IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Dziwny kamień

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Lily Evans
Lily Evans

Dziwny kamień Empty
PisanieTemat: Dziwny kamień   Dziwny kamień EmptySro 01 Lip 2015, 18:26



Dziwny kamień


Niezbyt daleko od krawędzi zakazanego Lasu można natknąć się na kamień. Nie jeden już, widząc go w nocy przestraszył się srodze, bo kształt skały w nieprzyjemny sposób podsuwa wyobraźni różne obrazy. Liczne wgłębienia zdają się nie mieć końca, a miejsce samo w sobie otacza jakaś aura niepokoju, mimo, że Hogwart pozostaje w zasięgu wzroku.

Mistrzyni Proxy
Mistrzyni Proxy

Dziwny kamień Empty
PisanieTemat: Re: Dziwny kamień   Dziwny kamień EmptyNie 19 Lip 2015, 12:36

W lesie w nocy, co nikogo nie powinno specjalnie dziwić, jest ciemno. Nawet bardzo. I zimno, jakby ciemności z tych nieprzyjemnych spraw było mało. Temperatura o tej porze roku na błoniach nie przekraczała dwóch stopni Celsjusza, a wieczorna wilgoć sprawiała, że bohaterki tej przygody przeszywał dreszcz chłodu, tego uniknąć się nie dało. Wąskie kłębki pary uciekały z ust dziewcząt kiedy te brnęły przez pola i łąki, hen, w oddal nie aż tak daleką, do Zakazanego (nie tylko z nazwy) Lasu.
Na ziemi obok kamienia coś błyszczało w trawie, nie było to nic innego jak lusterko dwukierunkowe, a raczej, połamany kawałek, zadrapany i ogólnie - zniszczony na tyle, że mogłoby się wydawać, że totalnie bezużyteczny. Czuć w tym miejscu pewien niepokój, wiatr szarpie wysokimi drzewami, a jak to bywa w lesie, w środku nocy, nie da się oprzeć wrażeniu, że ktoś albo coś może czaić się za każdym korzeniem i w każdym zagłębieniu. Coś przemyka czasami pod nogami bohaterek tej przygody, momentami słychać odległy odgłos kroków jakiegoś niewielkiego stworzonka. Nic, uwierzcie mi, nic niepokojącego. Skała, po dotknięciu, w niektórych miejscach wydaje się być podwójnie zimna niż pozostała jej część, a z otworów bije wilgoć i zimno. Porośnięty mchem kamień w nocy wcale nie robi lepszego wrażenia niż w dzień, wręcz przeciwnie, ale ostatecznie, przecież to tylko kamień i nie ma czego się bać. W trawie błyszczy też kawałek blaszki do pozytywki, ten, którego melodię wygrywa malutki mechanizm gdy umieści się go we właściwym miejscu i nakręci korbkę.
Co teraz, drużyno?
Rosalie Rabe
Rosalie Rabe

Dziwny kamień Empty
PisanieTemat: Re: Dziwny kamień   Dziwny kamień EmptyNie 16 Sie 2015, 19:05

