Gość
| |
Jared Wilson
| Temat: Re: Zeus Sob 02 Sty 2016, 20:04 | |
| Zamglona surykatka pomknęła aż do Hogwartu i do lochów. Odnalazła adresata i przemówiła głębokim, ponurym głosem ojca. To pierwsze nawiązanie kontaktu z potomnym od czterech miesięcy, dodając do tego dwumiesięczną nieobecność w Wielkiej Brytanii. - Cytat :
- Przyjedź o godzinie 18 w piątek do Londynu do Dziurawego Kotła. Sam, bez nikogo. Użyj do tego Błędnego Rycerza. Patronus zostawi po sobie karteczkę, którą dasz Chantal. Nie będzie Cię przez cały weekend. Na miejscu zapytaj kelnera o mnie, to Cię do mnie zaprowadzi. Żadnego paplania i działania na własną rękę.
Surykatka zniknęła i rzeczywiście pozostawiła po sobie zwinięty rulonik zaadresowany do profesor Chantal z prośbą o wypuszczenie Setha poza szkołę na bite trzy dni. |
|