|
| |
Autor | Wiadomość |
---|
Gość
| Temat: Iwan - łowca wilkołaków. Sob 19 Wrz 2015, 00:45 | |
| Zapraszam do wspólnej relacji. Iwan będzie w Hogwarcie jako osoba pod przykrywką, nikt z uczniów (oprócz tych konkretnych) nie będzie wiedział po co on właściwie jest w szkole. Często łazi po Zakazanym Lesie i zgarnia tych, którzy zbłądzili. Strzeżcie się! Pozytywy: Negatywy: Neutrale:
Ostatnio zmieniony przez Iwan Dobrev dnia Czw 31 Gru 2015, 15:58, w całości zmieniany 1 raz |
| | | Sofia L. Clinton
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Wto 22 Wrz 2015, 08:55 | |
| Mogą po prostu znać się z pracy i mimo wszystko dobrze się dogadywać? Oboje mają charaktery jakie mają, aczkolwiek podczas misji mogli się spinać w sobie i działać! Zośka jednak jest sporo od niego młodsza dlatego pewnie nie raz czy dwa dostawała burę za swoje nieodpowiednie zachowanie. Taka lekko pieprzna relacja. Co Ty na to? |
| | | Porunn Fimmel
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 24 Wrz 2015, 22:46 | |
| Raczej Iwana już nie było w grupie aurorów, kiedy przyszła Sofia, bo już 10 lat temu go stamtąd wywalili. Mogą się znać raczej z tego, że Iwan jest "legendą" jeśli chodzi o tych którzy zostali wywaleni za swój charakter. Sofia mogłaby go znać z opowiadań starszych i gróźb "wylecisz za niesubordynację jak Dobrev". Mogłąby go znać ze słyszenia na początku,a poźniej sama by postanowiła go poznać, bo w sumie w MM dalej pracuje. Albo by się poznali w dziurawym? |
| | | Wanda Whisper
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 24 Wrz 2015, 23:07 | |
| To podczas jednej z libacji alkoholowych? Kiedy Sofia przesiadywała godzinami w pubie, i od taak po prostu poznała legendę strzelając na samym początku tekstem typu 'TO TY JESTEŚ TYM, A TYM'. |
| | | Porunn Fimmel
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 24 Wrz 2015, 23:08 | |
| Jeśli chcesz, możemy pograć :D. Mam go wolnego i czekam na rozruszanie :3 (p.s to biologiczny ojciec Alexa) |
| | | Harry Milton
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Wto 29 Wrz 2015, 08:51 | |
| Drogi Iwanie, proponuję relację z Harrym, bazującą jeszcze na okresie pracy tego drugiego w MInisterstwie Magii. Jako egzekutor wielokrotnie miał do czynienia z wilkołakami, siłą rzeczy musiał ściśle współpracować z Wydziałem, z osobą Iwana. Harry nie lubił wchodzić w kompetencje innych, jednak niejednokrotnie musieli razem współpracować - może jako jeden z nieliczych, Iwan został zapoznany z prawdziwą tożsamością rudzielca i dzięki temu, łatwiej było im współpracować podczas likwidacji niebezpiecznego stwora zarażonego lykanotropią? W ten sposób, Harry musiałby odnosić się do Iwana z wyraźnym dystansem, ale i uprzejmością zakrawającą tylko o służbową życzliwość. Nie próbował nigdy przenieść zawodowego gruntu na prywatność, nie interesowały go sprawy Iwana i vice versa. Wspólnie, przy tych jednostkowych akcjach tworzyli zgrany zespół - ot, profesjonalizm i nic więcej. Co Ty na to? |
| | | Gość
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 31 Gru 2015, 15:56 | |
| Iwanie romansuj z uczennicą, kocham Cie :D |
| | | Gość
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 31 Gru 2015, 15:58 | |
| O jakich romansach mówisz? :> |
| | | Berenice Andriacchi
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 31 Gru 2015, 16:21 | |
| Mogę zaoferować Berenice, przydałyby mi się w końcu jakieś relacje ;d |
| | | Gość
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 31 Gru 2015, 17:00 | |
| Bardzo chętnie! Tylko różnica 15 lat, musimy coś pomyśleć :D |
| | | Berenice Andriacchi
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 31 Gru 2015, 17:05 | |
| Mogli poznać się w Ministerstwie - panna Andriacchi spędziła tam chwilę, bawiąc się w Departamencie Międzynarodowej Współpracy Czarodziejów. Ewentualnie jest też możliwość poznania się przez świętej pamięci męża Berry, Theo. On też pracował wprawdzie jako dyplomata, nie żaden "bojownik", też od Iwana był sporo młodszy, ale fajny był z niego chłopak, mogli się z Dobrevem lubić. Ten drugi wariant dawałby też jakieś pole do popisu po tym, jak Theo kopnął w kalendarz i Berry w sposób nierozsądny rzuciła całe swoje życie we Włoszech z dnia na dzień pojawiając się w Londynie. Jeśli uznać, że Iwan z Theo jakoś tam się dogadywali, Dobrev mógł być dla Berenice jakimś punktem zaczepienia - i, przykładowo, jedynym który nie krytykował (przynajmniej wprost) jej decyzji o przeniesieniu się do Anglii. |
| | | Gość
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 31 Gru 2015, 18:13 | |
| Iwan sam uciekł od problemów z Bułgarii do Londynu, więc tutaj mógłby faktycznie być nawet jej punktem zaczepienia, który tego nie krytykował. Co do znajomości z jej mężem, to może być trochę problematyczne, ale można wymyślić coś innego :). Na przykład po prostu wpadli na siebie któregoś dnia w MM i jakoś zaczeli rozmawiać. Iwan jest bardzo eleganckim człowiekiem i dżentelmenem, więc nieomieszkałby ją zaprosić na jakaś kolację i tam po prostu by sobie porozmawiali. |
| | | Berenice Andriacchi
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 31 Gru 2015, 18:27 | |
| Tak też może być :). W efekcie wspólnego wieczoru, gdzie Berry dałaby upust wszystkim swym żalom, które zwyczajnie ją przerosły, Iwan mógł zostać jej tymczasowym opiekunem. Wpadał do jej mieszkania bez zapowiedzi, upewniając się, że wszystko gra, raz na jakiś czas rzeczywiście wybierali się na wspólne kolacje, ogólnie wszystko po to, by Andriacchi wróciła do normalnego życia. Wdówka czuła się gorzej niż wyglądała i Dobrev mógł mieć swój udział w tym, że jakoś wyszła na prostą. |
| | | Gość
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Czw 31 Gru 2015, 20:17 | |
| Jestem jak najbardziej za! Mógłby w sumie jakoś nawet jej później pomóć znaleźć pracę w Hogwarcie, co ty na to? :D |
| | | Berenice Andriacchi
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. Pią 01 Sty 2016, 14:08 | |
| Jak najbardziej! Słabość Berenice do historii magii jest powszechnie znana, sama Andriacchi jednak na szkołę pewnie by się nie zdecydowała. Praca z dzieciakami w momencie, kiedy sama wyła z bólu po stracie męża i perspektyw na wymarzoną rodzinę to nie coś, co byłoby spełnieniem jej marzeń. Iwan mógł jednak w pewnym momencie przekonać Berry, że doskonale sobie tam poradzi i nie będzie tak strasznie, załatwić etat i rzucić Berry na głęboką wodę. Ewentualnie w ogóle nie pytać jej o zdanie tylko postawić przed faktem dokonanym, w stylu: "pakuj swoje skarby, jutro zaczynasz pracę w Hogwarcie". |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Iwan - łowca wilkołaków. | |
| |
| | | |
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |