanu za pomoc ojcu w pozyskaniu uczniów na popleczników Voldemorta.
Po roku odsiadki w azkabańskiej celi uniewinniono syna znanego mordercy, Borysa Fedorovicha Roginsky. Wedle najnowszego materiału dowodowego Vincenta skazano bezpodstawnie. Świeży trop doprowadził do Andreya, bratanka Borysa i to niewątpliwie on pomagał w realizacji planów Borysa. Vincent Roginsky został uniewinniony, a jego miejsce w celi zastąpił skazany wyrokiem sądu, Andrey Roginsky.”

Naiwność Dumbledore’a nie pozostała bez odzewu. Rodzice niektórych uczniów domagali się dymisji nauczyciela historii magii, jednak wniosek nie został przyjęty. Oficjalnie profesor Rogiński jest niewinny, uczy nadal w Hogwarcie, a Prorok czujnie krąży wokół jego sprawy, gotów zaatakować. Nauczyciel został zaakceptowany przez uczniów i grono pedagogiczne, tak więc sprawa prędko ucichła.  
Kontrowersje budziły coraz to częstsze zmiany w składzie Pedagogicznym. Profesor Slughorn, bardzo ceniony mistrz eliksirów przeszedł na urlop wypoczynkowy, usprawiedliwiając się złym stanem zdrowia. Zastąpiła go młoda czarownica Chantal Lacroix, biegle posługująca się eliksirami. Została następnie mianowana tymczasową opiekunką Slytherinu, z czego wydawać się mogła była bardzo dumna. Nauczycielka nie przypadła do gustu uczniom (pominąwszy ślepy zachwyt Slytherinu), faworyzując swoich podopiecznych, a utrudniając żywot innym. Jej surowość oraz standard nauczania został uszanowany i uznany przez rodziców uczniów. Kilka miesięcy później do Hogwartu przybyła dama z Dumstrangu, profesor Katja Odineva, która zajęła się przedmiotem zaklęć. Na jej barki spadła również odpowiedzialność za uczniów domu Borskuka. Ta nauczycielka znowuż wzbudzała mieszane uczucia wśród uczniów. Jej kreatywność, oryginalny sposób bycia oraz jawna ścisła przyjaźń z profesorem Rogińskim zapewniła jej niechętną akceptację w Hogwarcie. Jakiekolwiek wątpliwości minęły bezpowrotnie tuż po pierwszych zajęciach na błoniach. Przypadła do gustu nawet największym zrzędom; poltergeist Irytek zostawił ją w spokoju, co było samo w sobie dziwne przez fakt, iż ten surowo „chrzcił” każdego nowicjusza.

~ Diabelskie psy

W tym samym czasie gajowy Rubeus Hagrid zaobserwował obecność diabelnych psów na terenie Zakazanego Lasu. Była to niespodziewana i szokująca wiadomość dla wszystkich czarodziejów. Powszechnie wiadomo, że te zwierzęta pojawiają się w miejscach, w których odnajdywano w ciągu następnych paru lat zwłoki albo czworonożnego stworzenia albo… czarodzieja. Kto pierwszy powiedział na głos o psach? Plotki w Hogwarcie wskazują Huncwotów, głównie Jamesa Pottera i Syriusza Blacka, który słynną z włóczenia się po Zakazanym Lesie.

Kroniki Hogwartu Tumblr_inline_mxs4oje6UR1s8wp3s

~ Stary pień

Hogwart zamilkł w niemym krzyku, gdy nagle z dnia nadzień zniknęła dziewczynka mugolskiego pochodzenia Nette Montez. Działo się to zaraz po odkryciu legowiska diabelskich psów, omenu śmierci. Nikt nie potrafił powiedzieć, kiedy ją ostatnio widziano, jej nieliczni znajomi nie odnaleźli żadnych potencjalnych wrogów ani powiązań z czarną magią, co samo w sobie było abstrakcją. Jednego dnia była na zajęciach, następnego już nie wróciła do dormitorium puchonów. Hufflepuff popadł w panikę i stres. Poczuli się, jakby to oni byli na głównym celowniku poprzez największą ilość osób pochodzenia mugolskiego. Dumbledore nie potrafił odpowiedzieć jak to się stało, że w ciągu roku szkolnego uczennica nagle zapadła się pod ziemię. Wszczęto poszukiwania, aurorzy rozpoczęli śledztwo pod czujnym i surowym okiem Dumbledore’a.

~ Przesłuchanie

Pan Filch, woźny Hogwartu został upoważniony do przeprowadzenia przesłuchania na skalę Hogwartu. Rozpoczęło się ono w bardzo nieprzyjemnych chwilach. Trwało zaś dwa ciężkie tygodnie. Każdy z uczniów był po kolei wzywany do gabinetu woźnego, gdzie spędzał od godziny do nawet trzech. Charłak nie pojmował, że nie musi przesłuchiwać osób, które nie znały nawet małej Nette. Bezlitośnie wzywał nawet najmłodszych, przerażonych uczniów. Było to nieprzyjemne doświadczenie, które spowodowało nawet parę omdleń ze strachu wśród najsłabszych nerwowo. Nie wywnioskował zbyt wiele. Po długich torturach w gabinecie na parterze, po piętnastu dniach głośno oświadczył, iż najbardziej podejrzani są uczniowie domu Ravenclawu. Nie zostało to przyjęte przez Ministerstwo – tak naprawdę nikt nie przeczytał jego raportu, którego wnioski były absurdalne.

Kroniki Hogwartu Ll

~ Zalane piętro

Zaginięciom nie było końca. W radiu można było usłyszeć wiele nazwisk osób, które przepadły bez słowa. Szkolny duszek Irytek nie pozwolił nikomu odetchnąć. Zablokował VI piętro, zalewając je i odcinając dostęp na piętro siódme, gdzie mieści się Pokój Wspólny Gryfonów oraz wieża Krukonów. Nikt nie potrafił go stamtąd wypłoszyć, więc wszczęto poszukiwania Krwawego Barona. Był to kolejny cios dla zestresowanych uczniów, gdy dowiedzieli się, że duch opiekuńczy Slytherinu również zaginął. Zbierano narady, rozmawiano, przeszukano cały Hogwart, lecz Krwawego Barona nikt nie widział. Dumbledore musiał poświęcić swój cenny czas na przepędzanie niesfornego Irytka, który poczuł się jeszcze swobodniej w szkole ku niezadowoleniu uczniów i Filcha.

