|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Aristos Lacroix
| Temat: Re: Perełki z forum Wto 19 Sie 2014, 13:28 | |
| - Cytat :
- [13:26:38] Sebastian Machiavelli : Zdezelowany, dwulicowy Peugot bez brwi, smokopodobna wariatka, koszmar z ulicy wiązów, dama z krzywiczką, no i ten cały Carrow do tego.
Kayneth atakuje. Strzeżcie się. |
| | | Aristos Lacroix
| Temat: Re: Perełki z forum Sro 20 Sie 2014, 23:01 | |
| - Lasarus napisał:
- Tak naprawdę był głupcem. I doskonale wiedział, że robi z siebie idiotę. Ale machnął różdżką, znikąd pojawiła się muzyka (ach, ta magia), a on zaczął śpiewać (a raczej wyć), mugolską piosenkę „Mandy” Barry’ego Manilow’a, podmieniając imię „Mandy” na „Noir”. I cały czas głupio się uśmiechał. Co za kretyn.
poskładałam się w kostkę. |
| | | Jasmine Vane
| Temat: Re: Perełki z forum Sro 20 Sie 2014, 23:36 | |
| [23:28:14] Aristos Lacroix : jak ci nie pasuje [23:28:14] Gilgamesh von Grossherzog : Eee : O [23:28:20] Aristos Lacroix : to sobie znajdź lepszy materiał. [23:28:21] Aristos Lacroix : XD [23:28:30] @ Evan Rosier : w zły otwór tego precla wsadzała. [23:28:31] Gilgamesh von Grossherzog : Hmm [23:28:34] Aristos Lacroix : XDDDDDDDDDDDDD [23:28:40] Gilgamesh von Grossherzog : Diar szyje Chantal sukienke [23:28:41] Aristos Lacroix : nie o to chodzi, perwersy głupie. [23:28:42] Gilgamesh von Grossherzog : Prawda? [23:28:46] Gilgamesh von Grossherzog : Prawda? ._. [23:28:54] Aristos Lacroix : XD [23:29:00] Aristos Lacroix : jak ja was nienawidzę w tym momencie. [23:29:02] Emmelina Vance has been disconnected on Sro Sie 20, 2014 11:29 pm (session timeout) [23:29:05] @ Jasmine Vane : nie że mi nie pasuje [23:29:05] @ Jasmine Vane : tak też czasem trzeba [23:29:05] @ Jasmine Vane : bardzo mi pasuje [23:29:09] @ Jasmine Vane : nudno ciągle tak samo [23:29:10] Lasarus Virolainen : czo się dzieje... ._. [23:29:11] @ Jasmine Vane : xDDD [23:29:25] Gilgamesh von Grossherzog : Dobra. [23:29:25] Hector Christopher Chant : Coż. Pewnie po wszystkim będzie na tyle znał jej wymiary, żeby ją uszyć z pamięci... [23:29:31] Gilgamesh von Grossherzog : Nawet ja już nie wierze w tą sukienkę. [23:29:37] @ Jasmine Vane : tak, szyje jej sukienkę. [23:29:41] Lasarus Virolainen : przez was zaczynam też mieć głupawkę! [23:29:48] Gilgamesh von Grossherzog : Już za późno ._. [23:29:55] @ Lily Evans : O, kolana. [23:29:56] Lasarus Virolainen : niecnoty jedne xD [23:29:57] Hector Christopher Chant : Uszj ją, jak jedną z Twoich francuskich dziewcząt. [23:29:57] @ Jasmine Vane : ale to prawda xD [23:30:05] @ Lily Evans : Jestem poważnie do tylu. [23:30:09] @ Jasmine Vane : Walt, skończ... xDDDDDDDDDD [23:30:11] Aristos Lacroix : XD [23:30:14] @ Jasmine Vane : płaczę ze śmiechu [23:30:15] Gilgamesh von Grossherzog : No widzisz. [23:30:21] Aristos Lacroix : Posta mi pisz, draniu XD [23:30:27] Gilgamesh von Grossherzog : Lily Ty jesteś do tyłu, Chan od tyłu ._. [23:30:33] * Lasarus