Taki odważny? Zobaczymy.
Chętnie widuje pomysły ale i sama mogę na coś wpaść, o ile dacie jakiś punkt zaczepienia :)

Ja bym chciał jakąś relacje tej gryfonki z moim wilczkiem Victorem <3 Tylko serio nie mam nawet punktu zaczepienia ;-; Przyjaźń to za łatwa relacja i nudna xD

Shay nie lubi łatwych i nudnych relacji xD

W sumie to obydwoje mają podobny charakterek, choć Shay to większy świrus... Obydwoje przeżyli jakąś tam traumę, która się na nich odbiła...
Myślę, że przebywanie w jednym pomieszczeniu im nie służy. Jeszcze nie wiem czemu ani dlaczego, ale Shay nie wie co czuje względem tego chłopca, bo jest dla niej wielką zagadką... A ona uwielbia zagadki, zawsze pakuje się tam gdzie nie trzeba, więc i może w tym wypadku coś takiego można by zrobić?

Jest to ciekawa myśl. Choroba wilkołactwa sprawi, że Victor trochę zamknie się w sobie i będzie bardziej tajemniczy. Jego przeżycia z przeszłości (śmierć przyjaciółki) i obecny stan zdrowia (wilk) mogą być dla niej czymś co trzeba odkryć!

A może nawet... Shay pojawiła się w złym miejscu i o złym czasie?

Jeśli życie jej nie miłe xD żartuję, może, może... ;)

Noo, byłoby ciekawie chociaż! Hahaha

daj znać, jak będziesz chciał po prostu coś rozegrać ;p

Cześć, ja bym chciała jakiś ciekawy pozytyw, skoro Shay lubi zagadki to razem z Thet się dogadają :D Mogą się zabawiać w Sherlocka :D Czasami zakradać się do Działu Ksiąg Zakazanych, ewentualnie sporządzać zakazane eliksiry, co Ty na to? :D

Jasne!

Shajce brak koleżanek, więc czemu nie xD poza tym i Shay i Thet mają coś z główką

Dokładnie! Jak będziesz chciała to możemy zagrać na fabule :D Np. razem się gdzieś Ognistą upić :D

Jak najbardziej ! Daj znać kiedy i gdzie ;*

Chcę relkę :D Ogółem wielbiłbym Twoją postać, gdyby była w Krukolandzie, ale... Gryfonka - skazuje na negatyw w sumie :D

Hahaha, Shay zawsze będzie krukonką!teraz tylko przydzielili mi ten okropny kolor ;c

od razu skazujesz hahaha, najpierw byś poznał a nie :P

Jeśli chcesz pozytyw/neutral to można coś ugadać :D

Jak nasza droga gryfonka, mogła wpaść na Chrisa?

Suugeruję, że wpadła na niego gdzieś w Hogsmead :D bez szaty szkolnej, więc zidentyfikowanie jej i przydzielenie do domu było trudne. A tu rachu ciachu i bah! Widzi, że różowowłosa jest w gryfiakach i lipa, sprawy się pokomplikowały, bo w końcu rasowy ślizgon musi nienawidzić gryfonów :P

a ona uporczywie będzie się z tym nie zgadzać, bo to Shay, proste :)