IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Pub Biała Wiwerna

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Chiara di Scarno
Chiara di Scarno

Pub Biała Wiwerna Empty
PisanieTemat: Pub Biała Wiwerna   Pub Biała Wiwerna EmptySro 11 Mar 2015, 14:13



Pub Biała Wiwerna


Ekskluzywny pub o dosyć tajemniczym wystroju. Dominują tutaj ciemne, drewniane meble i czarne, marmurowe płyty. W dodatku w środku panuje półmrok, co dodaje miejscu specyficznego, mrocznego klimatu, idealnie wpasowującego się w atmosferę panującą na ulicy Śmiertelnego Nokturnu.


Anonim
Anonim

Pub Biała Wiwerna Empty
PisanieTemat: Re: Pub Biała Wiwerna   Pub Biała Wiwerna EmptyWto 14 Lip 2015, 20:11

2 część mini-eventu Porunn Fimmel - tymczasowy zakaz wstępu

Wykupienie maści dla ojca było bardzo ekscytującym wydarzeniem, jeśli ktoś prowadził bardzo monotonne życie pozbawione jakiejkolwiek krztyny magii w swoim życiu. Porunn z pewnością nie należała do takich osób, zawiedziona prostolinijnym zadaniem przekazanym przez ojca. Jakaś nutka w jej osobowości z pewnością wierzyła (bądź też miała nadzieję) w czekające na nią wyzwanie zanim jeszcze powróci do Hogwartu z banalną wymówką na ustach. Kupno maści może i było bagatelną rzeczą, jednak zanim przed świtem ruszyła do Londynu spotkała ojca – albo raczej krótki liścik zapisany jego ręką, informujący o czekającej na nią wieczorem niespodzianki. Atramentowy smok zionął ogniem po przeczytaniu listu, wypalając w ten sposób poszczególne literki i mogła odczytać jeszcze bardziej lakoniczną informację znaczącą nie mniej i nie więcej „poprowadzę twój trening”.
Może ta krztyna nadziei nakazywała spieszyć się Porunn i jak najprędzej wrócić do znanych kątów w rodzinnym domu, a niedopowiedzenia w jakiś sposób burzyły spokój, który wymagano od niej podczas przekazywania listu?
W końcowym rozrachunku Porunn musiała gonić swojego kuriera z kopertą o nieznanej treści pod pazuchą, kiedy po pierwszym skrzyżowaniu spojrzenia wyczuła niepokój w oczach przysadzistego mężczyzny. Tawerna wypełniona była niewielką liczbą klienteli, właściwie nikt nie zwrócił uwagi na wchodzącą dziewczynę prócz barmana. Siwy mężczyzna przeżuwał kawałek wykałaczki między żółtymi zębami, odprowadzając ją nieprzychylnym spojrzeniem aż do zakrętu, kiedy dziewczyna przeszła na bardziej skrytą część tawerny. Przelotnie mogła ocenić ją na pustą, a kurier czekał w kącie. Ot, bez słowa wyciągnął rękę i czekał. Czekał.
Czekał? Na list? Na co?
Wszystko było względnie porządne, ale dlaczego w ogóle uciekał?
- No dasj tso wsesce – niewyraźne słowa zdradzały ewidentną wadę wymowy mężczyzny, którego szczęka została niedawno potraktowana albo odpowiednim zaklęciem albo solidnym ciosem pięści.
Porunn Fimmel
Porunn Fimmel

Pub Biała Wiwerna Empty
PisanieTemat: Re: Pub Biała Wiwerna   Pub Biała Wiwerna EmptySob 18 Lip 2015, 15:35

Ulice Nokturnu były zadziwiająco przyjemne w odbiorze dla młodej dziewczyny, która nie do końca miała równo pod sufitem. Porunn fascynowało to miejsce i gdy tylko miała możliwość przechadzania się po tej mrocznej dzielnicy, wykorzystywała to w stu procentach. Dlatego też nie spieszyła się za bardzo w podróży do miejsca swojej końcowej misji. Kupienie maści dla ojca po drodze przeszło szybko i sprawnie, a ona miała okazję zapoznać się z kilkoma ciekawymi, acz zapewne śmiertelnie niebezpiecznymi przedmiotami, okrytymi tajemnicą. Nie dotykać – tego zakazu w tym sklepie stanowczo przestrzegała. Natomiast samo dostarczenie listu nie wiązało się z jakimś większym niebezpieczeństwem, jednak to, komu się ten list przekazywało stanowiło już bardziej skomplikowaną rzecz. Miejsce jak każde inne – tylko dlaczego kurier nagle ruszył biegiem? Musiała szybko ruszyć za nim, aby nie zgubić go z oczu. Nie krzyczała, żeby zwolnił, najpewniej miał powody, aby zmienić umówione miejsce, więc biegła za nim ile sił w nogach. Miała nadzieję, że szybko będzie mogła wrócić do domu i zobaczyć jaką niespodziankę ojciec jej przygotował. Jeśli chodziło o konkretną naukę i trening to była bardzo podekscytowana faktem, że przymusowego wolnego nie zmarnuje na wylegiwanie się w łóżku i nic nie robienie. Ona do takich osób nie należała. Wolała działać, a lenistwo zostawiała sobie wtedy, kiedy trzeba było odrobić pracę domową w postaci wypracowania od Profesor Lacroix.
Weszła do tawerny, starając się odnaleźć wzrokiem mężczyznę, któremu miała dostarczyć list. Gdy zauważyła go siedzącego w kącie, ruszyła pewnie w jego kierunku, starając się uspokoić pracę serca. Bieg może i nie trwał niewiadomo jak długo, ale dał jej mimo wszystko popalić, a ona zziajana wpadła do pomieszczenia jak oparzona. Zmarszczyła brwi, obserwując mężczyznę przez chwilę, a gdy się odezwał, wyciągając przy tym dłonie w jej kierunku na chwilę się zawahała czy aby na pewno była to ta sama osoba, o której mówił jej ojciec. W końcu jednak odtrąciła wszystkie obawy na bok, wierząc, że Fimmel wytłumaczył jej wszystko dokładnie, przez co nie było mowy o pomyłce.
- Uciekałeś przede mną, więc nie wiem czy mogę ci ufać – powiedziała, marszcząc brwi, nie mogąc się powstrzymać od wytknięcia mu tego. Przechyliła głowę lekko w bok, po czym mimo wszystko, wyciągnęła z torebki kopertę z listem w środku, podając ją rzekomemu kurierowi do ręki, jednak nie puściła, przyglądając się mu uważnie.
- Jak się nazywasz? – spytała ostro. Może tylko podawał się za osobę, która miała odebrać list? Nie chciała, żeby później cała jej rodzina miała jakieś kłopoty.
Anonim
Anonim

Pub Biała Wiwerna Empty
PisanieTemat: Re: Pub Biała Wiwerna   Pub Biała Wiwerna EmptyPon 20 Lip 2015, 20:19

Zdawać by się mogło, że mężczyzna nie spuszcza z nastolatki stanowczego, choć nieco spanikowanego spojrzenia. Pod powłoką chytrości krył się błysk niepokoju, przytłumiony przez półmrok panujący w zaduszonym pomieszczeniu. Bez zbędnego przeciągania podszedł, aby sięgnąć ręką po kopertę i niemalże wyszarpnął papier, jednak coś go powstrzymało. Dokładniej był to silny uchwyt palców Porunn, która nie pozwoliła sobie na ewentualną wpadkę i użyła jedynego argumentu, jaki posiadała. Nieznajomy fuknął pod nosem, przez co mięśnie przykryte fioletowo-czarnym siniakiem ścisnęły się ze zdenerwowania. Nim zdążył opanować odruch pogardy, było już za późno.
- Will. Tyle ci musi wystarczyć. - Z pewnością nie była to pełna informacja, jednak zanim dziewczyna zdążyła zaprotestować, koperta wysunęła się spomiędzy jej palców i została schowana pod pazuchą. Bez pożegnania odwrócił się na pięcie i pośpiesznym krokiem ruszył w kierunku tylnych drzwi, prowadzących na drugą stronę Nocturna. Nagle, kiedy drzwi zostały już otwarte na całą szerokość i mężczyzna miał na zawsze zniknąć z oczu Porunn, ten odwrócił się przez ramię i rzucił:
- Uważaj na pchlarza - co mogła odebrać różnorako. Najprawdopodobniej nie dostrzegła przysadzistego mężczyzny, który przyglądał się wymianie z nadmiernym zainteresowaniem. Kurier wyszedł, ciągnąc jednak Porunn swoim spojrzeniem. Tak, jakby coś w jego sercu nakazywało mu odprowadzić bezpiecznie tę młodą czarownicę w bardziej bezpieczne miejsce.

zmiana tematu dla Porunn
Sponsored content

Pub Biała Wiwerna Empty
PisanieTemat: Re: Pub Biała Wiwerna   Pub Biała Wiwerna Empty

 

Pub Biała Wiwerna

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Londyn
 :: 
Magiczne Ulice
 :: 
Śmiertelny Nokturn
-