Kroniki Hogwartu Tumblr_me6gnaCEbP1qa6wdno1_500

~ Morderstwo rodziny Meadowes

Ministerstwo Magii zaniemówiło, gdy nad Doliną Godryka Gryffindora zauważono Mroczny Znak. Jeszcze większą tragedią było znalezienie zwłok państwa Meadowes i ich kilkumiesięcznego synka we własnym domu. Prorok Codzienny zaczął huczeć jak nigdy dotąd. Przez bardzo długi czas głównym tematem numerów była potęga Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wymawiać. Wszyscy powszechnie wiedzieli, iż rodzina Meadowes’ów zawsze popierała Dumbledore’a, trzymając się z daleka od czarnej magii. Zapłacili za to życiem, osierocając swą córkę, Dorcas, która była w tym czasie w Hogwarcie. Sama Gryfonka bardzo boleśnie to odczuła. Choć wszyscy oczekiwali, że nie będzie w stanie znieść tej świadomości, dziewczyna uczęszczała dalej na lekcje z wysoko uniesioną głową. Jak było to do przewidzenia, odmówiła udzielania wywiadów. Została szczelnie otoczona przez swych przyjaciół, w tym przez czterech Huncwotów. Aurorzy nadal badają tę sprawę, jednak nie potrafią wskazać winowajcy. Szef biura aurorów, Alastor Moody błyskotliwie spławia jakiekolwiek próby nawiązania do tego tematu.

Dotychczas mało było słychać o szkolnych żartownisiach, Huncwotach. Wielbicielki i wielbiciele tej czwórki sławnych gryfonów z przerażeniem zauważyli ich nagły spokój. Severus Snape tylko kilka razy został znaleziony w dziwnych miejscach w dziwnych pozycjach, niedawno było widać na jego twarzy ślady bójki tak samo, jak również zauważono wściekłość Syriusza Blacka. Wszyscy trzymali się teraz razem, odczuwając prawdziwość słów Tiary na początku roku.
James Potter musiał wyjechać, gdy dowiedział się o śmierci swej matki. Pani Potter zmarła na tajemniczą chorobę, której Uzdrowiciele nie potrafili rozpoznać. Znajomi wiedzieli, że pani Potter od wielu miesięcy cierpiała, gdy żadne leki nie pomagały. Opuściła świat, zostawiając swego męża i jedynego syna. Obaj ciężko znieśli stratę.

~ Miłość albo psikus

Gdy James wrócił do Hogwartu nie uśmiechał się i nie żartował jak dawniej.  Może to była właśnie przyczyna kolejnego skandalu, który wybuchł w szkole. Nikt nie rozumiał czemu ten Potter odbił dziewczynę swemu przyjacielowi Syriuszowi i na oczach Lily Evans całował się z nią w Hogsmade. Zapanował rozłam wśród czwórki żartownisiów. Nie wiemy dokładnie jak Black poradził sobie z tą wiadomością, iż Tanja Everett (ta, z która flirtował i wszyscy o tym w szkole wiedzieli) przeskoczyła na drugiego sławnego gryfona, Jamesa. Irytacja Lily wręcz kipiała, co odczuli niektórzy uczniowie i w szczególności Syriusz, który został jedynym uczniem, który notorycznie łamał regulamin i się nie przejmował sytuacją poza Hogwartem. Dorcas, Remus i Peter z ledwością znosili rozłam, bezskutecznie próbując załagodzić sytuację. Przez wiele tygodni James unikał Syriusza, a Syriusz Jamesa, nie wspominając już o Lily i Tanji. Szkolny numer „Lustro” nie szczędził plotek i opinii na temat Huncwotów i ich dziewcząt. Sytuacja uspokoiła się po jakimś czasie, lecz nie wróciło nic do normy.
Na zmianę z plotkami, pojawiały się informacje o coraz bardziej popularnych Upiornych Wyjcach – nowego zespołu rockowego, który z łatwością zdobył serca młodych czarodziejów. Ich koncerty są wręcz wyczekiwane mimo wciąż rosnącego zagrożenia. Ci młodzi wokaliści obrali sobie za cel uspokojenia przerażonych czarodziejów własną muzyką. To potrzebne w tych czasach, niezbędne, aby zachować jasność umysłu. W Hogwarcie przez chwilę panował względny spokój, jednak Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać nie pozwolił odetchnąć. Nawet te pogodne, pełne ciepła i wzajemnego rozumienia chwile nie mogły wymazać strat spadających na barki czarodziejów.

Kroniki Hogwartu Maggie_newspaper

~ Tortury

Można powiedzieć, że Mroczny Znak zawisł nad Puchonami. Piętnastoletni chłopak, Henry Lancaster został przyniesiony do Hogwartu zaraz po tym, jak zwabiono go do Zakazanego Lasu i torturowano. Odnalazła go Soleil Larsen, uczennica Gryffindoru, dziewczyna dziwna i niekoniecznie lubiana przez rówieśników. Nikt nie wiedział, że ta dwójka się ze sobą przyjaźniła, lecz trzeba przyznać, że gdyby nie Sol, nie wiadomo czy Puchon wyszedłby zdrowy z tortur. Trafił do świętego Munga na niecały miesiąc. Uczniowie wstrzymywali długo oddech bojąc się wyjść choćby na szkolne błonia. Robiło się bardzo niebezpiecznie. Dumbledore musiał zmagać się z coraz bardziej zjadliwym Prorokiem Codziennym i naciskami Ministerstwa. Starał się panować nad sytuacją, lecz nie mógł przewidzieć, iż kolejna tragedia pojawi się już za chwilę. Jak na złość, tej samej nocy, gdy odesłano Lancastera do Munga, w Wielkiej Sali pojawiły się czarne moce. Tajemnicze, złe przynoszące jeszcze więcej chaosu. Na stole Hufflepuffu odnaleziono ciało Nette Montez. (klik). Nienaruszone, jakby zmarła wczoraj, a nie kilka miesięcy temu. Ta noc zapadła wszystkim głęboko w pamięć, nawet szkolne skrzaty odczuły tragedię. W Hogwarcie nie było już bezpiecznie. Prawda miała wyjść na jaw, chociaż sprawcy wciąż nikt nie potrafił wskazać. Lancasterowi wymazano pamięć, nie miał możliwości opisania tego, który go pół nocy torturował zaklęciem Cruciatus. Soleil Larsen milczała, niewiele również wiedząc. Śmierciożercy działali bardzo starannie, nie pozostawiając żadnych śladów, a bezbłędnie wykonując rozkazy swego Pana.

