Jesteś ojcem mojego najlepszego przyjaciela, a więc siłą rzeczy dobrze mnie znasz. Bardzo często gościłeś mnie w swoim domu, bardzo często na noc, a nawet w wakacje na cały miesiąc. Orientujesz sie mniej więcej, że Jonathan ma na pieńku ze swoimi rodzicami i dlatego wpraszał się do Asenów na wiele dni i nocy. Dobrze znasz głośny temperament Priora i możesz się nawet obawiać, że ten przeklęty gryfon sprowadzi Mikhaila w końcu na złą drogę. Ogólnie umówiłem się z Mikhailem, że oni się znali jeszcze sprzed Hogwartu, ale nie było to nic konkretnego. Możesz po prostu znać z widzenia rodziców Jonathana, może nawet trochę bliżej, zapewniając ich, że Jonathan nie zginie z głodu i nie zabije siebie ani nikogo będąc w domu Asenów.
Oczywiście Jonathan już wie o Twoich koligacjach z Hallem i na początku nie ukrywał, że mu to nie pasuje. Omijał Nikolaia z daleka i ani razu nie nocował u nich, ale to wszystko się poprawiło jakiś czas temu. Już go nie omija, ale też sam z siebie nie nawiązuje z nim kontaktów i rozmów, bo jeszcze boryka się z akceptacją ze względu na Mikhaila. Wiesz jednak, że Jonathan nie nastawia go przeciwko Tobie, więc nie musisz urywać Jonathanowi jaj.