Podróż przebiegła im wyjątkowo cicho i można nawet rzec nieprzyjemnie; obie dziewczyny były podekscytowanie i niemało podenerwowane, toteż normalnym było, że wzajemne towarzystwo je irytowało. Rose, z różdżką uniesioną ku górze, wyprzedziła Iris, będąc w mocnym przeczuciu bycia przywódcą duetu z racji chodzenia do klasy wyżej. Z uwagą wsłuchiwała się w najdelikatniejsze szmery i przemykające cienie, a koncentracja ta tylko wezbrała na sile z chwilą przekroczenia granicy zakazanego lasu. Dokładnie wiedziała o miejscu, o którym powiedziała Fairchild – jeszcze za czasów pierwszego roku krążyły dziwne legendy na temat kamienia, a panna Rabe zdecydowanie nie należała wtedy do osób żądnych przygód. Nie, żeby to jakoś diametralnie się zmieniło.
Alkohol całkowicie zniknął z jej krwiobiegu, ustępując miejsce pulsującej adrenalinie, zdającej się rozerwać zaraz żyły swoim ciśnieniem. Z głęboką nadzieją, że nie spotkają nikogo i niczego niepokojącego przemierzała zarośla, uważając, by nie wdepnąć w nic podejrzanego. Ostatnim, czego by teraz chciała, było wyciąganie nogi z pajęczego gniazda. Aż ciarki ją przechodziły na samą myśl. Czym bliżej celu się znajdowały, tym dotkliwiej uderzało ją zimno – dłoń, którą nie trzymała różdżki wcisnęła w kieszeń szaty, a barki uniosła nieco do góry, złudnie zapewniając sobie tym odczucie większego ciepła. Zagryzała wargę by nie zacząć szczękać zębami i przeklinała w duchu cały ten cholerny pomysł na cholerną przygodę z cholerną Fairchild.
Pierwsze, co rzuciło jej się w oczy po dotarciu do kamienia to błyszczący pomiędzy trawami kawałek lustra – schyliła się, by podnieść znalezisko. Mocno odrapane, musiało stanowić drugą, nierozłączną część pierwszego dwukierunkowego, znalezionego w Warsztacie. Uniosła je nieco ku górze, by pokazać Irisviel i wsunęła do kieszeni, w której powoli brakowało już miejsca.
- I co teraz? Powinnyśmy kopać, jak myślisz? – wyszeptała, nie patrząc na koleżankę; dopiero po chwili w mroku dostrzegła coś dziwnego. Po podniesieniu przedmiotu poznała, że to kawałek pozytywki. Może tej, którą zgarnęła młodsza blondynka z lokacji wcześniej? – Patrz. Masz tę pozytywkę?
Uniosła brwi i podeszła do dziewczyny, czekając, aż ta wyciągnie przedmiot. Ciekawiło ją jaką melodię zagra. Bo zagrać musiała, w końcu od początku czuje się jak w filmie grozy. Tak.
Mistrzyni Proxy
Mistrzyni Proxy

Dziwny kamień Empty
PisanieTemat: Re: Dziwny kamień   Dziwny kamień EmptyWto 01 Wrz 2015, 14:09

Było już późno, albo może nawet, w pewnych kategoriach - wcześnie. Nie zajęło im długo zorientowanie się, że zbłądziły jednak zbyt daleko, a kiedy Whiskey w ich żyłach powoli zaczynało ustępować zorientowały się, że nie powinny być tutaj, gdzie są. Wszechogarniający niepokój wdawał im się mocno we znaki. Złożyły naprędce pozytywkę, która zaczęła wygrywać melodię, a gdzieś w głębi kamienia, jakby w ramach odpowiedzi, zabrzęczało szkło. Skuszone wizją rozwiązania zagadki sięgnęły w głąb i wydobyły fiolkę. Malutką, rozmiarów połowy kieliszka, pełną mętnego płynu. Proverum. Zachowane w bardzo dobrym stanie, z metalową kuleczką między dwoma warstwami szkła która zabrzęczała na dźwięk melodii. Doprawdy, czarodzieje miewali dziwne pomysły! Drugie z lusterek dwukierunkowych podniesione rozpadło się na kawałki, nie dając nijak utrzymać się w całości, a dziewczęta, kiedy już tylko załatwiły wszystko, zdecydowały się opuścić to miejsce raz, na zawsze. Coś białego mignęło im jeszcze, widzialnego kątem oka, ale kto by się przejmował?

z.t
Sponsored content

Dziwny kamień Empty
PisanieTemat: Re: Dziwny kamień   Dziwny kamień Empty

 

Dziwny kamień

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

 Similar topics

-
» Trochę-Bardzo-Dziwny-Ocet

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Marudersi :: 
Fasolkowo
 :: 
Archiwum
 :: Fabularne
-