Kroniki Hogwartu Tumblr_mfg4mqp2eB1qdqlhzo3_500

Ministerstwo nie mogło patrzeć na to bezczynnie. Nakazało Dumbledore’owi wprowadzenie na teren szkoły aurorów. I tak też się stało. Zabezpieczenia Hogwartu zostały dwukrotnie powiększone, regulamin zaostrzony. Każda samotna wycieczka do Zakazanego Lasu może skończyć się nie tylko obezwładnieniem przez bezlitosnych aurorów ale również usunięciem ze szkoły. Wycieczki do Hogsmade zostały wstrzymane, zaś na korytarzach można spotkać przechadzającego się aurora z różdżką w ręku. Nie tylko oni budzą postrach wśród młodych czarodziejów. Uczniowie mieli okazję pierwszy raz w życiu widzieć Argusa Filcha w piżamie, co nigdy nie powinno mieć miejsca dla dobra ich psychiki. Biegający woźny w rajtuzach z lampą oliwną w rękach i wrzeszczący „Trup, trup” było bolesnym doświadczeniem dla wielu niewinnych umysłów.

~ Na ratunek Rogaczowi!

Huncwoci popadli w jeszcze większe kłopoty. Mimo panującego rozłamu, Łapa z Lunatykiem nie opuścili przyjaciela. Glizdogon miał szczęście posiadania wówczas szlabanu, gdy reszta Huncwotów ruszyła na ratunek Jamesowi. Co prawda na początku nikt nie wiedział, że będzie niebezpiecznie. Podczas powrotu z Hogsmade, mimo rzecz jasna wyraźnego zakazu, Syriusz i Remus postanowili pójść po Jamesa do Doliny Godryka, gdyż podejrzewali, że tam ten siedzi i leczy swoje połamane jelenie serducho. Szczęśliwie go odnaleźli i nieszczęśliwie napotkali dwóch Śmierciożerców, których jedynym zamiarem było zamordowanie młodego Jamesa na cmentarzu, gdzie odwiedzał grób matki. Walka była zaciekła. Jakie szanse mieli Huncwoci wobec dwóch wyszkolonych dorosłych czarodziejów z czarnomagicznymi umiejętnościami? Podczas gdy James leżał nieprzytomny, Syriusz był torturowany, a Remus traktowany Imperiusem, do akcji w ostatniej chwili wkroczył Charlus Potter, były auror. Łzy feniksa uleczyły rannych gryfonów, a twardy rozkaz ewakuowania się nie mógł zostać zlekceważony. Cała trójka wróciła do Hogwartu pozostawiając pana Pottera z armią Śmierciożerców. Ta sytuacja całkowicie wymazała dawne urazy, choć James raczej nie był do końca tego świadomy. Lily i Dorcas przez ten czas zrozumiały i chyba pogodziły się w pewien sposób z Tanją, zaś chłopaki… dosyć boleśnie zostali przywróceni do szarej rzeczywistości. Mimo wszystko sprawy potoczyły się w dobrym kierunku. Aurorzy stali się jeszcze surowsi, Lily zaczęła rozmawiać z Jamesem, co zwiastowało znaczną poprawę relacji, zaś Syriusz… spowodował żałobę wśród damskiej części Hogwartu. Nikt się nie spodziewał, że po sześciu latach szkolny casanova pozwoli się owinąć wokół palca jakiejkolwiek pannie. Jeszcze większym szokiem okazało się, że ten związek jest w stu procentach poważny, a wybranką została Dorcas Meadowes. (klik).  Nikt nie potrafił uwierzyć, że ta gryfonka potrafi zapanować nad żartownisiem. A jednak. Dziewczęta z młodszych klas przywdziały czarne odzienie i w stadach kroczyło dumnie przez korytarze, cicho popłakując nad utraconym idolem. Nie mogły pocieszyć się Jamesem, który jak wszyscy wiedzą, wpadł po uszy kochając od wielu lat swoją Lily. Słowa Tiary Przydziału po raz kolejny się potwierdziły. Trzeba wiele sił, wiele przyjaźni i współpracy, aby znieść tak szczerą, najprawdziwszą prawdę.
Nadchodzi koniec roku. Uczniowie uczą się do egzaminów. Irytek daje nieźle popalić,  czując w powietrzu wolność i brak Krwawego Barona. Niektórzy twierdzą, że duszek oszalał, jakby też martwił się tym, co się dzieje poza bezpiecznymi murami szkoły. Działa bezkarnie, gdyż nauczyciele nie są w stanie go okiełznać, mając na głowie o wiele gorsze sprawy. Prorok Codzienny nie ustaje, atakuje dalej na zmianę Dubmledore’a i Alastora Moody’ego, sławnego aurora, który jak wiadomo prowadzi tajne śledztwo. Odmawia jednak podania jakichkolwiek szczegółów. W Ministerstwie wre, panuje chaos i panika, gdy Czarny Pan rośnie w potęgę.

Kroniki Hogwartu Scaled.php?server=155&filename=apa2


Kronika spisana przez Henry'ego Lancastera vel. Łajata, za co serdecznie mu dziękujemy! :)


Słowa podkreślone to odnośniki do rzeczywistych fabuł.
Henry Lancaster
Henry Lancaster

Kroniki Hogwartu Empty
PisanieTemat: Re: Kroniki Hogwartu   Kroniki Hogwartu EmptyWto 27 Sty 2015, 20:46

Maerudersi 1977/78

Gdzie ino moja piersiówka?

Kroniki Hogwartu 20gfur4

Czerwiec 1977 okazał się miesiącem pełen zmian i wielu ciekawych wydarzeń. Uczniowie przygotowywali się pełną parą do wakacji, jednak nikt, powtarzam nikt, nie przypuszczałby, że mały Puchon ukradnie naszemu gajowemu piersiówkę! Hagrid do dzisiaj wspomina ten dzień, w którym zauważył puste legowisko Kła - miejsca, gdzie ukrywał swoje małe co nieco. Półolbrzym stratował kilku uczniów oraz kota pana woźnego, szukając po korytarzach winowajcy. Dwóch bohaterów zowiących się Callas Allan i Lancaster Henry z Hufflepuffu postanowiło pomóc zaprzyjaźnionemu olbrzymowi w poszukiwaniu zgubionego alkoholu. Dobrze się złożyło, że pan Callan widział zataczającego się drugorocznego Puchona, który kierował się wprost do paszczy Smoczycy. Udało im się cudownie ocalić swego małego pobratymcę, który poniósł surowe konsekwencje swojego występku. Nie utrata punktów, nie szlaban i nie plotki były największą karą, a złamane serce gajowego zalanego łzami. Chodzą słuchy, że dwunastoletni Puchon nie mógł się obudzić przez dwa dni, a przez następny tydzień nie wyszedł z łóżka. Oto więc przestroga dla innych. Pod żadnym pozorem nie kradnijcie alkoholu półolbrzymom!

