Miałeś mnie nie lubić, pamiętam (to chyba byłeś ty)
więc przyszłam po bycie nie lubianą o nie wiem za co
może za lenistwo, albo nie wiem

To nie Ciebie miałem nie lubić, tylko Jasona :P Aaaalee Riaan nie rozumie sarkazmu, ani ironii więc może Cię mylnie posądzać o to, że go nie lubisz jak wyjeżdżasz mu z jednym z powyższych. ;)

o na początku mogłaby mu to próbować wytłumaczyć, ale widząc, że i tak nic z tego nie rozumie załamałaby rączki

I od tamtej pory Riaan myśli, że go obrażasz :D

jestem za ;)

Szukam dobrego kumpla z którym połączy mnie zamiłowanie do sportu i rywalizacji. Dobrze trafiłem?

No spoko, ja się zgadzam. Możemy się lubić, rywalizować itd :)

Trochę egzotyki, chcę do kolekcji! :D

No dobrze, ale jaka to ma być relacja?

Jeśli chodzi o Claire, Riaan na pewno by jej imponował - zarówno ze względu na charakter, umiejętności jak i samo pochodzenie. Annesley jest zwyczajną, wiejską dziewczyną, stąd pochodzący z szacownego rodu van Vuuren byłby dla niej jak taki bajkowy książę. To mogłoby ją z kolei trochę onieśmielać. Generalnie jednak na pewno chciałaby się od niego uczyć tropienia i polowania (choć preferuje raczej obserwowanie zwierząt niż ich mordowanie) i słuchać opowieści o tym, jak to się żyje w lepszym, bogatszym świecie.
Nie wiem, jak bardzo zaangażowana miałaby to być relacja, jak Ty byś ją widział, ale z perspektywy Claire wyglądałoby to mniej więcej tak. :)

Podoba mi się Twój pomysł, :) Riaan z pewnością nie będzie rozumiał dlaczego onieśmiela Claire, na dodatek niechętnie opowiadał Ci o życiu arystokracji, bo sam niewiele w nim uczestnicy, zresztą to nudne. :D O naukę polowania czy tropienia zaczep go kiedyś na fabule.

Rihanna, szukam negatywów, pomożesz? ;)

Nie bardzo, bo nie widzę jak Riaan mógłby Cię nie lubić :P Nie masz nic przeciwko mugolakom, nie zadzierasz nosa, nie jesteś wredna ani kłótliwa. :D

No nie bądź taki! Zawsze można coś znaleźć! Możesz na przykład.... No dobra, nie wiem :( to pozytyw?

Może być, wspólnym łącznikiem naszej znajomości może być Claire. Riaan ją lubi, Ty jesteś jej koleżanką, więc czemu miałby nie lubić Ciebie?