Virolainen zaczyna płakać ze śmiechu i zacięła się z postem [23:30:35] Hector Christopher Chant : Jas, nie stój na drodze prawdziwego krawiectwa. Jego igła jest silniejsza. Poczuł zastrzyk, ukłucie miłości. [23:30:35] @ Jasmine Vane : TAKE MY LIKE YOUR FAVORITE SLYTHERINS :D [23:30:46] @ Jasmine Vane : to nie igła [23:30:52] Hector Christopher Chant : o fuck [23:31:04] Gilgamesh von Grossherzog : To czym on szyje tą sukienkę? [23:31:13] Gilgamesh von Grossherzog : Mieczem Gryffindora? ._. [23:31:17] Hector Christopher Chant : na ślinę skleja z kartek papieru [23:31:21] @ Evan Rosier : maszyną do szycia. [23:31:25] Hector Christopher Chant : to taka awangarda w sztuce. [23:31:33] Gilgamesh von Grossherzog : Też uważam że ślina tam ma duże znaczenie ._. [23:31:34] @ Jasmine Vane : xDDD [23:31:52] Lasarus Virolainen : umarłam... :D [23:31:55] Hector Christopher Chant : slurp [23:32:06] @ Jasmine Vane : Ari chyba już się zapowietrzyła [23:32:10] Aristos Lacroix : nienawidzę was. [23:32:13] Aristos Lacroix : wszystkich. [23:32:14] Aristos Lacroix : XD [23:32:14] @ Evan Rosier : umarła. [23:32:19] @ Jasmine Vane : no trzeba wyrównać ten materiał! [23:32:25] @ Jasmine Vane : a jak nie jak śliną? [23:32:28] Gilgamesh von Grossherzog : Umrzyła bardzo :v [23:32:29] Lasarus Virolainen : albo poszła po kolejną setkę :P [23:32:33] Aristos Lacroix : nic. [23:32:33] @ Jasmine Vane : przykleja jej znaczki w strategiczne punkty [23:32:33] Aristos Lacroix : nic już nie napiszę kurwa. [23:32:38] Aristos Lacroix : idę się upić. [23:32:46] Aristos Lacroix : bo dwie setki nie wystarczą. [23:32:47] @ Jasmine Vane : upij się nami :D [23:32:54] Gilgamesh von Grossherzog : Znaczki czy klipsy? [23:32:56] Aristos Lacroix : juz mi starczy [23:32:57] @ Jasmine Vane : marudami wypełnionymi miłością [23:32:57] Aristos Lacroix : XD [23:32:59] Hector Christopher Chant : Nadaj mnie, jak jedną z Twoich paczek, kocurze. [23:33:07] @ Jasmine Vane : klipsy to na noc zostawią [23:33:10] @ Jasmine Vane : xDDD [23:33:18] @ Jasmine Vane : WALT JASNA CHOLERA SKOŃCZ! [23:33:20] Hector Christopher Chant : Tylko niech nie przykleja jej znaczków do brwi, bo potem będzie ja bolało. [23:33:24] Hector Christopher Chant : Chyba, żę lubi takie klimaty [23:33:24] * Aristos Lacroix wali głową w ścianę [23:33:26] * Gilgamesh von Grossherzog czyta co napisał Hector i ryknął śmiechem [23:33:27] Hector Christopher Chant : przepraszam. [23:33:27] @ Jasmine Vane : łzy mi się kończą xD [23:33:38] @ Evan Rosier : umarłem. [23:33:43] @ Evan Rosier : ja też już nic nie napiszę. [23:33:53] @ Jasmine Vane : o mamo, a ja muszę xD [23:34:01] Lasarus Virolainen : mój mózg gdzieś zniknął właśnie w tym momencie [23:34:16] Aeron Steward joined the chat on Sro Sie 20, 2014 11:34 pm [23:34:18] @ Lily Evans : A kot taki bardzo spokojny, śpi. [23:34:22] Hector Christopher Chant : to jest sprawa Priorytetowa chciało by się powiedzieć.