Ukryte talenty

Kroniki Hogwartu 09065035512625713314

Od dawien dawna każdy czarodziej wie o wyjątkowych uzdolnieniach magicznych uczniów w Hogwarcie. Splot (nie)szczęśliwych przypadków ujawnił skrywaną tajemnicę jednej z Gryfonek, Resy Anderson, która nieumyślnie wyjawiła jeszcze gorszy sekret swojej przyjaciółki, Tanji Everett. Nie to było najgorsze. Obie dziewczęta trafiły w łapska Smoczycy (vel Chantal Lacroix) i koczującego wówczas w Hogwarcie Jareda Wilsona, jednego z okrutnych aurorów. Panna Anderson po dotknięciu czarnej łapy Dowódcy Szwadronu została narażona na nieprzyjemną wizję przyszłości. Jej jasnowidztwo było skrywane od najmłodszych lat przez samą Gryfonkę, a wówczas na korytarzu zostało wydobyte na światło dziennie. Młoda dziewczyna wyjawiła napotkane wizje - śmierć, krzyk, ogień, płonący dom, łzy... Ta tragedia miała wydarzyć się z udziałem Tanji Everett. Druga z Gryfonek od lat zmagała się z ojcem tyranem, nie informując o swoim cierpieniu nikogo, nawet swojej przyjaciółki. Przesłuchania, gdybania nad autentycznością umiejętności młodej janowidzki... nikt nie wiedział czy to, co zaserwowała im panna Anderson jest prawdą. Cała czwórka przekonała się o tym pod koniec czerwca. Śmierć matki Tanji, ucieczka jej ojca, wściekłość Wilsona na dziewczynę, która według niego przeszkodziła w śledztwie to był początek nieprzyjemnych wydarzeń. Wszyscy spotkali się w Ministerstwie na długich przesłuchaniach. W końcu po kilku dniach Katherine Wilson, ówczesna sędzina Wizengamotu zaprosiła młodą Everett do własnego domu do czasu, aż Jared nie znajdzie jej rodziny zastępczej. Okazało się, że Resa Anderson jest wybitną jasnowidzką, a jej umiejętności mogą być sławne i wszystkim znane. Tak trudno o prawdziwy talent w tych czasach. Co zaś tyczy się panny Everett... dzieci Wilsonów opowiadały o latających talerzach, krzykach i awanturach między Tanją a głową rodziny, w której zamieszkiwała.

Wyjdziesz za mnie?

Kroniki Hogwartu Xcp5sk

Następnym szokiem okazało się wzmożone parowanie młodego pokolenia między sobą. Starszyzna od wielu dziesiątek lat słuchała się tradycji i kultury, łącząc czystokrwiste i majętne dzieci, aby przedłużyć swoje czyste rody. Magiczne społeczeństwo zaczyna sprzeciwiać się temu zwyczajowi, jednak jeszcze w tych latach ofiarą zamierzchłych tradycji padło kilkoro niewinnych nastolatków. Jako pierwsi zszokowali Hogwart Amycus Carrow i Anastasia Cassidy z Ravenclawu. Chwila przed zaręczynami młoda Krukona doprowadziła do skandalu, lądując w ramionach starszego od siebie nauczyciela, tym samym uniemożliwiając sobie wstąpienie do sławnego rodu Carrowów. Drugą wybranką została jej najlepsza przyjaciółka, Yumi Merberet. Piętnastoletnia dziewczyna od lat znała Carrowów, tak więc pod koniec czwartej klasy otrzymała pierścionek zaręczynowy. Wiele osób załamuje ręce nad tym parowaniem skrajnie różnych osobowości, a to nie był koniec...
Aria Fimmel z Ravenclawu została przeznaczona największemu casanovie w Hogwarcie (zaraz po Syriuszu Blacku, usidlonym obecnie przez niejaką Dorcas Meadowes oraz Jamsie Potterze usidlonym, jak oczywiście wszyscy zdają sobie sprawę, przez Lily Evans) Gilgameshowi von Gossherzogowi. Co na to jej siostra bliźniaczka? Nie wiemy. Baliśmy się jej zapytać, bowiem sławna Porunn Fimmel znana jest z do perfekcji opanowanego zaklęcia ściągającego gacie. Uczniowie zgadzają się, że młoda Aria dostała ciężki orzech do zgryzienia. Z zapartym tchem obserwujemy jej poczynania i trzymamy kciuki. Czy uda się jej ujarzmić młodzieńczą, flirtującą stronę swego narzeczonego?
Młodszy z Blacków, Regulus również otrzymał narzeczoną, niejaką Brooklyn, z tego samego domu. To najmniej burzliwe połączenie. Ślizgoni przyzwyczajeni się od lat do starej tradycji, tak więc poradzili sobie, skrywając głęboko w swoich zimnych sercach prawdziwe uczucia. Miejmy nadzieję, że ci uczniowie są ostatnimi ofiarami przestarzałych tradycji i nigdy więcej dorośli nie zechcą skrzywdzić tak swoich potomków. Czerwiec bowiem był okryty pasmem niedowierzania...

Zakochana Smoczyca

Kroniki Hogwartu 95555969076295579846

O ściany Hogwartu rozbił się dziki wrzask Jęczącej Marty oświadczającej światu nowinę straszną, a zarazem niemożliwą. Smoczyca, postrach uczniów młodszych i starszych, znana niektórym jako Chantal Lacroix, została uwiedziona przez nauczyciela transmutacji, zastępcę profesor McGonagall w czasie jej urlopu - Diarmunda Ua Duibhne'a. Nikt nie wie jak to się stało, nikt nie wie ile w tym prawdy, jednakże czerń włosów nauczycielki mówi samo za siebie. Dla ciekawskich informacja: włosy profesor Lacroix mieniły się czerwienią prawie na każdych zajęciach, także ich naturalna barwa w czasie lekcji budziła niemały szok. Skoro Smoczyca znalazła miłość w murach Hogwartu, dlaczego nie Jęcząca Marta? Biedna duszyczka odnalazła swoją miłość, nieszczęsnego Evana Rosiera, kapitana drużyny ślizgonów. Evan został już sponiewierany w zeszłym roku przez Irytka podkochującego się w jego dziewczynie, a dzisiaj to on stał się obiektem westchnień wszystkim znanej Jęczącej Marcie. Chodzą pogłoski, że dziewczyna próbuje swoich sił również na Henrym Lancasterze z Hufflepuffu, lecz bezskutecznie.

"Kocham Cię, kochanie moje".

Kroniki Hogwartu 35k23xt

Czerwiec sprzyjał rozkwicie miłości. Smoczyca, Jęcząca Marta, zaręczyny... kto dalej? Nasz gajowy Hagrid został odrzucony przez młodą praktykantkę ONMS Desiree Leclair, która notabene stała się obiektem westchnień Irytka oraz Sebastiana Machiavelliego, nauczyciela Starożytnych Run. Zaledwie dwudziestoletnia kobieta została otoczona ze wszystkich stron miłością trzech różnorasowych istot: półolbrzyma, poltergeista i człowieka. Z tego co wiadomo, wybiera ona nauczyciela starożytnych run, łamiąc tym samym serce wrażliwemu gajowemu oraz Irytkowi. Pan Machiavelii zafundował sobie otrzymywanie szokujących podarków ze strony szkolnego duszka. Historia zataczała koło. Irytek w zeszłym roku pokochał całym sercem Chiarę di Scarno, a dzisiaj, w nowym roku szkolnym padło na nową praktykantkę. Strach pomyśleć kto będzie następny, gdy duszek zrozumie, że i u Desiree nie ma szans? Wszyscy wiemy jak reaguje, gdy ktoś daje mu kosza. Wystarczy przypomnieć sobie życie Krukonów sprzed roku, przeczytać kilka "Luster", spojrzeć w oczy uczniom Ravenclawu i tylko im współczuć.
Nie tylko gajowy nieszczęśliwie się zakochał. Pan Filch również dał się ponieść amorom. Mieszkańcy biblioteki potwierdzą pogłoski, jakoby pan woźny podkochiwał się w pani Pince. Jego częste wizyty, szlabany za krzywe patrzenie na bibliotekarkę to tylko kilka z wielu dowodów na kwitnące między nimi uczucie. W wakacje Irytek puścił znaki dymne z wieży astronomicznej informując wszem i wobec, że pan Filch odważył się zaprosić swą lubą na randkę. Jak to się skończyło? Irma wylądowała w skrzydle szpitalnym na nerwicę natręctw i zawinił nie wbrew pozorom woźny, a bibliotekarz-pomocnik, Hector Chant. Oskarżony o brudne ręce, złe obchodzenie się z książkami musi wieść trudne życie w Hogwarcie. Miał  nieszczęście spotkać błądzącego Filcha i Pince w alejkach Hogsmade. Na jego widok bibliotekarka doznała głębokiego szoku, przez co wymarzona randka dwójki pracowników szkoły skończyła się szybciej niźli zaczęła. Cała szkoła łączy się w bólu z Hectorem, modląc się o niego do Merlina, aby przeżył dwustronne natarcie woźnego i bibliotekarki. "Lustro" obiecuje mu dożywotni zapas mandarynek, jeśli dotrwa cały i zdrowy do końca roku szkolnego 1977/78.

Uzdrowicielem być...

Kroniki Hogwartu 5khlqf

Co słychać było u pani Pomfrey? Powróciła z urlopu zdrowotnego, oddając się pracy jeszcze intensywniej niż dotychczas. Wracając w czerwcu do swego Skrzydła Szpitalnego, czekała na nią smutna wiadomość. Dotychczasowy Uzdrowiciel Stażysta Jack Stone złożył wymówienie na dłonie Albusa Dumbledore'a z niewyjaśnionych przyczyn. Dyrektor zadbał jednak, aby szkolna pielęgniarka otrzymała stosowną pomoc. Przyjął pod skrzydła Uzdrowiciela Onri'ego Patanena, trzydziestopięcioletniego mężczyznę z Finlandii z imponującym CV. Chociaż jego bogate doświadczenie budzi podziw, uczniowie nie do końca mu ufają głównie przez groźny wygląd. Poppy Pomfrey, jak nam wiadomo, planuje od nowego roku szkolnego przemienić Onri'ego w człowieka, który budzi zaufanie swoim wyglądem. Pan Filch podsunął jej pomysł zgolenia brody Uzdrowicielowi. Nie wiemy jeszcze jak zareagował na tę wieść Onri i czy cokolwiek o tym wie.

Mroczny Znak nad rodziną czystokrwistą

Kroniki Hogwartu Tumblr_lgrzgjZtjV1qaqy6no1_500

Jak widać lipiec ’77 roku nie był dla każdego miesiącem świetności. Na pewno nie dla rodzeństwa Whisper, którzy tego lata odnieśli kolejną stratę. Ich ojciec, Edward [l. 43] został znaleziony pewnego lipcowego wieczora we własnym domu z poderżniętym gardłem. Niewiele wiadomo na temat tej tragedii – sprawca morderstwa do tej pory nie został schwytany, a jedynymi podejrzanymi w tej sprawie są jak na razie: najbliższy przyjaciel ojca Whisperów – Thomas S [l. 45] oraz, o dziwo syn denata Dorian [l. 19]. Czy któryś z panów ma coś na swoją obronę? Wiemy jednak z pewnością, że Mroczny Znak na długo wyryje się w pamięci pewnej siedemnastolatki. Społeczeństwo czarodziejów jest przerażone, rzadko bowiem zdarzały się tak brutalne morderstwa w rodzinach czystej krwi, znanej i szanowanej.

Wakacje i obóz Dumbledore'a

Kroniki Hogwartu 2a6qqde

Nadeszły wakacje. Uczniowie z ulgą pożegnali pergaminy i książki (nie mówimy tutaj o Ravenclawie), zapakowali kolorowe kufry, kolorowe slipki, kałamarze, zapas słodyczy, to, co zostało z ich pupili i powrócili do domów. Nie na długo, bowiem Albus Dumbledore ogłosił szkolny obóz w imieniu podszkolenia umiejętności magicznych swoich uczniów, sprawdzenia się w sytuacjach trudnych i stresujących. Liczni adepci magii zgłosili się na obóz, ufając całkowicie potężnemu czarodziejowi. Spokojni, że nie pojawi się tam żaden pan woźny, a armia aurorów, chętnie słali sowy do Dyrektora. Obóz rozpoczął się już w pierwszych dniach lipca i miał trwać całe dwa tygodnie. Uczniowie stanęli przed reprezentacją Grona Pedagogicznego i mogli podszkolić swoje umiejętności w wielu zakresach: magii leczniczej, otrzymać prawo do teleportacji, nauczyć się podstaw sztuki kamuflażu, posiąść wiedzę tworzenia talizmanów ochronnych na Starożytnych Runach, obsłużyć broń strzelecką i nie zginąć, podszkolić się z zaklęć defensywnych, nauczyć się walczyć wręcz, przeżyć Tor Przeszkód i poćwiczyć na innych uczniach zaklęcia w Klubie Pojedynów. Oferowane szkolenie było całkowicie darmowe i bezpieczne. Uczniowie zostali podzieleni na grupy i zamieszkali pod namiotami, chociaż z tajnych źródeł wiemy, że chłopcy i dziewczęta przychodzili wieczorami w odwiedziny, niejedno piwo kremowe się polało mimo straży profesora Diarmunda. Może on o wszystkim wiedział i zdobył sobie tym samym miłość szkolnych psotników? Nigdy nam tego nie ujawnił aczkolwiek uczniowie bawili się, piekli kiełbaski nad ogniskiem, rzucali w siebie łajnobombami i szaleli korzystając z nieobecności wszędobylskiego woźnego. Między okupowaniem stołówki i wcinaniem tysiąca kalorii, uczniowie mogli oddać się rekreacji. Został udostępniony im bezpieczny las jako nagrodę za wyjście cało z zeszłorocznych nielegalnych wizyt do Zakazanego Lasu. Chętni uczniowie mogli utopić się w trzęsawisku, w wodnistym bagnie, fanatycy nauki znowuż mogli zwiedzić tajemnicze ruiny, bądź się tam ukryć ze swoją drugą połówką lub też podziwiać płonące ognisko. Zostało ono rozpalone w dniu rozpoczęcia obozu i nie zgasło dopóki nie wyszedł stamtąd ostatni człowiek.
Tor Przeszkód organizowany przez profesor Katję Odinevę, nauczycielkę zaklęć i jej stażystę-zastępcę Fhancisa T.Lacroix również zrobił furorę pośród uczniów. Połączeni zostali oni w bardzo niefortunne grupy, które wywołały nawet i skandal domagając się pomieszania ich po raz drugi. Po burzliwym początku rozpoczęły się rywalizacje. Pary zostały połączone szarfą, przymuszone do trzymania się blisko i dbania o partnera. Nikt nie trafił do namiotu pielęgniarki i nie trzeba było wszczynać śledztwa w Centrum Dochodzenia Kryptonim "Polana". Za w miarę zgodne pokonanie Toru Przeszkód, Katja oraz Fhancis przygotowali nagrody - szarfy. Wyjątkowe szarfy, za wyjątkowe osiągnięcia, które po dziś dzień wspominane są ze wzruszeniem. Z tych najważniejszych i najzabawniejszych: A. Lacroix - Najlepszy Miotacz Ognia, L. Shaw - Największy Wróg Herbaty, L. Chant - Najlepszy Przyjaciel Gumochłona oraz definitywnie A. Carrow - Najlepszy Pogromca Pieńków. Szarfy zdobyły serca uczniów. Organizatorzy wykazali się bowiem artystycznymi duszami, zyskując sobie tym samym miłość  podopiecznych. Na obozowiczów czekała również rywalizacja. W imię zgody, współpracy i zacieśniania więzi między uczniami, został zorganizowany tajemniczy Etap II. Nikt nie wiedział co tam się stanie. Któregoś wieczoru podczas nudnego apelu na temat regulaminu, pewien tajemniczy skrzat zaczął uprowadzać uczniów, łącząc ich w przypadkowe drużyny. Pojawiło się wiele nazw drużyn mających sprostać zadaniom. Musieli wykazać się swoimi magicznymi umiejętnościami, refleksem, chłodnym myśleniem, rozsądkiem, a przede wszystkim współpracą. Szło to burzliwie, a mimo wszystko odnaleziono zwycięzców obozu - Separatystów, czyli składanka Slytherinu: Llyod Avery Junior, Franz Krueger, Echo Mallory i Chayenne Montgomery. Niestety nie wszystko poszło tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Obóz wymknął się spod kontroli i Albus Dumbledore musiał stanąć przeciwko Prorokowi Codziennemu huczącego od tragedii, która wydarzyła się w grupie "Pułapki". Jak się zwało, tak się stało. Należeli tam: J. Vane, A. Carrow, G. Scrimgeour i H. Lancaster. Oprócz wielkiej miłości do przedmiotów martwych zostali wystawieni na próbę, która przerosła ich możliwości. Obozowicze zastygli w bezruchu, gdy czworo ich rówieśników zniknęło pod gruzami zapadniętego sufitu kamiennego tunelu, przez który mieli przejść. Dwie dziewczyny ocalały, wyszły całe i zdrowe z tej kraksy, cudownie nie dzieląc losu chłopców. Amycus Carrow leżał pod gruzami dosyć długo zanim przybył oddział ratunkowy i sam Dumbledore. Jego magiczna, prawa ręka została całkowicie zmasakrowana, pozabawiając ślizgona władzy w niej na długi czas. Rehabilitacja i rekonwalescencja przywrócą w niej sprawność, jednak chodzą pogłoski o tym jak wyżywał się na personelu w świętym Mungu... Jego znajomy, Henry Lacnaster ucierpiał prawdopodobnie najbardziej. Głaz trafił go w głowę, czyniąc szkody głębokie, pozbawiające Puchona pamięci sprzed roku. Chodzą pogłoski, że w ostatniej chwili odepchnął Jasmine Vane od pewnej śmierci. To dziwne, zważywszy, że się nie lubili. Dumbledore musiał słono za to zapłacić. Rodzice poszkodowanych stracili zaufanie do Dyrektora i oskarżyli go o nie zapewnienie wystarczającego bezpieczeństwa uczniom. Wszczęte z Ministerstwa śledztwo udowodniło jednakże, że był to nieszczęśliwy wypadek, na który nie miał wpływu nikt z organizatorów ani w szczególności z uczniów. Prorok Codzienny nie odpuścił przez całe wakacje, trąbiąc na temat nieudanego obozu Dumbledore'a. Z czasem to się uspokoiło, chociaż widmo tragedii ciągnęło się długo za uczniami...

