Cytat :

Płomykówka w średnim wieku, która wygląda tak samo niewinnie jak jej właścicielka. Nie dajcie się nabrać, Vlad dziobie, gdy wyczuje strach. Nie szczypie, zaczepia czy dziabie z czystej złośliwości - dziobie do krwi. Chyba, że masz jedzenie, wtedy jest skłonny nawet podać skrzydło.

Sówka o imieniu Klaus podleciała do dziewczyny, siadając jej na ramieniu. Miała wokół szyi zawiązaną muszkę, przez co wyglądała bardzo dostojnie i elegancko.

Cytat :

Witam w Hogwarcie,
Nie wiedziałem, że moją stażystką będzie tak piękna i urocza dziewuszka, jak Panienka. Dyrektor z pewnością wiedział kogo wybierał, szczególnie pod moją opiekę.
Proponuję zwiedzanie i wspólną kawę czy herbatę. Mam także czerwone wino prosto z Bułgarii, jeśli preferuje Panienka coś mocniejszego. Musimy się bliżej poznać, jeśli nasza wspólna szkolna przygoda ma się udać.
Pozdrawiam, liczę na to, że będzie tutaj Panienka czuła się dobrze, jak w domu.
Sebastian Machiavelli

Cytat :

Moja Ulubiona Stażystko,
Idź do Hogsmeade i kup we Świńskim Łbie dobrą gorzałę.
Zjesz ze mną kolację. Ubierz się ładnie.
W sobotę wieczorem, w moim gabinecie o godzinie 19:15.

Sebastian Machiavelli

Wiadomość przyszła późnym wieczorem, kilka dni po sprowadzeniu się Hristiny do Hogwartu. Rudawa płomykówka Bena niosąca w pazurkach przewiązany sznurkiem rulonik i pudełko z komiksami, zapukała dziobem w okno, nie odpuszczając, póki nie została wpuszczona do środka. Upuściła przesyłkę na biurko, po czym wylądowała na oparciu jednego z foteli i dłuższą chwilę przyglądała się czujnie zarówno pannie stażystce jak i Vladowi.

Cytat :

Dr Pan  
Mam nadzieję, że cię nie obudziłem? Sofia jest wybitnie uparta przy dostarczaniu listów - nie zdziwiłbym się, gdyby kiedyś wybiła szybę, żeby oddać przesyłkę odpowiedniej osobie. Ale ja nie o tym chciałem.
Zabrałem się dzisiaj za komiksy od ciebie i w sumie wyszło na to, że przeczytałem wszystko za jednym zamachem. Nie do końca wiem, z czego to wynika, ale wciągają, nawet jeśli poziom pompatyczności w pewnych momentach tłucze czytelnika krzesłem po głowie. Miło popatrzeć na coś tak kreatywnego, co nie jest dziełem czarodzieja.
Thor póki co zapowiada się na ciekawą interpretację, Kapitan dostaje dodatkowe punkty za nawiązania do mugolskiej historii, a człowiek-puszka za kreatywność.  
Jest może szansa na pożyczenie kolejnych numerów?

Ben aka chodząca kula dyskotekowa aka człowiek-prefekt

PS - jeśli obudziłem to przepraszam i miłych snów.  

Sofia wślizgnęła się przez niedomknięte okno niedługo po tym, jak Vlad dostarczył Benowi dwie pokaźne przesyłki. Wylądowała na oparciu fotela, upuszczając nieduży rulonik przewiązany sznurkiem na kolana Hristiny. Po raz kolejny przyglądała się jej dłuższą chwilę, przekręcając łepek pod dziwnymi kątami, aż wreszcie odleciała.

Cytat :

Piracie-który-gardzi-schodami,

I tyle by było z mojego dzisiejszego spania, ale patrząc na  paczki, jakoś nie potrafię się tym przejąć.
Mam pewien pomysł, ale najpierw muszę spytać - słyszałaś o mugolu nazwiskiem Disney?

Krukońska Kula Dyskotekowa

PS - nie lekceważ małolatów, Wasza Wysokość.

Odpowiedź przyszła zaledwie chwilę później - napisana na odwrocie poprzedniego liściku Hristiny.

Cytat :

Idealnie. Muszę zdobyć parę rzeczy, odezwę się.

Sowa Bena zaczepiła stażystkę również następnego dnia niedługo po porze obiadowej. Miękko sfrunęła jej na ramię, muskając skrzydłem policzek i upuściła na dłoń rudej kawałek pergaminu złożony na czworo.

Cytat :

Mam nadzieję, że nic jeszcze nie zaplanowałaś na wieczór, Wasza Piracka Mość. Przyjdę po kolacji, pozwiedzasz dzisiaj Pokój Życzeń.

Ben

Całe popołudnie bił się z myślami, zanim w końcu przysiadł do kawałka pergaminu, skreślił na nim parę słów i złożony na czworo podetknął sowie, która cierpliwie czekała na parapecie.

Cytat :

Wasza Schodowa Pogardliwości,

Wciąż pamiętam o obietnicy prezentacji twoich pirackich kreacji - niedługo jest bal zimowy, miałabyś idealną okazję. [w tym miejscu znajdowało się skreślenie zamazane tak skrupulatnie, że nie szło odczytać początku zdania]

Ben