Kocham was. |
| | | Aristos Lacroix
| Temat: Re: Perełki z forum Sro 20 Sie 2014, 23:40 | |
| [23:34:22] Hector Christopher Chant : to jest sprawa Priorytetowa chciało by się powiedzieć. [23:34:24] Aristos Lacroix : nie-na-wi-dzę-was-wszy-stki-ch. [23:34:25] Lasarus Virolainen : nie dość, że zombie ze mnie...to jeszcze bez mógu [23:34:29] Aeron Steward : dzień dobry marudy... [23:34:33] Gilgamesh von Grossherzog : Powiedzcie jak on skończy XDDDD [23:34:38] Gilgamesh von Grossherzog : Bo ja tu na zawał zejde XDD [23:34:41] @ Lily Evans : A normalnie to zombie ma mózgu. [23:34:48] @ Lily Evans : Mózg? [23:34:56] Lasarus Virolainen : ja pękam ze śmiechu xDDDD [23:34:59] Aristos Lacroix : XD [23:34:59] @ Lily Evans : Dobry wieczór, czekoladko. [23:35:05] Hector Christopher Chant : No, ale to naprawdę jak z paczkami. bo kiedyś musi dojść.Chyba, że wystawi jej awizo [23:35:07] Hector Christopher Chant : etdy lipa. [23:35:09] Hector Christopher Chant : *wtedy [23:35:11] Gilgamesh von Grossherzog : Zacząłem się krztusić XDD [23:35:12] @ Evan Rosier : nie wywołuj czekolady jeszcze! [23:35:23] Gilgamesh von Grossherzog : LILKA XDDD [23:35:29] Gilgamesh von Grossherzog : Jak zawsze na temat XD [23:35:33] Aristos Lacroix : MATKO [23:35:41] Aeron Steward : czemu? [23:35:51] @ Lily Evans : Ale co z czekoladą? [23:35:53] Aristos Lacroix : WALT WEŹ WYJDŹ [23:35:55] * Lasarus Virolainen leży na dywanie i płacze ze śmiechu [23:35:57] Aristos Lacroix : W TEJ CHWILI [23:35:57] @ Jasmine Vane : kocham was. [23:36:02] Lasarus Virolainen : Walt...niszczysz system [23:36:07] * Aristos Lacroix poskładala się w kostkę i dogorywa [23:36:18] Gilgamesh von Grossherzog : Kto i czemu tak długo ukrywał tego człowieka? XD [23:36:23] * Jasmine Vane układa z Ari kostkę Rubika [23:36:29] @ Jasmine Vane : nikt nie ukrywał ;> [23:36:30] @ Lily Evans : Sam sie ukrywał... [23:36:32] Hector Christopher Chant : I w tym momencie listonosz to najbardziej erotyczny zawód świata. [23:36:37] @ Jasmine Vane : perełki wstawione [23:36:44] Lasarus Virolainen : ja też kocham marudy... [23:36:45] @ Lily Evans : Żeby mieć większa siłę rażenia. [23:36:45] @ Jasmine Vane : ilistonosz zawsze puka dwa razy [23:36:53] Hector Christopher Chant : od dzisiaj trzy [23:36:55] Hector Christopher Chant : mrug mrug. [23:37:04] Aristos Lacroix : ... [23:37:11] Aristos Lacroix : Walt. [23:37:17] Lasarus Virolainen : skończcie, błagam... [23:37:19] Gilgamesh von Grossherzog : Ok [23:37:22] Aristos Lacroix : chcę mojego posta. XD dla dobra ogółu, idź go pisać. [23:37:22] Gilgamesh von Grossherzog : Przeszło mi [23:37:24] @ Jasmine Vane : Diar jako listonosz puka chyba pińcset [23:37:24] @ Lily Evans : Musi być pewien, we wyszystko dorze weszło i tam gdzie trzeba. [23:37:28] @ Jasmine Vane : ma wytrzymałe... palce [23:37:29] * Gilgamesh von Grossherzog knebluje Hectora
|
| | | Jasmine Vane
| Temat: Re: Perełki z forum Czw 21 Sie 2014, 04:00 | |
| - Gilgamesh napisał:
- Opowiem Ci historie, drogi Franzu kumplu mój,
będzie to historia piekna, jak ten Jasminowy biust, dam Ci tą prawdę życiową, więc posłuchaj jej waćpanie, weź macaj te cycki stale, bo są piękne niesłychanie Cycki piękne i wspaniałe, wzrokiem pożreć każdy chce, są prawdziwe i cudowne, kto pomacał ten wie, a jakżeś Ty to zdobył, to zachodzę ciągle w głowę, bo tak bardzo idealne, są te cycki Jaśminowe. Gdybym miał mieć tylko dobe i ostatnie miał życzenie, to bym macał te piersiątka, aż bym stracił powonienie, ale w sumie nawet ja, nie rozumieszm czemu już, bo tak namieszał mi w głowie, ten jej Jasminowy biust. I gdybym był muzykiem, to bym napisał jej ode, i bym macał piękny biust, bo nie jestem wcale brzydki, i gdybym był romantykiem, to bym zabrał ją na wodę, i nie używając rąk, macałbym te piękne cycki. I gdyby ona nie była, taka panna Kruegerowa, to pomiędzy jej piersiami, była by Grossowa głowa, a tak to jestem tutaj, no i piszę smętne smęty, bo ten Jasminowy biust, jest tak bardzo niedostępny. i riposta - Franz napisał:
- Niedostępny jest, a jakże, bo już do mnie należy,
Choć niektórym (tak – Tobie), tak trudno w to uwierzyć. Zachowaj więc lepiej dla siebie swe ody i udręki, A ja napiszę Ci tylko kilka słów w ramach podzięki:
Spierdalaj, Gross, póki moje łapy nie mogą Cię dosięgnąć. Wielbiciel cycków Jasmine vs ich zazdrosny Strażnik. Ring wolny pierwsze starcie. P.S. doczekałam się ody <3 |
| | | Jared Wilson
| Temat: Re: Perełki z forum Czw 21 Sie 2014, 15:29 | |
| - Cytat :
- [15:24:10] @ Jasmine Vane : Gil, Franz wygrywa i tyle
[15:24:10] Gilgamesh von Grossherzog : Jezu, już sie bałem że Twoja myśl w innym kierunku bieży :v [15:24:15] Gilgamesh von Grossherzog : Nie wygrywa. [15:24:19] Gilgamesh von Grossherzog : Nigdy nie wygra :v [15:24:23] @ Jasmine Vane : wygrywa [15:24:32] @ Jasmine Vane : chcesz się bić?! :D [15:24:34] Gilgamesh von Grossherzog : Może sobie mieć najładniejszą dziewczynę, ale jego różdżka do mojej równać się nie może :v [15:24:41] Gilgamesh von Grossherzog : Tak, dawaj, na gołe klaty [15:24:50] @ Evan Rosier : na gołe klaty. [15:25:04] Aristos Lacroix : Evaaan? [15:25:16] @ Evan Rosier : fajt, fajt. [15:25:21] @ Jasmine Vane : to przegra [15:25:31] @ Evan Rosier : Aaaaari? [15:25:35] @ Jasmine Vane : zlogarytmuje Cię Gross [15:25:44] Francis T. Lacroix : przypierwiastkuj mu, kochana [15:25:45] Franz Krueger : ... [15:25:52] Gilgamesh von Grossherzog : Ok, dawaj [15:25:53] Francis T. Lacroix : żęby wyleciał poza ćwiartkę [15:25:53] * Aristos Lacroix idzie się przytulić do Rosiera [15:25:56] Gilgamesh von Grossherzog : Tak Cie scałkuję [15:25:58] Jared Wilson : ale agresywnie;D [15:26:03] Gilgamesh von Grossherzog : Że nie będziesz wiedziała czy wynik nie jest ujemny [15:26:08] * Jasmine Vane śmieje się w głos i ma zw przez was [15:26:15] Francis T. Lacroix : Vane jest po prostu jak pierwiastek z dwóch. Nieobliczalna. [15:26:16] @ Evan Rosier : jakbyś miała walczyć ze mną goła to mógłbym nawet przegrać. [15:26:20] * Jared Wilson też rechocze [15:26:29] Aristos Lacroix : Gil jest jak ujemna delta. Diabli wiedzą skąd się wziął, ale każdego wpędzi w rozpacz. [15:26:33] @ Jasmine Vane : kocham matematyczne żarty [15:26:39] Jared Wilson : hahahaha :D [15:26:41] @ Jasmine Vane : no cóż, ujemna delta nie ma rozwiązania [15:26:42] Dorian Whisper has been disconnected on Czw Sie 21, 2014 3:26 pm (session timeout) [15:26:47] Gilgamesh von Grossherzog : Od kiedy ujemna delta wpędza w rozpacz?
Leżę pod stołem. Co się dzieje z tym cb? :D |
| | | Porunn Fimmel
| Temat: Re: Perełki z forum Czw 21 Sie 2014, 21:16 | |
| - Cytat :
- I pomyśleć, że Katja już miała miotłę między nogami i uśmiechała się zachęcająco do Francisa, aby poszedł w jej ślady!