Wakacyjna poczta

Kroniki Hogwartu Tumblr_lns7gtuQY71qhd14co1_500

Jasną stroną wakacji okazała się sowia korespondencja. Argus Filch zszokował grono uczniowskie śląc każdemu z osobna broszurę przypominającą nie tylko o zaległych szlabanach, za Merlin raczy wiedzieć jak dawne przewinienia, ale również przypominając o konsekwencjach nieprzestrzegania regulaminu. Zachęcił również do przeczytania tego i Listy Rzeczy Zakazanych, śląc każdemu z osobna kserówki licznych paragrafów. Chodzą pogłoski, że kilkoro uczniów zemdlało z wrażenia i bało się wrócić do Hogwartu. Jako zadośćuczynienie pojawiły się również listy od gajowego Hagrida. Zostały bardzo ciepło powitane. Skradł serca tym uczniom, którzy dziwnym trafem go jeszcze nie pokochali. Jego szczera olbrzymia tęsknota za podopiecznymi wzruszyła nawet najbardziej nieczułe osoby. Głównie to jego zaproszenie do szkoły i czekanie z niecierpliwością na maluczkich spowodowało, że uczniowie chętnie powitali nowy rok szkolny.

Hogwardzki Spis Futrzasty

Kroniki Hogwartu Rsez3q

Niestety pan Filch postanowił przebić ciepłą korespondencję Hagrida. W złości wyżebrał pozwolenie od Ministra Magii i Albusa Dumbledore'a na przeprowadzenie Hogwardzkiego Spisu Futrzastego. Uczniowie, posiadający pupila innego niż sowa, zostali zmuszeni odwiedzić bramę Hogwartu przed 1 września. Pan Filch, z asystą w postaci zaspanego stażysty gajowego Doriana Whispera oraz przerażonego stażysty zaklęć Fhancisa T. Lacroix, witał uczniów i ich pupili "ciepło". Każdy z kotów, ropuch, żabożbików, jeżów, puszków, owadów, ciem musiał otrzymać osobny certyfikat pozwalający na wprowadzenie go do szkoły od nowego roku. Merlinowi winne zwierzątka musiały przejść niewygodne testy, posiadać swoją klatkę (nawet owady oraz jeże) oraz zaświadczenie o szczepieniu przeciwko wściekliźnie. Nie obyło się bez dokuczania woźnemu za tak okrutne potraktowanie uczniów. Dorian i Fhancis przybyli z pomocą, już wtedy zowiąc się Kapitanem i Marynarzem, urozmaicając uczniom ponury czas poświęcony na HSF. Pan Filch został przyklejony do swojego krzesła, a to co działo się potem... Irytek ponownie puszczał znaki dymne z wieży obserwatorium przez bodajże tydzień, sygnalizując wzmożoną histerię i obłęd woźnego. Dwójka śmiałków odważyła się (została zmuszona) do odklejenia krzesła od zadka i również... zdjęcia rajtuzów woźnemu. Nie wiemy czy to był dobry pomysł. Nie tylko narazili się na dziki wrzask i dziesięć rund sprintu wokół całego zamku, a i wstrząsnęli uczniami widokiem majtek Filcha w pomarańczowe koty. Światopogląd paru z nich uległ brutalnej zmianie. Jedni z młodszych zachorowali na depresję, dwoje musiało leczyć się eliksirami, aby powrócić do szkoły całym i zdrowym. Hogwardzki Spis Futrzasty zakończył się nieco burzliwie. Plotki o tym emocjonującym wydarzeniu wzbudzają niekontrolowane napady śmiechu, zaś Dorian Whisper i Fhancis T. Lacroix, vel Kapitan i Marynarz, zostali głównymi bohaterami wakacji 1977.

I come back!

Kroniki Hogwartu Giphy

Wraz z nowym rokiem powróciło dwóch uczniów. Plotki w Hogwarcie mawiają, że uczeń Slytherinu Alexander O'Malley, uznany przez całe wakacje za zmarłego, zagłębił tajniki żywota duchów i powrócił, cały i zdrowy do Hogwartu. Redakcja "Lustra" zdradziła nam, że prędzej czy później uzyska informacje czy to prawda, że młody ślizgon obracał się wśród duchów i poznał ich najpilniej strzeżone sekrety. Drugim uczniem z głośnym "I come back!" okazał się Dante Shepard, uczeń Ravenclawu. Po półrocznej przerwie zjawił się w Hogwarcie, cały i zdrowy po przebytej groszopryszcze mózgowej. Pani Pomfrey obiecała, że będzie go pilnie doglądać na wypadek, gdyby ta choroba zarażała.

Zajęcia ponadprogramowe

Kroniki Hogwartu 3517kf8

Albus Dumbledore nie próżnował. Po wypadku na obozie postanowił w nowym roku szkolnym zorganizować zajęcia pozwalające jeszcze bardziej zaopatrzyć się w zdolność do samoobrony. Pierwszymi zajęciami okazały się lekcje ponadprogramowe Patronusa, prowadzone przez Jareda Wilsona i Alexa Halla. Dwaj aurorzy zgodzili się zostać w Hogwarcie na cały rok, aby nauczyć chętnych czarowania tarczy przed dementorem. Chodzą pogłoski, że ich metody są niekonwencjonalne, a nawet i okrutne... Nikt jednak tego nie podważył, wierząc w skuteczność takiego prowadzenia zajęć. Chodzą pogłoski, że po jednych z lekcji auror-zastępca A. Hall kilka dni dogorywał na leżance w gabinecie swojego przyjaciela W. Lewisa, zatruty eliksirem, który jakoby został podany uczniom na lekcji. Nie są to jednak potwierdzone informacje. Zorganizowano również Sztukę Przetrwania prowadzone przez specjalnie do tego zatrudnioną Ingrid Skarsgard. Kobietę surową, sędzinę Wizengamotu i myśliwym. Już wcześniej zaproszono ją do nauczania na Obozie Dumbledore'a, zaś w tym roku zaszczyca nas obecnością szkoląc zainteresowanych pod gołym niebem.
Ostatnią i najmniej lubianą organizacją jest WDŻ, czyli Wychowanie do Życia w rodzinie czarodziejów prowadzone przez Argusa Filcha z kilkoma asystentami. Już w pierwszych dniach września pojawiła się lista osób zapisanych na te zajęcia mimo, że nikt się na nie zgłaszał. Cała hogwardzka społeczność włącznie z Gronem Pedagogicznym z niepokojem wygląda pierwszych zajęć. Pogłoski mówią coś o eliksirach antykoncepcyjnych...

