Mistrzyni Proxy
| Temat: Kuchnia Pon 29 Cze 2015, 20:54 | |
| Pokryte sadzą ściany wciąż pachną dymem, wiele naczyń wala się po podłodze, w kącie można znaleźć cudem zachowany, skamieniały bochen chleba, nadgryziony prawdopodobnie przez szczury. Nie znajdzie się tutaj jedzenia, ale wielkie palenisko, piec drzewny i charakterystyczne przyrządy są wystarczająco sugestywne, aby zorientować się do czego przed laty służyło to pomieszczenie. Jedynym meblem nietkniętym przez czas jest pokaźnych rozmiarów kredens, na półkach którego w idealnym porządku spoczywają fiolki i pudełeczka pełne ziół, przypraw i innych, bliżej niesprecyzowanych substancji.
|
|