Podtekstów tyle. |
| | | Henry Lancaster
| Temat: Re: Perełki z forum Pią 22 Sie 2014, 11:49 | |
| Muszę to zrobić. Fragmenty sesji z cba. Z początków. - Walter Havoc napisał:
- Nadgarstki są jak miłość. - Powiedział pompatycznie wyciągając prawą rękę jak nawiedzony poeta recytujący wiersz, a lewą kładąc na sercu. - Tylko te pierwsze, są tymi prawdziwymi. - Walt lubił się śmiać, zwłaszcza w dobrym towarzystwie. A jego brat wyznawał raczej inny typ poczucia humoru. Ten bardziej "dystyngowany" i, że niby "godniejszy".
- Wyatt Wimmer napisał:
- Wyatt spojrzał na swój nadgarstek, a potem na nadgarstek Waltera.
- Mój nadgarstek jest piękniejszy od Twojego. - powiedział, podziwiając i powstrzymując wybuchnięcie śmiechu, podziwiając własny nadgarstek, do którego pierwszy raz w życiu poczuł wielką miłość. - Walter Havoc napisał:
- - Mam wysoką samoocenę i mój nadgarstek wydaje mi się lepiej wygibalski. - Stwierdził robiąc z dłoni "łabądka" - Widzisz jaki wygimnastykowany skubaniec? - Dodał robiąc popisową śrubę. Nie wątpliwym było, że ktoś kto dopiero teraz włączył by się do rozmowy uznał by tą dwójkę za kolejnych losowych wariatów. Ale kogo by to teraz obchodziło?
- Wyatt Wimmer napisał:
- Zmarszczył brwi, bo Gryfon wmawiał mu, że jego własny nadgarstek jest lepszy, a tak nie jest. Więc Wyatt postanowił go wyprowadzić z błędu.
- Mój nadgarstek mnie broni w każdej sytuacji. Jest honorowy i wygimnastykowany. Nie chwal się swoim, bo widzę, że jest brzydszy od mojego. Widzisz tę wrodzoną urodę?! - wskazał palcem wskazującym swój nadgarstek, lekko go obnażając i kręcąc, pokazując ze wszystkich stron. Idealny nadgarstek. - Walter Havoc napisał:
- Przyjrzał się uważnie nadgarstkowi Puchona.
- Hm... nie jest ani lepszy, ani gorszy. Jest po prostu inny. - stwierdził podstawiając swój nadgarstek obok tego Wyatta. - Brzydki nie jest. Przyznaję. Mój to trochę koślawy, ale to dodaje mu uroku. Dziewczyny lecą na koślawe nadgarstki. - Dodał stanowczo. - Spróbuj kiedyś. Podejdź do jakiejś i powiedz, że masz koślawy nadgarstek. Albo Cię pokocha, albo nazwie wariatem i odejdzie. Bez pierwiastku ryzyka nie ma zabawy. - Wyatt Wimmer napisał:
- Wyatt uniósł brew. - Niestety, dziewczyny nie dostrzegają urody mojego nadgarstka. Muszę ryzykować, że polubią mój charakter. - wyjaśnił z powagą.Patrzył to na swój nadgarstek to na nadgarstek Waltera. Przymknął oko. Wolał swój. Przywiązał się do niego i obiecał sobie, że będzie o niego dbał i go pielęgnował!
- Walter Havoc napisał:
- Przyjrzał się ponownie nadgarstkowi Wyatta.
- Prawda. Zgadzam się. Charakter po pierwsze, ale czasami... - Uniósł dłoń na wysokość swojej twarzy - ...trzeba korzystać z tajnej broni. - Stwierdził hardo. - Wyatt Wimmer napisał:
- - Powiem Ci w tajemnicy, Walt, że zaprosiłem pewną ładną Puchonkę na randkę. I teraz, na Krwawego Barona, zastanawiam się czy zgodziła się z miłości do mojego nadgarstka czy ze znośnego charakteru... - zrobił minę średniowiecznego myśliciela, drapiąc się po brodzie i śmiesznie marszcząc brwi.
- Walter Havoc napisał:
- - Łuhuhu. Ładna Puchonka powiadasz... dooobre! - Odpowiedział Gryfon uśmiechając się do Wyatta. Dużo jest Puchonek w Hogwarcie... nie wiem czy dużo ładnych bo jestem narratorem i swojego zdania wolę nie wyrażać. Chociaż skoro Wyatt mówi, że ładna to ładna i już. Młody Gryfon podrapał się po brodzie w geście zastanowienia.
Dalej była rozmowa o truskawkach, akordeonach, mięsie wiewiórek. Tylko najstarsze marudy wiedzą o co chodzi. To stąd wziął się komplement "Masz seksowne nadgarstki".Wiecie kiedy ta sesja miała miejsce? 12 sierpień 2011 roku ;D Stare! Dla mniej kumatych, Walter to dzisiejszy Hector Chant, a Wyatt to ja. |
| | | Aristos Lacroix
| Temat: Re: Perełki z forum Pią 22 Sie 2014, 14:10 | |
| - Cu Chulainn napisał:
- "- Zaufaj mi, stary, byłem z nią kiedyś. Jeśli oberwałeś kamieniem, butelką czy jakąś inną doniczką to właściwie jest to dobry znak. Interesuje się tobą, tak sądzę, bo inaczej by cię olała, albo potraktowała o wiele nieprzyjemniej. To normalka na początku znajomości z Fimmel, podczas kłótni jest gorzej."
|
| | | Evan Rosier
| Temat: Re: Perełki z forum Nie 24 Sie 2014, 14:31 | |
| - Gilgamesh napisał:
Posłuchajcie dziatki, tych historii przykrych, o Rosierze z mózgiem przećpanym jak nigdy, był tak zacnym gościem i wszyscy go znali, lecz mosiężnie ręce spoczeły na Ari. I Chiara odkryła i wściekła się wielce, z tej całej zazdrości, wyrwała mu serce, i chociaż, już myślał że wtedy poległ, tych boleści wielkich, to jeszcze nie koniec. Gdyż Ari już znana, była wśród wszystkich, a Evan jej dotknął, bohater tragiczny, I Connor to odkrył i wściekł się wielce, z tej całej zazdrości, wyrwał mu nerkę. Lecz Rosier był cwany i szczęcie nie raz, miał, tym razem też, widział nagą Jas, i Krueger to odkrył i wściekł sie wielce, z tej całej zazdrości uciął mu ręce. I Rosier był piękny, mówili bardowie, nie jedną niewiastę, zabrał pod kołdrę, i Gross to odkrył i wściekał sie ciągle, z tej wielkiej zazdrości, wyrwał mu wątrobę. I Rosier miał rozrzut, facjata wspaniała, więc i Porunna, raz wziął na kolana, i Hall to odkrył i wściekł sie jak diabli, z tej złości, wziął go pozbawił ... I Roooosier, ronił gorzkie łzy, bo nie zostało, mu juuuż prawie nic, Irytek to odkrył, więc by nie był smutny, ze złośliwości, wziął urwał mu nóżki. Po Rooooosierze, nie było już śladu, to statek bez masztu, został mu sam kadłub, lecz Koteł to odkrył, dała mu swój lek, i Rosier ten zmarł, na adhd. Poczułem się zagrożony. |
| | | Aristos Lacroix
| Temat: Re: Perełki z forum Pon 25 Sie 2014, 21:28 | |
| Z serii: Drużyna Marzeń - fejsy napisał:
- Porunn: Ari,ale co ja mam walić
Ari: W PINIATĘ WAL nie pytaj wal XD w hipogryfa WAAAAAAAAAALLLLLLLL
Porunn: ALE JAK WALIĆ, CZYM przecież hipogryfowi trzeba się ukłonić...
Ari: KOCIE on jest z cholernego papieru możesz mu się najpierw pokłonić jak chcesz ale po prostu pisz XD
nie mogę przestać płakać XD |
| | | Lasarus Virolainen
| Temat: Re: Perełki z forum Wto 26 Sie 2014, 12:55 | |
| Nie wiem dlaczego to jeszcze się tutaj nie znalazło. Przecież to jest geniusz! Tylko oni mogli na to wpaść. I zawsze uważałam, że Lilka plus Walt to mieszanka wybuchowa...wybuchająca miłością oczywiście (plus trochę żelkami). - Cytat :
- Pannie Aristos Lacroix, oprócz nagrody głównej, w postaci ½ piniaty i jej zawartości, za pokaz niezwykłych umiejętności pirotechnicznych przyznajemy tytuł “Najlepszego Miotacza Ognia” oraz nagrodę w postaci Gąsienicy Syberyjskiej, z którą widocznie się zaprzyjaźniła.
Pannie Porunn Fimmel, oprócz nagrody głownej, w postaci ½ pinaty i jej zawartości, za pokaz nieopisanie silnej woli i wrodzonego sprytu przyznajemy tytuł “Najmhroczniejszego spiskowca” oraz nagrodę w postaci mruczącego pucharka. Proszę nie myśleć, Panno Porunn, że nie widzieliśmy tego błysku w oku.
Panu Franzowi Kruegerowi, za pokaz jak należy rozprawiać się z Ladaco przyznajemy tytuł “Najlepszego pogromcy ladacz… nic?!”. Oraz oczywiście nagrodę w postaci kostki Niezwykle Pieniącego Się Mydełka. Prosimy korzystać z niego rozważne, Panie Krueger.
Panu Lucasowi Shawowi, za pokaz zdrowego rozsądku oraz nieufności wobec ciepłych napojów znalezionych w środku lasy przyznajemy tytuł “Największego wroga herbaty” oraz nagrodę w postaci samonapełniającej się filiżanki z herbatą. Zawsze łatwiej ugościć nieproszonych gości.
Panu Lasarusowi Virolainenowi, za godną podziwu i naśladowania postawę wobec Panny Mebert przyznajemy tytuł "Najlepszego Gentlemena" oraz nagrodę w postaci wychwalającej właściciela muchy w kolorze butelkowego granatu, z nadzieją, że odrobina komplementów osłodzi trudy żywota.
Pannie Yumi Merbert, za niekonwencjonalne i zaskakujące wykorzystanie magii, aby pozostać w zgodzie z naturą i samą sobą, przyznajemy tytuł "Najlepszego Artysty Kombinatora" oraz nagrodę w postaci zaczarowanej figurki kraba, którego lokalne stado chciało wyrazić w ten sposób swoją wdzięczność wybawicielce.
Panu Luca Chant, za pokaz prawidłowej opieki nad magicznymi stworzeniami otrzymuje tytuł “Najlepszego przyjaciela gumochłona” oraz nagrodę w postaci gwizdka na gumochłony. Ostrożnie, Panie Chant, nie mamy pewności co oprócz gumochłonów może przywołać.
Panu Amycusowi Carrowowi, za prezentację przenikliwości i taktyki wobec drewnianych kołków przyznajemy tytuł “Najlepszego pogromcy pieńków.” oraz nagrodę w postaci tańczącego walca pieńka dębowego. Prosimy jednak nie uczyć się od niego tańca, Panie Carrow, jest dość drewniany na parkiecie.
Panu Avery'emu Lloydowi, za pokaz biegów kaskaderskich po deskach kruchych i wątpliwej jakości przyznajemy tytuł “Najbardziej w zupie kąpanego” oraz nagrodę w postaci awkarium z makaranową rybką.
Panu Kaynethowi El-Melloi, za niewątpliwie wartościową prezentację łamania wszelkich przepisów bezpieczeństwa otrzymuje tytuł za “Najbardziej niekonwencjonalne wykorzystanie zaklęcia” oraz podręcznik ‘Jak używać zaklęć bezpiecznie i nie zrazić do siebie ludzi.” autorstwa Katazofii Ćmok.
Panu Vincentowi Pride'owi, w ramach uznania jego gustu artystycznego i wyczucia stylu otrzymuje tytuł “Najbardziej kreatywnego dekoratora wnętrz” oraz, mając w pamięci jego komentarz, nagrodę w postaci lampki z plastikowych kości
Pannie Jasmine Vane, za zachowanie spokoju w trudnych okolicznościach i odwagę wkroczenia pomiędzy dwie walczące strony (nie wspominając już o byciu damskim pierwiastkiem w morzu testosteronu), przyznajemy tytuł "Najlepszej Oazy Spokoju" oraz nagrodę w postaci osy wśpiewującej piosenkę o Mai głosem Wodeckiego, z nadzieją, że melodia ta ukoi zszarpane nerwy i w razie potrzeby ukołysze do snu. |
| | | Porunn Fimmel
| Temat: Re: Perełki z forum Wto 26 Sie 2014, 22:51 | |
| - Francis napisał:
- Stoi Pierun, z piersią wypiętą.
Wicher powiewa pieśnią zaklętą, spogląda ponad jeziora odmęty I patrzy w górze, Francis przeklęty Wraz z Ari przez taflę na boso się rzuca, Wszelkiej winy poczucie przez ramię wyrzuca Pierun spogląda i widzi stworzenie, Cóz za problem wielki Zwalczyć zagrożenie Dusza wojownika się odzywa nagle Instynktem pieruna jest walić po gardle Jednak bez broni jest bohaterem Dlatego zacznie rzucać w pinatę serem? Nie, bo to Pierun Wojownik chwalebny ogląda przeciwnika, to diabeł przeklęty Sancho Pansa Aristos zwany członek drużyny Red kochany ze zwątpieniem głową kiwa, ale już się nie odzywa Pierun miecza z pochwy dobywa a tam guzik, różdżką drażliwa. Pokłon najpierw składa a potem z buta na cukrojada.