Wschodzące sławy

Kroniki Hogwartu 87049654194655351504

Nadszedł wrzesień, a wraz z nim pojawiły się szkolne gwiazdy. Pierwszą z nich jest uczennica Wanda Whisper z VII klasy z domu Roveny Ravenclaw. Zasłynęła ona ze swoich wyrobów cukierniczych, podobno przebijających te z Miodowego Królestwa. Jej pierniki bardzo szybko obiegły Hogwart, czym zyskała sobie sławę porównywalną do Huncwotów. Wanda niestety musiała zmierzyć się z Argusem Filchem. Wymusił na niej on dostawę pierników w celach miłosnych zaraz po artykule "Lustra" rozsławiającym jej dzieła. Chcąc sobie zapewnić spokojny żywot do końca nauczania w Hogwarcie, odważnie wymusiła na woźnym obietnicę zaniechania karania jej. Krukonka nie została jednak wysłuchana. W bliskiej przyszłości została zapisana na słynne WDŻ z powodu krzywego patrzenia na panią Norris i pannę Pince. W ramach zemsty posłała Filchowi piernika ze środkiem przeczyszczającym. Obrazy i duchy krzyczą, uciekają zapytane co się wówczas działo z panem woźnym. Jedno jest pewne, Wanda została wschodzącą gwiazdą.

Kroniki Hogwartu 49870370240293826538

Drugą osobą, która niewątpliwie zapewniła sobie rozgłos w szkole jest Charlie Allison, szóstoklasistka z Gryffindoru oraz jej liczne grono adoratorów. W ciągu zaledwie miesiąca otoczyła się trzema Puchonami (V.Varkes, M.Duchałow, D.Morison) oraz przystojnym, sławnym Gryfonem (P.Pettigrew). Czterej chłopcy stali się główną przyczyną plotek. Wiele osób angażowało się w swatanie i wzajemne polecanie jej swoich ulubionych znajomych, jednak Charlie jeszcze nie wybrała żadnego z nich. Czy przystojni Puchoni zdobędą jej serce, czy wybierze sławnego chłopca ze swojego domu? Trzymamy gorąco za nią kciuki.

Kroniki Hogwartu 72456419637685191830

Trzecia dziewczyna zowie się Porunn Fimmel, ślizgonka gorącej krwi, słynąca z ognistego temperamentu. Chociaż w związku z V. Pride, wciąż w Hogwarcie huczą pogłoski o jej dwóch dawnych krukońskich adoratorach - Benie Wattsie oraz Lucu Chancie. Ten pierwszy dostał kosza. Najwyraźniej niewystarczająco rozpieszczał Porunn bądź nie zgadzał się na nazywanie przyszłych dzieci zaklęciami niewybaczalnymi. Drugi z adoratorów również poniósł klęskę, jednak nie wyglądał na przejętego. Odważnie dobierał się do ślicznej ślizgońskiej koleżanki, w efekcie stając się królikiem doświadczalnym zaklęciem "Protengo". Widok jego gaci nie był tak przerażający jak A. Filcha lecz trzeba przyznać, Porunn Fimmel ma klasę! Wybrała kandydata numer trzy, równie tajemniczego jak ona sama, Vincenta. Za nich również trzymamy kciuki i czekamy z utęsknieniem na przyjęcie ich potomnych do Hogwartu.

Nauczyciele i stażyści

Kroniki Hogwartu 123uus1

Hagrid ustąpił miejsca Egzekutorowi z Ministerstwa, Harry'emu Miltonowi. Nowy nauczyciel Opieki Nad Magicznymi Stworzeniami budzi grozę wśród najmłodszych w szczególności po numerze "Lustra" opisującego go jako monstrum z powieści braci Breedl. Profesor, choć gorliwy i przykładny, musiał wyrobić sobie szacunek i autorytet u wymagającej młodzieży hogwardzkiej. Niewątpliwym plusem jest jego pupil, niewidzialny dla wielu trestral. W zamczysku powitaliśmy również nauczyciela astronomii, Dimitriego Cronström'a, przystojnego pana od wróżbiarstwa, Keegana Landona, który notabene zdążył wokół siebie stworzyć fanklub piszczących z zachwytu dziewcząt oraz młodą i piękną Kadri Anvlet, profesorkę numerologii. Prorok Codzienny musiał zareagować na napływ stażystów. Trzy zmiany w gronie Pedagogicznym, zaś młodociani armią zapragnęli powrócić do Hogwartu i szkolić się pod okiem swych mentorów. Czy Dumbledore się starzeje?, pyta Redaktor Proroka. Czy starsze, wiekowe pokolenie zostanie wygryzione przez świeży zastrzyk młodocianych pozbawionych doświadczenia?

Superbohaterowie

Kroniki Hogwartu 2pysys8

Współcześni bohaterowie Hogwartu - Dorian Whisper i Fhancis T. Lacroix ponownie zyskali na popularności poprzez założenie anonimowej Skrzynki Odbiorczej Kapitana i Marynarza. Młodzi panowie służą poradą każdemu uczniowi w potrzebie. Problem natury miłosnej? Może brak wiedzy na temat płci sowy? Jak poderwać Puchona? A może który żel do włosów wybrać, aby nie wyglądać jak Upiorny Wyjec? Ich sława jest ogromna, bowiem zagłuszyli wszystkie wschodzące gwiazdy swoim wrodzonym geniuszem i artystyczną duszą. Według nas, powinni stworzyć sobie folder "Spam" sądząc po ilości listów.

W Hogwarcie na dobre rozpoczął się nowy rok szkolny 1977-78. Wakacje minęły bezpowrotnie, dla niektórych trudne i smutne, dla innych spokojne i radosne. Mury szkoły odgradzają od cichego świata. Wstrząsem było pojawienie się Mrocznego Znaku nad Hogwartem... ale o tym, przeczytacie już w trzecim rozdziale. ;)

Specjalne podziękowania dla Wandy Whisper za zbieranie z podłogi autora i oprawienie tego u góry zdjęciami.
Sponsored content

Kroniki Hogwartu Empty
PisanieTemat: Re: Kroniki Hogwartu   Kroniki Hogwartu Empty

 

Kroniki Hogwartu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Kroniki Morensena
» Pracownicy Hogwartu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Fasolkowo
 :: 
Offtopic
 :: Artystycznie
-