IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Notatki z przesłuchań

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Argus Filch
Argus Filch

Notatki z przesłuchań Empty
PisanieTemat: Notatki z przesłuchań   Notatki z przesłuchań EmptyNie 16 Lut 2014, 10:43

Notatki z przesłuchań Zdzich

Dnia 15 lutego 1977 roku zostało wszczęte przesłuchanie w sprawie zaginięcia panny Nette Montez z Hufflepuffu, z rocznika V. Przesłuchanie zakończyło się dnia 10 marca 1997 roku. Zostało przeprowadzone przez pana Argusa Filcha, Powszechnie znanego i szanowanego pracownika Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Prawo to zostało mu nadane przez Pana Dyrektora tejże szkoły (patrz, str. 9. Albus Dumbledore) i zostało w pełni wykorzystane.

Potrzebny sprzęt i ekwipunek został sfinansowany przez Fundusz Szkolny, włącznie z dodatkiem pieniężnym Ministerstwa Magii.

Cytat :
Argus Filch:
Nadano mi prawo i poproszono mnie o przesłuchanie uczniów w wyżej wymienionej sprawie. Wziąłem sobie do serca słowa pana Dumbledore'a i dołożyłem wszelkich starań, aby dowiedzieć się czy ktoś mógłby pomóc w rozwiązaniu tajemniczego zaginięcia uczennicy. Jest to pierwsza sytuacja, w której miałem do czynienia ze zniknięciem niewinnego dziecka, w dodatku w czasie roku szkolnego, podczas wycieczki do Hogsamde, w sobotę po południu.
Wezwałem do swego gabinetu wiele uczniów, którzy mogliby udzielić mi informacji. Spędziłem wiele dni, aby wspomóc wciąż trwające śledztwo.
Z wielkim bólem serca muszę stwierdzić, iż to dom Ravenclawu wzbudził me podejrzenia. Powszechnie wiadomo, że to właśnie dom Salazara Slytherina powinien udzielić mi najpotrzebniejszych informacji, jednak w tym przypadku, ja, Argus Filch, stwierdzam, iż Ślizgoni nie maczali palców w zaginięciu Puchonki.
Dom Hufflepuff wyraźnie ucierpiał przez utratę uczennicy. Niestety to dziecko najwyraźniej miało problemy rodzinne, skoro żaden z Puchonów nie potrafił mi dokładnie określić jej zachowania. Owszem, widziano ją mówiącą samą do siebie na korytarzu, jednak uznawano to za n o r m a l n e u jej osoby.
Zaniecham wymiany nazwisk osób Puchonów, którzy nie byli obecni w dormitorium dnia 10 lutego 1977 roku. Kieruję tu apel do nauczycieli, aby rozpatrzyli wnioski o przydzielenie szlabanu uczniom. (Nazwiska zostały zapisane na oddzielnym pergaminie, strona 32.)
Żaden z nich nie widział panny Montez w tych godzinach.
Dom Gryffindoru nie za bardzo rozumiał co się dzieje. Nadal nie potrafi określić źródła zamieszania, dlatego wyjątkowo zostają uniewinnieni. Nie znają nazwiska zaginionej uczennicy i podejrzanie, 3/4 uczniów była wówczas w swym dormitorium i się uczyła. Wszyscy zgodnie tak twierdzili, co również jest podejrzane. Wnioskując z ich rozumowania i niepoważności, skreślam ich z listy zawinionych. Tylko osoby mentalnie uzdolnione mogłyby coś wiedzieć; wniosek nasuwa się sam- Gryffindor odpada.
Ubolewam, że spokojny dom Ravencalvu zostaje mianowany podejrzanym. Uczniowie wyraźnie coś ukrywali, próbowali wymigać się od odpowiedzi na zadane pytanie, nie szanowali powagi sytuacji, otwarcie gardzili otoczeniem i nic nie robili sobie ze starań moich oraz profesora Dumbledore'a.

Domagam się powtórnego przesłuchania tychże osób, jednak tym razem w obecności pracownika z Ministerstwa Magii oraz obecności nauczyciela z Rady Pedagogicznej.
Nazwisko panny Montez jest powszechnie znane i szeptane z tajemniczymi minami wśród Krukonów.

Z poważaniem,
Pan Filch, Woźny.
 

Notatki z przesłuchań

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Sala przesłuchań

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Fasolkowo
 :: 
Archiwum
 :: Fabularne
-