Kurtyna Opada. To takie chwalebne z Twej strony, Proszę, przyjmij me zacne ukłony. Bowiem ja skromna dusza szczęśliwa, Z Papierowym hipogryfem prawie jak nieżywa.Poezji wiele, Marudy takie romantyczne. |
| | | Henry Lancaster
| Temat: Re: Perełki z forum Czw 28 Sie 2014, 10:18 | |
| Mamy zajebistego Hagrida. - Cytat :
- Hagrid był tego dnia we wspaniałym nastroju. Dostał zaproszenie od Jareda Wilsona na imprezę i w dodatku nie musiał iść na nią sam! Wiadomość, którą dostał dwa dni wcześniej od Desiree Leclair skutecznie sprawiła, że wszystkie jego troski znikły. Na tę okazję ubrał piękny garnitur ze skór fretek, a do kieszeni przy piersi włożył wielkiego, żółtego słonecznika – tak, aby komponował się idealnie z włosami jego pięknej partnerki. Oh, jaki on był podekscytowany! Nawet włosy przylizał w miarę możliwości i brodę tak pięknie uczesał! To nic, że najpierw musiał wyjąć te wszystkie pająki, które się zagnieździły w jego bujnym owłosieniu, ale cóż zrobić… każdy powinien mieć gdzie mieszkać.
Udał się najpierw na spotkanie z Panną Leclair, miał na nią czekać tuż niedaleko Gopody pod Świńskim Łbem, aby weszli do środka razem. Było więc oczywiste, że musiał przyjść chociaż o godzinę wcześniej. Sam… Trochę było mu szkoda Kła, którego zostawił w swojej chatce, ale Jared zapomniał wysłać zaproszenie także dla wielkiego brytana. No cóż, będzie musiał mu o tym przypomnieć, kiedy już impreza się rozpocznie. Rozejrzał się dookoła, aż w końcu dojrzał osobę, na którą czekał. Podszedł do niej uradowany i jak to na dżentelmena przystało – pocałował wierzch jej dłoni. - Niech mnie hipogryf kopnie. Pięknie panienka wyglunda! – niemalże krzyknął, chociaż starał się za bardzo nie ekscytować. Nie każdy jednak miał takie szczęście przyjść na imprezę z taką uroczą istotą, jaką była Desiree. Gdy weszli do środka, powitał się z Jaredem. Przytulił go mocno ramionami i ścisnął tak, aż zabrakło mu tchu. - Dziękuję za zaproszono, Jaredzie – powiedział przejęty, po czym wręczył mu w prezencie wielką dynię oraz cukinię. - To dla żonki, niech upichci dobrą zupkę - puścił mu oczko i znów spojrzał na Desiree szeroko uśmiechnięty. Dzięki za dynię. Nigdy nikt mi nie dał w prezencie dyni. To zawsze musi być ten pierwszy raz. |
| | | Daemon Blackrivers
| Temat: Re: Perełki z forum Pią 29 Sie 2014, 23:04 | |
| - Cytat :
- [22:59:06] Alice Guardi : Jestem koglem mogle, bądź moją mąką, by związać nas w miłość jak ciasto.
[22:59:31] Francis T. Lacroix : ... jestem wzruszony. głeboko. zapiszę to sobie. [22:59:36] Francis T. Lacroix : to jest piękne. autentycznie. [22:59:51] * Alice Guardi rumieni się [23:00:01] Soleil Larsen : Miłości mojego życia, jesteś jak gorąca herbata w mroźny, samotny dzień, jak vifon dla gżdacza, jak mięso dla mężczyzny i woda dla anorektyczki! [23:00:11] @ Jasmine Vane : no no [23:00:18] @ Jasmine Vane : jak się zrobiło słodko :D [23:01:04] Soleil Larsen : tyle miłości, tyle uczucia [...] [23:02:01] Francis T. Lacroix : Najdroższa! Powiedziałbym, że jesteś moim oczkiem w głowie, ale jesteś czymś więcej. JEsteś oczkiem w rosole, jajakiem w sękaczu, dopełniasz mnie jak mizeria drugie danie, albo panierka kotlet. Moje oczy się pocą. Ze śmiechu. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Perełki z forum | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |