Nico

potem będzie

Nicolasie,
Powinniśmy pójść razem na Eliksiry, bo czuję, że jest między nami niezła chemia!

Buziaczki
Nessy T.

Nicolasie,
muszę prosić cię o wybaczenie, związane z moim chwilowym brakiem szarych komórek, których nagły zanik, mogę wytłumaczyć jedynie bliską znajomością z niejaką panną Resą Anderson, której szalone poczucie humoru dla mnie samej jest ogromną zagadką. Nie wiem co trafiło w twoje ręce, ale proszę zapomnij o tym.

N.T.

Nicolasie,
zrobię wszystko czego tylko sobie zażyczysz, byle tylko to nieszczęsne wspomnienie odeszło w zapomnienie.

N.T.

Cytat :: Nicholasie,

Gratuluję otrzymania posady Prefekta. Z racji, że również i mi przypadł ten zaszczyt, ośmielam się z Tobą kontaktować listownie. Piszę z prośbą o spotkanie, oczywiście czysto "służbowe", abyśmy mogli omówić podział obowiązków na najbliższe miesiące, co wydaje mi się koniecznością. Jeśli miałbyś czas, proponuję spotkanie jutro w Hogsmade, w Pubie Pod Trzema Miotłami, tuż po porze obiadowej. Mam nadzieję, że znajdziesz chociażby godzinę.

Pozdrowienia dla pupila,
Sinisiew M.

Z wypiekami na policzkach po raz ósmy czytała napisaną wiadomość. Zastanawiała się czy nie użyła zbyt oficjalnego tonu. Bała się napisać swobodnym językiem. Nicholas był poważną osobą, nie chciała go do siebie zrazić jakąkolwiek gwarą. Serce dudniło w jej piersiach, wyrywając się aby wskoczyć do koperty, w którą dziewczyna wkładała list. Spojrzała zestresowana na pół tuzina zapisanych na brudno pergaminów - każdy z nich zawierał wersje próbne wiadomości. Spędziła nad tym bite czterdzieści osiem minut, a i tak z duszą na ramieniu przyczepiała list do nóżki czarnej sowy.
Po wysyłce, Sini schowała się pod kołdrą, obgryzając z nerwów paznokcie. A co, jeśli odmówi? Najprzystojniejszy chłopak w Gryffindorze. Nie, w całej szkole. Kraju, półkuli. Dwanaście razy pożałowała swojej odwagi. Jak mogła zaprosić go na spotkanie? Odmówi. Na pewno odmówi, przecież siedemnastolatkowie nie mają czasu w weekend na rozmowy o obowiązkach. Takie to też emocje towarzyszyły przy pisaniu niewinnej wiadomości.

Cytat :: Hej Nico!

Za tydzień, najdalej dwa planuję zrobić intensywną próbę kapeli. Proponuję zarezerwować cały weekend na to, bo oczywiście jesteś zaproszony i będziemy z chłopakami szczęśliwi, jeśli się pojawisz. Wiem, że mnie nie zawiedziesz.

Mam zapytanie, czy Twoje umiejętności obejmują również stukanie w klawisze? Nie mam na myśli fortepianu rzecz jasna, tylko czegoś mniejszego. Mam już utwór, który chcę Wam przedstawić. Musimy opanować go do perfekcji i to większej niż zazwyczaj.

Pozdrowionka,

Cytat :: Nico,
Powinieneś złożyć obietnicę, że mnie nie zawiedziesz. Pamiętaj, talentem trzeba się dzielić. Hogwart musi poznać ukryte talenty. Mam rację, przyjacielu?

To wspaniałe wieści. Pozwól, że wyślę Ci zaraz kilka rolek pergaminów, na których zanotowałem wstępny układ nut dla klawiszy. Prosiłbym, abyś wprowadził tam wygodne dla siebie modyfikacje bez naruszania ogólnego przesłania. To tylko podstawowa pięciolinia do refrenu i pierwszych dwóch zwrotek. Wiedz, że do Twoich nut dołożę sporo dźwięków zatytułowanych MDS, więc powinniśmy we dwóch poćwiczyć synchronizację.
Czeka nas koncert.
Pozdrowionka,

Faktycznie, jakieś 40 minut później drugoroczne Gryfoniotko wręczyło Nicolasowi stos pergaminów. Jedynie dwanaście. Ładnie, schludnie napisane, czytelnie, po obu stronach.

Cytat :: Przyjacielu!

Cieszę się zatem, że się rozumiemy. Współpraca z Tobą to czysta przyjemność.

To nie szaleństwo, to talent. To tylko odrobina wysiłku. Naprawdę chcesz dokładkę nut? Będę wdzięczny, jeśli zechcesz mnie trochę odciążyć. MDS spędza mi sen z powiek, zatem Twoja dodatkowa pomoc byłaby nieoceniona.
Wrzuć na luz, to tylko dwadzieścia cztery strony. Nie chcesz chyba grać z pamięci, co? Perfekcja wymaga czasu. Nie jesteśmy byle gromadką wrzeszczących nieśmiałków.

Pozdrowionka,

Cytat :: Od razu psycholu...
Naprawdę robisz tak mało notatek na lekcjach? Owutemy za pasem...

Doceń, że wziąłem na siebie znalezienie dla Ciebie pianina. W Hogwarcie jest jedno, jednak starsze niż sam Dumbledore. Wypożyczyłem je ze specjalnego Sklepu położonego pięć alejek za Magiczną Menażerią. Pianino jest z 1968 roku i nosi dziwną nazwę "MUZ". Jeśli znajdziesz czas po jutrzejszych lekcjach możesz zejść ze mną do lochów to Ci je przekażę. Pamiętaj, że to wypożyczone i musi wrócić w nienagannym stanie.

Do kapeli należą moi dwaj kumple z Ravenclavu i Huffelpuffu. Poznasz ich osobiście podczas próby, tymczasem naprawdę przeanalizuj te nuty. Nie dokuczam Ci w ten sposób tylko próbuję zadbać o dobrą muzykę.
Musimy współpracować.
Pozdrowionka,

Papierowy samolocik latał za Nicolasem dopóki ten go nie odebrał.

Cytat :: Dobre wieści,

Próba kapeli odbędzie się w tę sobotę od godziny 16 na piątym piętrze za suszarnią. Z racji, że jesteś nowy uprzedzam, że żadne osoby trzecie i zwierzęta nie mają tam wstępu. Nie musisz brać ze sobą niczego poza różdżką. Resztę rzeczy załatwiłem.
Potwierdź,
Pozdrowionka

Cytat :: Pokój znajduje się po na krańcu korytarza czwartego piętra. Odsuń zasłonę i stuknij dwukrotnie różdżką w dolny zawias mówiąc jednocześnie "Quanarum devita", a drzwi się otworzą. Miejsca spotkania nie zdradzaj nieupoważnionym.
Pozdrowionka, Finn.